przez karlos » 09 Mar 2016 19:39
Odnośnie turystyki, to drugą połowę roku spędziłem w Szwajcarii. Dzięki temu miałem okazję pozwiedzać w weekendy ten piękny, choć drogi kraj. Mając Alpy na wyciągnięcie ręki, znacznie łatwiej zadbać o kondycję czy dochować się gwiazd sportu światowego kalibru. Ja sam w trakcie swoich wycieczek znacznie poprawiłem swoją kondycję i przy okazji schudłem kilka kilogramów. Chociaż w Szwajcarii jeśli ktoś ma dużo kasy, to mnogość kolejek górskich, linowych może być demotywująca, bo do bardzo wielu miejsc można wjechać, ale na tym właśnie Szwajcarzy zarabiają. Ponieważ poprzednie wakacje spędzałem w Tatrach i niestety muszę przyznać, że Alpy są piękniejsze, ale oczywiście Tatry też mają swój urok. Ze sportowych akcentów, to byłem na konkursie skoków w Engelbergu. W skrócie atmosfera niespecjalna, ale za to skoczków miałem na wyciągnięcie ręki, byłem trochę zdziwiony, że w sumie niewiele osób wyczekiwało na autografy.
Wymagajcie od siebie choćby inni od was nie wymagali