Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012

[RakuNH]

Pasowałoby zdobyć więcej medali niż 5 ,bo wtedy pani Minister ,uwierzy że zna się na sporcie

Przecież to jej ktoś powiedział. Ona się nie zna na żadnej dyscyplinie olimpijską poza siatkówką na której zna się każdy poza mną

Co do Kłokowa i Akkajewa to bardzo ciekawe. Wciąż jestem pod wrażeniem ich występu na MŚ rok temu - 12 udanych prób i wyglądali świeżo niczym poranek. Dwaj głowni faworyci do pierwszych miejsc. Jak Dołęga nie zdobędzie medalu, to będzie ogromne rozczarowanie. O złoto może nie być łatwo, ale szeroko otworzyli Polakowi drzwi. Wzrosły też szanse Bonka z 0,01% na jakieś 5%. Przy cudzie możemy mieć dwóch Polaków na podium.

Co do "wilgotnego" koła to oczywiście wiem, że takie bywa lepsze. Chodzi mi tylko o to, że Fajdek miał zwykłe warunki i po prostu trzeba było rzucić asekuracyjnie w pierwszej próbie skoro jest w takiej formie. Chyba mu Kawęcki musi wytłumaczyć jak kandydat do medalu ma podchodzić do kwalifikacji

[zdzichu]

To była taka mała ironia ,z mojej strony Ale szczerze mówiąc ,to nie słyszałem o tym ,i dopiero tutaj na forum się dowiedziałem ,więc nie wiem jak to było ,ale pewnie masz rację ,bo udowodniła już raz swoją wiedzę ,tym pytaniem ,kto wybiera drużyny do meczu o Superpuchar .
A wracając do Klepackiej ,to mam nadzieje ,że zdobędzie ten medal ,należy się jej ,chociaż z drugiej strony jak jeździ na Igrzyska jako medalistka Mistrzostw Świata ,to wypadałoby zdobyć medal

[RakuNH]

Ale wtedy przeciętny Kowalski faktycznie pomyśli "że ta Mucha to jednak jest taka mądra i potrafi powiedzieć nawet bolesną prawdę i dodatkowo to zna się na sporcie"

[leosiek]

Błagam was wypowiedź Muchy była tak kretyńska, że chyba nikt się nią nie przejął A niby przed Vancouver zdobyliśmy 12 medali? Chyba w żeglowaniu po zamarzniętym jeziorze.

[zdzichu]

Oj Leosiek gdybym się przejął to stawiałbym na 5 medali , a nie na 8-10 A Bolt jednak potwierdził klase ,wynik świetny 9,63 .Ziółkowski chyba zgodnie z oczekiwaniami Dziwie się że Pani Minister nie postawiła na 20 medali , no ale chyba wie ,że medal zdobyty przez siatkarzy liczy się jako jeden

[leosiek]

No ja mam większy problem, bo postawiłem na 16-20 medali i będzie niezły obciach jak się okaże, że pani ministra była bliższa prawdy, co jest w tym momencie jest mocno prawdopodobne, ale tak to jest jak życzenia, marzenia i wiarę w cuda przedkłada się nad rzeczywistość
PS: Dzisiaj jestem jeszcze bardziej zły na Fajdka, poziom konkursu taki mizerny, że medal miałby bez problemu.

[RakuNH]

Ja stawiałem 4-7, ale to nie znaczy że moje poparcie dla Muchy wzrasta. Po prostu ktoś mądrzejszy jej kazał tak mówić i mówi, a medali raczej będzie nieco więcej, ale z 10 może być problem.

PS: Dzisiaj jestem jeszcze bardziej zły na Fajdka, poziom konkursu taki mizerny, że medal miałby bez problemu.

Poziom kwalifikacji też był mizerny i Fajdek nie wszedł do finału. Zrobili to Ziółkowski i Vizzoni, a w konkursie pokazali co to znaczy regularne rzucanie. Jeśli próby spaliło 2 na 41 zawodników, a wśród nich jest zawodnik w wielkiej formie, to coś mi tu nie pasuje w tej teorii. Równie dobrze Fajdek mógłby spalić trzy próby i nie wejść do wąskiego finału.

[san]

Pojawiły się jakieś szanse w żeglarstwie- żeby chociaż Klepacka zdobyła. Jutro Dołęga, Janikowski, może Rogowska. Fatalnie oglądało się młot. Ten rzut Fajdka z eliminacji dałby mu medal a pewnie by wygrał. Pars, w tym roku, na 14 startów przegrał tylko raz, właśnie z Polakiem. Stypendium przepadło, ciekawe z czego Fajdek będzie żył?

