Wasze największe alkoholowe libacje (+ tematy "melanżowe")

O wszystkim.

Wasze największe alkoholowe libacje (+ tematy "melanżowe")

Postprzez kat. » 10 Gru 2011 23:27

Janko10 napisał(a):jeszcze parę rekordów alkoholowych, których nie przytoczę ze względu na szwędających się tutaj gimnazjalistów.


Szkoda, a nuż bym przelicytował ;) Jeszcze jest jedna fajna konkurencja akrobatyczno-wytrzymałościowa, jeśli chodzi o sporty ponadgimnazjalne, ale to też chyba nie o tym autor myślał 8-)
Ostatnio edytowany przez kat., 12 Gru 2011 12:48, edytowano w sumie 1 raz
...to tylko wieczność pustką śpiewa
Awatar użytkownika
kat.
Forumowy bożek
 
Posty: 5122
Rejestracja: 14 Gru 2010 11:35
Miejscowość: Marcówka

Re: Jakie sporty uprawiacie - sukcesy

Postprzez anonimejko » 10 Gru 2011 23:49

w tej konkurencji to akurat byłłbym na szarym końcu, mam słaby łeb jak mało kto. ale jakieś zawody może zrobimy ? płeć piękną też oczywiście zapraszamy hehe
Idę pobiegać
Awatar użytkownika
anonimejko
Młodzieżowiec
 
Posty: 218
Rejestracja: 16 Lut 2009 21:26
Miejscowość: Zagorzyce-Poznań

Re: Jakie sporty uprawiacie - sukcesy

Postprzez kat. » 11 Gru 2011 00:03

Przypomniała mi się znajoma z czasów studiów Kazaszka. Przepiękna dziewczyna, trenowała chyba karate albo inny sport walki, więc odrobinę niebezpieczna w zbliżeniach, a jeśli chodzi o wódkę, miała taki łeb, że nie przepił jej nikt - ani Rus, ani żaden Ukrainiec, ani Polak (w tej liczbie i ja ;) ).

Ale teraz to pobijam inny rekord - 4. miesiąc przymusowej abstynencji (ani piwka) i jeszcze przede mną parę miesięcy. Nie, nie piszę ze szpitala dla deliryków, żeby nie było. :lol:
...to tylko wieczność pustką śpiewa
Awatar użytkownika
kat.
Forumowy bożek
 
Posty: 5122
Rejestracja: 14 Gru 2010 11:35
Miejscowość: Marcówka

Re: Jakie sporty uprawiacie - sukcesy

Postprzez figaro56 » 11 Gru 2011 13:00

Może to i dobrze Kat bo po wódce czasami widzi się podwójnie a znając twoją słabość do bliźniaczek. :lol:
Moja Figarowa reprezentuje w tej konkurencji poziom polskiego męskiego biathlonu. :D 50 gram wódki to dla niej dawka śmiertelna. :lol:
figaro56
Żywa legenda
 
Posty: 4104
Rejestracja: 19 Lis 2008 23:39

Re: Jakie sporty uprawiacie - sukcesy

Postprzez kat. » 11 Gru 2011 16:39

a poza tym dobry oftop nie jest zły. a jeszcze poza tym zły oftop można wydzielić, a ściślej Raku ma takie narzędzia. a jeszcze jeszcze poza tym to nie przepadam za wódką, ja już z pokolenia kulturalnego, "europejskiego" degustowania słabszych alkoholi, to tak a propos widzenia bliźniaczek w pijackiej malignie :D wódka tylko na jakichś większych bibach, za którymi zresztą też nie przepadam.
...to tylko wieczność pustką śpiewa
Awatar użytkownika
kat.
Forumowy bożek
 
Posty: 5122
Rejestracja: 14 Gru 2010 11:35
Miejscowość: Marcówka

Re: Jakie sporty uprawiacie - sukcesy

Postprzez zdzichu » 11 Gru 2011 16:50

kat. napisał(a):Ale teraz to pobijam inny rekord - 4. miesiąc przymusowej abstynencji (ani piwka) i jeszcze przede mną parę miesięcy. Nie, nie piszę ze szpitala dla deliryków, żeby nie było. :lol:

Kat 4 miesiace bez piwa,to jest chyba jakaś konska dawka tej abstynencji :lol:
zdzichu
Mistrz Świata
 
