Tenis

Rozmowy na temat pozostałych dyscyplin sportowych.

Re: Tenis

Postprzez mareqna » 22 Sty 2014 20:53

Finał męski jest według mnie rozstrzygnięty,Rafa ostry jak brzytwa Józefa Oleksego i tym razem ogoli Rogera a gościa z drugiego półfinału ogoli z jedną ręką w kieszeni ;) Nie polubisz,nie polubisz.
Oby Aga,oby Aga ale cebula będzie mocno szczypać w oczy ;)
Dzień za dniem jak wartki potok czas,
Zacieśnia krąg istnienia mego.
Awatar użytkownika
mareqna
Mistrz Olimpijski
 
Posty: 1547
Rejestracja: 29 Lis 2012 17:30
Miejscowość: Chorzów Hajduki

Re: Tenis

Postprzez Guarded » 22 Sty 2014 21:01

Ogladalam mecz Radwanskiej z Azarenka i bylo to swietne widowisko. Przewaznie kibicuje Polce tylko ze wzgledow czysto patriotycznych, bo jej tenisa i sposobu wygrywania po prostu nie lubie. Strasznie mnie takie mecze nudza. Dzisiejszy mecz byl zupelnie inny. Jest to najlepszy mecz Polki, jaki ogladalam. Akcje byly fantastyczne. Kazde zagranie pelne fantazji i techniczne doskonale. Jeden z niewielu meczow Polki, jakie obejrzalam do konca i nie bylam znudzona. Victoria w drugim secie grala mniej wiecej swoj tenis, ale w pierwszym i trzecim secie nie wiedziala, co robic. Z kazda wymiana Bialorusinka byla coraz bardziej osmieszana przez Polke i najchetniej to w trzecim secie zeszlaby z kortu. W sumie kto by chcial d
konczyc mecz, w ktorym w kazdej akcji jest osmieszany? Chyba nikt.

Jutrzejszy polfinal zapowiada sie bardzo ciekawie. Li Na jest bardzo regularna zawodniczka, ale za to umie tez regularnie psuc wszystkiego, co wpadnie w jej rece. Genie Bouchard jest zawodniczka bardzo mloda, ale tez dojrzala i opanowana. Gra agresywnie i mam nadzieje, ze jutro nic nie straci z tej gry. Na pewno nie nalezy ona do czolowki. Jest za malo regularna, ale w sumie dopiero od tamtego roku gra w tourze. Serena pewnie skonczy kariere za 2-3 lata, a wtedy do glosu powinna dojsc wlasnie Kanadyjka. Ma wiele atutow - psychika, styl gry.

Wedlug mnie jest wielka dwojka - Serena i Vika. Tylko one zawsze sa trudne do pokonania i sa regularne w swojej grze (no moze nie zawsze, ale jednak maja przewage nad innymi zawodniczkami). Maria jest bardzo nierowna tenisistka, a Aga nie umie sie regularnie przeciwstawiac sie Serenie i Vice.

Nie pytajcie dlaczego, ale nie ogladam meskiego turnieju juz ;) Powiem tylko, ze pomimo niecheci do Federera, kibicuje wlasnie Szwajcarowi. Nawet nie probuje byc za kims z dolnej polowki, bo oni sie liczyc w finale nie beda. Jasne, ze chcialabym sie mylic, ale nie mam juz nadziei :D
Awatar użytkownika
Guarded
Kadra B
 
Posty: 520
Rejestracja: 01 Mar 2013 21:39

Re: Tenis

Postprzez san » 22 Sty 2014 21:11

Zygy, Radwański był w Czerwonych Beretach.
san
Mistrz Świata
 
Posty: 1008
Rejestracja: 12 Kwi 2010 17:36

Re: Tenis

Postprzez muszti » 22 Sty 2014 22:19

Stawiam na finały Na Li vs. Aga :D oraz Federer vs Berdych
Co do Agi to żeby wygrac bedzie sie musiała nabiegać ale jak nie teraz to kiedy?!
Król jest tylko jeden! OLE EINAR BJOERNDALEN
Awatar użytkownika
muszti
Mistrz Świata
 
Posty: 1091
Rejestracja: 18 Gru 2009 18:06

Re: Tenis

Postprzez Guarded » 22 Sty 2014 23:27

muszti napisał(a):Stawiam na finały Na Li vs. Aga :D oraz Federer vs Berdych
Co do Agi to żeby wygrac bedzie sie musiała nabiegać ale jak nie teraz to kiedy?!

