Strona 1 z 4

Hokej na lodzie

PostWysłany: 07 Lis 2012 23:32
przez kat.
Jutro w Kijowie od meczu z Estonią zaczynamy turniej prekwalifikacyjny do igrzysk. Oczywiście trudno marzyć, żebyśmy zobaczyli nasza kadrę w Soczi, ale może dowiemy się, czy nowi rosyjscy trenerzy zdążyli natchnąć ją do lepszej gry. Na początek Estonia, z którą nawet bez "natchnięcia" sobie w ostatnich latach bez problemów radziliśmy, potem Hiszpania, a na koniec w niedzielę gospodarze, czyli faworyt imprezy. Awans do dalszych kwalifikacji uzyska zwycięzca turnieju.

Ukraina to także nasz rywal o awans na zaplecze elity, więc turniej odpowie nam też na pytanie, czy o tym awansie możemy w przyszłym roku realnie myśleć.

Niestety kochana tvp awizuje tylko transmisje z niedzielnego meczu. Szperam po ukraińskich stronach, ale wygląda na to, że pokażą tylko mecze gospodarzy, które można będzie obejrzeć na tym kanale (o ile nie zakodują sygnału dla PL):


www.bighockey.ua

Re: Hokej na lodzie

PostWysłany: 08 Lis 2012 21:21
przez markos7207
I przejechali się nasi po Estońcach ;) , 8:0 to i tak za niski wynik jak na przewagę jaką mieliśmy.

Re: Hokej na lodzie

PostWysłany: 08 Lis 2012 22:05
przez kat.
Skąd wiesz? gdzie oglądałeś / słuchałeś / czytałeś relację? ;)

Ukraińcy, żeby nie zapeszać, stanęli na 7 bramkach w meczu z Hiszpanią

Re: Hokej na lodzie

PostWysłany: 08 Lis 2012 22:10
przez markos7207
W radiu ;) , gość który oglądał mecz podawał statystyki, bodajże jak dobrze zapamiętałem nasi atakowali bramkę Estończyków 63 razy a rywale naszą - 9

Re: Hokej na lodzie

PostWysłany: 09 Lis 2012 07:41
przez RychuGKM
kat. napisał(a):Jutro w Kijowie od meczu z Estonią zaczynamy turniej prekwalifikacyjny do igrzysk. Oczywiście trudno marzyć, żebyśmy zobaczyli nasza kadrę w Soczi, ale może dowiemy się, czy nowi rosyjscy trenerzy zdążyli natchnąć ją do lepszej gry. Na początek Estonia, z którą nawet bez "natchnięcia" sobie w ostatnich latach bez problemów radziliśmy, potem Hiszpania, a na koniec w niedzielę gospodarze, czyli faworyt imprezy. Awans do dalszych kwalifikacji uzyska zwycięzca turnieju.

Ukraina to także nasz rywal o awans na zaplecze elity, więc turniej odpowie nam też na pytanie, czy o tym awansie możemy w przyszłym roku realnie myśleć.

Niestety kochana tvp awizuje tylko transmisje z niedzielnego meczu. Szperam po ukraińskich stronach, ale wygląda na to, że pokażą tylko mecze gospodarzy, które można będzie obejrzeć na tym kanale (o ile nie zakodują sygnału dla PL):


http://www.bighockey.ua

Kochana TVP pokazuje tylko niedzielny mecz , właśnie dlatego , że ukraińcy transmitują tylko mecze gospodarzy. Jak nikt nie wyprodukuje sygnału , to nie można zrealizować transmisji

Re: Hokej na lodzie

PostWysłany: 09 Lis 2012 11:05
przez kat.
Można zamienić przyczynę i skutek. Nie produkują sygnału, bo nie było żadnego zainteresowania ze strony państw - uczestników. Ale pal licho te dwa mecze, w sumie nie ma o co drzeć kotów.

Re: Hokej na lodzie

PostWysłany: 09 Lis 2012 21:49
przez Janko10
Dzisiaj 5:0 z Hiszpanią (4 bramki dopiero w III tercji) a Ukraina 10:0 z Estonią.
Szanse na Ukrainę raczej marne, ale chętnie pokibicuję.
Brak transmisji z tych meczy z kelnerami wielką stratą nie jest...

Re: Hokej na lodzie

PostWysłany: 09 Lis 2012 22:28
przez kat.
W sumie ważniejszy jest kwiecień i wydostanie się z tej ciemnej d... 3 ligi. Też przyjdzie grać z Ukraińcami na wyjeździe.

