Tenis

[Heidi]

Dzisiaj rozpoczynamy oglądać WTA w Stuttgarcie. O godz 18.00 bardzo ciekawy mecz dwóch przyjaciółek Andrea Petkovic vs. Ana Ivanovic

[Guarded]

ja juz wole atp w barcelonie jutro janowicz

[Heidi]

Pierwszy mecz i pierwsza niespodzianka. Lucic-Baroni pokonała bezproblemowo Elene Vesnine 6:0 6:4.

[mareqna]

A Jerzy Janowicz po fenomenalnym meczu pokonał czołowego tenisistę świata Jo Wilfrieda Tsongę i gra dalej w Roma Masters.

[mareqna]

Już jutro French Open....
Po tenisie męskim jest Serena Williams a potem tenis kobiecy,który rządzi się swoimi prawami czyli każda może wygrać z każdą.Mecz do meczu nie podobny w zależności od dyspozycji dnia,a przebieg meczu od 0-6 w pierwszym do 6-0 w drugim i jakimś dramacie w dogrywce nie należą do rzadkości.Kto by odgadł kobiety?
Bardzo polubiłem Agnieszkę Smoleńską od czasu wręczenia czerwonej kartki jedynej słusznej telewizji i jej autorytetom umoralniającym czyli TVN-owi no ale i oni maja swoje kłopoty bo się kłócą przy korycie który pierwszy-ważniejszy. Sam już nie wiem kto ważniejszy brat Toli,kierowniczka tramwaju czy Jaźwiec.

Jeśli chodzi o tenis męski to od 5 lat czołowa czwórka jest zabetonowana a pretendenci do wygrywania wielkich turniejów maja pecha ze trafili na tak wspaniałych tenisistów.Jak powiedział sam Pete Sampras jest wielce prawdopodobne,ze Federer,Nadal i Djokovic to najlepsi tenisiści w historii tenisa no i jest jeszcze Andy Murray którego zabraknie na kortach Roland Garrosa z powodu kontuzji pleców.Wszystko stało się już nudne a zapowiadane talenty z kortów tenisowych jak Del Potro,Cilic,Raonic,Dimitrov,Gulbis czy Tomić niestety z różnych przyczyn nie zrobiły spodziewanych postępów no może oprócz Tomasa Berdycha.Juan Martin schorowany też opuści Paryż i z powodu ciągłych kłopotów zdrowotnych jego kariera stoi pod znakiem zapytania.Nasz Jerzy Janowicz trafił na bardzo złe losowanie i może odpaść w pierwszej rundzie z Ramosem a ewentualnie potem na drodze też silny Robin Haase no i dalej już gwiazdy Wawrinka,Gasquet świetnie czujący się na kortach ziemnych a ćwierćfinał z faworytem imprezy Rafaelem Nadalem.Jesli nie bedzie niespodzianki o co trudno to półfinał Rafa-Djoko będzie przedwczesnym finałem.Federer jednak słabszy na kortach ziemnych i ma szczęście ze nie dostał rowerka w finale Masters w Rzymie.Jerzy może z każdym przegrać ale i każdy powinien się obawiać naszego tenisisty. Myśle,ze 8-10 miejsce w rankingu ATP jest jak najbardziej realne do osiągnięcie i to jeszcze w tym sezonie.Na trawie i na kortach twardych Janowicz będzie jeszcze groźniejszy i na chwilę obecną jest to najciekawszy tenisista młodego pokolenia.

[mareqna]

No i bezczelna źle wychowana blond dziewucha nie miała szacunku dla utytułowanej Omy. 3,20 minut ale warto było.

[dan]

Co prawda Venus nie w najwyższej formie, ale i tak należą się brawa dla Uli, która, mam nadzieję, poradzi sobie również w następnej rundzie (rywalką będzie kwalifikantka z Niemiec). Duże emocje i długi pojedynek, który warto było zobaczyć.

