Tenis

[Guarded]

Nie dopisałam, że chodziło mi o koniec kwietnia

Co do tygodnia przerwy, to jest to zastosowane już w tym roku.

[Kacpero221]

Ale jeżeli już znalazłby się sponsor takiego turnieju, to wtedy musi być to outdoor clay (Sopot? Szczecin? Poznań?), ewentualnie indoor clay (tutaj być może Torwar). Estoril ma zniknąć już w tym roku (problemy z domknięciem budżetu), więc otworzy się pewnie jeszcze jedno miejsce.

[weiner]

Matka/Frytka In
Kubot/Lindstrom Out
Pierwszy dzień w Doha i już pierwsze niespodzianki. Odpadła Slo Stephens, Flavia Penetta i Roberta Vinci. Włoszka ma ewidentny problem z grą, trzeci turniej zakończyła na pierwszej rundzie. W drugiej rundzie jest za to babcia Williams, mam nadzieję, że zajdzie jak najwyżej Teraz zadanie trudniejsze - nieobliczalna Petra Kvitova

[Guarded]

Jutro kolo 21:00 Jerzy zagra pierwszy mecz w Rotterdamie
Ja slyszalam tylko o Warszawie. Podobno jak ma byc, to tylko tam. OBY

[weiner]

I kolejna porażka, coś ten Michał bez formy chyba jest

[weiner]

Dziś Jerzy zagra z Haasem, myślę, że Niemiec jest do ogrania Niespodzianka turnieju to porażka Tsongi. Z drugiej strony Cilic jest chyba na fali i zdaje się że wygrał turniej.
Dalej gra również Agnieszka - o ćwierćfinał zawalczy kwalifikantką Mirjaną Lucic-Baroni. Turniej jest przedziwy. Pierwsza i druga runda to pogrom rozstawionych zawodniczek. Wyleciała Stephens, Ana Ivanovic, Flipkens, Cibulkova (po kreczu), Wozniacki, Vinci, Bouchard i Stosur. Droga do finału dla Agnieszki stoi niemal otworem, w górnej drabince Li ma znacznie ciężej - oprócz niej grają dalej mocne dziewczyny - Jankovic, Petra i Kerber. Venus niestety out

[weiner]

Najlepsza w AO Li przegrywa z kwalifikantką Petrą Cetkovską, która w kolejnym meczu wygrywa tylko gema w spotkaniu z przeciętną ostatnio Andżelą Takie rzeczy tylko w WTA Z półfinalistek AO (wszystkie stawiły się w Doha) pozostała więc tylko Radzia. Po wygranej z Janiną z Belgii (a wierzę że tak się dziś stanie) zagra zapewne z ambitną Rumunką - coś mi się zdaje że Sara nie zdoła jej pokonać. Petra wymęczyła ćwierćfinał i chyba to będzie na tyle bo Serbka gra bardzo dobrze

Ulka w Midland w ćwierćfinale.

[Guarded]

Tydzień udany dla Jurka, ale można odczuwać pewien niedosyt. Miał szanse w meczu z Berdychem, których po prostu nie wykorzystał. Miejmy nadzieję, że zaprocentuje to w przyszłości Jerzy awansuje na 19 miejsce rankingu ATP. Berdych dzisiaj wygrał z Gulbisem, który przez cały turniej prezentował naprawdę wysoką formę i oby mu tak dalej dobrze szło, bo jest niezwykle ciekawym i ładnie grającym tenisistą. Nie mogę się przekonać do forehandu Tomasa. Jest co prawda bardzo skuteczny, ale nie podoba mi się to uderzenie ;/
Andy z Marinem zagrali fajny mecz. Cilic jest teraz w bardzo dobrej formie. W ostatnim secie wielokrotnie miał Szkot szanse na przełamanie i przypominało to trochę ostatniego seta Novaka ze Stasem w tegorocznym AO. Cilic wygrał dzisiejsze spotkanie z Sijslingiem. Mam nadzieję, że dobrze będzie się prezentować w najbliższych meczach, bo ze swoim niskim rankingiem może płatać figle w Indian Wells i Miami.
Niestety dzisiaj odpadł polski debel - Mariusz i Marcin przegrali z Llodrą i Mahut'em.
Co do rankingu Jerzego, to przez cały rok nie broni niczego oprócz tego Wimbledonu (720p). Powinien dobrze się zaprezentować w najbliższych turniejach na hardzie, przede wszystkim w dwóch tysięcznikach. Potem sezon na mączce i najwięcej broni w Rzymie, a tak to bez szału. Ważne, by teraz zarobił dużo punktów, by po ewentualnym niepowodzeniu na trawie, nie wypaść z 30. Wtedy drabinka jest sto razy trudniejsza.