Ukraińcy trochę się boją i nie są tacy pewni siebie. Na ich głównym sportowym portalu jest prognoza, że czeka ich ciężki mecz i jednobramkowe zwycięstwo.

Mam nadzieję, że będzie wyrównany mecz, bo jak dostaniemy łomot to trudno będzie się łudzić, że powalczymy wiosną o zaplecze elity. Mniejsza o wynik, choć warto byłoby trochę pograć o stawkę z nie-kelnerami, a nie jak teraz że mamy 1-2 mecze w sezonie z drużynami o ambicjach wykraczających ponad utrzymanie się na łyżwach w pozycji stojącej :P

Dzisiejsza skuteczność w dwóch pierwszych tercjach nie napawa optymistycznie. Dobrze, że chociaż kondycyjnie łamiemy tych kelnerów. :D

Re: Hokej na lodzie

PostWysłany: 10 Lis 2012 02:16
przez zygy
Nie przypominam sobie żebyśmy w ostatnich latach przynajmniej nie nawiązywali wyrównanej walki z Ukrainą, więc tym razem nie powinno być inaczej. A to, że większość z tych spotkań żeśmy jednak przegrywali, to już zupełnie inna sprawa. Myślę, że tym razem może być podobnie, bo Ukraińcy są gospodarzami i posiadają w swoim składzie dużo więcej indywidualności m.in. z NHL, a także solidnie ogranych hokeistów w mocnej KHL, choć podobnie jak my znajdują się dopiero w dywizji 2A, czyli hokejowej 3lidze. Natomiast Polacy są na przeciwległym biegunie, tzn,. że praktycznie cała nasza kadra kisi się w beznadzienie słabej rodzimej lidze, w której kompletnie nie podnoszą swoich umiejętności i nawet nie mają możliwości ogrania się z przyzwoitymi graczami np., z Bundesligi, lig Skandynawskich czy włoskiej. Tutaj jest pies pogrzebany i tylko nie rozumiem po kiego czorta ten rosyjski duet, który absolutnie nic tutaj nie zmieni. Zresztą, na turniej w Kijowie powołali praktycznie tych samych miernych, żużytych i podstarzałych już zawodników co w poprzednich latach Pysz, więc jaki to jest w ogóle sens? Moim zdaniem jedynym w tej chwili rozwiązaniem jest wyselekcjonowanie kilku- kilkunastu najzdolnieszych juniorów i hurtem wysłanie ich za granicę, bo to jest właściwie jedyne rozwiązanie, żeby za kilka lat nasz hokej podniósł się z kolan.

Re: Hokej na lodzie

PostWysłany: 10 Lis 2012 10:56
przez kat.
Ostatni mecz o stawkę z Ukraińcami graliśmy, gdy lecieliśmy z zaplecza i nie mieliśmy w nim dużo do powiedzenia (4 -1, wynik ustalony po 2 tercjach). Już Kazachstanowi wtedy się o wiele bardziej postawiliśmy. Wcześniej był Toruń i największa w ostatnich latach szansa na powrót do elity, i pamiętna przegrana w karnych, a potem jeszcze Brytole nam bodajże skopali tyłki. Ale to już chyba 4 lata minęły od tego czasu.

Co do trenerów to ja jeszcze bym się wstrzymał z krytyką. Nie wydaje mi się, żeby przyleźli tu po kasę bez żadnych ambicji wydźwignięcia tej drużyny z bagna. Na brak ofert pracy też raczej nie narzekali, więc zaczekajmy. Po zatrudnieniu były szumne deklaracje, że w systemie szkolenia młodzieży też pogrzebią. Póki co najwyraźniej nie ma lepszych niż ci "mierni, zużyci, podstarzali" :roll:

Re: Hokej na lodzie

PostWysłany: 11 Lis 2012 18:18
przez kat.
No to za godzinę zaczynamy.

Na razie zakończył się turniej w Japonii i zakończył się niespodzianką, bo zwyciężyli Brytyjczycy, którzy w decydującym spotkaniu pokonali faworyzowanych gospodarzy. Japonia ostatecznie zajęła dopiero 3 miejsce, przed słabymi Rumunami, a za dzielnie poczynającymi sobie Koreańczykami, którzy pokonali Brytoli po karnych (jeśli dobrze pamiętam), a z Japonią przegrali po dogrywce. Swoją drogą bardzo silnie obsadzony turniej naprzeciw tego kijowskiego - tam 3 drużyny z zaplecza elity, na Ukrainie ani jedna.