[RakuNH]

Zobaczymy jak się spisze nasze liczne męskie grono. Aż trzech Polaków w turnieju głównym, to świetne otwarcie. Mam nadzieje, że każdy przejdzie pierwszą rundę, Janowicz pasowałoby, żeby przeszedł chociaż dwie, a każda kolejna wygrana to już sukces. Minus jest taki, że podrygi Przysiężnego i Kubota to już końcówka. Bardzo lubiłem mecze Kubota, ale wątpię żeby wrócił do pierwszej 60.

[mareqna]

Ładnie nasi biją się w Paryżu,no i bardzo ładnie prezentują się wizualnie.Też mi szkoda Kubota bo gra bardzo ofensywny tenis,gdyby tak był o 5-6 lat młodszy to nawet Puchar Davisa mógłby zagościć nad Wisłą.no ale Jerzy Janowicz i Radwańskie będą dostarczać emocje przez najbliższe 8-10 lat.Federer,Ferrer,Serena już długo nie pograją a i Nadalowi zdrowotnie będzie trudno dograć do 30-stki i gdzieś te miejsca na szczycie kiedyś się zwolnią .Wczoraj Jerzyk bardzo dobrze. no i horror Berdycha z Monfilsem.

[RakuNH]

W kolejnej rundzie Przysiężny będzie musiał wyeliminować Gasqueta, no ale gospodarze sobie jakoś z tym poradzą Jak Kubot dziś awansuje, to plan minimum będzie wykonany, a jak nie awansuje, to w rankingu spadnie za Przysiężnego, a nie pamiętam kiedy to w swojej karierze był dopiero trzecim Polakiem, no ale lata lecą.

Miałem nadzieję, że Berdych wygra trzy ostatnie sety z Monfilsem 7:6, ale niestety w trzecim nie dał rady i szybko pożegnał się z turniejem.

[dan]

Łukasz Kubot także awansował.
W III rundzie jest już Agnieszka, ale zawód sprawiła Ula, która po wyeliminowaniu Venus Williams przegrała z dużo niżej notowaną rywalką 3-6, 3-6.
Młodsza Radwańska nigdy nie będzie tak wysoko jak jej starsza siostra jeśli będzie przegrywała z takimi rywalkami (z 2 setki rankingu). A szkoda, bo bardziej Kibicuję Uli niż Agnieszce.

[RakuNH]

Mecze Polaków nie powinny się nakładać, więc mamy tenisowy czwartek (o ile deszcze nie przeszkodzi). Mniej więcej od 13 do 20 - Kubot, Janowicz i na zakończenie ten skazany na porażkę, czyli Przysiężny. W momencie rozgrywania swoich spotkań Kubot i Przysiężny w rankingu ATP live będą dwoma najniżej sklasyfikowanymi, którzy grają w turnieju

[markos7207]

Przyznaję szczerze, że nie spodziewałem się rewelacji po grze i wynikach Agi na RG, zwłaszcza po ostatnich słabszych turniejach. A tu proszę, Agnieszka już tylko o krok od swojego drugiego, najlepszego startu w Wielkim Szlemie . Po pokonaniu pięknej Andzi(Iśka na blond też się ładnie prezentuje ) czas na Errani, którą teoretycznie powinna przejść, ale teoria sobie a praktyka sobie. Tym bardziej że Włoszki ostatnio lubią Paryż, a Sara za piękne oczy nie dostała się do finału rok temu.

[zygy]

Schiavone dziś niestety odpadła i rzeczywiście tylko Errani broni teraz honoru Italii w Paryżu. Niby Włoszka czuje się na mączce doskonale, ale zarówno ona, jak i Ivanović zawsze bardzo leżały Radwańskiej. Nie jest wykluczone, że w półfinałach znajdą się 4najwyżej sklasyfikowane zawodniczki w turnieju. Dziś do Sereny i Agi, dołączyły odpowiednio: Vika i Masza, choć tej ostatniej nie poszło wcale tak łatwo ze Stephens. Przynajmniej patrząc na suchy wynik. Tak, czy owak, to ciężko będzie zatrzymać Serenę i każdy ewentualnie stracony przez nią set należy rozpatrywać w kategoriach sensacji. Latka lecą, a Amerykanka chyba nigdy nie była tak mocna na ziemi, zaś 3kolejne wygrane turnieje (Charlston, Madryt i Rzym) najlepiej o tym świadczą.

