Wybory prezydenckie 2010

[karlos]

PO nie zrobi reformy KRUS, no chyba, że rozwalą koalicję z PSL i zawiążą nową z SLD (o zgrozo!).

Za rok wybory parlamentarne i sytuacja może się zmienić np. koalicja UPR+PO.

Co masz na myśli pisząc o reformie systemu emerytalnego? Może podniesienie tego wieku? Najlepiej rozwiążmy całe ZUS-y, KRUS-y, US-y i będzie spokój.

Mam na myśli zrównanie wieku dla kobiet i mężczyzn i wydłużenie go za 10 lat do 67 lat.(oczywiście nie dla wszystkich). Dalsze ograniczenie przywilejów emerytalnych, w szczególności dla służb mundurowych, wojskowych i góników. KRUS to ja osobiście najchętniej rozwiązałbym i podłączył pod ZUS. ZUS z czasem też powinien odgrywać coraz mniejszą rolę. Oczywiście nie łudze się, że takie niepopularne decyzje PO podejmie tuż przed wyborami, ale po wyborach przy braku prezydenta, który takie ustawy mógłby blokować, myślę że jest na to szansa.

[arek]

Mi w zasadzie chodzi głównie o to, aby polski rząd w ciągu najbliższej prezydenckiej kadencji miał okazję przeprowadzić jakieś reformy mające na celu dalszą reformę systemu emerytalnego, KRUS-u czy ograniczenie kompetencji związków zawodowych, a głosując na Kaczyńskiego, który w tych kwestiach jest zakładnikiem swoich wyborców, bardzo zmniejszyłbym szansę na realizację tych postulatów bardzo ważnych szczególnie dla przyszłości młodego pokolenia.
KRUS-u nie ruszą bo mają koalicję z PSL-em który im na to nie pozwala.
Reformy systemu emerytalnego też nie zrobią, bo Boni ma swój pomysł, a minister Fedak swój (całkiem nie realny na warunki polskie).
Będzie tylko taka różnica, że jak wygra Komorowski to będzie spokój przez najbliższy rok, do wyborów parlamentarnych. Bo już nic ważnego nie będą robili, żeby sobie notowań nie popsuć. A jak wygra Kaczyński, to będą udawali, że coś robią tłumacząc, że on im przeszkadza i wetuje ustawy. Dlatego trzeba głosować na PO, aby mieli większość która pozwoli im odrzucać weto prezydenta.
Dopiero po wyborach parlamentarnych i polskiej prezydencji w UE może zaczną coś robić, mogą próbować przy okazji euro 2012 wprowadzać jakieś ustawy nie popularne społecznie. Bowiem media będą czym innym zajęte.
Jak przez 3 lata nic nie zrobili to i w ostatnim roku kadencji nic nie zrobią.
-------------
Jeszcze coś
Nasze elity mają ludzi za barany bowiem myślą, że jak każe głosować jaśnie oświecony Napieralski to tak pójdą. Jak można tak traktować obywateli? Ja nie głosowałem na Napieralskiego, ale gdyby tak o mnie się wyrażał to bym poszedł i przeciwnie zagłosował!
Podobno za poparcie Komorowskiego chce być Marszałkiem Sejmu, kretyn!

[Masha]

Jeden burak i drugi burak. Tak naprawdę nie ma na kogo głosować. Jeden powie coś ciekawego o in vitro, drugi powie, że nie widział nigdy w życiu owieczki i jakoś leci...idzie się załamać.
Chciałabym dożyć jakiegoś mądrego, reprezentacyjnego prezydenta, ale raczej nie mam na to szans... Nie wyobrażam sobie teraz wizyty prezydenta Francji z żoną w Polsce. Komorowska jakaś taka niemrawa, a Kaczyńska ma futro i wabi się Rudolf (?). Biedna Carla Bruni
Z sympatii do Donalda Tuska zagłosuję na Bronka. Żebym zagłosowała na Kaczyńskiego musiałby mnie przedtem piorun trzasnąć. Nie lubię go jako polityka i jako człowieka.


