W ogóle ciekawa strona, w komentarzach czego wcześniej nie zauważyłem, jest zamieszczony
złoty bieg Bronisława Malinowskiego z Moskwy.
Pytanie sprawdzające uważność czytania postów przez forumowiczów

.
Zanim nastały czasy Małysza a póżniej Kowalczyk, kiedy to wreszcie po wielu latach doczekaliśmy się medali zimowych igrzysk olimpijskich i to na trzech igrzyskach z rzędu, był sportowiec który miał bardzo realne szanse nawet na dwa medale. Jednak presja jaką na niego nałożono, wręcz wieszając już mu te medale na szyi przed startem spowodowała, że choć zajął wysokie miejsca to medalu nie wywalczył. Mimo że w tym samym miejscu przed miesiącem ogrywał rywali zgarniając 2 medale ME. Początkowo wraz z trenerem nieco zwalali wine na organizatorów jakoby nasz zawodnik miał gorsze warunki, jednak póżniej sam przyznał że nie udżwignął wielkiej presji i oczekiwań. O kim mowa ?