Strona 40 z 44

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 22 Kwi 2016 17:18
przez karlos
No ja kiedyś śledziłem kolarstwo na równi z biathlonem czy biegami, ale w wyniku wszystkich tych afer straciłem serce do tego sportu. Teraz tylko przeglądam czasem wyniki, a oglądam już dość rzadko. W sumie też po latach śledzenia tego sportu trochę mi się on przejadł, tylko biathlon jest na tyle wyjątkowy, że chyba mi się nigdy nie znudzi 8-) .

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 24 Kwi 2016 21:08
przez Przechodzimur
Nie wiem, a może wiem? Co myślicie o rozwoju Michała Kwiatkowskiego? Talent czystej wody, ale quo vadis?

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 24 Kwi 2016 21:21
przez Przechodzimur
Wout Poels wygrał z Michałem będąc jego pomocnikiem , już nie pierwszy raz. Tak było w Omedze. I co ma sobie taki kapral myśleć jak tradycyjnie objedzie kapitana?

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 24 Kwi 2016 21:45
przez RakuNH
Przechodzimur napisał(a):Wout Poels wygrał z Michałem będąc jego pomocnikiem , już nie pierwszy raz.

Bardzo wątpię żeby Kwiatek był dziś liderem. W SKY raczej mają oczy i mózg - co najwyżej był współliderem ale jego samobójcza akcja świadczy że dziś miał wolną rękę i tyle, a nie żadne liderowanie ;)

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 24 Kwi 2016 23:53
przez karlos
Kwiatek nadal nie daje rady na sztywnych podjazdach, więc na razie progresu zupełnie nie widać i też dzisiaj niepotrzebnie szarżował, bo nie po to kasuje się na podjeździe czyjś atak, żeby potem nie utrzymać się w grupie. Trzeba mieć nadzieję, że drugą połowę sezonu Michał będzie miał lepszą.

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 25 Kwi 2016 22:08
przez Duche
Kwiatkowski po przejściu do Sky miał zanotować progres (jak wielu kolarzy, którzy tam trafili), a jak na razie niczego takiego niestety nie widać. Niby stracił sporo masy względem poprzedniego sezonu, ale w Ardenach nie widzieliśmy tego efektów. Ogólnie uważam, że problem Michała leży w tym, że jakoś on jak i trenerzy nie mogą się zdecydować na konkretną specjalność. Ma walczyć na bruku, na ardeńskich klasykach, na czas i jeszcze sam Michał raz za kiedy mówi coś o walce w przyszłości w wielkich tourach. Coś za duża rozbieżność jak dla mnie. Niech jeszcze próbuje z Kittelem czy Greipelem w sprintach walczyć :mrgreen:

Trzeba się jakoś zdecydować. Wiadomo, że możliwości ma ogromne, tylko trzeba teraz jakoś się określić. Wygrał w tym sezonie E3 Herelbeke, ale później było już nie najlepiej. W Amstel i Liege także porażki, nie ma się co czarować. Nie po to wg mnie tracił tyle na wadze by nastawiać się na brukowane wyścigi, gdzie lepiej mieć więcej masy mięśniowej. No ale cóż z tego, skoro w ostatnich wyścigach też poległ. Tłumaczenie złą pogodą nie do końca do mnie przemawia. Wiadomo, że każdy organizm różnie reaguje na daną pogodę, no ale jeśli chce się być kolarzem z samego topu, to i z tym należy sobie umieć radzić.

Zobaczymy jak będzie jesienią. Oby było lepiej, bo co tu dużo mówić, tylko Lombardia może uratować Kwiatkowi sezon. A jak wiadomo, w Sky nie ma przebacz :P

Moim zdaniem Michał powinien pójść w kierunku górzystych klasyków, a może za parę lat coś pomyśleć o Tour de France (powtarzam - może). Jakby został takim polskim Davide Rebellinem to byłoby dobrze.

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 25 Kwi 2016 22:32
przez karlos
Ja osobiście mam wątpliwości, czy kiedykolwiek będzie on kolarzem, który będzie najszybszy na górkach podczas klasyków. Mocnymi zaletami Kwiatka jest jazda na czas, sprint, zjazdy. Natomiast jazda pod górę, to raczej od zawsze z takim nastawieniem żeby stracić jak najmniej.

