Strona 15 z 21

Re: Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012

PostWysłany: 08 Sie 2012 10:54
przez figaro56
I po medalu w czwórce kajakowej. Tradycyjnie 4 miejsce. Słaby start i cały czas jazda na 4 miejscu. Prawdę mówiąc nawet nie zapachniało medalem. :cry:

Re: Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012

PostWysłany: 08 Sie 2012 12:49
przez Nedops
Szkoda tego 4. miejsca w kajakach, taki sobie start i już nie udało się tego odrobić.
Rogowska, Tymińska i Wojciechowski zakończyli igrzyska nieudanie - ktoś może dojść do wniosku, że specjalne traktowanie gwiazd się nie sprawdza...
Ja mam dokładnie odmienne zdanie - trzeba było ich wszystkich wysłać z ubiegłorocznymi minimami, dać przygotowywać się własnym rytmem, bez konieczności gonienia za wskaźnikiem. Efekty sportowe z pewnością byłyby lepsze :(
Cieszy awans Michalskiego i Fiodorow, Włodarczyk zrobiła to co miała zrobić, Miankowa w pierwszym od 3 lat występie poza Białorusią przeciętnie, perspektywy na piątkowy finał całkiem obiecujące :)

Re: Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012

PostWysłany: 08 Sie 2012 18:03
przez zdzichu
A to się Makarony przejechały po Amerykanach , świetny mecz Włochów ,i nie wiem czy to był jakiś słaby dzień USA ,czy coś innego ;) Przed turniejem słyszałem taką opinię ,ze Włosi dojdą w turnieju dalej od Polaków ,oby to się nie sprawdziło.A w pierwszym meczu inaczej być nie mogło ,więc pierwszy półfinał już jest ,Włochy - Brazylia.

Re: Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012

PostWysłany: 08 Sie 2012 19:22
przez Kacpero221
Po 1. kolejce eliminacji oszczepu:
Rakoczy 77.36
Thorkildsen 76.20

:geek:

Re: Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012

PostWysłany: 08 Sie 2012 22:34
przez zdzichu
Ach Ruskie nas tak zlały ,że aż niemiło było patrzeć.Po meczu z Australijczykami ,to miałem nadzieje ,że to problem tkwi w głowach ,a tutaj jednak chyba chodziło ,o aspekty sportowe ,chociaż głowy też mogły odgrywać jakąś tam rolę.W sumie to ciężko mi kogoś wyróżnić , z naszego zespołu ,w trakcie tego turnieju .Każdy zawiódł wyglądali na jakichś zmulonych bez odpowiedniej mocy dynamiki.Chyba Anastasi przesadził z siłowym treningiem ,chociaż ciężko jest oceniać ,bo On wiedział co robi ,ale np taki Nowakowski czy Kurek ,to byli kompletnie inni zawodnicy niż w Lidze Światowej.Pamiętam jak przed Igrzyskami w głównym wydaniu Wiadomości była gadka ,coś że innego scenariusza niż złoto Polaków ,nikt sobie nie wyobraża ,i po co było tak pompować balon? Chociaż sam Anastasi mówił że jedziemy po złoto .
Ogólnie cały dzień słaby ,niby jest awans Włodarczyk ,Michalskiego ,ale porażka w walce o brąz Michalczuk ,odpadnięcie uroczej Matkowskiej ,czwarte miejsce czwórki w kajakach , i ten nieszczęsny mecz.Ale za to cieszy mnie złoto Allyson Felix ,nie to żebym był jej fanem czy coś ,ale w sumie tego indywidualnego złota jej brakowało ;)

Re: Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012

PostWysłany: 08 Sie 2012 22:49
przez Nedops
Kacpero221 napisał(a):Po 1. kolejce eliminacji oszczepu:
Rakoczy 77.36
Thorkildsen 76.20

:geek:

