Biathlon

[karlos]

Na wynika wpływa:
- specyficzny klimat
- duża wysokość
- smarowanie, ciężkie warunki na trasie
- dyspozycja dnia
- długość igrzysk, bardzo ciężko utrzymać wysoką formę przez 2 tygodnie.

Tymczasem Garaniczew na pierwszej strzelnicy urwał jeden pasek od karabinu i potem wbijał mu się karabin w talię, pomimo tego Garaniczew uzyskał dziś 2 czas biegu. Wydaje się, że zawodnicy później startujący mieli już gorsze warunki, po prostu trasa była w coraz gorszym stanie, dlatego nasze panie powinny startować jak najszybciej.

[carabanchel]

Wszystkie czynniki mogą wchodzić w grę na raz i dalej jest ciężko zrozumieć o co chodzi, np. bieg Svendsena. Zgoda, Norwegowie są przyzwyczajeni do innego klimatu, powietrza i śniegu, ale na litość.... inni mają takie same warunki. facet nagle zaczyna biegać o minutę, półtorej gorzej niż normalnie pewnie dlatego, że "przebimbał" okres przygotowawczy jak mówią nasi komentatorzy, słuchać ich już nie można....Jest zawodowcem, wielokrotnym mistrzem świata i olimpijskim, to oczywiste że lekko podchodzi do swojego zawodu hahaha. A może to ta dziennikarka? A może rosyjska wódka? A może.....

[karlos]

Po co te spiskowe teorie ?
Swendsen jest w dobrej formie, ale nie optymalnej, nie zawsze się trafia z formą na mistrzowską imprezę.

[zygy]

Też tego nie rozumiem. Na początku tego roku wszystko wyglądało świetnie... Ole swoje już zrobił i tu nie doszukiwałbym się niczego niezwykłego. On od kilku lat może liczyć tylko na sprinty i na sztafety, ale Svendsen? Facet w najlepszym dla sportowca wieku, umotywowany i świetnie już startujący w tym sezonie. Najgorsze jest to, że właściwie tylko on mógł tutaj walczyć z Francuzem. Jeśli tak dalej pójdzie, to Fourcade może wywalczyć minimum 4 złota na tych igrzyskach. Mam tylko nadzieję, że w sztafecie mieszanej obejdzie się smakiem, choć Bescond i Dorin wcale nie muszą zbyt wiele stracić. Biathlon, niby taki nieprzewidywalny, a koleś kosi złoto za złotem, aż się wierzyć nie chce. W biegach miała przecież dominować Bjoergen i Northug, gdzie o niespodzianki jest teoretycznie dużo trudniej, a każdy ma jakieś momenty słabości, kryzysy, zapaści itp. Jakoś sobie nie mogę wyobrazić, żeby Fourcade miał taką zapaść biegową, jaką w Soczi ma Svendsen...

[zygy]

Po co te spiskowe teorie ?
Swendsen jest w dobrej formie, ale nie optymalnej, nie zawsze się trafia z formą na mistrzowską imprezę.

Raczysz żartować... Skoro Svendsen przy 1karnej minucie nie staje na podium, to forma jest gorzej, niż fatalna. W niezłej formie, to był Bjoerndalen w Turynie, ale nie w rewelacyjnej, dlatego nie dominował już tak, jak w 2002r., Svendsen jest cieniem samego siebie i ma najgorszą formę od wielu, wielu lat. Nie wiem, co ci Norwegowie zrobili przed igrzyskami, ale faktem jest, że zarówno biegacze, jak i biathloniści spisują się tutaj fatalnie.

[karlos]

Bjoerndalen trenował poza kadrą i dobrze się przygotował. Natomiast trener Norwegów coś musiał nawalić w toku przygotować, bo o ile Swendsen zawodzi, to bracia Boe są tylko tłem dla rywali póki co i zastanawiające było to, że uparcie ich też wystawił w biegu długim.

[ssonicsl]

Jest lista startowa na jutro. Weronika z 19, Monika z 50, Krystyna 57, a Magda z 78, a no i Marie z 19 Trochę odległe te numery startowe. Trochę strach o trasę, żeby nie było tak jak dzisiaj.

[SKI 1]

Po co te spiskowe teorie ?
Swendsen jest w dobrej formie, ale nie optymalnej, nie zawsze się trafia z formą na mistrzowską imprezę.

Raczysz żartować... Skoro Svendsen przy 1karnej minucie nie staje na podium, to forma jest gorzej, niż fatalna. W niezłej formie, to był Bjoerndalen w Turynie, ale nie w rewelacyjnej, dlatego nie dominował już tak, jak w 2002r., Svendsen jest cieniem samego siebie i ma najgorszą formę od wielu, wielu lat. Nie wiem, co ci Norwegowie zrobili przed igrzyskami, ale faktem jest, że zarówno biegacze, jak i biathloniści spisują się tutaj fatalnie.