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 27 Kwi 2016 02:07
przez damian940915
I dzisiaj 3 miejsce na prologu - zupełnie nie przystaje to, do realiów tego sezonu, gdzie czasówkę na Tirreno Michał skaszanił równo, a forma podczas wyścigów Ardeńskich nie wyglądała na taką, by Michał mógł walczyć dzisiaj o zwycięstwo, a gdyby nie fakt jazdy praktycznie w najgorszym czasie jeśli chodzi o warunki, to kto wie, czy nie zbliżyłby się do Izagirre.
Michał zaczyna się jawić jako jedna wielka zagadka. Już sam nie wiem, ile w tym faktu jazdy w danym zespole i jego taktyki, a ile samej formy Michała. Faktem jest jednak, że w Etixxie był przeciążany, tzn. w wyścigach, w których powinien wyrabiać sobie rytm, jechał na maksa, robiąc za pociąg sprinterski, osobnika kasującego ucieczki, nawet za gregario dyktującego tempo w górach! W Sky zaczyna być podobnie, tzn. Michał ma tyle atutów, że pasuje wszędzie i wszędzie chce się go wykorzystać na maksa, nawet tak, jak w przypadku L-B-L, gdzie jego atak w tym momencie nie miał żadnego sensu. Przy tym nowym fragmencie z brukiem, szanse Michała wydawały się jeszcze wyższe niż co roku, tym bardziej, że Valverde czy D.Martin nigdy nie należeli do zawodników, którzy lubią tego typu fragmenty. Zaczynam więc mieć obawy, że Sky zamiast Michała ukierunkować, jakkolwiek to by nie było, chociaż naturalnym jest dla mnie to, że powinien skupić się na wyścigach z krótkimi podjazdami, jeszcze bardziej go zuniwersalizuje. To samo dzieje się moim zdaniem w wypadku Gerainta Thomasa, który też jest kolarzem ze wszech miar uniwersalnym, a wygrał stosunkowo niewiele. Michała w Tour de France na razie nie widzę w kontekście walki o generalkę. Najpierw trzeba by nauczyć się wygrywać takie wyścigi jak Tirreno czy właśnie Romandia, a dopiero potem myśleć o czymś większym. Ta uniwersalność Michała może być w tym pomocna, wszak do wygrania Tour de France nie musiałby być najmocniejszy w górach, ale tak czy siak trzeba dojeżdżać w czołówce, powiedzmy Top 5.
Wiadomo, że Tour de France znaczy więcej niż wszystko inne w kolarstwie (marketingowo to nawet więcej niż reszta razem wzięta), ale napalanie się na Tour, w sytuacji, gdy Michał jest moim zdaniem w stanie wygrać 70-80 % klasyków w World Tourze (nie widzę go tylko w sprinterskim klasyku w Hamburgu, w Gent-Wevelgem i w Paryż-Roubaix) czy nawet Mistrzostwo Świata na czas, jest trochę niedorzeczne.
Natomiast przypomnę, że Michał w 2013 roku w Tourze był na 11 miejscu, równocześnie dojeżdżając w dwóch Ardeńskich klasykach na miejscach tuż za podium. Jeżeli zrobił to niemal jako żółtodziób, to znaczy, że coś w tym rozwoju idzie po prostu nie tak. Jakoś nie wierzę, by Michał nagle miał wyskoczyć z mega-wielką formą jeśli chodzi o jazdę w górach na Wielką Pętle, w drużynie, w której jedzie główny kandydat do wygranej. To byłoby marnowanie potencjału drużyny, chyba, że patrz wcześniejsze punkty, to jest Michał ma być "ekskluzywnym pomocnikiem".

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 27 Kwi 2016 20:36
przez Przechodzimur
Niestety, po dobrym prologu, na dzisiejszym etapie Tour de Romandie Michał Kwiatkowski znowu nie wytrzymał trudów ścigania. Stracił ok.5 min. Dodam, że zwyciężył Marcel Kittel, czyli sprinterów nie pogubiono. Czepiać się Michała nie mam zamiaru i pisać bzdur, że siadł na laurach itd. Jestem od tego jak najdalszy. Zwyczajnie się martwię, bo uważałem i dalej uważam go za nieprzeciętny talent i jedną z lokomotyw naszego odbudowującego się kolarstwa. A może to była jakaś gra, której jeszcze nie zrozumiałem ;) .