A cała nasza trójka skończyła za pojedynczymi reprezentantami Kenii, Trynidadu czy Fidżi. Ale to akurat sensacją nie jest, spore grono zawodników (Hoffmann, Jaszczuk, Kiecana, Plawgo) mogło na tych igrzyskach ugrać więcej niż Osewski i wiedzieliśmy to na długo przed początkiem igrzysk.
Zostały 3 duże szanse medalowe, 1 średnia, kilka małych i sporo malutkich - ciekawe czy uda się dociągnąć do tych 11 krążków :)

Re: Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012

PostWysłany: 08 Sie 2012 23:47
przez Janko10
Ale balon wyj..ało!!! Jeszcze huk mam w uszach... :P
Będzie jak w Pekinie czyli utrzymujemy status quo, ale dla statystycznego Polaka-tvp-niaka przez to pompowanie siatkarzy i Agnieszki mamy totalną porażkę... Szansa realna Agnieszki na medal była tak z 30%, czyli porażka jak wielu w tych IO. Siatkarze wtopili na maksa, ale nie widzę puki co regresu prawie w 80% dyscyplin.
Oszczep - zgodnie z oczekiwaniami. Ktoś się więcej spodziewał? :roll:
figaro56 napisał(a):No i co z tego Janko, że Radwańska miała rację. Tak wielkie szlemy są ważniejsze z puntu widzenia tenisisty i części kibiców tenisa. Tylko odpowiedzialna i poważna zawodniczka nie powinna tego mówić choćby z szacunku dla innych zawodników dla których medal olimpijki to szczyt marzeń. Zachowała się jak głupia niedojrzała gówniara która lekceważeniem czegoś nieomal świętego dla wielu sportowców i kibiców chce pokryć własną nieudolność. A kibice chcieli zobaczyć tylko żal z powodu straconej szansy. Są sytuacje w życiu w których prawdy się nie mówi. Na ten przykład kiedy siedzisz w pociągu w przedziale z kulawym kaleką to częstując go cukierkiem nie zachęcasz go do tego mówiąc - Proszę, pan kulawy kaleka się poczęstuje- chociaż w tych słowach jest sama prawda. Czas dorosnąć panno Radwańska.
...

Figaro, z Twojej wypowiedzi rozumiem:
1. Kłamstwo/zakłamanie jest normą i ją akceptujesz - absolutnie się nie zgadzam. Poważna profesjonalistka powinna kłamać? Ja za szczerość Ją cenię.
2. Należy się pokajać, bo jak nie to się jest "be" - ludzie różnie reagują na porażki, jedni płaczą, inni zamykają się w sobie a jeszcze inni próbują zbagatelizować, jeśli uważasz, że Agnieszka zachowała się gorzej niż załamany Dołęga to albo jesteś zaje..stym psychologiem albo po prostu dajesz się manipulować. Radwa ma więcej alternatyw niż Dołęga i nie miała tak jak On w głowie przegranej emerytury sportowej, jest młodsza, jeszcze się odegra, po co ma szopkę urządzać?
3. Szczerość nie popłaca, nawet jeśli nikomu nie szkodzi.
4. Jeśli kiedyś zostanę inwalidą to w du..e mam Twojego cukierka. :|
Nie rozumiem natomiast:
1. Dlaczego nie jest ważne dla Ciebie, że Ona miała rację. :shock:
2. Dlaczego nazywasz Ją "głupią niedojrzałą gówniarą"? :shock: Gdybyś o mnie tak powiedział w twarz to mógłbyś w swoją zarobić (z całym szacunkiem). :|
3. Kogo niby Ona obraziła? Jakiego żalu oczekujesz? Przyznała, że dała d... Nie rozumiem.
I zapewniam Ciebie Figaro, że panna Radwańska jest już duża, mimo Twoich wątpliwości.

