Biathlon.pl

Takie buty A myślałem, że to pokazówka była.

Swoją drogą FIS panikuje. W piłce przecież też jest światowa federacja FIFA i np. europejska UEFA i jakoś może być.

Duche FIFA bez Europy jestem w stanie z wysiłkiem sobie wyobrazić ale FIS bez Europy?

USA, Kanada, Japonia i jedziemy z tym koksem

Jutro kolejne zawody PŚ. Trochę długo przyszło nam czekać. Liczę na jakiś przyzwoity występ Lindsay Vonn (tzn. podium)

A oto Lara Gut :

Jak zwykle uśmiechnięta

Niestety, Aksel nie pojawi się na stoku w Levi No ale slalomistą wybitnym to on na razie nie jest więc mała strata a wyleczenie kontuzjowanej nogi jest ważniejsze.
A Lindsey albo wypadnie albo wygra

Co prawda moja prognoza się nie sprawdziła ale niewiele zabrakło

Można powiedzieć, że się sprawdziła, bo Lindsay prawie wygrała i prawie wypadła z trasy

Agnieszka Gąsienica-Daniel 20-ta w gigancie w Aspen. Pół normy na IO wypełnione.

Widziałem 2 przejazd. Bardzo ładnie pojechała. Troche za wolno w górnej części trasy ale na prawdę wreszcie wydawało mi się że oglądam klasową zawodniczkę

zobaczymy dzis szansa by wypelnic 2 czesc normy

Niestety A.Gąsienica-Daniel nie wystartuje w slalomie. Pojadą za to A.Kluś i K.Karasińska! Może Kasia też nas ucieszy swoim występem?!

Warto odnotować, że do startów po kontuzji wrócił M.Bydliński. Wczoraj nie ukończył zjazdu, a dziś pojedzie Super gigant

Tak więc na 2 część normy jeszcze poczekamy.

Na trasie w ASPEN jest 'rzeźnia' z 50 ukonczylo tylko 32 zawodniczki niestety polka karasinska slabo pojechala i jest narazie 25 ale jest cien szansy ze awansuje

No raczej odpadnie a jeśli tak się stanie to będzie katastrofa... nie wykorzystać takiej szansy. Dramat.

32 miejsce na 47 które ukończyły... niby prawie w "30"... ale ze stratą 5,62 do Zahrobskiej... Słabo.

Słabiuteńko. Mogła chociaż ryzykować i wypaść z trasy. 2 polka miała po pierwszym punkcie 2,8 straty a i tak wypadła Jeśli Polki ryzykując jadą jak jadą to ciężko to komentować.

Maciej Bydlinski tez nieudalo mu sie nawed nie dojechal do mety wczoraj podobnie
nieudany start nawet barzdo nieudany

A Sarka Zahrobska wygrala w aspen trenuje razem z polkami moze cos je nauczy przynajmniej pol jej umiejetnosci

Bydliński szans na "30" nie miał. Dziewczyny jeszcze od czasu do czasu coś tam pokazują ale chłopaki po prostu nie istnieją.
Sarka klasa.

Niestety czasy Andrzeja Bachledy odeszły i nie wrócą zbyt prędko. Nie mamy w kraju obecnie żadnego wartościowego alpejczyka.

Co do alpejek to Karasińska z zawodniczki dobijającej się do światowej czołówki (na bieżąco kończyła slalomy PŚ w "30" a nawet "20") stała się kiepska niczym Bułgarki, Rumunki itp. Cieszy wczorajszy występ A.Gąsienicy-Daniel. Daje on nadzieję, że jednak na IO Vancouver 2010r zobaczymy kogoś z naszych w narciarstwie alpejskim.

Przypomne tylko, że w Salt Lake City startował tylko Bachleda, w Turynie była Karasińska i Dagmara Krzyżyńska, która po IO zmieniła dyscyplinę i zaczęła trenować narciarstwo dowolne (Ski-Cross), niestety nie ma jej w kadrze na sezon 2009/2010. Mężczyzn reprezentował Michał Kałwa, który również próbował swoich sił w Ski-Crossie. Jego również nie ma w kadrze na ten sezon