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 27 Kwi 2016 23:03
przez Duche
Jeśli Michał chciałby wygrać kiedyś Tour de France, to niech stanie się drugim Indurainem. Mistrz w czasówkach, a w górach bez ataków, ale praktycznie nie do zgubienia. Tyle że drugiego Big Miga prędko chyba nie będzie :P

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 06 Maj 2016 17:08
przez figaro56
Ruszyło Giro. Wygrał faworyt chociaż był maleńki kroczek do sensacji. Po takim prologu ciężko coś powiedzieć a i najbliższe dni należeć będą do sprinterów. Kittel niespodziewanie wysoko po prologu może zdobyć w najbliższych dniach różową koszulkę. Tradycyjnie jak to w pierwszych dniach takich wieloetapówek trzeba uważać bo wygrać wyścigu się nie wygra ale można go na pierwszych etapach przegrać.
Zobaczymy co pokaże Majka. Trochę się przed Giro napinał a nawet nie trochę. Zaczął od 60 miejsca w prologu.

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 11 Maj 2016 11:15
przez figaro56
Bez niespodzianki pierwszy i drugi etap zwycięstwa KIttela i jego zdobycie różu to wszystko było do przewidzenia po niezłej jeździe w prologu. Jak przyszły góreczki to powrót Dumuolina na pozycję lidera.
Majka pnie się w górę klasyfikacji. Jak na razie czujny.

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 11 Maj 2016 21:30
przez Przechodzimur
Ściganie zaczynamy od jutra :D , a ja mam akurat wyjazd z pracy :evil: . Wierzę, że mi tu dokładnie sukces Rafała opiszecie :) . Do dzisiejszego etapu, włącznie, zwraca uwagę jazda Majki(nie gubi głupich sekund, minut). Strata Przemka Niemca sugeruje, że wybitnie nastawił się na zwycięstwo etapowe i oby było ich kilka, bo patrząc na nasze kolarstwo od strony drużyn, wyścigów juniorskich itd. Dalej jesteśmy " kolosem na glinianych nogach" . A wiadomo, ze nic nie buduje tak popularności dyscypliny, jak sukces. O formie CCC to może innym razem napisze, jak będą mistrzostwa Polski i sobie ubarwie pisaniem oglądanie drzew :mrgreen:.

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 12 Maj 2016 17:45
przez Kisik94
Przechodzimur napisał(a):Ściganie zaczynamy od jutra :D


No i zaczęli dzisiaj ściganie w Giro d'Italia, choć chwilami dość senne. Etap wygrywa Wellens po ucieczce od połowy trasy, a za nim pod koniec końcowego podjazdu było dość ciekawie. Najpierw z coraz mniejszego peletoniku ruszyli Sivtsov i Fuglsang, który miał być w razie czego pomocnikiem przy ataku Nibalego. Ten po dłuższej chwili w końcu zaatakował ale dosłownie na krótką chwilę. Skontrował go lider Dumoulin, a z nim zabrali się Zakarin i Pozzovivo i tak dojechali do Duńczyka i Białorusi(ni)na ;). Ci właśnie zawodnicy minęli metę na miejscach 2-6. Na ostatnich metrach pokazał się również Rafał, który dał radę uciec na kilka sekund Valverde i Landzie oraz na kilkanaście liderowi Astany. Włoch z Sycylii dojechał do końca etapu, mając niewesołą minę.

W generalce oczywiście dalej prowadzi czasowiec Tom z Holandii, na dalszych pozycjach kilka przetasowań. Fuglsang wskoczył na 2 miejsce, na 3 Zakarin, a na 4 spadł najlepszy kolarz do 25 lat Jungels. Valverde 6, Nibali 9, a Landa 15. Między tymi dwoma ostatnimi jest na 12 lokacie Majka, wskakując o jedno oczko względem sytuacji po wczorajszym etapie, wyprzedzając dzisiaj pomocnika lidera drużyny Sky Nicholasa Roche.

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 12 Maj 2016 20:27
przez Przechodzimur
Bardzo dziękuję za relację Kisik94 :). Mam nadzieję, że jutro uda mi się już być live .

