Łyżwiarstwo szybkie

[RakuNH]

Kolejny który nie rozumie pojęcia "szansa medalowa" . To , że mamy (albo raczej mieliśmy) wg Tajnera 12 szans nie oznacza , że Tajner spodziewa się 12 medali. Stwierdził nawet , że zadowolą go 4.

To jeśli mówimy o szansach medalowych, to mieliśmy ich jakieś 30, a mocniej realnych to 5-7, więc ta liczba 12, to taka po prostu wydumana przez Tajnera.

[ssonicsl]

30?! No chyba że każdy start biathlonowy liczymy razy 4, no to może w ten sposób licząc ze 30 by się zebrało.

Kowalczyk, Stoch, drużyna skoczków, Bródka na 1500m, sztafety łyżwiarskie, biathlonistki, i naciągając nieco Karolina Riemen. I to wszystko.

[RakuNH]

No realnych szans jest właśnie 5-7, a SZANS koło 30, bo szansę w każdym starcie mają trzy biathlonistki, w każdym ma Kowalczyk, w każdym ma powiedzmy Stoch + Kot, w łyżwiarstwie też by tych SZANS zebrał 5-6 i pod 30 można by pozbierać

[SKI 1]

No realnych szans jest właśnie 5-7, a SZANS koło 30, bo szansę w każdym starcie mają trzy biathlonistki, w każdym ma Kowalczyk, w każdym ma powiedzmy Stoch + Kot, w łyżwiarstwie też by tych SZANS zebrał 5-6 i pod 30 można by pozbierać

Dokladnie ,szans 12 ...tylko Tajner mogl cos takiego "wypalic" -bo prawda jest taka ze poza Justyna ,ktora mu przeszkadza to reszta miala szanse jak Brodka ,co niestety jutro potwierdzi .I nawet Stoch bedac faworytem po Willingem -to kilka dni wczesniej byl opluwany razem z reszta ze zgubili forme -a poza tym w tym sporciku wystarczyla wichura,jaka dala kiedys zloto Fortunie i moglibysmy dalej czekac na zloto olimpinskie 40 lat jak do czasu pojawienia sie Kowalczyk.Oczywiscie ze szanse były ,chocby w biathlonie -tylko Pałka by musiala od poczatku sezonu biegac na pozxiomie Weronik ,a nie z 59 -tymi czasami netto -a Weronika strzelac na zero ,co jednak byloby cudem ,a nie szansa -chociaz to i tak jednak szansa ,w przypadku Krysi o czym dawno mowilem nawet cud z takim biegiem by nie pomogl,chyba zeby ja scuterem podciagneli (co niestety dzisiejszy dzien tylko potwierdzil moje slowa przed IO) -wiec jaka to szansa o ktorej Tajner belkotał "expert".

[jaca9876]

Tajner miał rację i ja sam liczyłem na ( 3 medale Kowalczyk , 3 medale skoczków , 4 medale łyżwiarzy , 5 biathlonistek ) i na razie jest i tak lepiej niż przypuszczałem , bo było na razie 6 szan i mamy 2 złote medale , jeżeli będzie taka skuteczność i takie kolory medali , to skończymy z 4-5 złotymi medalami a to da nam miejsce koło 10 w klasyfikacji medalowej , jak na 30 miejsce na letniej koło Azerbejdżanu , biorę w ciemno. Wy może nie pamiętacie , ale w Nagano nasz rekord , to 5 miejsce od 2002 Polska w sportach zimowych robi postępy , krok po kroku jesteśmy wyżej , w tamtych igrzyskach wyprzedziliśmy Włochy w klasyfikacji medalowej , w tych pewnie jeszcze więcej silniejszych państw. Ja zresztą zawsze powtarzam , że od 2001 roku i początku Małysza , Polska w sportach zimowych , jest malutką rewelacja z taką bazą jedną z najgorszych . Ile mamy medali na MŚ , Igrzyskach , ile kryształowych kul , Norwegami nigdy nie będziemy , ale wstydzić się od 2001 nie mamy czego. Małysz odchodzi , Sikora odchodzi , teraz może Kowalczyk , ale zawsze ktoś nowy wyskakuje. Moje typy na następną Olimpiadę a może już na tą , to Hojnisz i Kot przyszli medaliści .

