Biathlon.pl

Ale czad po zwyciestwie Niemiec nad Dania mecz Finlandia Usa bedzie bojem nie o pierwsze miejsce w grupie jak to było zakładane przed turniejem ,a o 3 miejsce i unikniecie gry w grupie spadkowej, to sie dopiero nazywa sensacja

Zakończyła się pierwsza faza grupowa. Największą sensacją jest to, że USA będzie musiało walczyć o utrzymanie w elicie po porażce w ostatnim meczu grupowym z Finlandią., który nawiasem mówiąc był świetnym widowiskiem, najlepszym w tym turnieju. Z Amerykanami w grupie spadkowej znalazły się: Włochy, Francja i Kazachstan. Dwie z tych czterech reprezentacji zagrają w przyszłym roku na zapleczu Elity, a jedna z nich będzie rywalem Polaków.

Niespodziewanie porażki doznała Kanada ze Szwajcarią. Helweci i mistrzowie świata Rosjanie kończą pierwszą fazę turnieju z kompletem punktów i są w najlepszej sytuacji jeśli chodzi o walkę o ćwierćfinały.

Dania wczoraj rozwaliła 6-0 Słowację więc sen Wikingów trwa nadal, ale nie popisali się ich norwescy bracia, którzy dostali od Kanady 1-12. To było przykre. Chyba odradzają się Finowie - teraz pokonali Białoruś i są bliscy awansu do ćwierćfinału. I czwarta drużyna z tego regionu Szwecja nie bez kłopotu wygrała z Łotwą, ale to także przybliżyło ją do najlepszej ósemki turnieju.
Dzisiaj Czechy zagrają ze Szwajcarią i Rosja z Niemcami, a także zaczną się rozgrywki grupy spadkowej.

USA, po zwycięstwie 10:0 nad Kazachstanem, praktycznie zapewnili sobie utrzymanie w elicie. W meczach II fazy grupowej, Rosjanie pokonali Niemców 3:2, zaś Szwajcarzy również 3:2 Czechów.

Szwajcaria to prawdziwa rewelacja turnieju, chociaż na ich ćwierćfinał liczyłem, ale zwycięstwa z Kanadą i Czechami muszą robić wrażenie. Jednak dopiero półfinał Helwetów to coś czego już dawno nie osiągnęli.
Amerykanie jeszcze pewni utrzymania nie są, ale wydaje mi się, że powinni spokojnie sobie poradzić w grupie spadkowej. Zwycięstwo Francji nad Włochami 2-1 było niezwykle ważne w kontekście walki o pozostanie w Elicie. Wydaje się, że tą porażką Włosi przekreślili swoje szanse na utrzymanie, choć na papierze jeszcze teoretycznie mogą liczyć na jakiś cud. Teraz wygląda na to, że Francja z Kazachstanem powalczy o to by za rok móc zagrać na lodowiskach w Bratysławie i Koszycach.
Dzisiaj mecz na szczycie (wiem jak to brzmi ) pomiędzy Rosją a Danią (!!!!!!) No i wielki hit Kanada - Szwecja.

Znamy drużyny, które spadły do Dywizji II i te, które zagrają w ćwierćfinale.

Z Elitą pożegnały się Włochy i Kazachstan więc reprezentacje te nie zagościły w niej długo. Zamiast nich w przyszłym roku zagrają Słowenia i Austria.

A w ćwierćfinałach mamy następujące pary:
Rosja - Kanada
Szwajcaria - Niemcy
Szwecja - Dania
Finlandia - Czechy

Czyli may taką powtorke z Vancouver Rosja Kanada tym razem jednak stawiam na Rosjan którzy jak narazie wydaja sie byc głównymi kandydatami do złota, ciekawa jest obecność w tej ósemce Niemców i Dunczyków

Szwecja-Dania, powiadacie? No to będzie ciekawie, odwieczni wrogowie i przyjaciele jednocześnie Już pędzę na duńskie strony patrzeć, co też na temat tego meczu wypisują Duńczycy

Jak wspomniałam - na hokeju nie znam się w ogóle - ale zakładam, że Szwecji daje się w tym starciu o wiele większe szanse?

Lena zdecydowanie Szwecja jest faworytem tego meczu. Trzy korony mają za sobą już wiele sukcesów łącznie z mistrzostwami świata i mistrzem olimpijskim, a Duńczycy po raz pierwszy w historii znaleźli się w najlepszej 8. Zresztą ja stawiam na finał Rosja - Szwecja.

