Brawa dla kombinatorów, ale dziś występ trochę mniej pozytywny niż wcześniejsze. W naszej okolicy zawody zakończyły kadra juniorska Rosji, kadra B Słowenii, zwodnicy z trzeciej dziesiątki Mistrzostw Norwegii i kadra B Japonii - tak uogólniając bo są też pozakadrowicze w tych składach. A kto wie jakby się to potoczyło, gdyby nie kolizja na końcu - Cieślar kitajca i Norwega raczej nie gubił.
Też mam nadzieje, że będzie to mentalny przełom, ale pewnie bardziej te wyniki przełożą się na obronę "ojca sukcesu", który raczył wszystkich pięknym uśmiechem do kamery, czyli Jakuba Michalczuka. No ale jeśli to jakoś pomoże zawodnikom, to czemu nie - w PŚ stracili tylko jedne zawody indywidualne w Ramsau i w związku z tym, że jadą do Schonach można taki wypadzik rozgrzeszać, bo trochę się podbudowali, a wiele nie stracili jeśli chodzi o jakieś ważniejsze imprezy.
Ogólnie to jednak trochę mnie ta klasyfikacja przerażą, że niektóre mocarstwa olewają tą imprezę i wysyłają prawdziwych studentów, którzy nie mają wiele wspólnego z zawodowym sportem, a my się napalamy na te zawody i jesteśmy blisko ruskich, którzy kogo by nie wysłali to sobie w sportach zimowych jakoś radzą