Przynajmniej bedzie miala sily, bo nie startowala duzo w tym sezonie.
Awatar użytkownika
Guarded
Kadra B
 
Posty: 520
Rejestracja: 01 Mar 2013 21:39

Re: Tenis

Postprzez Bedrzich » 23 Sty 2014 00:20

Guarded napisał(a): Przewaznie kibicuje Polce tylko ze wzgledow czysto patriotycznych, bo jej tenisa i sposobu wygrywania po prostu nie lubie. Strasznie mnie takie mecze nudza. Dzisiejszy mecz byl zupelnie inny. Jest to najlepszy mecz Polki, jaki ogladalam. Akcje byly fantastyczne. Kazde zagranie pelne fantazji i techniczne doskonale. Jeden z niewielu meczow Polki, jakie obejrzalam do konca i nie bylam znudzona.

No Guarded, co za wyznanie ;) Kto by się spodziewał. Ja nawet lubię tenis Agnieszki, ale mierzi mnie jej persona i sposób zachowania. Nie kibicowałem jakoś specjalnie Azarence, bo nie przepadam za nią, więc nawet mogę się cieszyć z wygranej Agnieszki, ale ponieważ będzie grać z Cibulkovą, to już trzymam kciuki za Dominikę...
Natomiast bardzo, bardzo się cieszę, że Kubot jest w półfinale debla. Nie wiem co dalej, bo Llodra/Mahut to moja ulubiona para, więc mam sytuację, gdy dwie lubiane przeze mnie pary deblowe grają przeciwko sobie. Francuzi są bardzo chimeryczną parą, więc może być bardzo różnie...
Bedrzich
Mistrz Świata
 
Posty: 1232
Rejestracja: 11 Mar 2012 10:11
Miejscowość: Gduńsk

Re: Tenis

Postprzez weiner » 23 Sty 2014 09:14

Kubot w finale debla ;)

Już myślałem, że wczorajszy mecz Agnieszki będzie przełomowy w jej karierze, że Polka wskoczyła na jakiś wyższy level - agresywna gra, ataki, do tego świetna obrona. Niestety dziś wszystko powróciło do normy. Polka zagrała asekuracyjnie, dzięki czemu Dominika mogła atakować. A że nie psuła za dużo to gładko pokonała naszą Radzie. Niestety ale z taktyką bezpiecznego przebijania i czekania na błąd nie da się pokonać tak dysponowanej rywalki. Oczywiście półfinał AO to świetny wynik ale trochę smuci styl w jakim Polka przegrała - nie przyjemnie się to oglądało. Ktoś pisał, że Agnieszka jest w stanie siegnąć w przyszłości po Szlema - zgadzam się ale tylko gdyby grała tak jak z Azarenką, gdyż zawsze znajdą się dziewczyny, które będą ryzykować, atakować i trafiać i z nimi Agnieszka nie wygra. Co prawda mieliśmy taką jedną przebijaczkę, która została numerem jeden (Caroline Woźniacki) ale z tenisem kobiecym było wtedy źle i Szlema Caroline nie ugrała ;)

Pojawiły się głosy, że Radzia była zmęczona po wczorajszym meczu, że nie miała sił - od tego jest odnowa biologiczna, która potrafi zdziałać cuda :) A dysponując takimi środkami naprawdę można postawić zawodnika na nogi. Z Vichką grały dwie godziny (co prawda intensywnie) ale to też nie jakiś maratoński mecz. Ja myślę, że zawiodła psychika, Agnieszka często przegrywając wysoko na początku spotkania wysiada chyba psychicznie. Dlatego właśnie imponują mi takie tenisistki jak Victoria czy Serena. Nic to :)