Zapomniałam napisać o porażce Radwańskiej. Dobrze przeczuwałam, że Simonę Halep będzie niełatwo pokonać i o ile na początku szło dobrze (5:2 w pierwszym secie), tak potem Rumunka się rozkręciła i wygrała 8 gemów z rzędu.

[weiner]

Mam nadzieję, że Simona skopie tyłek Andżelice Ta dziewczyna gra naprawdę równo i cały zeszły sezon notowała tendencję wzrostową (5 wygranych turniejów + turniej pocieszenia w Sofii) - została za to doceniona nagrodą WTA Most Improved Player

Ładnie wyglądały półfinały w Copa Claro - zagrali najwyżej rozstawieni tenisiści i podobnie będzie w finale - Ferrer - jedynka - zagra z Fogninim - dwójką.

Ulka odpadła w Midland, jej dyspozycja po kontuzji jest nadal wielką niewiadomą. Z kwalifikacji do turnieju w Dubaju w 1R odpadła Domachowska. Marta dostała tam dziką kartę (tak jak do kwalifikacji w Doha) i tak się zastanawiam czym sobie na to zasłużyła bo on dłuższego czasu niczego nie pokazuje na korcie Za to Bouchard w 2R kwalifikacji i zagra z Pironkova

Jest już drabinka turnieju głównego. Jest ciekawie bo turniej jest mniejszy, sporo dziewczyn przyjechało i kwalifikacji są naprawdę mocno obsadzone ( więc może być ciekawie od pierwszej rundy. I jeśli chodzi o lepsze dziewczyny, które ostatnio coś pokazywały to wygląda to tak:
I ćwiartka z Serena, Makarova, Safarova, Jankovic
II ćwiartka Kvitova, Halep
III ćwiartka Caro, Stosur, Errani
IV ćwiartka Radzia, Venus, Ivanovic, Kerber

[Guarded]