[figaro56]

Uff jakoś przeżyłem ten dzień z tym błaznem z Jamajki. Kiedy ktoś błaznuje 24 godziny na dobę to staje się to męczące a nie śmieszne. I ten komentator na Eurosporcie głośno zaśmiewający się z każdej głupiej miny Bolta to ponad moją cierpliwość. W czym sprinter lepszy od innych mistrzów w lekkiej tego doprawdy nie wiem. Oby za kilka lat nie bylibyśmy zmuszeni wygumkowywać tych jamajskich sprinterów z kart historii bo ja w taką totalną dominację z trudem wierzę.
Szkoda mi Karoliny Michalczuk bo ten jej start nie odpowiada poziomowi kobiecego boksu w Polsce, który jest niezły o czym świadczą 3 medale ostatnich MŚ.

[ssonicsl]

Kolarstwo torowe - niech tor dalej stoi pusty i niech naprawdę zacznie gnić, to na pewno doczekamy się medali w tej dyscyplinie sportu. Brawo działacze, brawo. O samych konkurencjach na IO już się wypowiadałem. Są one zdecydowanie wybrane pod największych, czyli Brytyjczyków.

Żeglarstwo - COŚ TY ZOCHA NAROBIŁA Ale nic to. Walczymy o srebro, wystarczy być przed tymi co są przed Tobą i będzie medal. Jaki? Się okaże. Ale będzie. Przemek w trudnej sytuacji, bardzo trudnej. Ale skoro taki mistrz jak Iain Percy zawalił sprawę w wyścigu medalowym to Toni Wilhelm też może, nie? A i wielki brawa dla naszych żeglarek w klasie 470. Na słabych wiatrach super sobie radzą. Do Rio jeszcze się podciągną na mocnych i kto wie, kto wie...

Lekkoatletyka - ja naprawdę nie przeboleje Fajdka... Ziółkowski zrobił co mógł. I dla niego i dla Vizzoniego czas na wielkie wynik już się skończył. Ale i Polak i Włoch mają już swoich następców, póki co obaj nie przebrnęli eliminacji...
figaro - to trzeba było przełączyć na TVP Tam Jóźwik jakieś dziwne jęki z siebie wydawał.
Ale gość jest fenomenem, jak Phelps. Tam idealny pływak, tu idealny sprinter. Warunki fizyczne obaj mają niewiarygodne.

Boks - przez przypadek trafiłem na powtórkę walki Michalczuk na Bahrain International z angielskim komentarzem. Zarówno komentator jak i komentatorka (tak, tak, kobieta komentowała boks) twierdzili, że zawodniczka z Indii miała kupę szczęścia, że nie była liczona. Trochę pechowa walka Karoliny i znowu pechowe losowanie...

TVP - a według mnie przynajmniej wczoraj było już naprawdę dobrze, był badminton, siatkówka plażowa, kolarstwo torowe, maraton, żeglarstwo, gimnastyka. Nawet płynne przełączanie z kanału na kanał. Tylko dalej nie rozumie po co marnować kasę na dwójkę prowadzących...

Dziś. Oj żeby mnie Dołęga nie zawiódł. Ma być złoto. Biedni Rosjanie się pochorowali Taa jasne, choroba co się zwie wewnętrzna kontrola antydopingowa. Pierwsze wyścigi w kajakach, nie ukrywam liczę na 2 medale, siatkarze - niech powalczą, czy wystarczy na mistrzów świata, wątpię. Rogowska? Nie sądzę, choć np. Murer już odpadła. Różnie to bywa... Jest jeszcze Janikowski. Bardzo wierze w tego chłopaka... Ale sporty walki tak często mnie zawodzą...

[RakuNH]

I ten komentator na Eurosporcie głośno zaśmiewający się z każdej głupiej miny Bolta to ponad moją cierpliwość.

Ale powinno Cię cieszyć że komentator na Euro bardzo skutecznie wspomina za każdym razem kto, kiedy i ile był na dopingu

[figaro56]

Doceniam to. O mrocznej przeszłości trzeba pamiętać.

