Tenis

[Guarded]

W skrocie powiedzialam, ze 2013 to byl rok Nadala, ale oczywiscie to nie to samo co rok 2011. Nadal mial szanse na wygranie WTF, ale wygral chyba tylko jeden (?) turniej w hali w karierze. Szkoda tych Wielkich Szlemow Novaka w poprzednim sezonie. Moim zdaniem gdyby FO inaczej sie potoczyl, Novak osiagnal by znacznie wiecej. Kilka turniejow na koniec sezonow jednak uratowalo go od swierdzenia, ze rok byl slaby. Jednak najbardziej zadowolil mnie pojedynek Novaka z Rafaelem w Monte Carlo. Cos niesamowitego. Ogolnie Novak potem zapomnial, jak ma grac przeciwko Hiszpanowi. Zaczal grac defensywnie i malo kiedy atakowal, a moim zdaniem wprost przeciwnie powinien grac. Agresywna postawa daly mu zwyciestwo w Monte Carlo i China Open. Novak gra z innymi przeciwnikami defensywnie i to mu przynosi wygrane, jednak z Rafa musi zmienic styl o 180', ale w wielu pojedynkach pokazal, ze potrafi i musi tylko zawsze o tym pamietac.

[weiner]

A wracając jeszcze do meczu Williams i Ivanovic to jak Serena radziła sobie z przegrywaniem i błędami? Obyło się bez łamania rakiet i nerwów ? Co prawda chyba te czasy ma za sobą ale w sumie nigdy nic nie wiadomo a temperament to dziewczyna ma

[Guarded]

Wraz z przegrywanymi punktami Serena robila sie po prostu bezradna. Nie zlamala rakiety jak rok temu, choc zamach juz w pewnym momencie wziela

JEST TERAZ POWTORKA ANY Z SERENA W EUROSPORT 2

[Guarded]

Mamy juz pierwsza niespodzianke - Maria Sharapova poza turniejem. Cibulkova pokonala ja w trzech setach. Czyzby Dimi mial wieksze osiagniecie od swojej dziewczyny? Fyrstenberg i Matkowski znowu przegrywaja z Nestorem. Jest przelamanie w drugim, ale moze uda sie jeszcze odwrocic mecz. I tutaj kolejna niespodzianka - bracie Bryans tez poza turniejem.

[weiner]

Brawo Dominika Mecz może nie stał na fenomenalnym poziomie ale za to emocji nie zabrakło. Pierwszy set to dobra gra Marii (chyba jej najlepszy set w AO) i w miarę równa gra Dominiki. W partii drugiej Sharapova stanęła - popełniła wiele błędów za to Dominika grała fantastycznie. Taki obraz sytuacji mieliśmy do 5:0 dla Słowaczki po czym Maria wróciła i wygrała cztery kolejne gemy. Dominika grała nerwowo i niepewnie. Mimo to, udało jej się wygrać podanie i set dla niej. Trzecia partia to koncertowa gra Cibulkovej. Moim zdaniem najlepszy set tego meczu, gdyż Sharapova nie grała źle, za to Słowaczka swoimi zagraniami wymuszała błędy na Rosjance. Mam wrażenie, że Maria walczyła w tym spotkaniu nie tylko rywalką a również z samą sobą. Zbyt często jednak dominowała postawa (z całym szacunkiem dla niej) Sztywnej Maszy, która nie potrafi zwolnić ręki i gra bez pomysłu, z całej siły wyrzucając piłki w aut lub w siatkę.
Dominika nie dość że potrafiła wykorzystać słabą dyspozycje Marii to jeszcze bardzo dobrze prezentowała się wizualnie

Maria może teraz kibicować chłopakowi, który ograł Hiszpana Bautiste. Dimitrov zagra teraz Nadalem o półfinał. Fani Sharapovej będą mogli ją spotkać teraz w Soczi gdzie ma być wysłanniczką BBC

Słowaczka zagra teraz z Halep, która pokonała Jelene Jankovic. Ciekawy mecz się szykuje - dwie niskie ale agresywnie grające dziewczyny. Azarenka nie miała problemu ze Sloane i jest już w półfinale. Liczę, że Aga pokona Muguruzę i powalczy z Viką.