Wczoraj miały miejsce 4 finały (2x 250, 500 i turniej pań).
W Copa Claro wygrał David Ferrer pokonując Fabio Fogniniego 6:4, 6:3. W Memphis tytułu obronił Kei Nishikori, który wygrał z Ivo Karloviciem 6:4, 7:6. W Rotterdamie Tomas Berdych po 16 miesiącach zdobył kolejne trofeum pokonując Marina Cilicia 6:4, 6:2. Czechowi w turnieju najbardziej zagroził Jerzy, który wygrał z nim seta. Może to tylko cieszyć. Widać, że Polak wraca do formy. Już 6 marca rusza pierwszy tysięcznik, a niespełna kilka dni po zakończeniu drugi. Janowicz broni bardzo małej ilości punktów i jest szansa na podciągnięcie się w rankingu. W finale w Doha Simona Halep pewnie pokonała Angelikę Kerberównę 6:2, 6:3 i zdobyła 7 tytuł w karierze.
W tym tygodniu mamy aż 5 turniejów. Panie zagrają w Dubaju. Najwyżej rozstawione tenisistki to Williams (dostała dziką kartę), Radwańska, Kvitova, Errani, Jankovic, Halep, Woźniacki. Tytułu broni Petra Kvitova. W eliminacjach przed chwilą odpadła Geńka Bouchard. Niestety liczył się jej stary ranking i w eliminacjach musiała zagrać. Od następnych turniejów powinno być już ok. Ana Ivanovic jak ostatnio bywa ma super losowanie i na początek zagra z finalistką turnieju w Doha - Angeliką Kerber. Mam nadzieję, że Niemka będzie choć trochę zmęczona poprzednim tygodniem, bo Serbka ma wielkiego pecha do drabinek. Następny turniej pań to RIO OPEN. Jest to pierwsza odsłona tego turnieju na mączce A tam zagrają m.in.: Zakopalova, Schiavone, Ormaechea, i Kasia Piter. Mamy też 3 turnieje ATP. W RIO OPEN zagrają m.in.: Nadal, Ferrer, Fognini, Robredo, Almagro. Turniej rangi 500, ale według mnie słabo obsadzony. Po kontuzji i chorobie wraca Nadal. W Marseille (250) zagrają: Gasquet, Tsonga, Gulbis, Seppi. Tytułu broni Tsonga, który pokonał w finale Berdycha broniąc jednego match pointa W Delray Beach Open wystąpią: Haas, Isner, Nishikori, Anderson, Pospisil, Lopez, Hewitt. Rok temu wygrał Ernests Glubis, który w tym roku wybrał turniej w hali.
Jeszcze ten tydzień i tenis powinien ruszyć na dobre. W następnym tygodniu do akcji wraca cała czołówka i wtedy sprawdzimy ich formę.
Pozmieniało się trochę w rankingach.
Top10 ATP:
1 Nadal, Rafael (ESP) 14,085
2 Djokovic, Novak (SRB) 10,580
3 Wawrinka, Stanislas (SUI) 5,620
4 Ferrer, David (ESP) 5,440
5 Del Potro, Juan Martin (ARG)4,960
6 Berdych, Tomas (CZE) 4,950
7 Murray, Andy (GBR) 4,795
8 Federer, Roger (SUI) 4,305
9 Gasquet, Richard (FRA) 2,950
10 Tsonga, Jo-Wilfried (FRA) 2,885
O jedną pozycję spadli Delpo i Murray. Z 20 na 19 miejsce przesunął się Jerzy Janowicz. Marin Cilic po udanym występnie w Rotterdamie wskoczył na 29 pozycję.
Top10 WTA:
1 Williams, Serena 12,380
2 Li, Na 6,690
3 Radwanska, Agnieszka 5,705
4 Azarenka, Victoria 5,681
5 Sharapova, Maria 5,206
6 Kvitova, Petra 4,710
7 Jankovic, Jelena 4,535
8 Kerber, Angelique 4,490
9 Halep, Simona 4,435
10 Errani, Sara 4,390
Agnieszka wskoczyła na 3 miejsce z 4, Li Na na z 3 na 2, a Vika spadła z 2 na 4. O jedną pozycję przesunęły się Jankovic, Kerber i Halep, a Errani spadła o 3.

Już wiadomo, gdzie Polacy zagrają z Chorwatami podczas Davis Cupu. Będzie to Torwar.

[weiner]

Nie wróżę Kasi wielkich sukcesów patrząc na jej tegoroczne występy ale ta dziewczyna bywa nieprzewidywalna, turniej jest słabo obsadzony, oczy kibiców WTA będą zwrócone na Dubaj więc może akurat odpali Szkoda Genie ale Niemka pokazuje że wszystkie dziewczyny muszą się z nią liczyć i od czasu do czasu sprawia różne niespodzianki.
Slo Stephens przegrała w 1R z solidną Safarovą, Amerykanka, uważana za następczynię sióstr Williams chyba się nie rozwija a wręcz przeciwnie. Cieszy mnie kolejny dobry mecz Kleybanovej. Co prawda przegrała z Makarovą, ale mecz był zacięty i życzę jej jak najlepiej - Alisa wraca do gry po wygranej walce z nowotworem. Venus też już w 2R Ciekawy jestem meczu Sereny z Makarovą, dziewczyny grały ze sobą trzy razy i raz po zaciętym meczu wygrała Rosjanka.

Sara coraz niżej i najwyraźniej idzie w ślady Roberty. Jak dotąd gromiła zawodniczki z niższych pozycji rankingu ale chyba i one nauczył się z nią wygrywać. Jak czegoś nie zmieni - a raczej przy jej warunkach ciężko o jakieś zmiany - to będzie miała nieciekawie

[weiner]

Turniej w Dubaju wkracza w decydującą fazę a ostatnie kilka dni obfitowało w wiele niespodzianek. Trudną dolną drabinkę wykorzystała Venus Williams, którą wielu spisało już dawno na starty. Amerykanka w drodze do półfinału wyeliminowała Vesninę, Ivanovic i Penettę.