EDIT: A to Kurek grał w tym meczu? :shock: ;)

Re: Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012

PostWysłany: 09 Sie 2012 00:13
przez san
Bilans ciągle na zero ale czy jutro będzie medal w dwójce kobiet? Ładnie siatkarze przerżnęli. Nie cierpię tej całej otoczki wokół nich, niewiele to ma wspólnego z dopingowaniem i w ogóle, ze sportem. Polacy, nic się nie stało :lol: :evil:

Re: Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012

PostWysłany: 09 Sie 2012 07:24
przez figaro56
Pozwól Janko, że pozostanę przy swoim zdaniu. Po co w ogóle wystartowała w tych IO jak to drugorzędna impreza? Podejrzewam, że gdyby odniosła sukces ranga IO wzrosłaby niewspółmiernie. Po co potrzebny był jej ten lans z chorążą skoro ta impreza nic dla niej nie znaczy? Po prostu niech się odpindoli od IO które dla mnie wiele znaczą jak i dla wielu kibiców a przede wszystkim sportowców. Powiem więcej, że IO znaczą dla mnie więcej niż te wszystkie jej szlemy razem wzięte.
A to Janko, że mógłbym dostać w ryja jakoś mnie nie rusza(nawet od ciebie z całym szacunkiem dla twojej ciężkiej ręki). Z wiekiem człowiek boi się coraz mniej.
Balon mógłby huknąć jeszcze głośniej ale Australia wespół z Bułgarią trochę powietrza upuścili. :(
Ach ci oszczepnicy. :roll:

Re: Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012

PostWysłany: 09 Sie 2012 08:39
przez RakuNH
RakuNH napisał(a): Pewien ekspert rzekł "Są trzy pewne rzeczy: medal Radwańskiej, medal siatkarzy i koniec świata" - teraz zostali siatkarze i koniec świata :D


Panowie i panie spokojnie! Przynajmniej nie będzie końca świata :D Teraz wyjdzie na to, że Ci co mówili że nikt się do LŚ przed Igrzyskami nie przykładał mieli rację...

Re: Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012

PostWysłany: 09 Sie 2012 09:11
przez zdzichu
Wiadomo że Liga Światowa ,w sezonach olimpijskich ,to jest tylko taki etap przygotowań ,do najważniejszej imprezy. Chociaż tak analizując historię ostatnich sezonów olimpijskich ,to zwycięzca Ligi Światowej zawsze odgrywał poważną rolę na igrzyskach .Ten sezon będzie wyjątkiem ,no chyba że Bułgarzy coś tam zdziałają ,zresztą już zdziałali ;) Ale np taki Puchar Świata , to już jest poważny wyznacznik .Ale nawet biorąc pod uwagę ,to że Liga Światowa ,została potraktowana przez wszystkich z ;) ,to nie zmienia to faktu ,ze Polacy totalnie zawiedli .
Igrzyska toczą się dalej ,ja bardzo mocno liczę na medal tego kajakarza Piotra Siemionowskiego.

Re: Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012

PostWysłany: 09 Sie 2012 09:15
przez ssonicsl
Nie no niektórzy do LŚ się przykładali, aczkolwiek było wiadomo jakimi składami grali np Włosi czy Rosjanie.
Balon pękł. Ale czy można było nie oczekiwać medalu od drużyny która właśnie wygrała LŚ i z ostatnich turniejów zawsze wracała z miejscami w pierwszej 3? Wiadomo, przynajmniej dla prawdziwych kibiców, że liczyć się mogło 6 zespołów. 2 - Polska i USA - już odpadły. Wczoraj zagraliśmy po prostu słabiej od Rosjan. Ba podopieczni Alekny mieli nawet więcej udanych obron! No i lepiej zagrywali. Kto wie czy to nie był klucz. Nasza niestabilna zagrywka.
Teraz trzymam kciuki za Włochami. Och żeby to wygrali dla Pappiego. Ależ by była historia.

Kajaki. Nie wiem co powiedzieć, tfuu napisać. Jak można być 4 na czterech kolejnych Igrzyskach. To już przesada :( Strasznie mi żal dziewczyn, strasznie.

Zapasy. Nie można powiedzieć że zabrakło szczęścia. W decydujących pojedynkach na 4 losowania 3 były dla nas korzystne. To czwarte decydujące o medalu już nie. Większe szanse na medal miała Matkowska, ale popełniła błąd i przegrała walkę. Zostało wprawdzie jeszcze Taekwondo ale już w tej chwili występ naszych zawodników w sportach walki uznaje za udany, mimo tylko 1 brązowego medalu. Było kilka miejsc w 8, a kiedy już się trafiały porażki to tylko z lepszymi od siebie.