W sumie to mnie MŚ zbytnio nie fascynują, bo przeważnie grają w nich głębokie rezerwy. Tak samo występ USA dla niektórych fatalny jeśli jednak spojrzymy na ich skład to ich rezultat przestaje dziwić. Sezon w NHL wchodzi w decydującą fazę więc to oczywiste, że najlepsi zawodnicy na MŚ nie grają. Oczywiście nie dotyczy to tylko amerykanów, ale oni to przywieźli chyba zdecydowanie najsłabszych zawodników z czołowych reprezentacji. Tak więc ten turniej to trochę turniej drugiej kategorii, niezbyt obiektywnie oddający siłę danych reprezentacji.

Jednak Usa to Usa mimo że w rezerwowym składzie to jednak oni maja zawodowa lige i ich gra w strefie spadkowej jest sporym zaskoczeniem i ci najsłabsi czołowi zawodnicy jednak na co dzien prezentuja raczej wyższy poziom niż np Dunczycy

Doliniarz nie przesadzaj. Na przykład Rosjanie wystawili chyba najlepszy skład jaki mogli w tej sytuacji z Kovalchukiem, Ovieczkinem, Malkinem, Datsiukiem.
W Czechach gra najlepszy hokeista w historii czeskiego hokeja - Jaromir Jagr, a inne reprezentacje także nie są wcale takie słabe. Co do Amerykanów - przecież wypowiadali się, że przyjechali do Niemiec po mistrzostwo świata!
Sporo występujących w turnieju hokeistów gra w NHL lub KHL (rosyjska liga kontynentalna), która staje się także niesamowicie silną ligą ze świetnymi Rosjanami, Szwedami czy Czechami.

Wyniki ćwierćfinałów:
Czechy - Finlandia 2-1 po karnych
Szwecja - Dania 4-2
Niemcy - Szwajcaria 1-0
Rosja - Kanada 5-2

Sporo emocji było w dzisiejszych spotkaniach. Rosja śrubuje rekord bez porażki. W mistrzostwach świata nie przegrała od 2007 roku, a przypominam, że mistrzostwa świata w hokeju odbywają się co roku. Sborna ma największe szanse na tytuł. To powinno ucieszyć Duche.
Natomiast dla Svena informacja świetna dotycząca gry Niemców, którzy w półfinale mistrzostw świata w hokeju na lodzie nie byli od kilkudziesięciu lat. Nawet Figaro nie prawa tego pamiętać.
Skończyła się przygoda Danii, ale awans do ósemki i tak był najlepszym wynikiem w historii.
Szwecja to drużyna na którą teraz Lena może zwracać uwagę, ale to jest potęga hokeja od wielu lat i jej awans do najlepszej czwórki nie powinien dziwić.
Zawiodła Kanada, która przegrała w turnieju aż 4 mecze, a z Rosją nie miała nic do powiedzenia. Jedyne na co było stać mistrzów olimpijskich to próba rozwiązania problemu pięściami, ale to nie boks.
No i Szwajcaria nie wykorzystała olbrzymiej szansy na awans do strefy medalowej.
W najciekawszym meczu Czechy po karnych wyeliminowały Finów. Szanse tych drużyn były równe i potwierdziło to się na lodowisku. Suomi to brązowi medaliści olimpijscy, ale drugi raz z rzędu nie zakwalifikowali się do półfinału mistrzostw świata, natomiast po kilku latach przerwy Czesi znowu są w czwórce i na pewno spotkanie ze Szwedami będzie świetnym widowiskiem, w którym każdy wynik jest możliwy.
W drugim półfinale obrońcy tytułu Rosjanie spotkają się z gospodarzami. Niemcom nie wróżę sukcesu w tym meczu, ale zaskoczyli mnie oni już w tym turnieju kilka razy więc może wzniosą się na wyżyny i dzięki temu ten mecz również będzie interesujący.
Półfinały w sobotę.

Dzisiaj półfinały mistrzostw świata, ale już jest wiadomo gdzie i z kim zagra reprezentacja Polski w przyszłorocznej Dywizji I.
Mistrzostwa świata Dywizji I w hokeju na lodzie w przyszłym roku zostaną rozegrane w Kijowie i Budapeszcie. Reprezentację Polski czeka wyjazd na Ukrainę.
Mistrzostwa odbędą się w dniach 17-23 kwietnia.
Rywalami "Biało-czerwonych" w grupie B oprócz gospodarzy będą ekipy: Kazachstanu, Wielkiej Brytanii, Litwy i Estonii. W grupie A o awans do Top Division walczyć będą: Włochy, Węgry, Japonia, Holandia, Korea i Hiszpania.

Hokejem się praktycznie w ogóle nie interesuję niemniej wyniki Rosjan i rewanż na Kanadzie bardzo mnie cieszą. Rosjanie idą po kolejny tytuł mistrza świata. Szkoda, że w Vancouver zawiedli.

