Strona 1 z 2

Co tam panie w polityce?*

PostWysłany: 14 Gru 2007 16:36
przez Bartek
No właśnie. Interesujecie się polityką, analizujecie co się dzieje, chodzicie na wybory, czy kompletnie Was to nie interesuje, nie za bardzo wiecie, kto jest premierem, a tak w ogóle wywieźlibyście wszystkich polityków gdzieś na Madagaskar?

A jeśli się interesujecie - to co o tym wszystkim sądzicie?

OT:

* - jeśli nikogo to nie zajmuje, to chociaż możecie się podzielić wiedzą o literaturze - z jakiego utworu to cytat, kto je wypowiedział? ;)

PostWysłany: 15 Gru 2007 13:10
przez Kiri
Nie interesuję się polityką w ogóle, ale wiedziec kto jest premierem czy prezydentem to wiem :)

PostWysłany: 15 Gru 2007 18:40
przez pigwa
Polityka oczywiście, że się interesuję. Co myślę na jej temat :?: Od kiedy zmieniła się opcja rządząca wreszcie jest spokój choć nie całkiem. O rany musiałabym pisać dużo. Lubię oglądać "Szkło Kontaktowe" to takie milsze przyswajanie wydarzeń z dnia codziennego.
Niestety sporo z naszych polityków wysłałabym nie na Madagaskar ale na Księżyc albo i dalej.

PostWysłany: 15 Gru 2007 21:40
przez davioz
Jeśli chodzi o politykę to nie żebym się interesował, ale lubie sobie pooglądać co tam się dzieje. Ludzi typu Dorn czy Lepper powinno się wysłać na Komete Halleya z suchym chlebem i wodą. Podczas wyborów głosowałem na PO.

PostWysłany: 23 Sty 2008 18:25
przez matti
Wady i Zalety PO

Polityka liberalna polegająca na prywatyzacji po pierwsze. Wyobrażacie sobie prywatne szpitale za które pacjęci musieliby płacić i to wcale nie mało. To samo tyczy się szkół. Dwa- wiele obiecanek na których spełnienie nie ma szans (z podwyżkami na czele). Pogorszenie się stosunków z USA co jest wielkim błędem.
Ale są też plusy- polepszenie się sytuacji z Rosją, czy właśnie profesjonalizacja wojska co już dawno powinno się stać.

PostWysłany: 24 Sty 2008 15:45
przez Bartek
O ludzie. Nie wiedziałem, że w tak krótkim poście, jak ten powyżej, można zmieścić aż tyle bzdur.

Wyobrażacie sobie prywatne szpitale za które pacjęci musieliby płacić i to wcale nie mało.


Sporo szpitali zostało już sprywatyzowanych za rządów PiS - mało kto o tym teraz mówi, powtarzane są jakieś farmazony o "liberałach". Prywatne szpitale i przychodnie już istnieją i za wizyty oraz jakieś tam zabiegi pacjent bezpośrednio nie płaci. Wszystko finansuje NFZ, czyli tak jak w przypadku szpitali publicznych. Coś o tym wiem jako pacjent, który calkiem niedawno zaliczył spory rajd po szpitalach i różnej maści lekarzach.

Nie rozumiem tego lęku: prywatyzacja to przecież w głównej mierze tylko zmiana właściciela - czy pacjenta powinno interesować, to do kogo szpital należy i kto nim zarządza, czy to kto płaci za leczenie? Zresztą firmy prywatne są lepiej zarządzane niż państwowe molochy. To fakt powszechnie znany - zarządy firm prywatnych mają większą motywację do maksymalizowania zysków i sprawnego organizowania prac swojej instytucji niż ma to miejsce w przypadku firm państwowych ("czy się stoi, czy się leży...").

Ach, jedna jeszcze sprawa: coś nie słyszałem, by lekarze z prywatnych szpitali oraz przychodni chcieli strajkować. Przypadek?

To samo tyczy się szkół.


Jakieś brednie.

Podwyżki? Nauczyciele mają je obiecane. A że chcą więcej? No cóż.

PostWysłany: 02 Mar 2008 19:02
przez neuner fan
a ja głosowałem do senatu na pis i po a do sejmu po

bo mam dosc tej polityki strachu i teczek ale policja ,cba ,abw mi sie podoba

Re: Co tam panie w polityce?*

PostWysłany: 26 Lis 2008 16:13
przez Miłosz
Rok rządów PO za nami. Jakie Wasze odczucia?

Wedle mnie za dużo gadają, a za mało robią... No i ten Palikot...

Re: Co tam panie w polityce?*

PostWysłany: 26 Lis 2008 18:14
przez figaro56
Zachwycony tymi rządami nie jestem ale mamy jakąś sensowną alternatywę? Porównał bym to do sytuacji w sporcie. PO to taki Tomek Sikora czy Adam Małysz jak są bez formy ale i tak są o niebo lepsi niż cała pozostała reszta zawodników.

Re: Co tam panie w polityce?*

PostWysłany: 27 Lis 2008 07:22
przez matti
Panowie najwiekszy sukces rzadu PO to koniec przymusowej służby w wojsku! 2-4.12 to ostatnie przymusowe wcielenie!

Re: Co tam panie w polityce?*

PostWysłany: 04 Gru 2008 16:17
przez pigwa
figaro56 napisał(a):Zachwycony tymi rządami nie jestem ale mamy jakąś sensowną alternatywę? Porównał bym to do sytuacji w sporcie. PO to taki Tomek Sikora czy Adam Małysz jak są bez formy ale i tak są o niebo lepsi niż cała pozostała reszta zawodników.