P.S. Kaczyński lewicowy? Też mnie to powaliło Raku dzisiaj oglądałam jakiś program na TVN24 i byli u JKM w domu. Na ścianie obok godła, wisi piękny portet pana Janusza

[góral'ka]

Komorowski nie traci czasu dziś ma się spotkać z Grzegorzem Napieralskim. Jak określił to dr. J. Och - zaczęły się umizgi do panny na wydaniu, a im dłużej lider SLD będzie zwlekał tym więcej może zyskać.
Ale czy zyska kandydat którego ewentualnie poprze? - pytanie jaka część elektoratu Napieralskiego skoczy za nim w ogień
na razie czytałam, że stołki go nie interesują... ciekawe jak długo

[matti]

No cóż pani Kopacz już zaczyna refundacje in vitro, Komorowski był w Afganistan łżeć o podwyżkach. Wynik wyborów jest już pewny! A szkoda bo Polska coraz bardziej Polską być przestaje, ale kto wie może secesja? Wschód stworzy osobne państwo? Niech PO tknie emerytury i zajmie się prywatyzacją służby zdrowia, a słowa JKM będą proroczymi.

A i jeszcze powstanie Rada Zdrowia Publicznego (Komorowski, Kaczyński i Napieralski). Oj PSL coraz bardziej na marginesie. A jeszcze 18 lat temu pan Waldek zostawał premierem, żeby ratować tyłki Wałęsy, Kuronia, Tuska itp. Proszę jak sympatie szybko zmieniane są w naszej polskiej polityce! Oj Donek policzmy głosy... PSL, KPN, SLD, mała koalicja...

I żebym nie zapomniał o wpisach żołnierzy na portalu mundurowym. Oto niektóre z nich:

"Panie Komorowski, zlekceważył pan elektorat mundurowy teraz ten elektorat głosował i będzie głosować na Kaczyńskiego .A miało być tak pięknie żegnajcie POpaprańcy"- ...
"Tak, tylko jeśli (nie daj Boże) wygra hrabia Komorowski to on już nam (mundurowym) za to "odpłaci"...- Roberto_CIMIC
"Hrabia nie wygra, jego wizja reform(w tym mundurowych) przepadnie wraz z jego porażką w drugiej turze,a więc idziemy na Kaczyńskiego.Odpłacimy wam POpaprańcy za destabilizację Armii"- żołnierz
"pod rządami PO jako zołnierz czułem się opuszczony (duża w tym zasługa ministra Klicha)i dlatego po raz drugi oddam swój głos na Kaczyńskiego. Moi koledzy idą ze mna w szeregu"
"Roberto -dlatego żeby nam nie odpłacił, musimy iść wszyscy na Kaczyńskiego inaczej Marionetka Tuska wprowadzi reformy szybciej niż nam się wydaje"

No cóż kopiowałem jak leci. Chyba jednak to prawda, że w środowisku żołnierskim Komorowski przegrał doszczętnie.

[matti]

No to wpadliśmy w niezły dołek. Polskie finanse publiczne są w tragicznym stanie (mówił o tym M.Boni). Nic nie robienie rządu Tuska doprowadziło do katastrofy. Uwaga! Deficyt finansów publicznych przekracza już 7% (kryterium z Maastricht to 3%). Dług publiczny z 527mld zł (na koniec rządów PiS) wzrośnie do 800mld (ponad 55% PKB) na koniec 2010r!!! Tak więc jako ekonomista z wykształcenia zapowiadam, że czekają nas:

1. likwidacja stawek 0%, 3% i 7% VAT (pozostanie tylko 22%)
2. Wzrośnie akcyza (benzyna już kosztuje ok. 4,50zł/litr)
3. podwyżka składek ZUS
4. wzrost stawek n.p rentowej, emerytalnej

Podsumowując:
- ceny żywności i leków wzrosną o kilkanaście procent.
- Cena benzyny przekroczy magiczną barierę 5zł
- realne płace pójdą w dół

A rząd -jak już Tusk zapowiedział- szykuje kolejny rok nic nie robienia! Przecież reform nie przeprowadzą teraz bo jesienią 2011r odbędą się wybory parlamentarne.