[RychuGKM]

Zgadza się taką nadzieją na kolejne igrzyska jest choćby Monika Hojnisz , kto wie może będzie analogia do Kowalczyk , która dopiero w ostatnim starcie w Turynie zdobyła medal. Monika ma 23 lata , dokładnie tyle ile kowalczyk w Turynie.
W panczenach mamy utalentowanego Jana Szymańskiego , no i oczywiście całą armię nastoletnich skoczków , która może przez ponad dekadę zapewniać nam medale MŚ i IO

[RakuNH]

To powiedz mi jak oszacowałeś te pięć szans biathlonistek i sześć łyżwiarzy? Białorusinki też miały dziś jedną szansę? Jeśli chodzi o szanse to jest ich zdecydowanie więcej niż 12, a jeśli chodzi o realne oczekiwania medalowe, to zdecydowanie mniej niż 12, wiec po prostu nie wiem skąd ta liczba 12. Ale odbiegamy nieco od tematu.

[markos7207]

A to się porobiło, mamy trzecie złoto na jednych igrzyskach, coś niesamowitego że aż trudne do uwierzenia . Brawo Zbychu, brawo i jeszcze raz brawo !!!

[friducha]

Dzięki Panie Zbyszku za te emocje!!! Jeszcze niektórzy będą musieli Tajnera przepraszać za "wiadra pomyj" jakie na niego wylewali.

[shunrey]

Zbyszeeek! Co to się w tym Soczi dzieje! Stoch, Kowalczyk i Ty.... NO pięknie o 0,003 sc!!! To jest niesamowite, najlepsze zawody igrzysk! 3 raz Mazuuurek!

[RychuGKM]

Cieszę się niezmiernie , zwłaszcza , że obstawiałem złoty medal Zbyszka

[mareqna]

Nie wierzyłem , no nie wierzyłem.......moja wina Kruczek,Wierietielny trener Bródki to magicy a Polo Tajner to jakiś szaman.Historyczne cuda w Sochi

[carabanchel]

Ja też nie wierzyłem w złoto... Umarłem na zawał gdy pokazały się zera, ale doszedłem już do siebie. Hegemonia Holendrów złamana i to w jakim stylu! Gratulacje!

[friducha]

Nie wierzyłem , no nie wierzyłem.......moja wina Kruczek,Wierietielny trener Bródki to magicy a Polo Tajner to jakiś szaman.Historyczne cuda w Sochi

No to mareqna widocznie mamy być niewierzący , bo ja też nie wierzyłam w te medale, a tu proszę! Teraz pozostaje nam tylko mocno nie wierzyć w medal w biathlonowej masówce i sztafecie oraz w drużynówkach łyżwiarskich i na skoczni

[RakuNH]

Piękne emocje i kolejne złoto. Coś niesamowitego. Łyżwiarstwo się zawsze fajnie ogląda, te przewagi i starty się zawsze ciekawie kształtują na dystansie, a tu jeszcze dodatkowe emocje i walka na tysięczne

I ja oczywiście też nie wierzyłem - jakoś stawiałem na miejsce 4-6, mimo że to nasza indywidualnie była nasza jedyna realna szansa, no ale udało się

PS. Błagam Was nie obrzydzajcie mi już IO Tajnerem. Co on ma do tego złota? Przecież Bródka jako zdobywca PŚ i jako zawodnik dobrze jeżdżący na wolniejszych torach był przecież tą jakąś szansa medalową - może nie do złota, ale do medalu na pewno, co nie znaczy że był pewniakiem. Tajner to papla i czasem jego paplaniny się sprawdzają, a czasem nie. Przy takiej ilości rzeczy jakie on gada coś się musi sprawdzać.