[friducha]

bye

[zygy]

No i Adze i jej śnie o półfinale na Roland Garros. Wczorajszy mecz stał na wysokim poziomie i bardzo mi się podobał. Próżna tam było szukać piorunujących winnerów w stylu Maszy, czy Sereny, za to królowały długie i pasjonujące wymiany. Errani wygrała w 2setach, ale równie dobrze wynik mógł być w drugą stronę. Włoszka w decydujących momentach popełniała mniej błędów i zasłużenie drugi rok z rzędu znalazła się w najlepszej "czwórce" w Paryżu. Tam zmierzy się w Williams, która o dziwo strasznie się męczyła i nawet przegrała seta z Kuzniecową. Amerykanka wyrażnie walczyła z samą sobą w 2 i na początku 3seta. W porę się jednak przełamała i w dalszym ciągu pozostaje główną pretendentką do końcowego triumfu, tym bardziej, że spotkanie z Errani powinno być dla niej dużo łatwiejsze, niż z Rosjanką. Dzisiaj ostatnie dwa ćwierćfinały, które zapowiadają się bardzo ciekawie. Niby na papierze faworytkami wydają się być: Azarenka i Szarapowa, ale zauważmy, że Kirilenko nie przegrała jeszcze tutaj seta, zaś Janković w poprzednich rundach prezentowała się bardzo dobrze- m.in. eliminując po pasjonującym boju Samante Stosur.

Kilka słów o Federerze. Dla mnie żadna niespodzianka patrząc na jego dyzpozycję od początku tego turnieju. Sensacja to była w 2011r., kiedy też odpadła z Tsongą w 1/4finału, ale nie w Paryżu, a na swoim ukochanym Wimbledonie. Pasjonująco zapowiada się półfinał Nadal- Djoković, który pewnie wyłoni triumfatora imprezy (zakładam, że obaj poradzą sobie dziś w swoich ćwierćfinałach). Hiszpan nie prezentuje co prawda już tej formy, co przed laty, trochę się męczy, ale wygrywa i w zasadzie tylko Djoković może mu się tu postawić. Mając w pamięci ich tegoroczny pojedynek w Monte Carlo, to każdy wynik jest możliwy i Serb wcale nie stoi na straconej pozycji, choć do dominatora z 2011r., wciąż sporo mu brakuje.

[markos7207]

nie wierzę Tsonga spuścił bęcki Federerowi 3:0! Brawo!

No i co tak gały wybałusza i zęby suszy ? Nie ma się z czego cieszyć

Wracając do meczu Agi z Errani, zacząłem oglądać od stanu 3:1 w drugim secie. Te pół godziny z hakiem trochę mnie nerwów kosztowało, ale pojedynek bardzo zacięty a Włoszka za mało się myliła, za to Agnieszka wpakowała kilka piłek w siatkę których nie powinna. Jak wspomniał Zygy wynik przy odrobinie szczęścia mógł być odwrotny na korzyść Polki. Szkoda bo półfinał w Paryżu był na wyciągnięcie ręki, z drugiej strony to i tak najlepszy jej wynik tutaj. Tak czy siak stawiam że Serenia już tu seta więcej nie straci

[friducha]

bye

[mareqna]

Jak Ty Frido mogłaś nie kibicować obiektowi pożądań , westchnień i natchnień zdecydowanej większości mężczyzn. Zdziwię się mocno jak odpadną w pół-finale Novak,Ferrer,Azarenka i Mamuśka.

[RakuNH]

Szkoda, że Haas nawet seta nie urwał, ale i tak osiągnął swój największy sukces w karierze na kortach RG, więc turniej może zaliczyć do udanych. Z serwem Djokovica sobie na ogół w ogóle nie radził, ale drugi i trzeci set to na pewno ładna walka i niewiele brakowała, żeby Niemiec coś ugrał. Niestety nie udało się i wielkich niespodzianek w 1/2 nie mamy. Wawrinka też się zbyt mocno nie opierał.