Finał Li - Cibulkova i całym sercem jestem za Dominiką choć Chinka grała dziś bardzo dobrze z młodą Kanadyjką :) Gienia chyba też trochę siadła psychicznie ale życzę jej by w nie długim czasie była w czołówce bo zasługuje na to dziewczyna ;)
Awatar użytkownika
weiner
Młodzieżowiec
 
Posty: 225
Rejestracja: 06 Sty 2014 11:56
Miejscowość: Wrocław

Re: Tenis

Postprzez Guarded » 23 Sty 2014 09:21

Warto dodac, ze nasz junior - Kamil Majchrzak - awansowal do polfinalu debal i cwiercfinalu singla :) Oby tak dalej!
Awatar użytkownika
Guarded
Kadra B
 
Posty: 520
Rejestracja: 01 Mar 2013 21:39

Re: Tenis

Postprzez Bedrzich » 23 Sty 2014 12:02

No to ja napiszę trochę o Kubocie, bo dziś to jednak on jest bohaterem. Myślę, że w parze z Lindstedem są faworytami. Mają w narożniku byłego świetnego deblistę - Björkman, a na korcie Lindstedt jako jedyny grał w weilkoszlemowych finałach. Na pewno Szwed będzie bardzo zmotywowany. Mocno trzymam za nich kciuki. Butorac jest dosyć renowanym deblistą, ale Klaasen jest na tym poziomie zupełnym żółtodziobem, więc wierzę w parę polsko-szwedzką. Zresztą, może wtedy Kubot znalazł by znowu chęci, aby grywać debla z takim samym zaangażowaniem jak 3-4 lata temu.
O Radwańskiej za wiele nie napiszę, bo to co najważniejsze zostało juz powiedziane. Ja trzymałem kciuki za Dominikę, która pod względem osobowości przypomina mi moja żonę, ale to Aga była faworytką bez dwóch zdań... Dodam tylko, że jej tłumaczenie się zmęczeniem jest żałosne. Toć nawet kilkuletnie dzieci wiedzą, że na tym polega gra w turnieju wielkoszlemowym, aby jak najszybciej i najmniejszym nakładem sił wygrywać w pierwszych rundach, aby później zachować siły na decydujące mecze. Zupełnie niepotrzebnie straciła sety z Putincewą i Pawliuczenkową. Może gdyby miała w nogach dwa sety mniej, to byłoby inaczej.
Ale chyba przede wszystkim (jak już ktoś napisał) zjadła ją presja. Rok temu w Wimbledonie była chociaż walka. Tym razem był strach, biała flaga wywieszona już na początku i kolejne fochy. Zawsze można zrzucić winę na kogo innego, prawda??
Bedrzich
Mistrz Świata
 
Posty: 1232
Rejestracja: 11 Mar 2012 10:11
Miejscowość: Gduńsk

Re: Tenis

Postprzez markos7207 » 23 Sty 2014 12:11

Przed tv to łatwo się ocenia gdy jedyny wysiłek to ruszenie tyłka po kolejną paczkę czipsów albo kolejnego browara. Ciężko zrozumieć jak można być wykończonym po 1,5 tygodnia w 40 stopniowych upałach nie leżakując z chłodnym napojem w cieniu a grając 6-ty mecz na korcie. Do tego co za problem oprócz regeneracji, zmotywować się w 24 godziny po ograniu odwiecznej rywalki od której wcześniej brało się solidne cięgi. Przecież to takie proste, prawda ?
Sport to nie matematyka na szczęście, bo byłby do bólu przewidywalny i nudny. Nie mam żadnych pretensji do Agnieszki że nie podjęła walki, że grała asekuracyjnie, przebijała czekając jak zwykle tylko na błąd rywalki, że nie atakowała. Bo to same głupoty. Grała na ile była w stanie, owszem oczekiwania miałem wielkie i się rozczarowałem ale nic nie mam do jej postawy na korcie. Dominika gra w Melbourne turniej życia i Polka w formie z meczu z Azarenką miałaby z nią dużo kłopotów.