[friducha]

Tajner to pala

Co to jest "pala"?

Przy takiej ilości rzeczy jakie on gada coś się musi sprawdzać.

No to jakby całkiem podobnie jak niektóre "Żywe legendy"

[RakuNH]

Papla miało być, ale cytowania wersja też nie mija się tak bardzo z prawdą - l trzeba zamienić tylko na polski znak Dla mnie koniec tematu Poldka, bo szkoda sobie psuć dnia - moja i jego odpowiedzialność za słowa, to trochę inne para kaloszy...

[kocur1983]

Po cichu liczyłem na medal ale nigdy nie pomyślałem o złotym krążku! Niesamowite zawody, medal ważył sie do samego końca aż w końcu niesamowita radość Zbyszka i mina Holendra )) może teraz wystrzeli inny Zbysiu, ten od naszej Weroniki

[san]

Gratulacje mistrzu olimpijski

[SKI 1]

Dzięki Panie Zbyszku za te emocje!!! Jeszcze niektórzy będą musieli Tajnera przepraszać za "wiadra pomyj" jakie na niego wylewali.

Za co mialbym tego prostaczyne przepraszac??????????????????????????????????????????????? Jedynie co ma wspolnego z panczenami to to ze panczenisci podobnie jak Justyna musieli dzieki jemu i mu podobnym bur...kom i nieudacznikom zyciowym musieli walczyc nie z przeciwnikami tylko z brakiem warunkow i rzucanymi kłodami pod nogi .Tamjner jest ostatnia osoba na tym swiecie ,ktory zrobil cos dla Polskiego sportu poza swoimi skokami marginalnymi -taki był trener jak i prezes teraz ,gdy został wywalony na zbity pysk od "trenowania" Małysza to dostal ciepły stolek w PZN i lezał napruty ,zamiast wykonywac swoje obowiazki "dyrektora PZN-u(nie mylic z prezesem ,ktorym został za rok niestety przez co do dzis jestesmy zerem poza Justyna i jego skokami) -przez co celowo uwalil Justyne z domniemanym srodkiem niedozwolonym,a pozniej skomlał i przepraszał .A nie zostałaby ukarana, gdyby fakt brania tego lekarstwa został zgłoszony Komisji Lekarskiej FIS. Odpowiedni formularz w tej kwestii leżał jednak sobie w szufladzie Apoloniusza T. dyrektora PZN, który myślał wyłącznie o skoczkach. Tak miał zaprzątniętą nimi głowę, że „zapomniał” dać biegaczom pieniądze na lekarza, fizykoterapeutę i smary,przez długi czas sama z Wierietielnym placili z wlasnej kieszeni -a pozniej dzieki funduszom Pana Pawlikowskiego. Na szczęście Polski Komitet Olimpijski zaczął walkę w obronie Justyny. Wkrótce Międzynarodowa Federacja Narciarska odkryła przewinienia kierownictwa PZN, ukarała je wysoką grzywną i skróciła dyskwalifikację Justyny do jednego roku. A Komisja Arbitrażowa MKOl, głęboko przekonana o jej niewinności i o nieudolności związku, wręcz niechęci, skróciła ją jeszcze o kilka tygodni."dzis szuja nawet odwagi nie ma zamknac gebe "celebryta" -ale to nie znaczy ze kazdy srednio rozgarniety nie pamieta jak bardzo sie staral,aby czasem NIKT poza jego skoczkami czasem nie zaistniał i odebrał mu zlote jaja.Dzis własnie po Justynie kolejny Brodka mu wyrywa to zlote jajo i minie kilka lat a ten jego pseudosport bedzie tyle znaczyl w Polsce co na swiecie -czyli ZERO -podobnie jak bierki czy piłka rowerowa!!! On juz na szczescie został oceniony za swoje zasługi po tych igrzyskach i na nic jego bełkot po kilka godzin dziennie.