Tenis

[dan]

Moje zdanie jest takie, że w tym turnieju wszystko ułożyło się pod Agnieszkę. Nie wykorzystała szansy. Teraz już zwątpiłem, że Ona kiedykolwiek wygra jakiś turniej wielkoszlemowy.

[friducha]

bye

[friducha]

bye

[markos7207]

Do połowy drugiego seta pokazywał całkiem, całkiem . Potem nastąpiło brutalne przebudzenie z pięknego snu.
Jak na ponad 2-metrowego drągala coś po szkocku potraktował Andy'ego asiorami, zaś notorycznie pakował piłkę w siatkę. Gdyby dowiózł tego seta przy 4:1... Gdyby...

Teraz czas Marion , jakoś nie mogę się zmusić do kibicowania pannie bum, bum

[Guarded]

Jutro wielki finał, więc zmotywowałam się, żeby coś napisać
Novak Djokovic - Andy Murray
Może zacznę od H2H : 11:7, finały 4:4, wielkie szlemy 3:1
Obydwaj grają tenis dosyć defensywny, opierają swoją grę na dobrym returnie i małej ilości błędów.
Jeśli chodzi o serwis to do tej pory asów więcej ma Andy, ale tylko o 6(?). Return pierwszego serwisu lepszy ma w statystykach Nole, a drugiego Andy.
Myślę, że jutro wygra zawodnik, który będzie często trafiał pierwszym podaniem. Wykorzystywanie swoich szans też będzie bardzo ważne.
Uważam, że Novak, by wygrać, powinien zacząć bardzo skupiony i od pierwszego gema starać się nie pozwolić Murrayowi na grę. Powinien też poprawić swój backhand, bo w ostatnim meczu wyszedł mu po prostej praktycznie tylko ten przy meczowej. Powinien też bardzo dobrze serwować. Od początku tego turnieju podaje na wysokim poziomie i musi to utrzymać. No i chyba najważniejsza sprawa to strona mentalna. Brytyjczycy mogą go nieźle zdenerwować swoim zachowaniem, wrzeszczeniem z radości po każdym jego błędzie. Musi być ponad nimi.
Murray ma genialny serwis, który najlepiej mu wyszedł chyba w ostatnim spotkaniu. Przy ważnych momentach posyłał jednego asa za drugim. Miał też mnóstwo serwisów wygrywających. Bardzo dobrze returnuje. Niby to zwykły blok, ale spada pod linię końcową i weź tu zaatakuj. Przy siatce był więcej razy niż Djoko, ale za to ma mniejszy procent wygranych piłek. U niego też dużą rolę odegra mentalność. Presja tylu milionów brytyjczyków może zrobić swoje.
Sądzę, że na początku Murray będzie zestresowany przez presję, a to musi wykorzystać Nole, który może szybko uciszyć publiczność.
Obstawiam, że Novak wygra w 4 setach

[markos7207]

Krótko i jasno; wygra Serb(co nie Kat ?)

[friducha]

bye

[Seductora]

Dobrze obstawiłam. Nie widziałam całego meczu, ale Murray zagrał bardzo dobrze, był opanowany i - to żadne zaskoczenie - świetnie się poruszał. Czasami dochodził do takich piłek, że głowa mała. Za to Djoković dzisiaj nieswój. Ciekawe jaki wpływ na jego dzisiejszą dyspozycję miał mecz z del Potro. Ale w każdym razie, Andy'iemu należała się wygrana.

A co do wczorajszego finału, sama nie wierzyłam w to, że trzymałam kciuki za... Bartoli. Marion gra "do przodu", nawet ta jej oburęczność i inne dziwaczne rzeczy mi nie przeszkadzają, choć nie ogląda się tego z zachwytem. I cóż, wygrała zasłużenie, nawet zagrała parę piłek, o których bym ją nie podejrzewała, ale Lisicki jej to ułatwiła. Jej grę można by przemilczeć. Psychika, psychika i jeszcze raz psychika. Pod tym względem dużo pracy ją czeka.

Ogólnie jestem zawiedziona finałami. Kobiecy za bardzo jednostronny i zwyczajnie bardzo, bardzo słaby, męski przeciętny, a liczyłam na ciekawy (i dłuższy!) mecz. Szkoda. Jedynie zwycięzcy się zgadzają.