Lekka. Wszyscy wiedzieliśmy po co jadą oszczepnicy. Udał się im 1 rzut w tym roku, zrobili minimum to i pojechali. Ale maksimum co mogli osiągnąć to szeroki finał. Fajnie natomiast, że awansowała Fiodorow. Cieszy mnie to bardzo. Co zrobi Anita? Raczej co zrobią rywalki. Oby wygrane eliminacje były dobrym prognostykiem, nawet nie jeśli chodzi o formę Włodarczyk, ale o formę jej rywalek. A głównie tych ze wschodu, co to się rzadko pokazują na zawodach.

Jeszcze liczę na jedynki kajakowe i Anitę jeśli chodzi o medale. 11 uznam za dobry wynik, bo już drżę przed Rio...

Re: Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012

PostWysłany: 09 Sie 2012 12:37
przez figaro56
Jest medal kajakarskiej dwójki. :D Tradycja podtrzymana.
Brak finału dla sztafety 4x400. 10 miejsce w eliminacjach. Zmierzch Lisowczyków. Nie chciałem krakać ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały na to. Czas ponad 3.02 80, to musiało się tak skończyć.

Re: Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012

PostWysłany: 09 Sie 2012 12:52
przez ssonicsl
EEEE dyskwalifikacje to pies? Jesteśmy w tej 8, jesteśmy. Brawo dla pań, bo naprawdę nie liczyłem na medal.

EDIT: Znów zmiana decyzji? Wenezuela przywrócona?

Re: Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012

PostWysłany: 09 Sie 2012 14:32
przez san
Ostatecznie 9-te miejsce. Eurosport podał, że Budziejewski i Dobek się pobili :shock: i dlatego musiał biegać ten nieszczęsny płotkarz- Pietrzak.

Re: Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012

PostWysłany: 09 Sie 2012 18:52
przez san
Sprawa się wyjaśniła. Budziejewski rzucił się na Dobka kiedy ten chciał skorzystać z jego łazienki :D

Re: Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012

PostWysłany: 09 Sie 2012 21:43
przez RakuNH
san napisał(a):Sprawa się wyjaśniła. Budziejewski rzucił się na Dobka kiedy ten chciał skorzystać z jego łazienki :D


A tak serio? Dobek mu wyrwał jakiś towar? :roll: Chłopaki sobie jaja robią na IO.

Re: Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012

PostWysłany: 09 Sie 2012 21:46
przez zdzichu
I Amerykanki ze złotem ,bardzo fajny mecz .Asysta Alex przy pierwszym golu fenomenalna , w ogóle to znakomita zawodniczka ,żywe srebro ,można powiedzieć że to taka kobieca wersja Kuna Aguero ,podobny styl gry ;) Sam mecz ciekawy , świetna gra Japonek ,mnóstwo okazji ,brak szczęścia ,fenomenalne interwencje Hope Solo ,oraz niepodyktowany rzut karny.Ale myślę że zasłużona wygrana Amerykanek.

Re: Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012

PostWysłany: 09 Sie 2012 22:48
przez san
RakuNH napisał(a):A tak serio?

Tak było. Budziejewski dusił Dobka (już jest w Polsce). Trener mówił, że nie wytrzymali nerwowo :D
Bilans cały czas na zero, 11 medali coraz bliżej. Jutro chyba tylko Anita.