O "żałosnym" tłumaczeniu nie wspomnę, chyba Bedrzich za dużo piwa wypiłeś. Może to może tamto, a może siamto.
Dopóki nie zajrzałem do internetu nie wiedziałem, że jest na świecie tylu idiotów - S.Lem

STOP szKODnikom!
Awatar użytkownika
markos7207
Forumowy bożek
 
Posty: 6357
Rejestracja: 18 Lut 2009 16:25

Re: Tenis

Postprzez mareqna » 23 Sty 2014 12:19

Nie płacz Agnieszko :) za te fochy Cię lubię a nawet bardzo,bardzo Cię lubię.Lubię Hantuchovą a nie lubię Cibulkowej,nie lubię Seducktory,nie lubię Lisickiej i nie lubię Twoich krytyków.Bardzo Cię lubię taką jaka jesteś,nic nie zmieniaj bo grzeczne dziewczynki mają być w szkole i na roratach. ;)
Dzień za dniem jak wartki potok czas,
Zacieśnia krąg istnienia mego.
Awatar użytkownika
mareqna
Mistrz Olimpijski
 
Posty: 1547
Rejestracja: 29 Lis 2012 17:30
Miejscowość: Chorzów Hajduki

Re: Tenis

Postprzez weiner » 23 Sty 2014 15:22

Nie napisałem, że nie miała prawa czuć zmęczenia ;) Mi się jedynie nie spodobała jej wypowiedź po meczu odnośnie terminarza, że gdyby był dzień odpoczynku to inaczej by to wyglądało. Agnieszka ma prawo czuć się sfrustrowana, w końcu walczyła o finał i po pięknym ćwierćfinałowym spotkaniu w półfinale wyszło jak wyszło. Mimo to uważam że takie gdybanie nie ma sensu. Taka jest formuła Wielkiego Szlema i jest ona jasna i jednakowa dla wszystkich. I tak w AO zwykle nie ma tego problemu co na innych turniejach wielkoszlemowych - zwykle jest sucho i świeci słońce (w tym roku aż za bardzo :lol: ). Nie jednokrotnie na RG czy Wimbledonie mecze są przesuwane i niekiedy po kilkunastu godzinach trzeba znowu wyjść na kort i grać. Tak jest i nic tego nie zmieni, to sa sportowcy i muszą być na to przygotowani i gotowi.
Oczywiście nie zostało powiedziane wprost ale dla mnie to wygląda jakby Aga chciała trochę zrzucić winę (o ile można to rozpatrywać w kategorii winy). Ale dość narzekania - trzeba być wyrozumiałym - każdemu może się zdarzyć taka czy inna wypowiedź, tym bardziej gdy człowiekiem targają emocje ;) . Dodam jeszcze, że w podobny (negatywny) sposób odebrałem wypowiedź teamu Sereny odnośnie jej porażki i problemów z plecami. Uważam że to nie uczciwe w stosunku do rywalki, która zagrała świetny mecz. Dlatego szacuneczek dla Vichki, która po meczu stwierdziła, że nie zagrała swojego najlepszego tenisa ale nie może odebrać rywalce (Agnieszce) tego co zrobiła na korcie. Tym razem nie było kontuzji czy innych nie sprzyjających okoliczności, może Vika dorosła ;)

Z turnieju juniorskiego odpadł niestety Kamil Majchrzak - zarówno z gry singlowej jak i podwójnej.


Występ Agi w AO udany, zdobyła trochę punktów (350). Dzięki temu w przyszłym tygodniu powinna awansować na czwartą lokatę wyprzedzając Marię Sharapovą. Azarenka straci 1570 punktów, Sharapova 540 a Williams 190. Pozycja Sereny na fotelu liderki jest nie zagrożona. Jeśli Li przegra finał, to awansuje na trzecią lokatę. Jeśli wygra będzie druga a Azarenka trzecia.
Do pierwszej dziesiątki awansuje Halep (+420), Bouchard wejdzie do drugiej dziesiątki (+710), podobnie Cibulkova. Penetta +430 a Ivanovic +190 - Serbka będzie blisko pierwszej dziesiątki.