Posty: 1316
Rejestracja: 27 Lut 2010 10:29

Re: Jakie sporty uprawiacie - sukcesy

Postprzez kat. » 11 Gru 2011 16:59

Mam nadzieję sobie powetować za jakiś czas ten dyskomfort, choć muszę wam powiedzieć, że mają rację ci, którzy mówią, że bez piwa da się żyć 8-) Póki co jednak perspektywa spędzenia sylwestra "po licheńsku" nie nastraja mnie optymistycznie :roll:

Raku - gdybyś tu zajrzał, to może wydziel ten temat "alkoholowo-oftopowy" :)
...to tylko wieczność pustką śpiewa
Awatar użytkownika
kat.
Forumowy bożek
 
Posty: 5122
Rejestracja: 14 Gru 2010 11:35
Miejscowość: Marcówka

Re: Wasze największe alkoholowe libacje

Postprzez friducha » 12 Gru 2011 00:40

bye
Ostatnio edytowany przez friducha, 22 Sie 2016 03:05, edytowano w sumie 1 raz
**UWOLNIĆ ŚWISTAKA***zostawiam na wieczną pamiątkę tego sympatycznego młodzieńca.
friducha
Mistrz Olimpijski
 
Posty: 1782
Rejestracja: 18 Sty 2009 17:00

Re: Wasze największe alkoholowe libacje

Postprzez kat. » 12 Gru 2011 10:41

Poza tym spacer w Nowy Rok z uśmiechem politowania na widok skacowanych gęb może być interesującym doświadczeniem

Dobry temat, ale tu też merytorycznie wolałbym się nie wypowiadać.
...to tylko wieczność pustką śpiewa
Awatar użytkownika
kat.
Forumowy bożek
 
Posty: 5122
Rejestracja: 14 Gru 2010 11:35
Miejscowość: Marcówka

Re: Wasze największe alkoholowe libacje

Postprzez Duche » 12 Gru 2011 10:59

Ej no, fajny temat :mrgreen:

Raczej nie bede wspominal o wszystkim co mnie spotkalo w ostatnich latach, bo moja nieskazitelna opinia na forum pryśnie :lol: No ale przychodzi taki czas, że wódka chodzi za człowiekiem od rana do nocy.

Poza tym jestem jednym z tych co nawet w mrozie wola napić się w plenerze niż w barze. Po prostu picie na wolnym powietrzu sprawia mi frajde, zaś w barze tak jakoś bez emocji jest :P
"Nie rozumiem, jak można mieszkać w pałacu ze złota, podczas gdy tylu ludzi umiera z głodu, a następnie jechać i całować ziemię biednych krajów"
Diego Armando Maradona

Dorothea Wierer :*
Awatar użytkownika
Duche
Żywa legenda
 
Posty: 2561
Rejestracja: 13 Sty 2007 11:13
Miejscowość: Lędziny / Лендзины

Re: Wasze największe alkoholowe libacje

Postprzez kat. » 12 Gru 2011 11:16

Rok temu świętowałem z kumplem narodziny jego pierworodnego w dość ekstremalnych warunkach (-15 i tzw. niesprzyjające warunki na strzelnicy) :D

Poza tym mam to szczęście mieszkać 0,5 km od rzeki, więc o zaletach klimatycznych miejscówek nie musisz mnie przekonywać. ;)
...to tylko wieczność pustką śpiewa
Awatar użytkownika
kat.
Forumowy bożek
 
Posty: 5122
Rejestracja: 14 Gru 2010 11:35
Miejscowość: Marcówka

Re: Wasze największe alkoholowe libacje

Postprzez zdzichu » 12 Gru 2011 11:40

Ja musze przyznac ze mi najbardziej frajde sprawiało picie w takich miejscach raczej niewskazanych(szkoła i jej okolice) ,poprostu udzielał się taki fajny dreszczyk emocji.
zdzichu
Mistrz Świata
 
Posty: 1316
Rejestracja: 27 Lut 2010 10:29

Re: Wasze największe alkoholowe libacje

Postprzez Duche » 12 Gru 2011 11:45

Najlepiej w plenerze to pić w takich miejscach jak np. to: http://www.wkraj.pl/index.php?page=vr&s ... #/44915/31 Tzw. Szachta w moich Lędzinach. Super miejsce. Czesto tam chodzilem zamiast do szkoły :mrgreen:
"Nie rozumiem, jak można mieszkać w pałacu ze złota, podczas gdy tylu ludzi umiera z głodu, a następnie jechać i całować ziemię biednych krajów"
Diego Armando Maradona

Dorothea Wierer :*
Awatar użytkownika
Duche
Żywa legenda
 
Posty: 2561
Rejestracja: 13 Sty 2007 11:13
Miejscowość: Lędziny / Лендзины

Re: Wasze największe alkoholowe libacje

Postprzez kat. » 12 Gru 2011 12:37

Ja swoich ulubionych miejscówek nie będę reklamować :)