Re: Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012

PostWysłany: 10 Sie 2012 00:23
przez maksim
W gazetach to pewnie nazwą "bitwą o kibel". Świetna atmosfera tam musi być :roll: Może to miał być eliminator do miejsca w sztafecie?
Zostały jeszcze kajaki i Anita. Chyba ostatnie nasze szanse na tych IO. W medalach wyjdzie mniej więcej to samo co w Pekinie, tylko srebro zamieniło nam się w brąz. Hiszpania tylko minimalnie przed nami, taka sportowa potęga, a taka nędza.
Zawodów sporo mieliśmy, ale tak to bywa, że im więcej płaczu w narodzie, tak zaraz ktoś wyskakuje z 2 szeregu i mamy te medale. Igrzyska zaczęły się od medalu, potem tradycyjny lament i worek się otworzył. Najbardziej rozczarował mnie Dołęga, patrząc po wywiadach chłopina się załamał pewnie lekko. Od paru lat nie spalił 3 podejść. Nie wiem jak tam z żywotnością w ciężarach, ale to była życiowa i chyba ostatnia szansa, biorąc pod uwagę kłopoty rywali.
No i szkoda, że wypadła Włoszczowska, bo to był mój pewniak do medalu.
Siatkarze to jednak sport drużynowy, tam łatwiej o niespodzianki, ale to chyba największa narodowa klapa podsycana przez TVP. O i jeszcze ten młody-gniewny rzucacz młotem. No, ale on "ma jeszcze czas" :) Wpadki były, ale tych zakładanych szans medalowych nie było znowu tak dużo. To chyba nasz poziom, paru statystów też wysłalismy... Kochane deCoubertiny. Zawsze mogło być gorzej:

http://www.youtube.com/watch?v=WQlWvtgGIZI

oo właśnie, widok tego pana przypomniał mi o naszych spasionych wioślarzach, "wszystkich won"!

Na obecną chwilę i przy podobnym stanie osobowym ;] wypadamy podobnie jak Ukraina. Ci od Łukaszenki też podobnie, choć tam mniej ludzi pojechało. Z tymi statystami możnaby to jakoś uporządkować. Ale paradoksalnie w tym tkwi nasz sposób, ciszej jedziesz dalej będziesz :D Bo jakby zapytać prostego ludzia, kogo wysłać na IO, Radwańską czy Mr.Niespodziankę X(nie będę tu umniejszał niczyim sukcesom), to odpowiedź by była wiadoma.
Ale do skuteczności Kazachstanu, Holendrów czy Węgrów :wow: sporo nam brakuje. Nie mamy według mnie żadnego sportu, który możnaby nazwać narodowym. Co parę lat się coś urodzi w jakiejś dyscyplinie i tak rozkwitają od czasu do czasu. I tak sobie ten nasz sport trwa...
Bardziej drżę o nasz poziom w sportach zimowych. Tam będzie proooblem za parę lat :| Ale może nie...

Same Igrzyska bardzo fajne. Genialna jak na mój gust ceremonia otwarcia. I ogólna sportowa atmosfera jest dużo lepsza jak w Pekinie(teraz te wszystkie obietkty są tam wyburzone, albo zarastają trawą, zdjęcia na necie można zobaczyć, dawna wioska olimpijska przypomina Prypeć), dużo publiczności, zawsze się to przyjemniej ogląda.
Co do oglądania w TV, to dogmat jest 1: Jóźwik irytuje mnie zawsze, czego by się nie czepił, powoduje we mnie odruch w postaci zmiany kanału.
W TVP bez zmian, dalej częsciej pokazują reklamy, wejścia w trakcie meczu przez reklamy, zawody się kończą, to nie czekamy na wyniki, tylko hop-siup na reklamy. Transmisje "live", niekiedy dublowanie transmisji, no i ta firma co wspiera mamy zrobiła interes życia...
Moje ulubione studio pracowało praktycznie cały dzień, że i Kurzejewskiego musieli zmieniać i były bodaj 3 ekipy. Ten Sebastian robi tam najlepsze wrażenie. Dowiedziałem się też, że istnieje ktoś taki jak pani Odeta Cośtam-Cośtam. Z początku wziąłem ją za Mołek :D Od dziś też będę omijał.

Eurosport mnie wkurzył, 2 kanały, a oni durnowaci tylko na 1 dają relację :roll: Więc w praktyce nie mieli nic "exclusive" w porównaniu do TVP.
Powinni zmienić nazwę kanału na Bodzio24, bo Chrust chyba wszystkie sporty świata sobie może dodać teraz do CV, a jego komentującego tenis nigdy sobie nie wyobrażałem :lol: Jego firmowe "nno taaaak" pasowałoby do jęków Szarapowej ;]