Pojawiła się informacja o tym, że Serena Williams rozważa wystąpienie w Indian Wells. Siostry Williams swego czasu (w 2001 roku) obraziły się na kibiców (którzy faktycznie przesadzili) i zapowiedziały, że ich noga więcej w Kalifornii nie stanie ;)

Z turnieju juniorskiego odpadł niestety Kamil Majchrzak - zarówno z gry singlowej jak i podwójnej.
Awatar użytkownika
weiner
Młodzieżowiec
 
Posty: 225
Rejestracja: 06 Sty 2014 11:56
Miejscowość: Wrocław

Re: Tenis

Postprzez Guarded » 23 Sty 2014 15:45

Szkoda Kamila. Mialam okazje go spotkac podczas Davis Cupu i jest fajnym chlopakiem. Mam nadzieje, ze niedlugo przyjdzie czas na jego duze sukcesy :)
Agnieszka ma czasami gorsze wywiady i czasami jest kontrowersyjna jak Justyna Kowalczyk. Mysle, ze powiedziala tak, bo wiedziala jak blisko byl final. Co innego jak zarzucala kiedys Victorii, ze ta udawala kontuzje ;)
Awatar użytkownika
Guarded
Kadra B
 
Posty: 520
Rejestracja: 01 Mar 2013 21:39

Re: Tenis

Postprzez Bedrzich » 23 Sty 2014 19:31

markos7207 napisał(a):O "żałosnym" tłumaczeniu nie wspomnę, chyba Bedrzich za dużo piwa wypiłeś. Może to może tamto, a może siamto.

Markos Twoja złośliwość akurat wyjątkowo nietrafiona!! Po pierwsze nie piję piwa przed telewizorem, po drugie kilkanaście lat trenowałem tenisa. Nie osiągnąłem większych sukcesów, jakieś "tylko" w deblu (z różnych powodów, nie pora o nich pisać), ale dobrze znam grę, cykl treningowy, problemy regeneracji po meczach i koncentrowania się przed kolejnymi meczami. Turnieiki, w których grałem były żałośnie małe, przy tym co prezentują te panie i ci panowie, ale akurat jeśli chodzi o tenisa, to wiem o czym mówię. Dyletantem, to mogę być przy okazji biathlonu, bo nie biegam nawet na nartach, po prostu bardzo mi się podoba ta dyscyplina.
A teraz napiszę Ci powody, dla których kwękanie Agi jest wyjątkowo żałosne:
1. O tym, że będzie miała jeden dzień przerwy przed ćwierćfinałem wiedziała już od dnia losowania - mogła się do tego przygotować i nastawić na to, że musi się szybko zregenerować.
2. Ona miała ewidentne braki kondycyjne, a przecież fachowcy nawet wypowiadali, jak to świetnie, "że szybko przegrała w Sydney, będzie wypoczęta". Wypoczęta może i była, ale nie jest dobrze przygotowana do sezonu. Jest sam początek roku, a ona jest w piątym meczu w czasie turnieju tak zmęczona, że nie jest w stanie biegać do piłek. Przecież Cibulková wcale nie zagrała świetnego meczu, to Radwańska podpierała się nosem już od początku i nie biegała do większości piłek, do których normalnie biega. Nie była w stanie dobrze zagrać.
3. Przed tym meczem, Aga w świetnym humorze mówiła w wywiadzie, że "wyciągnęła" wnioski z poprzednich porażek i jest przygotowana. A właśnie, że hovno!!! W Wimbledonie, w czasie meczu z Lisicki też nie dała rady, tyle, że tam padała na pysk od połowy trzeciego seta, tutaj było jeszcze gorzej.
4. Nie grała swojej gry. Dała Cibulce szansę na to, żeby Dominika od początku prowadziła grę po swojemu i aby to Słowaczka narzuciła warunki. Dała się zdominować, zresztą to bardzo częsty przypadek przy jej porażkach.
5. Nie umie swojej winy wziąć "na klatę" i przyznać, że zawaliła: przygotowanie fizyczne, taktykę do tego meczu, powielała stare błędy. Całe jej tłumaczenie, jak zresztą prawie zawsze, to znajdowanie winy wszędzie, tylko nie u siebie. Nie wiem, może dlatego, że jestem facetem i jak zawalam, to mówię "sorry sp.....łem sprawę", ale taka postawa mnie wyjątkowo drażni. Aga ma psychikę osoby z gatunku zawsze krystalicznych, to zawsze ktoś inny jest winny - nie wierzysz, poczytaj wywiady!

