Biathlon.pl

Rosjanie bez lekkoatletów, ciężarowców oraz wybranych sportowców z innych dyscyplin zupełnie nie będą się liczyć w klasyfikacji medalowej, więc jednak ta kara jest znacząca, a inne kraje typu Kenia, Białoruś, gdzie również walka z dopingiem jest fikcją nie poniosły na razie żadnych konsekwencji.

karlos napisał(a):Rosjanie bez lekkoatletów, ciężarowców oraz wybranych sportowców z innych dyscyplin zupełnie nie będą się liczyć w klasyfikacji medalowej, więc jednak ta kara jest znacząca, a inne kraje typu Kenia, Białoruś, gdzie również walka z dopingiem jest fikcją nie poniosły na razie żadnych konsekwencji.

W końcu król Łukaszenka nie jest tak potężny jak car Władimir Pierwszy.

Ile zdobedziemy medali Boćku ? Przed ME w piłce nożnej obstawiałem pierwszą czwórkę i mało się pomyliłem bo mogło być srebro.
Dla mnie sukcesem będzie kilkanaście złotych medali czyli ok.15-stu naszych sportowców a sumarycznie około trzydziestu.
Trudno jestem szaleńcem?

mareqna napisał(a):Ile zdobedziemy medali Boćku ? Przed ME w piłce nożnej obstawiałem pierwszą czwórkę i mało się pomyliłem bo mogło być srebro.
Dla mnie sukcesem będzie kilkanaście złotych medali czyli ok.15-stu naszych sportowców a sumarycznie około trzydziestu.
Trudno jestem szaleńcem?

Marzysz o dużych rzeczach. Jak zdobędziemy więcej medali, niż na ostatnich dwóch, trzech igrzyskach, czyli 11 medali, to będziemy mogli być zadowoleni.

karlos napisał(a):Rosjanie bez lekkoatletów, ciężarowców oraz wybranych sportowców z innych dyscyplin zupełnie nie będą się liczyć w klasyfikacji medalowej, więc jednak ta kara jest znacząca, a inne kraje typu Kenia, Białoruś, gdzie również walka z dopingiem jest fikcją nie poniosły na razie żadnych konsekwencji.

No dostali trochę po uszach i w sumie dobrze ale szkoda, że tak nie postępują z innymi państwami, również tymi wymienionymi przez Ciebie. Tam gdzie gra idzie o dużą stawkę, niestety zawsze wmiesza się polityka, a że działania prezydenta Putina nie są chwalebne, to dotknęło to przede wszystkim jego kraj.

Ja już jednak powoli zapominam o tych mniej przyjemnych sprawach, a skupiam się na tym co miłe. Już za kilka godzin ceremonia otwarcia którą oczywiście obejrzę. Nie przepadam za widowiskami artystycznymi ale jak zawsze co 2 lata takie wydarzenia oglądam. Najbardziej będę czekał na ten barwny korowód wszystkich reprezentacji w tym przede wszystkim Polski. Dzisiejsza uroczystość ma być chyba nieco krótsza, więc to dla mnie w sumie lepiej, bo w końcu początek o północy, a powtórki nie zamierzam oglądać, bo przestawiam się na czas brazylijski . Prawdziwe emocje już od jutra w tym starty biało-czerwonych.

Bocian napisał(a):Marzysz o dużych rzeczach. Jak zdobędziemy więcej medali, niż na ostatnich dwóch, trzech igrzyskach, czyli 11 medali, to będziemy mogli być zadowoleni.

Podobnie myślę jak Ty. Moje minimum to 10 medali, a jak będzie choćby ten jeden więcej i przynajmniej 3 złote, to będę zadowolony. Szanse na nie mamy przede wszystkim w lekkoatletyce i szeroko rozumianych sportach wodnych (pływanie, wioślarstwo, kajakarstwo i żeglarstwo). Jeśli będą krążki z innych dyscyplin, to będzie to dla mnie mniejsza lub większa niespodzianka. Może jedynie medal Zielińskiego mnie nie zaskoczy z tych potencjalnie innych.

Jakie będą igrzyska w Rio? Pierwszą odpowiedź na jedno z pytań tego typu poznamy jutro po północy. Ciekawe co Brazylijczycy przygotują na ceremonię otwarcia? Czy to będzie ceremonia którą będzie się wspominać przez wiele lat po niej, czy też może szybko o niej zapomnimy? I jeszcze jedno......