To fota z mojej dzielni (okolice ujścia Wątoku do Białej), też tam czasem się chodziło, gdy nie zdążyło się nauczyć na klasówkę ;)

http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0506040719
...to tylko wieczność pustką śpiewa
Awatar użytkownika
kat.
Forumowy bożek
 
Posty: 5122
Rejestracja: 14 Gru 2010 11:35
Miejscowość: Marcówka

Re: Wasze największe alkoholowe libacje (+ tematy "melanżowe

Postprzez Duche » 12 Gru 2011 13:33

Sympatyczne miejsce bez dwóch zdań. Ach, jak ogląda się takie zdjęcia to aż chciałoby się cieplejsze dni i siedzenie w plenerze do rana prawie :D
"Nie rozumiem, jak można mieszkać w pałacu ze złota, podczas gdy tylu ludzi umiera z głodu, a następnie jechać i całować ziemię biednych krajów"
Diego Armando Maradona

Dorothea Wierer :*
Awatar użytkownika
Duche
Żywa legenda
 
Posty: 2561
Rejestracja: 13 Sty 2007 11:13
Miejscowość: Lędziny / Лендзины

Re: Wasze największe alkoholowe libacje (+ tematy "melanżowe

Postprzez kat. » 12 Gru 2011 14:35

Nie martw się. Jeszcze tylko 8 odcinków PŚ i już wiosna :)

A taka "zima" jak dziś u mnie to może sobie być do lutego (choć w sumie kalendarzowa się jeszcze nie zaczęła).
...to tylko wieczność pustką śpiewa
Awatar użytkownika
kat.
Forumowy bożek
 
Posty: 5122
Rejestracja: 14 Gru 2010 11:35
Miejscowość: Marcówka

Re: Wasze największe alkoholowe libacje (+ tematy "melanżowe

Postprzez RakuNH » 12 Gru 2011 18:31

Apropo libacji to nie pije jakieś 2 lata i na razie jakoś jeszcze ciągnę :D
zygy napisał(a):Przy tym forum, to III RP i Okrągły stół, to mały pikuś. Kilku krzykaczy i napinaczy terroryzuje tu milcząca większość, która nie ma sił, żeby się babrać w tym bagnie
Awatar użytkownika
RakuNH
Forumowy bożek
 
Posty: 5454
Rejestracja: 13 Sty 2009 19:05

Re: Wasze największe alkoholowe libacje (+ tematy "melanżowe

Postprzez figaro56 » 12 Gru 2011 19:48

A ja piję jakieś 40 lat i też jakoś ciągnę. :D
Kat- tak wgapiam się w tę fotografię i coś tej rzeki nie widzę. Już nawet drinka sobie zrobiłem bo po kielichu zawsze wzrok mi się wyostrza i nic. Dopuszczam możliwość, że jest tam jakiś rów melioracyjny :D
figaro56
Żywa legenda
 
Posty: 4104
Rejestracja: 19 Lis 2008 23:39

Re: Wasze największe alkoholowe libacje (+ tematy "melanżowe

Postprzez kat. » 12 Gru 2011 20:08

To jest potok (wiem, że wasze nizinne strugi nie mają takich urwistych brzegów ;) )

http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0506040414

rzeka (Biała) jest w tle

ten sam Wątok po wezbraniu w centrum miasta

http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0330213653

teraz jest w miarę czysty, w przyujściowym odcinku dużo kleni i jelców, w górnym pstrągi, nawet w centrum widziałem niedawno jakąś rybę, co dawniej było raczej niemożliwe. często wylewa i podtapia wioski wyżej Tarnowa (jest planowany zbiornik retencyjny)
...to tylko wieczność pustką śpiewa
Awatar użytkownika
kat.
Forumowy bożek
 
Posty: 5122
Rejestracja: 14 Gru 2010 11:35
Miejscowość: Marcówka

Re: Wasze największe alkoholowe libacje (+ tematy "melanżowe

Postprzez figaro56 » 12 Gru 2011 21:05

Nie no rzeka jak się patrzy. ;) Na pewno w czasach szkolnych w ramach wycieczki nieraz organizowano wam rejsy krajoznawcze tak jak mnie. 8-)
figaro56
Żywa legenda
 
Posty: 4104
Rejestracja: 19 Lis 2008 23:39

Następna

Wróć do Hyde Park

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 25 gości

cron