Co do piwa... Tak, piję i lubię. Teraz już mogę sobie na to pozwolić, bo nie trenuję. Gram tylko rozrywkowo. Nigdy jednak nie piję, oglądając sport. Mogę ci nawet polecić sporo, bo mam takie hobby, że zwiedzam browary w różnych miejscach, piję w różnych miastach lokalne gatunki i lubię bawić się w konesera. Będziesz mógł wypić po relacji i dogadywać innym oraz traktować ich jak meneli.
Na zdrowie markos i życzę kolejnych udanych wpisów na forum.
Bedrzich
Mistrz Świata
 
Posty: 1232
Rejestracja: 11 Mar 2012 10:11
Miejscowość: Gduńsk

Re: Tenis

Postprzez markos7207 » 23 Sty 2014 22:48

Choćbyś i wyliczył 100 powodów którymi uzasadniasz "żałosność" wypowiedzi Agi, każdy będzie chybiony. Radwańska to nie Williamsówny, "od zawsze" jest jedną z najsłabszych fizycznie tenisistek z czołówki, więc oczekiwanie że nagle dokona cudu i zagra niczym cyborg jest naiwnością. A żałosne to jest wmawianie jej że nie podjęła walki i wywiesiła białą flagę. Napisz wprost że nieważne jak zagra Radwańska i tak będzie źle bo jesteś do niej uprzedzony.
I chyba wystarczyło raz wkleić post a nie go dublować, nie spowoduje to że twoje argumenty będą miały zdwojoną moc.
Dopóki nie zajrzałem do internetu nie wiedziałem, że jest na świecie tylu idiotów - S.Lem

STOP szKODnikom!
Awatar użytkownika
markos7207
Forumowy bożek
 
Posty: 6357
Rejestracja: 18 Lut 2009 16:25

Re: Tenis

Postprzez uszko » 23 Sty 2014 22:57

weiner napisał(a):Występ Agi w AO udany, zdobyła trochę punktów (350). Dzięki temu w przyszłym tygodniu powinna awansować na czwartą lokatę wyprzedzając Marię Sharapovą. Azarenka straci 1570 punktów, Sharapova 540 a Williams 190. Pozycja Sereny na fotelu liderki jest nie zagrożona. Jeśli Li przegra finał, to awansuje na trzecią lokatę. Jeśli wygra będzie druga a Azarenka trzecia.
Do pierwszej dziesiątki awansuje Halep (+420), Bouchard wejdzie do drugiej dziesiątki (+710), podobnie Cibulkova. Penetta +430 a Ivanovic +190 - Serbka będzie blisko pierwszej dziesiątki.


Jak to policzyłeś o.O
Aga za QF w zeszłym roku 500 pkt, a za tegoroczny 900. To daje +400
To samo Aza - 1500, Maria -620, Williams -220, Halep +495, Bouchard + 860, Flavia +500,Ana + 220

Ktoś tu źle liczy, bo moim zdaniem wygląda to tak... ale mogę się mylić
uszko
Młodzik młodszy
 
Posty: 16
Rejestracja: 28 Gru 2013 11:28

Re: Tenis

Postprzez Guarded » 23 Sty 2014 23:20

Zwyciezca - 2000, finalista - 1300, polfinalista - 780, cwierc - 430, R4 - 240,
Genie bedzie miala + 740, Victoria - 1570, Agnieszka +350, Serena - 190 ;)
Awatar użytkownika
Guarded
Kadra B
 