Dla fanów Radzi tydzień niezbyt udany - Agnieszka już w drugiej rundzie przegrała z groźną Flavią i najprawdopodobniej w poniedziałek powróci z powrotem na czwarte miejsce rankingu WTA. Szkoda trochę Any, po AO miałem wielkie nadzieje, że jej gra się ustabilizuje, być może stanie się tak na kortach ziemnych, na których Ana gra najlepiej. Porażki Errani, Vinci, Stosur i Kvitovej powoli przestają już zaskakiwać ale nurtuje mnie pytanie co takie stało się z tymi dziewczynami, że ich wyniki są ostatnio tak marne? Najboleśniej porażkę odczuje Petra, która broniła w Dubaju tytułu. Do półfinału dobrnęła Caro, jednak rywalki z którymi grała to młode i nadal bardzo chimeryczne tenisistki.

Serena Williams bez większych problemów pokonała Jelenę i o finał zagra z Cornet. Bardzo jestem ciekaw tego spotkania, ta dziewczyna gra coraz lepiej i tak sobie myślę, że Francuzki zasługują na tenisistkę pokroju Pierce czy Mauresmo. Co prawda przez długie lata mieliśmy w czołówce Marion Bartoli, ale poza wystrzałem w postaci wygranej Wimbledonu nie zawojowała ona kobiecego touru.

Czy Caro pokona Venus? Mało kto jest w stanie pokonać Amerykankę na gazie, jednak czy starczy jej paliwa? Długie wymiany będą służyć przebijaczce Caroline, więc kwestia rozstrzygnięcia meczu jest po stronie Venus i jej dyspozycji. Na korzyść Amerykanki przemawia też fakt, że Caro nigdy z nią nie wygrała. Mam nadzieję, że będziemy mieć małe święto tenisa i siostry spotkają się w finale i jak za starych czasów stoczą piękny i zacięty bój. Oczywiście Serena będzie wtedy faworytką ale to właśnie w Dubaju pięć lat temu górą była Venus i kto wie, być może historia znów zatoczy koło

W Rio bez większych emocji. Na większą uwagę zasługuje słaba dyspozycja Schiavone, która odpadła już w pierwszej rundzie. Do ćwierćfinału awansowała Kasia, którą spisałem na straty O półfinał zagra z najbardziej pewną dziewczyną w turnieju czyli Klarą Zakopalovą.

W edycji męskiej główni faworyci idą jak burza i być może znowu do półfinałów dotrze najwyżej rozstawiona czwórka W Marsylii siły odbudowuje Tsonga, która jest już w ćwierćfinale. Małe wpadki zaliczyli Bennetau oraz Seppi. W Las Vegas, które w tym tygodniu jest chyba najsłabiej obsadzone mało ciekawie Tenisowe dziadki czyli Hewit i Haas zakończyli już przygodę w turnieju, osobiście liczę na kolejny dobry występ Cilica

[Guarded]