Masha pisałaś o "zielonej wyspie na mapie Europy".Co napiszesz teraz? Ja ci tylko przypomnę, że wzrost gospodarczy (2/3%) to nic w porównaniu z tym co było w 2006 i 2007r (7/8%). Nasz kraj jest prawie w tak tragicznej sytuacji jak Hiszpania czy Grecja. Jeszcze parę miesięcy i JKM przejmie władzę, a ja już zapowiadam, że pójdę mu w tym pomóc (jak sam stwierdził 300tys. ludzi co na niego głosowało wystarczy do rewolucji). Panie JKM to jest kilka milionów ludzi, a nie 300tys! Sporo głosowało na Jurka czy Kaczyńskiego. Ci co na Jurka to wiadomo zagorzali katolicy. Ci co na Kaczyńskiego to uznali, że on jako jedyny ma szansę z Komorowskim.

A powracając do tragicznej sytuacji jaką przedstawił M.Boni to trzeba zauważyć jeden fakt. Mianowicie media zajęte kampanią prezydencką kompletnie tej wypowiedzi "nie usłyszały". Ludzie nawet nie mają obrazu sytuacji- co się szykuje za kilka miesięcy!

[karlos]

Matti, to ja już Cię nie rozumiem, z jednej strony jako ekonomista widzisz, że z naszymi finansami krucho, a z drugiej strony chcesz głosować na Kaczyńskiego, który na każdym kroku powtarza, że rząd ma pieniądze i nie daje, np. powodzianom, że gdyby on był premierem to dałby im dwa razy więcej, że służbę zdrowia trzeba dofinansować, a nie prywatyzować, że trzeba dać dziesiątki-miliardów na rozwój ściany wschodniej. Ja podejrzewam, że jeżeli w ciągu ostatnich 3 lat rządziłby PiS, to nasz dług pod koniec tego roku dobijałby do okrągłego biliona . A co do reform, to może czeka nas jedna z tych, co wymieniłeś, a do reszty zapewne nie dojdzie, bo spowolniłoby to wzrost gospodarczy. Zamiast nich trzeba przeprowadzić reformy, o których ja wcześniej pisałem, trzeba skończyć z sytuacją gdy sprzątaczka, kasjerka czy ochroniarz płaci składki za siebie, za rolnika oraz dokłada się do emerytury górników oraz mundurowych i sponsoruje mimowolnie nowe gmachy ZUS-u.

[arek]

Wielkich reform w tej kadencji już nie będzie, wybory powinny odbyć się jesienią 2011, ale nie zapominajmy, że wtedy będziemy przewodniczyli w Radzie UE. Podejrzewam ,że wybory będą za rok będą na wiosnę 2011, czyli po wyborach prezydenckich czekają nas wakacje podczas których nic nie będzie robione, a jesienią zacznie się obiecywanie i brak działań.
Teraz mają w kampanii temat euro, oni sobie nie zdają sprawy, jak większość Polaków, że Polska nie spełnia warunków, aby przyjąć euro.
A jeśli sprawdzą się prognozy naszego forumowego ekonomisty to jeszcze długo ich nie spełnimy. A ja nie nie będę zaskoczony jak nagle po wyborach okaże się, że jesteśmy w sytuacji podobnej do Hiszpanii. Rok temu przed wyborami do PE mówili, że na pewno uratują stocznie tydzień po wyborach okazało się co innego. Wyszły nawet jakieś dokumenty, że rząd o tym wiedział i kłamał. Do polityków nie mam pretensji, że kłamią bo to są dzi... sprzedajne, ale dziennikarze czemu kłamią i gadają głupoty to nie wiem. Wczoraj w tv pokazywali spotkanie Tuska z powodzianami z Bierunia, jedna z poszkodowanych krzyczała, że jeszcze nie otrzymali żadnej pomocy finansowej od państwa, a dzisiaj w Wydarzeniach mówią, że już wypłacili wszystkim kwotę do 6000 zł.