Ale sie porobilo z tym hokejem skoro tacy Niemcy sa w półfinale do niedawna słabeusz a teraz graja sobie z Rosja o finał

Ależ Niemcy zawalczyli. W życiu bym się nie spodziewał, że stawią taki opór Rosjanom. Brawo. Zawsze mnie cieszy dobra postawa drużyn spoza wielkiej 7. W finale rzecz jasna niepokonana Rosja. Teraz widać jak bardzo zawiedli na IO.

Co do naszej grupy. Mam wrażenie, że znowu mamy dużo szczęścia, bo nasza połówka słabsza. Ale to i tak nic nie da, no może jedynie to że się utrzymamy w 2 lidze:)

Czesi zdobyli złot Raz, że nie lubię bardzo tego narodu, a dwa że wygrali z Rosjanami - po prostu super

Mnie cieszy, że Czesi zdobyli złoto. Ich droga do triumfu była niesamowita. Po porażkach z Norwegią i Szwajcarią grali z nożem na gardle. Wygrali dwa mecze o życie - najpierw z Łotwą, a później z Kanadą. W ćwierćfinale po karnych wyeliminowali Finów, a półfinał to niesamowita dramaturgia. Nasi południowi sąsiedzi w meczu ze Szwecją doprowadzili do dogrywki na 8 (!) sekund przed końcem meczu. I ponownie wygrali w karnych. Znowu pewnie je wykonali Ci sami hokeiści co w ćwierćfinale: Lukasz Kaspar i Jan Marek. No i finał. Bramka po 20 sekundach spotkania. Interesujący mecz zakończony niespodziewanym sukcesem Czechów. Wielką satysfakcję musi mieć Jaromir Jagr, który wypowiadał się na temat swoich młodszych kolegów z goryczą. Chodziło o tych, którzy odmówili gry w reprezentacji. Było ich podobno aż 25(!) A Rosja niepokonana od 2007 roku i 27 spotkań na mistrzostwach świata przyjechała z tym niesamowicie silnym składem i nie obroniła tytułu.
Największe niespodzianki to Dania, a przede wszystkim Niemcy, którym należą się pochwały za ich występ.
Szwecja była tak blisko finału, a w efekcie po raz kolejny (bodajże 4 raz z rzędu!) walczyła o brąz. Ładny gest trenera, który wziął czas w małym finale na sekundę przed końcem spotkania i wpuścił swojego trzeciego (w tym meczu drugiego) bramkarza dzięki czemu ten młody golkiper również otrzymał medal.
Największy zawód to Amerykanie (walczyli tylko o utrzymanie), Kanadyjczycy (weszli do ćwierćfinału, ale musieli grać z Rosją, bo wcześniej przegrali z Czechami, Szwecją i Szwajcarią) i Słowacy (kolejny nieudany turniej mistrzostw świata, choć na igrzyskach było 4 miejsce, za rok mają u siebie czempionat więc pewnie będą chcieli wypaść lepiej).

Ssonicsl moim zdaniem tym razem nasza grupa nie jest wcale łatwiejsza. Ukraina w tym sezonie otarła się o elitę i ta drużyna prezentuje poziom zbliżony do przynajmniej kilku drużyn z tegorocznych mistrzostw świata, a Kazachstan też nie należy do ułomków. Z Wielką Brytanią zawsze nam się ciężko grało.
W 2 grupie są Węgry, z którymi w tym roku przydarzyła nam się przykra wpadka, ale moim zdaniem jest to drużyna słabsza od Ukrainy i Kazachstanu, z Włochami zawsze toczyliśmy wyrównane pojedynki, a Holandia jest słabsza od Wielkiej Brytanii. Z Japonią i tak byśmy się nie spotkali, bo losowani byliśmy z tego samego koszyka. Poza tym Korea i Hiszpania są zdecydowanie słabsze od nas, a reprezentacje Litwy i Estonii to były Związek Radziecki. Powinniśmy sobie z nimi poradzić bez problemu, ale drużyny z tego regionu potrafią być nieobliczalne. Ja w każdym razie z tego losowania nie jestem zadowolony.

Ja też bardzo się cieszę, że czesi zdobyli złoto . Zaraz po amerykanach to mój ulubiony zespół. Przyznam, że nie wierzyłem zbytnio w to że będą mistrzami, ale chyba większość nie wierzyła. Szkoda, tylko mi, że USA grało słabo. Dodam jeszcze, że bardzo cieszy mnie, że Kanada bez medalu i że w końcu także została przerwana dominacja rosjan .