[RakuNH]

Ale niestety lekka to jedno wielkie pasmo niepowodzeń. Oczywiście złoto Majewskiego, to wszystko studzi, ale wszyscy padają jak muchy Tak z pamięci to tylko Majewski zasłużył na wielkie brawa. Ewentualnie pod dobre występy można podciągnąć Ziółkowskiego, Kucia i na tym etapie Jesień i Kszczota. Lewandowski patrząc na przebieg tego biegu i tak był bez formy. Całe okrążenie brał się za wyprzedzanie a na końcu i tak miał całe stado rywali koło siebie - finał chyba poza zasięgiem. Człowiek się tylko irytuje oglądając te IO. Czy nasi nie mogli by odpadać choć troszkę później?

No i jeszcze nam doszli siatkarze Statystyki mówiły o dziwo że zwycięzca LŚ rzadko miał jakieś kryzysy na IO, ale jako "nieekspert" od siatkówki trochę sceptycznie podchodzę do dwóch szczytów formy. Przed IO stawiał, że Polacy na pewno nie zdobędą złota, ale mimo wszystko w tych kilku krążkach ich medal był.

[Nedops]

Spokojnie, lekka się dopiero rozkręca
Na Lewandowskiego czy Urbanka chyba nikt rozsądny nie stawiał, mądrze (jak zwykle) pobiegł Kszczot, który trafił do potwornie mocnej serii (poza czołową trójką 3 medalistów ME z Helsinek...).
Siatkarze faktycznie wpadka

[RakuNH]

Ale to że nikt nie stawiał to jedno, a odpadnie od razu w eliminacjach to drugie. Zawsze rywale Lewandowskiego mogliby się poprzewracać w półfinale Wszyscy biegacze poza Kszczotem i Jesień też skończyli na jednym biegu. Dla mnie to jednak lekka przesada.

[leosiek]

Jeszcze Noga nie miał okazji odpaść w eliminacjach, poczekajmy jeszcze
Tak się zastanawiam w jakiej konkurencji zdobędziemy najwięcej medali i chyba tutaj liczą się tylko lekkoatleci i kajakarze, a byłoby wielkim paradoksem jakby ci drudzy wygrali z tymi pierwszymi

[ssonicsl]

Słabo w lekkiej jak do tej pory. Szybkie odpadanie z miernymi a czasami wręcz skandalicznymi czasami jak Pliś.

Katarczyka co zawadził Lewandowskiego zdyskwalifikowano. Nam to niestety nic nie dało.

Jeszcze się okaże, że w podnoszeniu ciężarów będziemy mieć najwięcej medali. Ale to pod warunkiem, że Bonk się dziś wciśnie na podium.

EDIT: Ci Serbowie to w tych grach drużynowych to na wycieczkę przyjechali? Odpadają szybciej niż My

[RakuNH]

Katarczyka co zawadził Lewandowskiego zdyskwalifikowano. Nam to niestety nic nie dało.

To ten 9 tor jest chyba tylko po to żeby 200 metrowcy mieli wygodniej Tak czy siak jest sam sobie winien, bo taktycznie rozegrał to beznadziejnie - zawsze był tam gdzie największy tłok i na początku biegu też nie wiele brakowało to kontaktu z tartanem.

PS. A JEDNAK UDAŁO SIĘ! POLAK W PÓŁFINALE!

[kat.]

Na to wygląda, a Ruskim chyba bliższy pakt R- M niż słowiańskie braterstwo bo teraz demolują Serbów straszliwie. W ćwierćfinale Rosja albo Brazylia, w zasadzie bez różnicy. Wolałbym jednak Brazylię.

Wracając do nieszczęsnego meczu z Australią. Natura kibica jest jak wiadomo taka, że kibicuje tym potencjalnie słabszym, a jeszcze jak wygrywają ambicją i to walcząc o honor (bo jakie szanse mają kangury na wyjście z grupy), to już w ogóle super. Nie to, że jestem kibicem sukcesu, bo nie jestem, ale naprawdę dziś trudno było się emocjonować tym meczem w wykonaniu Polaków i życzyć im z całego serca wygranej .

A ci Australijcy to charakterni goście, nie tylko w siatce. Naprawdę szkoda by mi było, gdyby po dobrych meczach z Bułgarią i Włochami, odnieśli kolejną piękną porażkę (przy naszym brzydkim zwycięstwie). Niech mają radość, że pokonali wielkiego faworyta igrzysk a nasi niech teraz pokażą, że LŚ to nie był fart i słabsza forma spinających się na Londyn rywali.

[ssonicsl]

Kurczę kat. też tak mam... Szkoda by mi było Aussi. Poza tym ja w ogóle lubię ten kraj.

No dobra. Teraz czas zakasać rękawy i do roboty. Poproszę 3:1 z Brazylią. Nie chce do 2, bo moje biedne serce...