[matti]

Karlos i o to mi chodziło. Żeby ktoś wreszcie zaczął logicznie pisać tak jak ty.

Kaczyński nie da pieniędzy przynajmniej do wyborów parlamentarnych 2011r (a może nawet do końca 2011r, bo przecież będzie nasza prezydencja w UE) bo nie będzie miał wpływu na takie decyzje. To rząd i parlament muszą zdecydować o takich działaniach, a ich nie będzie jak już wszyscy skądinąd wiemy. Kaczyński mówi o dofinansowaniu służby zdrowia (na wschodzie) bo wie, że tamtejsze szpitale dostają najmniej. Sytuacja w Krośnie, Jaśle czy Rzeszowie (a więc na Podkarpaciu) jest tragiczna co jest zemstą Tuska za głosowanie tych ludzi w 2005r i 2007r. Gdyby podzielić pieniądze sprawiedliwiej to mielibyśmy podkarpacką służbę zdrowia w przyzwoitej sytuacji.

Co do biliona to przesadziłeś, gdyż musisz zauważyć, że rząd PO nie robi nic żeby ratować finanse i tak od jesieni 2007r. Rząd PiS-Samoobrona-LPR (2005-2007) takie zmiany przeprowadziłby, żeby było dużo lepiej niż jest. Co jak co, ale pierwszym rządem w historii, który gra tylko pod sondaże jest gabinet właśnie Tuska. Jako liberałowie powinni reformować, a tego nie robią!

A ta reforma, którą podałeś na koniec jest bardzo dobra. Ja mam jednak lepszą- likwidujemy ZUS,KRUS i US. Oddajemy ludziom pieniądze, które dotychczas wpłacili (co będzie trudne) i żyją oni sobie jak chcą. Oszczędzają co miesiąc ile chcą (wkładając pieniądze do banku, skarpetki itp). Wtedy nikt do państwa pretensji by już nie miał.

Arek- czy będą wybory wiosną czy jesienią 2011r zobaczymy. To zależy od prezydenta RP. Wydaje się, że powinny być one wiosną (lepiej cyrków związanych z kampanią nie robić w czasie naszej prezydencji)

EURO to jest największy błąd dla Polski w tym momencie. Ludzie a przede wszystkim państwo nie jest przygotowane na nową walutę. Wprowadzenie jej w takim stanie finansów jakie obecnie mamy oznacza olbrzymie podwyżki, a co gorsza może doprowadzić do bankructwa Polskę.

[RakuNH]

Tak poza tym to liberalna PO jest za refundacją in vitro i liże du** SLD robiąc jakieś tabelki na konferencji Tragedia i żenada. Żałuje że sytuacja nie wygląda tak jak w mieście Kraków. Napieralski 10% a JKM 4,5%. Ciekawi mnie jakby wtedy to rozegrali Niestety o oba procenty szans by nie było jeśli weźmiemy pod uwagę co JKM mowi o lewicy.

[arek]

Dzisiaj Komorowski mianował nowego dowódcę Marynarki Wojennej. Przy tej okazji powiedział, że on będąc prezydentem nie podpisze ustawy zmieniającej emerytury dla mundurowych, bo on jest współtwórcą obecnej ustawy, która w jego ocenie jest dobra. Czyli reformy emerytur mundurowych nie będzie. To jest dziwne przecież w służbach osoba po 50 może jeszcze służyć, powinno być wykorzystywane jej doświadczenie. Nie musi biegać z karabinem po lesie, czy pałką naokoło stadionu, ale powinien kierować pracą młodszych kolegów. Pracując 15 lat nabiera się cennego doświadczenia,a człowiek mający 40 pare lat nie jest emerytem jeśli dba o organizm nie będzie ustępował tężyzną fizyczną "łobuzą". Nie mówiąc już o strażnikach granicznych, którzy nie mają ciężkiej pracy fizycznej!
Po śmierci generała Gągora mieli problem bo jego następca był za stary i zgodnie z ustawą mógłby tylko pół roku być szefem sztabu, na biegu zmieniali ustawę, przecież z historii jest dużo przykładów dowódców "emerytów" którzy wojny wygrywali.

