No i coż Ty Figaro najlepszego narobił ? Nie mogłeś sobie tego tekstu sam przetłumaczyć, tylko musi to robić 15-letni gimnazjalista ?

Nawiasem mówiąc, Swistak zeby mi to było ostatni raz ! Takie teksty to jeszcze nie dla Ciebie

Niech Ci Figaro będzie, udało Ci się złapać mnie z tym "bencwałem" i choć z reguły nie robię w pisowni błędów i nie korzystam z Firefoxa(oj, zapomniałem że możesz nie zrozumieć

, słowo te znaczy dosłownie - ognisty lis) który prowadzi piszącego "za rączkę" i wyłapuje błędy, to czasem zdarzy się jakiś "byk" jak w tym przypadku.
Ale żeby nie było tak słodko to muszę niestety, wrzucić kamyczek do Twojego ogródka niezmiernie mi życzliwy kolego Figaro
Mianowicie chodzi o to, że przez szacunek do adresata (bez względu na jego wiek) nadawcy powinni zwracać się za pomocą zaimków pisanych wielką literą. I chociaż pisownię małą literą spotkać możemy coraz częściej, to jednak zasady savoir-vivre'u w tym zakresie się nie zmieniły. Zasady pisowni zaimków osobowych takich jak Wy, Wasz, Twój są takie same i w korespondencji tradycyjnej, i w internecie a więc mości Figaro tylko w tym jednym komentarzu "zaliczyłeś" 3 "byki"

Figaro56 napisał(a):Z początku myślałem nawet, że to jakieś angielskie słowo ale zastanowiło mnie to "ł" nie występujące w języku poddanych Jej Królewskiej Mości
Jak to nie występuje, a Łemblej to co ?!