........Kto zapali olimpijski znicz? Ja obstawiam Pele.

Pele na pewno nie, bo padła informacja, że go w ogóle tam nie będzie. Zresztą on niósł wcześniej ogień, więc już chyba wcześniej odpadł z tego potencjalnego kręgu zapalaczy znicza.

Jak wrażenia z ceremonii otwarcia? Pisząc tak na gorąco...Oglądając brazylijską prezentację w Londynie nie spodziewałem się niczego nadzwyczajnego i to właśnie dostałem. Z czystym sumieniem moge napisać, że jest to najsłabsza ceremonia otwarcia igrzysk, jaką mam okazję oglądać. A widziałem ich już 9 od Sydney po Rio. Ogólnie mocno wieje nudą a od animacji parkietu widocznej przy motywie kultury faveli, można było dostać oczopląsu. Do tego jeszcze ta hippisowska retoryka . Ehhh....Reżyserzy tego show powinni pojechać do Australii, lub Chin by pokazano im jak powinno się robić ceremonię otwarcia tak wielkiej imprezy jak igrzyska olimpijskie.

Na szybko:

Piękna Julia dopuszczona do startu?! WTF?! Przecież była dyskwalifikowana za doping, a dla takich drzwi z napisem Rio miały być zamknięte! Co jest?

Ceremonia otwarcia OK. Bez szału, ale źle nie było. Pekińskie bębny dalej nie przebite

Fernando Meirelles wybitnym filmowcem jest i kropka. Za Miasto Boga i Wiernego Ogrodnika ma u mnie dozgonnego plusa.

Zmiany w ręcznej. Część przepisów mi się podoba, jak choćby faule taktyczne w ostatnich 30 sekundach, ale niebieska kartka? Za jak rozumiem wyjątkowo brutalny faul, to niebieski mi nie pasuje. Czarna, bordowa, a najlepsza byłaby czerwona a z czerwonej zrobiłbym pomarańczową

Wybuczany Temer. Jakby mi ktoś pół roku temu powiedział że następca Dilmy Rousseff po tak krótkim czasie będzie znienawidzony bardziej od niej, to bym nie uwierzył... Życie jest pełne niespodzianek...

Bardziej liczę na Majkę niż na Kwiato, ale na medal nie liczę w ogóle, może miejsce w "8". Dla Kwiatkowskiego za trudna (biorąc pod uwagę jego formę w tym roku), a dla Majki na końcu za płasko. Może podczas startu kobiet i Katarzyna Niewiadoma? Byłaby fajna niespodzianka dla dużej części nieświadomych kibiców, bo i jej balonika nikt nie pompuje, a to naprawdę świetna, utalentowana i też piękna zawodniczka.

Jóźwik znowu komentujący kajakarstwo górskie Za jakie grzechy

Znowu wczoraj podczas ceremonii na Das Erste czysty dźwięk, na TVP szumy. Why?

PS: Będę nadawał częściej, obiecuje , skoro Raku się TYMCZASOWO wycofuje.

Ależ się wynudziłem na tej ceremonii otwarcia. Takie widowiska to już nie dla mnie, przynajmniej nie o tak nieludzkiej porze. Przekimałem większość w fotelu i nawet nie zobaczyłem Polaków jak maszerowali i mam dwa wyjścia. Albo daruję sobie ceremonię zamknięcia, albo będę to oglądał siedząc na twardym stołku, względnie na stojąco.

A mnie się ceremonia bardzo podobała! no może z wyjątkiem pochodu teletubisiów, które to miały niby tańczyć sambę tuż przed zapaleniem znicza Za mało cycuszków!!!
Wreszcie zrezygnowano z gigantycznych "ludzkich układów" a'la defilada rodem z Korei Północnej , które niesamowicie mnie zawsze drażniły.
Pomysł ze zniczem jako słońcem mnie osobiście wyjątkowo przypadł do gustu a pokaz fajerwerków spotęgowany przez światła naprawdę imponujący.
Jako kobieta, nie mogę nie skomentować strojów naszej reprezentacji... nuda i ziiiiiiiew. Inna sprawa, że styl na "parafialnego pracownika biurowego" dominował w wielu ekipach.