Kiedy będą wybory parlamentarne w praktyce nie będzie zależało od nowego prezydenta, to Sejm musi się sam rozwiązać. Prezydent rozwiązuje, gdy rząd nie uzyska wotum zaufania (rząd Tuska ma), lub uzyska wotum nieufności (platformie to nie grozi), lub nie uchwalą budżetu sami się przecież nie podłożą. To zależy od PO, kiedy uzna, że na pewno wygra wybory. Czyli od patrzenia na sondaże.

[zdzichu]

Pewnie słyszeliście wypowoiedz Palikota gościu jest co najmniej dziwny i nie ułątwia życia Komorowskiemu ,ale to nie był jego pierwszy niezbyt czysty numer ąle jednak w platformie dalej jest ,dziwne to jego zachowanie przeciez to Komorowskiemu nie pomaga na pewno w osiagnieciu dobrego wyniku ,moze Palikot odgrywa sie za to co 5 lat temu Kurski powiedział o dziadku Tuska

[arek]

Pewnie słyszeliście wypowoiedz Palikota gościu jest co najmniej dziwny i nie ułątwia życia Komorowskiemu ,ale to nie był jego pierwszy niezbyt czysty numer ąle jednak w platformie dalej jest ,dziwne to jego zachowanie przeciez to Komorowskiemu nie pomaga na pewno w osiagnieciu dobrego wyniku ,moze Palikot odgrywa sie za to co 5 lat temu Kurski powiedział o dziadku Tuska

Ale "dziadek Tuska" dał zwycięstwo Kaczyńskiemu, a Palikot taką wypowiedzą nie da tego swojemu kandydatowi, a pomaga tylko przeciwnikowi.


Napisałem się, że wybory będą na wiosnę, a Komorowski chce 500 dni spokoju dla pary Komorowski - Tusk, by rozwijać kraj. Czyli albo nie słyszał wcześniejszych wypowiedzi swoich kolegów o skróceniu kadencji, albo to ukrywa.
http://news.money.pl/artykul/komorowski;prosi;o;500;dni;spokoju;i;obiecuje;reformy,156,0,637084.html

[matti]

Arek mamy do czynienia z kpiną! W ciągu jednego dnia Komorowski i PO skompromitowały się doszczętnie.

1. Palikot (wiceprzewodniczący klubu PO) mówi o zamordowaniu Kaczyńskiego! (wypowiedź z 20.06)
2. Komorowski daje jasne znaki, że będziemy mieli cyrk podczas naszej prezydencji w UE bo wybory zorganizujemy jesienią 2011r (bo 500dni nie wyjdzie do wiosny 2011r no chyba, że mam problemy z liczeniem)!!!
3. Komorowski zapowiada podwyżki dla nauczycieli??? Czy ten człowiek jest normalny? W tak tragicznej sytuacji finansów on zapowiada takie żenujące posunięcie. Myślę, że jest to jednak kłamstwo wyborcze. Nie uwierzę, że jest on aż tak tępy!
4. Komorowski zapowiada, że nie będzie zmian w emeryturach mundurowych??? Ja się pytam czy oni są liberalną partią bo po zapowiedziach to wychodzi, że oni nie mają żadnego programu! Kłamią pod publikę. Ja przypominam, że Klich i Schetyna jeszcze w 2009r zapowiadali reformę emerytur mundurowych od 1.01.2011r. Oni chcą chyba skończyć ten kraj! A jak ruszy emerytury zwykłych ludzi to stanie się to http://wiadomosci.onet.pl/2189807,12,sz ... ,item.html Tyle, że z większym nasileniem
5. Wypowiedzi o Afganistanie i naszej misji w tym państwie! Ja jestem tego samego zdania co J.Kaczyński. Uważam, że nie wolno mówić o tak niebezpiecznych dla ludzi rzeczach w czasie kampanii. Talibowie tylko się ośmielają i atakują żołnierzy. Kto wie może nawet jakiś zamach zorganizują w Polsce. Bronuś tylko do tego prowadzi