Trwa decydujący o awansie mecz w grupie budapesztańskiej i po pierwszej tercji zapachniało sensacją - Węgrzy przegrywają z Holandią 1-3.
To tak ku pokrzepieniu serc, że wszystko się może zdarzyć, choć mam nadzieję, że bratanki się ockną i dadzą radę.

Re: Hokej na lodzie

PostWysłany: 11 Lis 2012 22:48
przez figaro56
No niestety ale hokeistów w Soczi nie zobaczymy. Polskich oczywiście bo innych jak najbardziej. Ukraińcy nam wklepali 1:5 i żegnajcie IO. :(

Re: Hokej na lodzie

PostWysłany: 11 Lis 2012 22:56
przez kat.
Leją nas chochły ostatnio, oj leją. I niestety momentami była ta sama bezradność co wczoraj Wacha :roll:

A co gorsza ta Ukraina jest naprawdę słabiutka i zagrała słaby mecz. W 1. tercji praktycznie nie istnieli, łapali ciągle głupie kary. No ale niestety, jak grając ponad połowę tercji w przewadze i nawet ładnie zamykając przeciwnika w zamku, nie oddaje się prawie w ogóle celnych strzałów, to nie ma co mówić o wygranej. Ukraińcy wykorzystali 2 kolejne gry w przewadze, z łatwością rozklepując nam obronę.

3 tercja to walka o dotrwanie do końca jak wczoraj :oops: A mieliśmy kondycyjnie górować nad Ukraińcami.

A Holendrzy utarli nosa Węgrom. Co nie jest dla nas chyba dobrą wiadomością, bo pewnie i oni nam niedługo uciekną.

Re: Hokej na lodzie

PostWysłany: 11 Lis 2012 23:35
przez figaro56
Nie no tu mieliśmy większe szanse niż Wach. Przekładając tę walkę na wynik w hokeju to najmniej musielibyśmy dostać kilkanaście bramek do jednego(niech ma za tę piątą rundę). Okazja do rewanżu już niedługo. Jeszcze w kopanej skubańców mamy.

Re: Hokej na lodzie

PostWysłany: 11 Lut 2014 18:47
przez jaca9876
Może w końcu coś o hokeju w końcu jutro rusza coś na co fani czekają 4 lata. Chciałbym by złoto zdobyli Rosjanie (Ovieczkin , Małkin , Kowalczuk , Dajciuk ) W grupie klasyk Rosja-USA oj będzie się działo a w tej grupie nieobliczalna Słowacja bez Gaborika :( niestety. Kanada moim zdaniem za bardzo nasycona , choć Sidney ciągle wielki. Szwecja bez jednego z Sedinów , ale ciągle wielka. Czechy i chyba ostatni raz zobaczę wielkiego Jagra , niech zagra dobry turniej. Czarny koń Szwajcaria z kilkoma graczami NHL.
Kolejność :
1. Rosja
2.Szwecja
3.Czechy
4.Szwajcaria

Re: Hokej na lodzie

PostWysłany: 11 Lut 2014 21:06
przez ssonicsl
A Finlandia bez Mikko Koivu i Valteriego Flippuli. Będzie ich brakować.
1. Finlandia
2. Rosja
3. Kanada
4. Szwecja

Re: Hokej na lodzie

PostWysłany: 11 Lut 2014 21:22
przez kat.
Obyście mieli rację, w sensie europejskiego finału.

Od lat w hokeju trzymam za Rosją (wpływ KHL-u), dalej Finlandia, a spoza potęg Łotysze. Południowym sąsiadom też niech się darzy, byle Europa rządziła. 8-)

Re: Hokej na lodzie

PostWysłany: 11 Lut 2014 22:23
przez figaro56
Pytanie do znawców kobiecego hokeja. Dlaczego jest taki podział na grupy i w jednej jest USA i Kanada. To przecież najlepsze drużyny w przeciągu ostatnich lat.

Re: Hokej na lodzie

PostWysłany: 11 Lut 2014 22:33
przez jaca9876
Chyba dlatego żeby te drużyny awansowały do finału , ale i będzie co najmniej jeden mecz USA-Kanada , ale będą raczej 2:) Zresztą Laskowski mówił w transmisji , że hokej kobiet chcą wywalić i w sumie trudno się dziwić , poziom taki sobie , może Szwedki coś zdziałają.

Re: Hokej na lodzie

PostWysłany: 11 Lut 2014 23:21
przez Heidi
Bo w hokeju kobiecym jest podział na słabsza i lepsza grupę. Tak przynajmniej mowil Laskowski, a chyba wie co mówi ;)