PS. Babiarz bryluje... Dowiedziałam się m.in. że Kostaryka jest wyspą...A już koment po zapaleniu znicza " jak na formułę zrobienia czegoś z niczego, to myślę, że efekt osiągnęli całkiem przyzwoity". tja... mnie też zabrakło kluczowego apelu smoleńskiego...

PPS. Temer jest chyba tylko P.O.? Czy się mylę?

friducha napisał(a):A mnie się ceremonia bardzo podobała! no może z wyjątkiem pochodu teletubisiów, które to miały niby tańczyć sambę tuż przed zapaleniem znicza Za mało cycuszków!!!
Wreszcie zrezygnowano z gigantycznych "ludzkich układów" a'la defilada rodem z Korei Północnej , które niesamowicie mnie zawsze drażniły.
Pomysł ze zniczem jako słońcem mnie osobiście wyjątkowo przypadł do gustu a pokaz fajerwerków spotęgowany przez światła naprawdę imponujący.

To rzecz gustu. Jak dla mnie to był wielki ziew. Brazylijczycy pokazali dzisiaj w nocy w że ceremonia otwarcia igrzysk może być kompletnie o niczym. Jedynie fragment zaczynający się od wejścia ludzi przebranych za Indian, pokazanie przybycia Portugalczyków, niewolnictwa i grup etnicznych Brazylii był w miarę ciekawy. Reszta no comment. Kultura faveli też mnie nie powaliła. Czułem się jak na kiczowatej gali MTV, a kiedy na scenę wyszły dwie panienki wyglądające jak Nicki Minaj w swoich klipach odpadłem. Końcówka ceremonii przed paradą narodów, to takie hippisowskie ględzenie. "Ohhh!!! Globalne ocieplenie!!! Ahhhh ratujmy lasy tropikalne!!!! Peace!!! Peace!!! Love!!! Love!!!" Mogli równie dobrze puścić tam refren tej piosenki:

https://www.youtube.com/watch?v=lXcrj6cUiik

Oszczędności, oszczędnościami, ale absurdem jest że kraj będący jedną z 10 największych potęg przemysłowych świata skąpi na ceremonię otwarcia. Ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich powinna wyglądać tak jak w Barcelonie, Sydney czy Pekinie. Ewentualnie jeśli ma się mniejszy budżet, tak jak w Atenach. Jak dla mnie najlepsza ceremonia otwarcia to Pekin, najlepsze otwarcie ceremonii to również Pekin, najlepsze przedstawienie kół olimpijskich to Londyn a najwspanialsze zapalenie olimpijskiego znicza miało miejsce w Sydney. Ceremonia w Rio jest jedną z tych o której szybko się zapomina. Od jej zakończenia minęło tylko kilka godzin a ja już jej nie pamiętam ....może za 4 lata w Tokio będzie lepiej

Kilka głupotek padło rzecz jasna. Na tle Babiarza i nawet Sobczyńskiego to ten stary Szaranowicz to mistrz. Naprawdę WYBITNY dziennikarz sportowy ze świetnym głosem.

Temer, z tego co czytałem i słuchałem (mądrzejszych głów od moich) to niby jest P.O. (pełniącym obowiązki a nie kryptoreklama jednej z polskich partii ) ale że jest ponad dwa lata do następnych wyborów to za chwilę (bo gdzieś tuż po Rio będzie głosowanie w parlamencie nad Rousseff) zostanie on wybrany przez parlament na prezydenta. A zaczął rządy fenomenalnie, a) sami biali mężczyźni w rządzie (w kraju gdzie ponad 50% mieszkańców nie jest białych), b) już 3 ministrów wymienił bo okazało się, że są zamieszani w korupcję -> a to z tego względu poleciała Dilma. Ale to wątek o sporcie nie polityce

Dziś najbardziej czekam na wyścig kolarski. Kolarstwo zawsze należało do mojej ścisłej czołówki sportów, więc...

PS:

friducha napisał(a):Za mało cycuszków!!!

Otóż to!

PS2: słoneczny znicz bardzo fajnie się prezentował

Bocian napisał(a): Brazylijczycy pokazali dzisiaj w nocy w że ceremonia otwarcia igrzysk może być kompletnie o niczym. Końcówka ceremonii przed paradą narodów, to takie hippisowskie ględzenie. "Ohhh!!! Globalne ocieplenie!!! Ahhhh ratujmy lasy tropikalne!!!! Peace!!! Peace!!! Love!!! Love!!!"