Zgadzam się w 100%, prawdę mówiąc jak nadejdą wybory to nie ma na kogo głosować. Dobrze, że mamy jeszcze trochę czasu. Bliżej są wybory prezydenckie, bardzo jestem ciekawa kto w nich wystartuje oprócz dwóch wiadomych panów.

Re: Co tam panie w polityce?*

PostWysłany: 13 Gru 2008 20:21
przez figaro56
Co do wyborów prezydenckich, to nie wiem na kogo będę głosował ale wiem na kogo nie będę głosował. :D

Re: Co tam panie w polityce?*

PostWysłany: 13 Gru 2008 22:23
przez Masha
Ja zagłosuję na Radosława Sikorskiego-Jak wystartuje. Mam nadzieję, że PO go wystawi. Ma większe szanse niż Donald. Ale jak nie na niego to i tak zagłosuję na kandydata PO.

Re: Co tam panie w polityce?*

PostWysłany: 13 Gru 2008 22:28
przez Janko10
Masha Neuner fan napisał(a):Ja zagłosuję na Radosława Sikorskiego-Jak wystartuje. Mam nadzieję, że PO go wystawi. Ma większe szanse niż Donald. Ale jak nie na niego to i tak zagłosuję na kandydata PO.

Why???
Why Sikorski???
Why PO???
Nie żebym miał coś przeciw (mimo, że mam) ale uzasadnij.

Re: Co tam panie w polityce?*

PostWysłany: 13 Gru 2008 22:39
przez Masha
Po pierwsze nie lubię PiS
Po drugie jestem młoda i słowa PO do mnie docierają (nie aż tak młoda mogę głosować)
Po trzecie a na kogo miałabym głosować?
Po czwarte bardzo lubię pana Sikorskiego za wszystko i uważam, że jest dobrym ministrem spraw zagranicznych

Re: Co tam panie w polityce?*

PostWysłany: 13 Gru 2008 22:54
przez Janko10
"Po pierwsze nie lubię PiS" - Dlaczego? Ja też nie lubię ale wiele mi się podoba mimo wszystko.
"Po drugie jestem młoda i słowa PO do mnie docierają (nie aż tak młoda mogę głosować)" - ja też nie taki stary, ale to nie argument, do PO z istotnych ugrupowań jest mi najbliżej ale niestety przykre jest to, że liberalni to oni niestety nie są... ale to długo by gadać na ten temat...
"Po trzecie a na kogo miałabym głosować?" - a bo ja wiem??? :D :D :D Też mam ten problrm.
"Po czwarte bardzo lubię pana Sikorskiego za wszystko i uważam, że jest dobrym ministrem spraw zagranicznych" - a dlaczego? bo się z Prezydentem dogaduje? bo przystojny jest?...

Re: Co tam panie w polityce?*

PostWysłany: 13 Gru 2008 23:38
przez Masha
Właśnie ja mam ten problem: nie mam innej alternatywy.U naszych polityków ciężko szukać plusów. U Radosława Sikory widzę poczucie humoru, dystans do siebie, utrzymuje dobre stosunki z zagranicą, prostuje wszystko to co zrobi nasz ,,ukochany" prezydent- a gaf to on miał. To niby takie błachostki, ale cóż dobre i to.

Re: Co tam panie w polityce?*

PostWysłany: 15 Gru 2008 14:44
przez figaro56
Muszę poczekać kto wystartuje do tych wyborów i wtedy będę decydował komu oddać głos. Jedno wiem, że na pewno nie będzie to dotychczasowy lokator Pałacu Prezydenckiego. Ten facet pasuje do tego urzędu jak wół do karety. Kwaśniewski co by o nim nie mówić nawet na miękkich nogach wygląda przy nim jak mąż stanu przy kierowniku PGR-u. Dość kompromitowania mojego kraju przez tego pożal się Boże prezydenta. Jak sobie jeszcze przypomnę tę jego elokwentną minister Fotygę, to temu towarzystwu już dziękujemy. Z tej radości, że już nie będę musiał go na tym stanowisku oglądać deklaruję zafundować mu wizytę w gabinecie dentystycznym i niech mu na mój koszt zrobią porządek z tymi czarnymi pieńkami które pokazuje w uśmiechu.

Re: Co tam panie w polityce?*

PostWysłany: 20 Sty 2009 23:33
przez slawuch17
Moim skromnym zdaniem nowym prezydentem Polski może zostać ktoś kogo się w ogóle w pałacu nie spodziewamy, obecny pseudo prezydent na reelekcję szans nie ma żadnych a i koalicja rządząca z panem Tuskiem na czele będzie zyskiwać coraz większą niepopularność :D Tak więc kto...? Może jakieś chytrę zwierzątko? :)

Re: Co tam panie w polityce?*

PostWysłany: 22 Sty 2009 00:50
przez Janko10
slawuch17 napisał(a):Moim skromnym zdaniem nowym prezydentem Polski może zostać ktoś kogo się w ogóle w pałacu nie spodziewamy, obecny pseudo prezydent na reelekcję szans nie ma żadnych a i koalicja rządząca z panem Tuskiem na czele będzie zyskiwać coraz większą niepopularność :D Tak więc kto...? Może jakieś chytrę zwierzątko? :)

Mam takiego. Relanego. Lokalego. Ale na dzisiaj nie da rady... :D POCZEKAJ... :D