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 14 Maj 2016 21:28
przez Przechodzimur
Odmówiłem dziś wszystkie grille i spotkania towarzyskie, zasiadam i co? Serwują mi mecz Korony z Jagą :twisted: . Mogli półfinał Eurowizji ze Szpakiem powtórzyć, przynajmniej poziom był wyższy :twisted:

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 15 Maj 2016 13:15
przez Kisik94
Przechodzimur napisał(a):Odmówiłem dziś wszystkie grille i spotkania towarzyskie, zasiadam i co? Serwują mi mecz Korony z Jagą :twisted: .


Komentatorzy w piątek na wizji i w Internecie wspominali, że sobotniego etapu nie będzie na żywo. Ja sobie poczekałem na powtórkę, bo i tak w tym czasie robiłem inne rzeczy.

Ostatnie 2 etapy nieco spokojniejsze, choć nie brakowało ciekawych wydarzeń. Najpierw w piątek faworyt do zwycięstwa etapu Kittel zostaje na 2 górskiej premii. Później doszedł do peletonu ale jakby było mu mało problemów, jego rower defektuje na 5 km przed metą. Wygląda to jak jakieś fatum które ciąży nad Marcelem, bo wszystkie etapy w Giro które wygrał, odbywały się poza Włochami. Z kolei Greipel po chwilowym zablokowaniu przez rywali, pięknie się przepchał na przód i wygrał po raz drugi w tegorocznej edycji.

Wczoraj za to na szutrowym podjeździe został lider Dumoulin. Reszta faworytów dojechała razem w grupce, choć Landa miał nie pierwszy raz w tym Giro kłopoty z dotrzymaniem koła najgroźniejszym konkurentom. Póki co to on wydaje się być tym najsłabszym z tych walczących o główne trofeum na zakończenie rywalizacji. Jego drużyna twierdzi, że on się z czasem rozkręca ale jak to będzie to zobaczymy. Rafał za to dobra jazda, widać że jest w gazie, nogi na razie podają jak trzeba i ma niewielką stratę do innych będąc na 8 miejscu. Liderem został po długiej i przez ostatnie 25 km samotnej ucieczce Brambilla. Jednak nie wierzę w to, że włączy się później do walki o podium, a jeśli tak się stanie, to będzie to dla mnie lekka niespodzianka.

Za chwilę etap prawdy dla Majki. Najważniejsze żeby nie stracił za wiele ale myślę, że da radę. Po pierwsze trasa na szczęście nie jest płaska tylko lekko pagórkowata, po drugie jest dość mocny. Dzisiaj trzeba trzymać kciuki za Rafała.

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 16 Maj 2016 11:01
przez miskam
Skoczek narciarski wygrywa etap Giro, świat się kończy.

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 16 Maj 2016 13:30
przez markos7207
I fajnie, szkoda że na początku o włos był za wolny. A wczoraj Laengen nieźle zakręcił ;) .

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 29 Maj 2016 08:09
przez figaro56
Straszne spustoszenie te afery dopingowe zrobiły. Nikt nie gratuluje Nibalemu tylko się zastanawia co wziął, że tak odpalił w końcówce. Co tu nie mówić to wiarygodność u kibiców ta Astana ma zerową. Sam w jakimś tam stopniu zaczynam ulegać temu szaleństwu i gdzieś tam nurtuje uporczywa myśl kto z nich wpadnie w najbliższym czasie.
Chciałbym cieszyć się sportową rywalizacją a nie spoglądać na kolarzy jak na potencjalnych przestępców ale czy to jeszcze możliwe.
Wracając do Giro to wygrał ten co miał wygrać chociaż trochę mu los pomógł eliminując najgroźniejszego rywala w kraksie.
Co do Majki to z buńczucznych wypowiedzi do prasy niewiele żeby nie powiedzieć nic nie wyszło. Ani razu nie widziałem Rafała atakującego w tym wyścigu. Raczej cały czas była to walka o przeżycie. Pewnie, że piąte miejsce nie jest złe ale po tym pompowaniu balona przez samego zawodnika można była wymagać więcej. No i jeśli myśli poważnie o wygrywaniu w wielkich tourach to musi popracować nad czasówką. Jakimś tam usprawiedliwieniem jest brak wsparcia od drużyny ale tylko w pewnym stopniu.