przez damian940915 » 08 Wrz 2013 01:37
Ja myślę, że 4 medale, w tym 1 złoty byłyby sporym sukcesem. W Vancouver mieliśmy 12 punktowanych miejsc, miejsc w czołowej 8. Powtórzenie tej liczby będzie dobrym osiągnięciem.
- Justyna (2 medale) - Jeśli nie zdarzy się katastrofa, to myślę, że 2 medale będą satysfakcjonujące.
- Skoki (1 medal) - liczę na Kamila Stocha i liczę na drużynę. Polacy wspaniale skaczą latem, ale tak jest zawsze. Jakikolwiek medal, czy to indywidualnie, czy jako drużyna sprawi, że u mnie będą rozliczeni.
- Biathlon, łyżwiarstwo, czarny koń (1 medal) - w przypadku biathlonistek, jak to ładnie określił trener jest 16 szans medalowych i sztafeta. Wydaje mi się, że to właśnie w biathlonie medal jest bardziej prawdopodobny niż w łyżwiarstwie. Szanse czterech biathlonistek (nie liczę Pauliny Bobak) oceniam po równo, każda jest w stanie przy dobrym strzelaniu go wywalczyć, natomiast na medal w sztafecie bym nie liczył. Jeśli chodzi o łyżwiarstwo, to jeśli mamy zdobyć jakikolwiek medal, to najbardziej widziałbym biegi drużynowe, zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn.
Czarny koń? W Vancouver myślałem, że na tych Igrzyskach cichą nadzieją będzie Ewelina Staszulonek. Niestety stało się inaczej. Obecnie, z poza wyżej wymienionych dyscyplin, chyba tylko Karolina Riemeń jest w stanie dojść do miejsca medalowego, ale miejsce punktowane, to już byłby dla niej duży sukces. Po cichu liczę, że ktoś z short-tracku znajdzie się w półfinale. Chyba, że ktoś będzie takim szczęściarzem, jak Steven Bradbury w Salt Lake City? Oczywiście szansę na punkty ma jeszcze kobieca sztafeta biegowa, na ile duże, okaże się w trakcie sezonu. Poza tym, został chyba tylko snowboard. Może bez presji mediów komuś uda się wejść do "8". Inne dyscypliny (a więc męskie biegi, kombinacja, narciarstwo alpejskie, bobsleje, sanki czy łyżwy figurowe), jeżeli do Soczi pojadą, pojadą wyłącznie po naukę. Myślę, że super byłoby, gdyby wziął to sobie do głowy PKOL, zatwierdzając listy zgłoszonych, po to by uniknąć krytyki, że wysyłamy zawodników na wycieczki.
Narty były złe i strzelanie, strzelanie też było złe ...