Posty: 520
Rejestracja: 01 Mar 2013 21:39

Re: Tenis

Postprzez uszko » 23 Sty 2014 23:30

No tak ten nowy sposób punktowania :cry: Zapomniałem
uszko
Młodzik młodszy
 
Posty: 16
Rejestracja: 28 Gru 2013 11:28

Re: Tenis

Postprzez Bedrzich » 24 Sty 2014 13:29

markos7207 napisał(a):Choćbyś i wyliczył 100 powodów którymi uzasadniasz "żałosność" wypowiedzi Agi, każdy będzie chybiony. Radwańska to nie Williamsówny, "od zawsze" jest jedną z najsłabszych fizycznie tenisistek z czołówki, więc oczekiwanie że nagle dokona cudu i zagra niczym cyborg jest naiwnością. A żałosne to jest wmawianie jej że nie podjęła walki i wywiesiła białą flagę. Napisz wprost że nieważne jak zagra Radwańska i tak będzie źle bo jesteś do niej uprzedzony.
I chyba wystarczyło raz wkleić post a nie go dublować, nie spowoduje to że twoje argumenty będą miały zdwojoną moc.

No nie, przestań człowieku, przecież nie wklejałem tego dwa razy, aby "zwiększyć moc argumentów", po prostu komputer mi się zawiesił i myślałem, że nie poszło... Coś Ty taki zajadły :)
Nie napisałem, że nie podjęła walki, tylko, że nie była w stanie dobrze zagrać ze względu na złe przygotowanie kondycyjne. I nie trzeba być cyborgiem, żeby mieć kondycję. Między Sereną, a dzisiejszą Radwańską jest bardzo dużo opcji. I zapewniam Cię, że można poprawić kondycję, nie stając się cyborgiem i nie tracąc atutów jej gry. Cibulková przecież też nie jest cyborgiem, prawda??
Ale najbardziej mnie zraziło w jej wypowiedzi, w których zwaliła to na kalendarz turniejowy. Przecież gdyby wygrała ten ćwierćfinał i miała tylko jeden dzień odpoczynku przed finałem, to chyba by z żalu pozwała organizatorów do sądu!!
Piszesz, że jestem uprzedzony i dlatego jest źle. Nie markos, ja nie mam choroby polegającej na tym, że muszę komuś dowalać, bo za nim nie przepadam. Staram się analizować co mogła zrobić lepiej, chociaż jej nie kibicowałem. I wydaje mi się, że mogła dużo zrobić, żeby ten mecz wyglądał inaczej, nawet w jego trakcie. Bo w trakcie trwania meczu jest czas na zmianę taktyki i tenisiści bardzo często to robią.
Więc proszę Cię nie przypisuj mi różnych motywów i nie wymyślaj co i dlaczego robię. Zamiast tego możesz się po prostu spytać :)
Bedrzich
Mistrz Świata
 
Posty: 1232
Rejestracja: 11 Mar 2012 10:11
Miejscowość: Gduńsk

Re: Tenis

Postprzez Bedrzich » 24 Sty 2014 13:54

To teraz jeszcze o Kubocie, żeby było pozytywnie i dlatego, że jest szansa na pierwszego szlema dla Polski od zamierzchłych czasów. Lindstedt to taki typ atakującego tenisisty, który lubi "wisieć na siatce", ale nie mającego słabych punktów jako deblista. Kubot wcale nie wypada przy nim gorzej i moim zdaniem są faworytami. Butorac ma bardzo nieprzyjemny serwis, z niełatwą parabolą, trudno czasem odgadnąć gdzie będzie serwował, ale skoro "nasi" poradzili sobie z serwisem Llodry, to i tym razem powinni dać radę. Trzymam za nich kciuki!!!
W deblu kobiet wygrały Errani i Vinci i to jest jednak nie do końca takie przewidywalne, bo miały kiepską drugą połowę tamtego roku. Widać dziewczyny jeszcze się nie wyczerpały, ale jest coraz więcej par, które mogą im zagrozić, bo w tym turnieju dwa razy uciekały katowi spod topora - w meczu z Carą Black i Sanią Mirza oraz w finale. Więc dalsza część roku deblowego wydaje się być otwarta, a karty nie są jeszcze rozdane...
Bedrzich
Mistrz Świata
 
Posty: 1232
Rejestracja: 11 Mar 2012 10:11
Miejscowość: Gduńsk

PoprzedniaNastępna

Wróć do Sport

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 11 gości

cron