[mariusz_pol]

kurcze, Aga zawsze ma pecha, Sharapova i Williams odpadły, ale ona teraz akurat trafiła na Victorię Wątpię, żeby coś przeciwko niej ugrała. Szkoda bo chyba zanosi się na trzeci tytuł Azarenki w AO

[uszko]

Najpierw trzeba pokonać Muguruze która jest świetnie dysponowana.
Tak w ogóle dlaczego nie dajesz szans Agnieszce w ewentualnym pojedynku Polki z Białorusinką ?? Dawno razem nie grały, Vika nie gra tak jak np. rok temu, Aga też gra inaczej..
Trochę wiary.. Kto dawał duże szanse Ivanovic i Cibulkovej.. chyba nikt a jednak im sie udało. Może podobnie będzie z Polką

[Guarded]

No i Radwanska w SF. Nie wiem, co musiala by zrobic, by wygrac z Vika. Sama sobie zaszkodzila pare lat temu i Vika na kazdy mecz z Aga jest bardzo zmotywowana i pokazuje najlepszy tenis.

Sharapova coraz bardziej przypomina zawodniczke, ktora bezmyslnie uderza byle by mocniej.

Rok temu Victoria tez nie grala najlepiej, a skonczylo sie jak sie skonczylo niemal zawsze mozna sie po niej spodziewac lepszej dyspozycji im stawka wyzsza

Nie ogladalam meczu Tsongi z Federerem, ale zaskoczylo mnie tak gladkie zwyciestwo Szwajcara na papierze. Nadal tez dobrego wyniku nie zrobil. Gratulacje dla Grigora, bo nareszcie jakichs mlodych tenisistow widac w drugim tygodniu. Na tym jednak chyba konczy sie jego przygoda. Murray sy
tracil seta z Robert'em, ale nadal stawiam go jako faworyta w pojedynku cwiercfinalowym.

[weiner]

Oglądałem dwa sety Federera z Tsongą. Szwajcar grał chwilami jak za najlepszych lat. Świetny serwis (statystyka 88% wygranych piłek po pierwszym podaniu robi wrażenie), dużo skutecznych akcji przy siatce i zdecydowanie więcej uderzeń kończących niż Francuz. Roger jest naprawdę zmotywowany na dobry wynik

Oglądał ktoś mecz Agnieszki? Wynik wygląda efektownie 6:1 6:3 ale zajrzałem do statystyk i wcale tak różowo nie jest. Hiszpanka popełniła bardzo dużo błędów - jeden mniej niż Sharapova, która rozegrała trzy sety - ale Agnieszka niestety też na minusie. Widzę też, że słabiutko serwowała jeśli chodzi o prędkość - średnio 149km pierwszym podaniem i zaledwie 114km drugim. Takie serwisy Azarenka będzie bezlitośnie wykorzystywać i obawiam się, że Agnieszka nic nie zwojuje. Im z lepsza zawodniczką gra Vika tym lepszy poziom prezentuje. Dochodzi także element mentalny a Vika będzie na pewno motywowana na maxa.

A wracając jeszcze do Sharapovej - ona kiedyś bardzo często tak grała gdy była młodsza- albo jej szło i trafiała albo psuła wszystko ale nigdy nie zwalniała ręki. Potem, po powrocie po kontuzjach zdecydowanie poprawiła styl gry i zaczęła więcej myśleć na korcie dzięki czemu znowu wdrapała się na szczyt. Rosjanka w zeszłym roku zwolniła Thomasa Hogstedta (przepracowali razem ponad dwa lata), przyplątała się kontuzja i w drugiej części sezonu nie grała. Teraz jej trenerem jest Sven Groeneveld, który trenował z Caroline Wozniacki i tak się zastanawiam czy to dobry wybór. Co prawda to pod jego okiem Caroline była numerem jeden ale moim zdaniem kobiecy tenis był wtedy w stanie zapaści. Zobaczymy jak to sie wszystko rozwinie w dalszej części sezonu, choć Maria zamiast grać turnieje będzie latać z mikrofonem po Soczi Pod spodem Highlights z jej meczu o ćwierćfinał:
http://www.youtube.com/watch?v=5IpT-aplthE

[skucinka]

weiner i Guarded, przeskoczyliście jedną rundę Aga z Azą to dopiero ćwierćfinał...