Bardzo mocne stwierdzenie. Może zatem uświadomisz mi "o czym były" te Twoim zdaniem wspaniałe widowiska i jakie było ich przesłanie? Najlepiej z pamięci

Właśnie włączyłam wioślarstwo... Realizacja dźwięku w TVP to jest miszczostwo świata, potrójne echo DRAMAT! Nic z tej potrójnej pętli się zrozumieć się nie da!

friducha napisał(a):Bardzo mocne stwierdzenie. Może zatem uświadomisz mi "o czym były" te Twoim zdaniem wspaniałe widowiska i jakie było ich przesłanie? Najlepiej z pamięci

Lata upływają, łatwiej zapamiętać o czym była ceremonia, niż ogólny slogan jaki jej przyświecał.

Pekin - historia Chin w szczególności za czasów dynastii Ming, filozofia Konfucjusza z pokazem ruchomych bloków z chińskimi znakami poruszanymi, przez siedzących w środku ludzi. A przesłanie bardzo proste. Chiny w końcu zajmują na świecie miejsce, które od wieków im się nalezy

Sydney - Ogólnie o Australii ze zwróceniem uwagi na naturę. Pokazano ekosystem rafy koralowej, pożar buszu i odradzającą się po nim naturę oraz kulturę rdzennej ludności, szczególnie Aborygenów. A przesłanie....przypomnij sobie kto zapalił wtedy znicz.

Ateny - Ceremonia zrobiona skromnym kosztem, ale ciekawa. Bez nawiązania do starożytnej Grecji nie mogło się obyć. Już sam pierwszy wątek z motywem ognia greckiego palącego się na wodzie. Historia i kultura grecka.....na ruchomych platformach pokazana na miarę kosztów ale w ciekawy i fajny sposób kończąca się motywem ludzkiego DNA. Grekom się należą brawa za pomysłowość. A Brazylijczycy mogli by się od nich uczyć.

Rio - Możesz mi przypomnieć o czym była? Bo zapomniałem? Nie doczekałem nawet do końca parady narodów. Byłem zbyt znudzony

Ceremonia jak ceremonia, kolejna odbębniona w moim życiu. Nad walorami artystycznymi się nie zastanawiam, więc nie ocenie czy mi się podobała. Trzeba pamiętać, że Chińczycy wydali na tą paradę około 20 razy więcej. Oczywiście to pomysł się liczy ale przy większej kasie zawsze można jeszcze coś wymyśleć .

Ruszyli kolarze na bardzo trudną trasę. Kwiatkowski w sześcioosobowej ucieczce. Będą tak pewnie jechali przez przeszło 100 km, mając w pewnym momencie dobrych kilka minut przewagi. Emocje rozpoczną się wtedy, gdy kolarze pierwszy raz zbliżą się pod Vista Chinesa. Liczę na to, że Rafał zajmie miejsce w pierwszej 10.

Bocian napisał(a):Lata upływają, łatwiej zapamiętać o czym była ceremonia, niż ogólny slogan jaki jej przyświecał.
[...]
Rio - Możesz mi przypomnieć o czym była? Bo zapomniałem? Nie doczekałem nawet do końca parady narodów. Byłem zbyt znudzony

Sorry, ale rozmowa z Tobą mnie nudzi... zieeew. Przeczytaj sobie sam swojego posta. O Brazylii było z jasnym ekologicznym przesłaniem.

friducha napisał(a):Sorry, ale rozmowa z Tobą mnie nudzi... zieeew. Przeczytaj sobie sam swojego posta. O Brazylii było z jasnym ekologicznym przesłaniem.

Ok. Biorę łańcuch i idę do lasu, przykuć się do drzewa

Trzeba też wspomnieć o fatalnym występie Sylwii Bogackiej w konkursie strzeleckim. Jestem rozczarowany

Zaczął się także turniej szczypiornistek. Sprawdziłem przed chwilą jak się zakończył dzisiejszy mecz i Norweżki pokonane, chociaż nie wiem czy to tak wielka niespodzianka, jak się trąbi w internecie. Dziewczyny znad fiordów nie zostały ograne przez drużynę outsiderek, tylko mistrzynie świata z 2013 roku.