A na koniec taka myśl R.Ziemkiewicza, który napisał, że Abp Michalik wezwał wiernych, żeby wybrali prezydentem polityka, który będzie podejmował decyzje w Warszawie, a nie wykonywał polecenia obcych stolic, salonowe media zaniosły się oburzeniem, że agituje za Kaczyńskim. Nawet na Czerskiej nie powstało nikomu w głowie, że mówiąc o samodzielnym prezydencie mógł hierarcha mieć na myśli Komorowskiego.

[matti]

Za nami debata Komorowski-Kaczyński, którą wygrał zdecydowanie Marszałek Sejmu RP. Jeżeli ktoś miał jeszcze jakieś złudzenia w kwestii liberalizmu PO to one prysły o godzinie 21.10 dnia 27.06.2010r. Nie będzie reformy emerytur (w tym mundurowych), nie będzie reform społecznych, gospodarczych, wojskowych. Tak więc liberalizm PO stał się fikcją. Nie zmienia to jednak faktu, że Komorowski wygrał debatę gdyż powiedział to co ludzie chcą usłyszeć. Przypisał swojemu rządowi sukcesy gabinetu PiS-LPR-Samoobrona, a na koniec jeszcze wyciągnął jakiegoś paszkwila wydrukowanego z wikipedii. Zwycięzcę tych wyborów mamy, ale to może dobrze. Przez najbliższe 500 dni rząd nie będzie miał już usprawiedliwień na swoje działania (Bo władzę będą mieli w pełni w swoich rękach). To daje tylko nadzieję, że na jesieni 2011r wyniki wyborów będą następujące:

1. PiS 40%
2. SLD 25%
3. UPR 8%
4. PO 5%
5. PSL 5%

[RakuNH]

Tzn czemu wygrał? Najśmieszniejsze jest czepianie się tej Białorusi i Rosji jakby powiedział coś dziwnego Jak dla mnie remis bez wskazania .

[matti]

Ja starałem się podejść do tej debaty jak człowiek nie mający zbyt dużego pojęcia o gospodarce, polityce społecznej i zagranicznej i wyszło mi, że Komorowski pięknie opowiadał, zapowiadał, że reform nie będzie (bo one ludziom się nie podobają) itd. Ludziom taka gadka się podoba więc... PR wygrał!

[RakuNH]

http://www.tvn24.pl/2351484,0,0,2,1,bli ... wideo.html

O kur**. Załamka...

[Kacpero221]

http://www.tvn24.pl/-1,1662778,0,1,kaczynski-obiecuje-igrzyska-komorowski_utrzymanie-krus_u,wiadomosc.html

Tymczasem, nowym prezydentem naszych bratanków, Węgrów, został dwukrotny złoty medalista IO w szermierce, Pal Schmitt.

[arek]

Zastanawiam się który u nas sportowiec mógłby zostać prezydentem, ciężko kogoś wskazać, może Kołecki.
Im bliżej niedzieli tym coraz bardziej się waham, na kogo mam oddać głos. Jutro debata, może ciekawsza będzie bo ta ostatnia to nudna jak flaki z olejem. Powinni im zadawać konkretne pytania i skrócić czas na odpowiedź, by nie mogli wody lać. Poza tym pytania powinni układać dziennikarze na różne tematy, nie wybrane przez sztaby. A kandydaci też sami sobie powinni zadawać pytania, pewnie ciekawiej byłoby.


http://www.fakt.pl/Komorowski-smieje-si ... 932,1.html
http://www.youtube.com/watch?v=b1_KnRiYTtA&feature=channel