Tomek Dudek, który trzy lata temu uległ poważnemu wypadkowi podczas treningu biathlonowego znów potrzebuje pomocy. Z powodu braku środków pojawia się zagrożenie przerwania rehabilitacji, a ta póki co przynosi spore efekty.
4 maja 2010 roku, w wieku 16 lat Tomek Dudek uległ poważnemu wypadkowi. Kula z karabinka przeszyła mózg w dwóch płaszczyznach i utkwiła w głowie. Po natychmiastowej operacji Tomek przebywał przez 6 miesięcy w tragicznym stanie na oddziałach intensywnej terapii i neurochirurgii. Kolejne miesiące to okres długiej i ciężkiej rehabilitacji.
- Jego stan cały czas się poprawia. Jest silniejszy fizycznie i bardziej komunikatywny. Od niedawna stabilnie siedzi, uczymy go stać i stawiać pierwsze kroki. Widać w nim wolę walki i pomimo całego nieszczęścia jakie mu się przytrafiło często radość na twarzy - powiedziała nam Laura Dudek, siostra Tomka.
Obecnie Tomek przechodzi bardzo intensywną rehabilitację. Każdego dnia ma 3,5 godziny prywatnej rehabilitacji funkcjonalnej, oprócz tego zajęcia z asystentem, logopedkami, psychologiem i pedagogiem specjalnym. Od 1 kwietnia będzie przebywał na rehabilitacji w Bielsku Białej w Centrum Rehabilitacji mgr Grzegorz Gałuszka & mgr Wojciech Romanowski. W czerwcu z kolei ma zaplanowany turnus rehabilitacyjny z hipoterapią koło Piły, a w lipcu i sierpniu będzie się rehabilitował w Bydgoszczy.
- Ta intensywna terapia wiąże się z bardzo dużymi kosztami, których sami nie jesteśmy w stanie pokryć. W związku z tym zwracamy się do ludzi dobrej woli z gorącą prośbą o wsparcie finansowe. Będziemy wdzięczni za każdą, choćby najmniejszą pomoc - dodała siostra Tomka.
Istnieją dwie formy pomocy:
1. Przekazanie swojego 1 % podatku właśnie na Tomka:
Numer KRS: 0000037904
Cel szczegółowy: Dudek Tomasz (11662)
2. Przekazanie darowizny na subkonto Tomka w fundacji dzieciom „Zdążyć z pomocą”:
Nr rachunku: 41 1240 1037 11110010 1321 9362
Koniecznie z dopiskiem: darowizna na pomoc i ochronę zdrowia Tomasz Dudek (11662)