Niespodzianka w Dubaju. Francuzka Alize Cornet wyeliminowała Serenę Williams. Amerykanka przegrała w dwóch setach 4:6, 4:6. Dała się przełamać aż trzykrotnie, a przeciwniczkę przełamała jeden raz. Ładnie serwowała, bo ponad 70% pierwszego serwisu i dobra skuteczność zarówno po pierwszym jaki i po drugim serwisie. Bardzo dobry wynik młodej Francuzki. Wszyscy się śmieją, że Alize zdycha na korcie i następnie się odradza . W tym meczu rozegrała tylko 20 gemów, więc w finale powinna się dobrze zaprezentować, a tam czeka nie byle kto, bo siostra młodszej Williams - Venus. Amerykanka pokonała w półfinale Caroline Wozniacki 6:3, 6:2. To już drugi finał Venus w tym roku(pierwszy, przegrany w Auckland z Aną Ivanovic). Po słabszej formie rok temu, może dziewczyna odżyła. Finał zapowiada się emocjonująco i niezwykle ciekawie. Obie panie jednak muszą się wznieść na wyżyny i zaprezentować swoją najlepszą grę.
Ciekawi mnie, kiedy Serena zakończy karierę. Ma już ponad 32 lata, a ten sezon nie zaczęła najlepiej.
Ana poza Auckland i Australian Open gra bardzo nierówno. Można to też tłumaczyć świetnymi losowaniami w tym roku. Serbka wyjątkowo nie ma w nich szczęścia. Można powiedzieć, że w swojej najlepszej formie powinna pokonać wszystkie, ale gra w pierwszych dwóch rundach z rywalkami słabszymi od siebie daje spokój i stabilizuje grę. Moim zdaniem to jest główny powód jej porażek w ostatnim czasie. W Doha mogła odczuwać jeszcze kontuzję, a w Dubaju wymęczyła się z Angeliką Kerber. W przypadku Serbki chyba czas pokaże, czy przyszła do nas nowa Ana, czy ten mały wybryk natury nadal u niej siedzi.
Przewidywałam nudę w Rio i pozostaję przy swoim zdaniu. Nadal po tytuł i jeśli go nie zdobędzie, to będzie dla mnie niespodzianka ;d
W Marseille odbyły się już dwa ćwierćfinały i dalej gra Richard Gasquet, pokonując Ivana Dodiga 7:5, 6:3 oraz Łotysz Ernests Gulbis, który wygrał 6:3, 7:6 z Nicolas'em Mahut. Bardzo cieszy nie dobra postawa Ernestsa tym roku. Już w tamtym sezonie zaczął traktować tenisa na poważnie i efekty widać od razu. Brakuje mi tylko dobrych występów w Wielkich Szlemach. Niektórzy mówią, że nie opłaca mu się tam grać Wszystko możliwe

Nie wiem, jak mogłam przegapić śmieszną wypowiedź Tursunova w stronę sędziego : http://www.youtube.com/watch?v=zLQjNo8cqEA

Ostatnio też Tio Toni ględził, że WTF jest zawsze na hardzie i co to ma być, ale nikt go nie słucha i dobrze.

[Guarded]

W następnym tygodniu czeka turniej m.in. w Dubaju. Novak już jest 3 dni na miejscu. Bardzo czekam na jego mecze. Mam nadzieję, że pokaże bardzo dobrą formę. Tymczasem ma treningi na korcie, w wodzie, a także skacze ze spadochronem
Turniej w Dubaju wygrał już 4 razy.

[weiner]

Wielkie zaskoczenie, chyba mało kto się spodziewał, że w finale może zabraknąć Sereny. Czy Venus pomści siostrę? Dla Alize, chyba niezbyt lubianej w Polsce, zwycięstwo byłoby największym sukcesem w karierze. Dla Venus wygrana w kraju szejków ma na pewno duże znaczenie psychologiczne. Finał bardzo ciekawy, ostatnie dwa tygodnie pokazują że przed jednymi z najważniejszych imprez tego roku w stanach - Indian Wells i Miami - niczego nie można być pewnym

[Guarded]

Ernest wygrał spotkanie z Richard'em Gasquet'em i jest już w finale turnieju w Marseille. Dopingowany ostatnio przez tatę grał bardzo dobrze, agresywnie i świetnie serwował. W drugim secie to był popis jednego aktora. W pierwszym gemie, gdy serwował Richard, było 40:0 dla serwującego, a Ernest wygrał kolejnych piłek. Powiedział, że był to jeden z jego najlepszych występów w tym sezonie. Jest bardzo zadowolony swoją grą i uważa, że dużo poprawił. Powiedział też, że kiedyś to, co on robił, to nie był tenis. Teraz można już tak powiedzieć o jego grze. Podziękował też francuskiej publiczności. Łotysz rozkręca się z turnieju na turniej i może być on "czarnym koniem" amerykańskich tysięczników na hardzie.
Nie podoba mi się czasami, co mówi, ale teraz trochę przystopował. Chodzi mi szczególnie o jakieś bezsensowne i z palca wyssane wypowiedzi na temat Novaka. Poza tym jest okej i mam nadzieję, że gra będzie u niego lepsza i lepsza.
Tu macie jeszcze statystyki:


Jerzy Janowicz awansował na 18 lokatę, ale jeśli Ernest wygra turniej minie Polaka.

