zygy napisał(a):Przy tym forum, to III RP i Okrągły stół, to mały pikuś. Kilku krzykaczy i napinaczy terroryzuje tu milcząca większość, która nie ma sił, żeby się babrać w tym bagnie
RakuNH napisał(a):A co do Polaków to winni są Ci którzy po Niżnym Tagile widzieli postęp bo Kot czy Kubacki dostali katriny pod narty i zdobyli mityczne punkty. Po Lillehammer trzeba było wymyślić jakiś plan B a takie udawanie że "jest fajnie" kończy się tak jak w ten weekend.
Kisik94 napisał(a):Zresztą w Nizhnym Tagile nie startowało przynajmniej kilku lepszych skoczków, więc ten obraz musiał być zakłamany.
zygy napisał(a):Przy tym forum, to III RP i Okrągły stół, to mały pikuś. Kilku krzykaczy i napinaczy terroryzuje tu milcząca większość, która nie ma sił, żeby się babrać w tym bagnie
zygy napisał(a):Przy tym forum, to III RP i Okrągły stół, to mały pikuś. Kilku krzykaczy i napinaczy terroryzuje tu milcząca większość, która nie ma sił, żeby się babrać w tym bagnie
zygy napisał(a):Przy tym forum, to III RP i Okrągły stół, to mały pikuś. Kilku krzykaczy i napinaczy terroryzuje tu milcząca większość, która nie ma sił, żeby się babrać w tym bagnie
mareqna napisał(a):A czemu Polacy skaczą słabo? bo nie trenowali? czy może trenowali mnie jak w ubiegłych latach?
Odpowiedź jest prosta,zostaliśmy w tyle w nowinkach technicznych i dopóki nie odkryjemy sekretu długich lotów konkurentów to chodźby połamali łby to i tak daleko nie polecą
Przechodzimur napisał(a):Sytuacja w naszych skokach wygląda w obecnej chwili bardzo źle. Przeraża marnowanie, a co za tym idzie znikanie, lub popadanie w przeciętność wielkiej ilości talentów. Trzeba coś z tym zrobić, bo młodzi chłopcy mogą przestać garnąć się do skoków. W przypadku Kubackiego najwłaściwszy będzie powrót do kraju i szlifowanie formy na lato
damian940915 napisał(a):mareqna napisał(a):A czemu Polacy skaczą słabo? bo nie trenowali? czy może trenowali mnie jak w ubiegłych latach?
Odpowiedź jest prosta,zostaliśmy w tyle w nowinkach technicznych i dopóki nie odkryjemy sekretu długich lotów konkurentów to chodźby połamali łby to i tak daleko nie polecą
Bujdy na resorach. Polscy skoczkowie w swoich wypowiedziach jednoznacznie podkreślają, że problem leży w psychice. Poza tym eksperci nieraz podkreślali problemy chociażby Stocha przy wyjściu z progu, krótko mówiąc błędy techniczne. Kombinezony mogą dodawać jakieś ułamki metrów lub ich brak, ale nie spowodują, że ktoś kompletnie bez formy będzie mistrzem świata, albo na odwrót. Często wręcz różniczki w kombinezonach to jedynie gra psychologiczna, nie niosąca żadnych realnych zmian. To nie formuła 1 czy bobsleje, gdzie lepszy sprzęt sprawia, że jesteś o kilka długości przed rywalami.
zygy napisał(a):Przy tym forum, to III RP i Okrągły stół, to mały pikuś. Kilku krzykaczy i napinaczy terroryzuje tu milcząca większość, która nie ma sił, żeby się babrać w tym bagnie
Kisik94 napisał(a):Ale i tak nie przebije Kota w Oberstdorfie gdzie przegrał w parze o 0,1
zygy napisał(a):Przy tym forum, to III RP i Okrągły stół, to mały pikuś. Kilku krzykaczy i napinaczy terroryzuje tu milcząca większość, która nie ma sił, żeby się babrać w tym bagnie
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 22 gości