[markos7207]

To nie Szkot był nie do zatrzymania ale Serb nie odrobił lekcji(z 4:1 na 5:7), najwyraźniej miał ciekawsze zajęcia niż półfinał JJ-a z Marejem
Ale niech Brytole mają i się cieszą, chyba już nie żyje nikt kto pamiętałby poprzedni tryumf w Wimbledonie, 77 lat musieli czekać by zrobił to Szkot

[leosiek]

Czy ja wiem czy ten finał pań był taki słaby? Bywały gorsze, chociażby finał AO z 2012 roku, gdzie Szarapowa niezłą padakę odwalała. I bardzo dobrze, że Bartoli wygrała, zdecydowanie lepsza zawodniczka, to ogólne podniecanie się tenisem Lisicki grubo przesadzone.
Co do panów, łooo matko, co ten Djokovic wyprawiał dzisiaj, no nie natrudził się Murray, zarówno w półfinale i finale, gdzie jego przeciwnicy chyba najsłabsze mecze w turnieju zagrali. I jeszcze ta podskakująca szkocka matrona... brrrrrrr. Niby wspaniały ten Wimbledon w tym roku, szczególnie dla nas, ale ta przegrana Djokovica...

[mareqna]

No kibice tenisa pora się obudzić.US Open czas zacząć......mam nadzieje,że tym razem nie wygra Serena,Novak,Nadal,Andy ani Fed.Im już wystarczy.

[Olma]

No kibice tenisa pora się obudzić.US Open czas zacząć......mam nadzieje,że tym razem nie wygra Serena,Novak,Nadal,Andy ani Fed.Im już wystarczy.

Wśród mężczyzn może być ciężko ze spełnieniem Twoich życzeń.
Co do moich faworytów, to ogarnęło mnie jakieś takie czarnowidztwo. Pożyję (oby), zobaczę. Jeżeli chodzi o Polaków, powtórka z Wimbledonu mile widziana, tym razem z innymi rezultatami w półfinałach.

[Heidi]

No kibice tenisa pora się obudzić.US Open czas zacząć......mam nadzieje,że tym razem nie wygra Serena,Novak,Nadal,Andy ani Fed.Im już wystarczy.

Juan Martin?

[mareqna]

Kibicuję też JJ, ale na jego pojedynki mogę w miarę jakoś spokojnie patrzeć i z godzić się z ewentualną porażką,kibicowanie Juanowi Martinowi to jest coś więcej.Cztery lata temu eh,niezapomniana szczęśliwa noc.Martwi mnie tylko ten kangur...brrr

[mareqna]

Już myślałem,że Delpo podzieli los Jerzego Janowicza i będzie po US Open.Dramatyczna ponad 4 godzinna walka z Hiszpanem i awans okupiony wyczerpaniem fizycznym.Ciężko będzie z Hewittem o awans oj ciężko.Z naszych pozostała tylko Aga.

[figaro56]

No i po Adze. Ciągle nie tracę nadziei, że w końcu jej się uda tego szlema zdobyć.

[ssonicsl]

Muszę przyznać, że tegoroczny US Open jest ... nudny. Czekam na jakąś wielką batalię, stojącą na wysokim poziomie i się nie mogę doczekać. Wczoraj w meczu Sereny z Na Li tylko ostatnie dwa gemy były super. Jak na razie US Open przegrywa z French Open i Wimbledonem, nie mówiąc już o Australian Open (mecz Djoko - Wawrinka palce lizać).

[RakuNH]

Mi w tym turnieju emocji dostarczał mój ulubiony zawodnik z dzieciństwa, czyli Hewitt. Niestety raz pozytywnie z Del Potro i raz bardzo negatywnie w piątym secie z Ruskiem.

[mareqna]

Cholerny Kangurrrr brrrr,jak go widzę to ciągle zastanawiam się czemu już nie odnosi sukcesów podobnie jak kopia Rogera Stasiu,no ale Stasiu w końcu szaleje

[Heidi]

no i znowu Serena, dzis pewnie znow Djokovic, beznadziejny tegoroczny US Open, a i miec tylko nadzieje, ze zadasza w koncu Artura Asha :/