Dzisiaj o 9 polskiego czasu odbyła się ceremonia drabinkowa turnieju ATP w Dubaju.
Drabinka:





Tytułu broni Novak Djokovic.

[Laleczka Chucky]

Czemu Jurek nie startuje? Michałowi będzie ciężko przejść Jużnego.

[Guarded]

Jerzy wystąpił już w 500 w tamtym tygodniu, w Rotterdamie. Większość zawodników z czołówki na przestrzeni tych trzech tygodni bierze udział tylko w jednym z turniejów rangi 500

[Guarded]

[...]

"My long-term goal in tennis isn't to be Top 20. It's to be No. 1," stated Gulbis. "Anything less than that wouldn't make me fully satisfied. I don't want to get to 30 years old, look back on my career and say I didn't make something of it. Everybody's looking for satisfaction in life, and my joy and happiness is based on my tennis career.

"I think [the top players] feel threatened by my game, because they know if I serve well and I'm aggressive, then it's tough to play against me. I don't feel I'm in the same league as the [Top 4] yet, I need to prove it. Game-wise, I think that I can be."

[...]

"It's a really nice small record for me," said Gulbis of his record in ATP World Tour finals. "5-0 is really good. I remember when I used to play Futures and Challengers, I think I lost maybe one or two finals. When I get into finals I really have good form and good confidence and play my best tennis. Today I was serving really well and in the tie-break I was feeling really, really confident.

[weiner]

I ta niesamowita Venus wygrywa turniej w Dubaju - to już 45 turniej wygrany przez Amerykankę Duży zastrzyk punktowy, dzięki czemu Venus jest już w pierwszej 30stce. Poza tym kilka zmian w rankingu WTA Tour. Po słabym występie Petra spada na 9 miejsce, Simona Halep jest już 7 i jest to jej najlepsza pozycja w historii. Kasia Piter awansowała zaś do pierwszej setki



W finale w Rio wygrała Japonka Kurumi Nara i jest to jej pierwszy tytuł singlowy. Klara Zakopalova, która była faworytką ma ewidentny problem z wygrywaniem meczów finałowych - Czeszka w swojej karierze 14 razy grała w finale ale wygrała tylko dwa turnieje.

W tym tygodnia mała rozgrzewka przez turniejami w Stanach. Dwa turnieje rangi International - w Brazylii i w Meksyku. W pierwszym, słabiej obsadzonym zagra dobrze spisująca się na początku sezonu Garbin Muguruza. W Meksyku za to wystąpi Cibulkova, która w pierwszej rundzie zagra z naszą Ulą Radwańską - losowanie dla Polki złe. W turnieju jest też Genie Bouchard i bardzo jestem ciekaw czy po niezbyt udanych ostatnich występach Kanadyjka weźmie się do roboty. W Brazylii w kwalifikacjach startowała też Paula Kania ale odpadła już w pierwszej rundzie.


Ładnie się zapowiada ten Gulbis, po wykopaniu Gasqueta nie dał większych szans również Tsondze. Imponuje mi również Cilic, który wygrał kolejny turniej i ten sezon rozpoczął naprawdę nieźle. W Rio najlepszy był oczywiście Nadal, niestety Ferrer odpadł w półfinale. W rankingu w pierwszej dziesiątce bez zmian, Gulbis wyprzedził Jurka i jest 18.

Co do obecnego tygodnia i turnieju w Dubaju to nie skreślałbym definitywnie Michała. Co prawda jego ostatnie występy nie były najlepsze ale Youzhny jest kompletnie bez formy i ostatnio przegrywa wszystko lub prawie wszystko co może. Zwycięstwo w turnieju deblowym odnotował Tomasz Bednarek - razem z Czechem pokonali Djokovica i Gomeza Herrera w pierwszej rundzie.

Panowie się ładnie podzielili: w Dubaju gra między innymi Djokovic, Federer, Tsonga, Del Potro i Berdych, W Acapulco Ferrer, Murray, Gulbis, Dimitrov a w niższym rangą Sao Paulo Almagro, Haas, Granollers i Monaco.