Kurczę, nie powinni byli ustawiać meczu Radwańskiej do Federerze. Taktyka, żeby trzymać wymianę dopóki Hiszpanka nie wyrzuci, może i skuteczna, ale jaka nudna. Przypomniały mi się głosy, że Aga to taki Fed w spódnicy - w świetle tego konkretnego meczu dobry żart.

[Guarded]

Jak przeczytalam poprzednie posty to z automatu napisalam haha
Mats mowil, ze Aga poprawila znacznie serwis. No zobaczymy , jak Vika zabije jej serwisy. Do Agnieszki dojdzie presja i bedzie rzadziej trafiac pierwszym podaniem.
Nigdy nie slyszalam, ze Radwanska to Federer plci zenskiej. Moim zdaniem to bardziej Murray w spodnicy Dzieli ich jedynie serwis i pozycja w tourze.

[uszko]

Oglądał ktoś mecz Agnieszki?

Ja oglądąłem
Mecz był ogólnie słaby. Pierwsze gemy (4-1 dla Agi) były bardzo zacięte. Serwis Agnieszki pomagał jej bardzo (był dobry) dlatego ani razu nie oddała swojego gema serwisowego. Co do samego meczu dalej.. Agnieszka przebijała na środek a Gabrine wywalała wszystko. Oglądało się to ciężko, lecz jeśli to wystarcza to czemu tak nie grać. Z resztą mam nadzieje, że Aga nie będzie się tak prezentować w następnym meczu
Gratulacje za kolejny- czwatry QF na AO

[weiner]

Ha a ja kiedyś słyszałem porównanie Agnieszki do Ferrera ale nie pod kątem stylu gry a sytuacji w tourze - niby i ona i on są wysoko w rankingu ale sporadycznie wygrywają z wielką trójką ze względu na braki fizyczne (Agnieszka słabsza siłowo, Ferrer za niski)

Oglądało się to ciężko, lecz jeśli to wystarcza to czemu tak nie grać. Z resztą mam nadzieje, że Aga nie będzie się tak prezentować w następnym meczu

W sumie masz rację. I Nole i Vika też nie grali na maxa tylko tak, aby przejść jak najmniejszym nakładem sił Jeśli Agnieszka podejdzie do meczu z nastawieniem, że nie ma nic do stracenia i że trzeba dokopać Białorusince to myślę, że trochę dziewczyny powalczą. Aby tylko nie przegrała tego meczu już w szatni, grunt to pozytywne nastawienie

[Guarded]

Duzo bedzie zalezalo od pierwszych gemow. Jak Vika dobrze zacznie mecz, to trudno bedzie ja zatrzymac i Aga moze sie zniechecic, jak to jest w przypadku spotkan z Serena.

Jutro czas na mecz Novaka ze Stasem. Jak obstawiacie mecz? Ja mam nadzieję, że nie doświadczę zawału tym razem

[Bedrzich]

a ja się dołączę do pozytywnych głosów o Federerze. Chyba całkiem dobrze gra mu się tą nową rakietą!! Ale przede wszystkim dynamika i szybkość. Wcale nie trzeba stawiać na Murraya po takiej mizerii jaką pokazał Szkot w meczu z kelnerem-Francuzem.
Fyrstenberg z Matkowskim zawiedli, ale to można było przewidzieć, przecież znamy ten schemat od 3 sezonów. Pamiętam, że jakiś rok temu czytałem wywiad z dziadkiem Tomaszewskim, w którym twierdził on, że oni "się skończyli" i on już nie wierzy w żadne ich sukcesy (tzn. coś tam jeszcze wygrają, ale na szlemy nie ma co liczyć). Coś tam sobie myślałem, że chyba przesadza, ale tu wszystko wskazuje, że on na razie ma rację. Ileż razy można się podniecać, że znowu doszli do III rundy, albo ćwierćfinału? Przez ten czas nawet pary, które dopiero niedawno się wybiły zwojowały znacznie więcej, ech życie...
Za to cieszy znowu Kubot w ćwierćfinale debla, Niepotrzebnie go w ostatnich sezonach po macoszemu traktował. Słabo mu idzie w singlu, to dobry debel jest zawsze pocieszeniem...
Cibulková waleczna zadziorka przeciwko Szarapowej Lubię ją z takim podejściem, przypomina mi wtedy moją żonę jak ją poznawałem...
A Radwańska z Azarenką?? Ciężko wzdycham jak o tym myślę, bo Aga wygrała z nią ostatni raz ponad 4 lata temu. Jakoś mało szans widzę, bo Azarenka już czuje pismo nosem po tym jak odpadła Serena...

[Bedrzich]

Aha, zapomniałem o Halep... Coś mi się zdaje, że Rumunka będzie z taką grą w półfinale. Cibulková gra bardzo dobrze, ale chyba zabraknie jej regularności na Simonę, bo Rumunka potrafi się znacznie lepiej od Słowaczki bronić...

[zygy]

Komentatorzy w Eurosporcie plotą bzdury, a reszta po nich powtarza. Radwańska ostatni raz wygrała z Azarenką nie w 2009r., tylko w półfinale w Tokio w 2011 roku. Póżniej nastąpiła seria porażek w pierwszej połowie 2012r., kiedy Białorusinka miała formę życia i wygrywała gdzie tylko się dało.

[uszko]

Wygrana w 2009..? przecież to był krecz Radwańska tak naprawdę pokonała Azarenkę w 2006 roku na Wimbledonie i w 2011 roku w Tokio ( gdzie była w świetnej dyspozycji)

[Olma]

No nareszcie Stachu . Chociaż przyznaję, że gdy doszło do piątego seta, miałam poważne wątpliwości co do zwycięstwa Wawrinki, ale wreszcie się udało.
Kanadyjska Eugenia nie chce się zatrzymać i jak nie pęknie, to finał jest całkiem realny, a i zwycięstwo nie tak zupełnie niemożliwe. Gra dziewczyna świetnie i pomyśleć, że przed rokiem nie przebrnęła kwalifikacji.
Co do gry Federera, to nie pisnę ani słowa. Wychwalałam go za grę w pierwszej rundzie Wimbledonu i wyszło jak wyszło, więc teraz siedzę cicho .

[weiner]

utro czas na mecz Novaka ze Stasem. Jak obstawiacie mecz? Ja mam nadzieję, że nie doświadczę zawału tym razem

I jak tam Guarded, żyjesz? Bo panowie zaszaleli i zawał po takim meczu całkiem prawdopodobny Ogólnie to jestem w szoku, że Nole odpadł, ale Wawrinka grał fenomenalnie Obstawiałem, że będzie 3:1 lub 3:2 dla Novaka. Mam nadzieję, że Stas utrzyma dyspozycję, bo z taką gra jest w stanie pokonać Nadala. Kto wie, może w końcu i w męskim tenisie nadchodzą zmiany

Ana pokonana, Bouchard zaimponowała spokojem, konsekwencją i pewnością siebie, a mecz chyba jeszcze lepszy niż Any z Sereną, rzadko się ogląda takie widowisko w kobiecym tenisie W półfinale Na Li. Chinka gładko pokonała kolejną rywalkę i tak się zastanawiam czy to ona jest w takiej formie czy to Flavia nie wytrzymała i puściła mecz. Myślę, że jeśli Eugenie zagra swój konsekwentny i dokładny tenis to powinna wygrać z Li. Chinka bardzo często gdy gra z dobrą rywalką, która mało psuje zaczyna się denerwować i popełniać błędy seriami. Być może jesteśmy właśnie świadkami narodzin nowej wielkiej gwiazdy tenisa. Kiedyś dosyć często mieliśmy w kobiecym tourze przypadki, że pojawiała się młoda tenisistka, która zaczynała wygrywać z każdym a w ostatnich latach raczej takich przypadków zbyt wiele nie było No cóż - ten rok zapowiada się naprawdę ciekawie

AO wchodzi w decydującą fazę, a ja wchodzę w decydującą fazę sesji i się pytam jak to wszystko pogodzić i jak żyć ?

EDIT:
Aga przegrała siedem ostatnich pojedynków z Wiktorią więc bilans niekorzystny wyjątkowo. Też myślę, że Halep będzie lepsza od Dominiki. Teoretyzując, gdyby trafił się półfinał Azarenka-Cibulkova to Vika mogłaby mieć trochę problemów. Białorusinka nie lubi grać z Dominiką a ta mała jest zawsze w 100% zmotywowana gdy z nią walczy. Ich sześć ostatnich spotkań to pięć trzy setówek - jedyny mecz dwu setowy (i ostatnie spotkanie) to Roland Garros 2012, gdzie górą była Dominika. No ale poczekajmy na rozstrzygnięcia ćwierćfinałowe. Będzie ciekawie