Czy to aby nie teorie spiskowe przed IO ,ze Rosjanie nie pozwola im na "harcowanie"....

[zygy]

Szkoda, że na Fourcade nie działa

[carabanchel]

Zygy dokładnie albo... jeszcze gorzej. W takiej formie biegowej Svendsen nie był chyba nigdy w karierze, i to na superimprezie. Czekamy na wywiad po.
karlos no właśnie, nie żartuj bo tu historia sportu się dzieje...a nie wiadomo dlaczego akurat tak się dzieje i my do tego podchodzimy poważnie i szukamy dowodów obiektywnych

[RakuNH]

Szkoda dziś Kaukenasa, bo przy 5/5 w ostatnim strzelaniu zapewne miałby złoto. Musiałby urwać tylko siedem sekund a inaczej się biegnie marnując życiową szansę. Ale i tak zajął prawie życiowe miejsce. Nadspodziewanie dobrze pobiegł, dużo lepiej chociażby od Rastorgujevsa, który tez zawalił czwarte strzelanie. Austriacy też pechowo bo 4 i 5 miejsce i minimalna przegrana z Rosjaninem.

Kolejna egzotyka to najlepszy start w karierze Steva-Lee Jacksona. Brytyjczyk z jednym pudłem był 42., a blisko było 20/20 i powalczyłby o trzydziestkę. Dobry występ Kazachów - dwóch na luzie w trzydziestce w tym nasz Janek.

I jak w takiej sytuacji ocenić Szczurka? Dobre strzelanie, ale on przy 20/20 byłby w piątej dziesiątce bez szans na czterdziestkę - to biegowo jest dramatyczny wynik. 67,77,84 i 88 - czasy biegowe Polaków robią wrażenie... Branie kogokolwiek poza Szczurkiem i Pływaczykiem się kompletnie nie obroniło - dwa starty i cztery miejsca w TOP 3 od końca to jest wynik który ciężko skomentować. W sztafecie zapewne taktyka antydublowa Pływaczyk-Szczurek-Guzik-?

[kat.]

Szkoda dziś Kaukenasa, bo przy 5/5 w ostatnim strzelaniu zapewne miałby złoto. Musiałby urwać tylko siedem sekund a inaczej się biegnie marnując życiową szansę. Ale i tak zajął prawie życiowe miejsce. Nadspodziewanie dobrze pobiegł,

Może jednak Mayer pracuje na Litwie "na czarno"


Nie wiem, czy tu fejsowicze zaglądają, ale Niemcy, jakkolwiek fetują oczywiście każdy medal, naprawdę oddaliby to prowadzenie w tabeli medalowej za sukcesy w biathlonie, który jest tam sportem numer 1. Dziś gdy Lesser strzelił na czysto to tam była radocha prawie w stylu Jóźwika, gdy zobaczył międzyczas Marit
To tak jak Rosja - wygrana w hokeja jest dla nich cenniejsza niż worek medali w innych dyscyplinach (z wyjątkiem biathlonu, który jest równoważny). To a propos "kontrowersyjnego" zdania z artu na głównej

[SKI 1]

W sztafecie taktyka "antydublowania" Zapewniam ze na nic sie ona i tak zda ,jestem pewny ,cała czolowka by musiała "łaczki" krecic ...

[SKI 1]

Coz chciałbym by u nas tez były srodki na biathlon ,bo poza Justyną I bez kochanego biathlonu to nie te same igrzyska by były -przydałyby sie sukcesy na miare Tomka z Turynu ,moze by cos ruszyło w koncu -a Niemcy no coz po takiej klapie to srebro Lessera niewiele zmieni w ogolnych nastrojach ,chyba ze sztafety cos ugraja ,tylko kim z taka forma ?

[maksim]

Trzech Kanadyjczyków w masówce, pięknie A Norwegowie bez pełnej puli
U Panów 41 punktów wystarczyło, by się załapać.

http://ibu.blob.core.windows.net/docs/1 ... D1_3.0.pdf

[zygy]

Niemki będą mocne i medal pewnie zdobędą, choć głowy nie dam. Niemcy niby nie zachwycają, a tu cichaczem są na czele klasyfikacji medalowej. A tu saneczki, a tu skoki pań itp. Nie da się ukryć, że mają jednak poważny kryzys w niektórych dyscyplinach, jak właśnie biathlon, biegi, czy nawet skoki, w których brak im jakiś wielkich indywidualności. W panczenach też nie zachwycają, a Niemki do niedawno przecież dzieliły i rządziły. W sumie, wcale im się nie dziwię, że są sfrustrowani, wszak samymi sankami i bobami nie da się porwać publiki do masowego zasiadania przed telewizorami.

[karlos]

Wołkowa wywalili, bo Ruscy przekroczyli limit. A w wywiadzie Loginow nie potrafił ukryć niezadowolenia, że otrzymał tylko jedną szansę startu. No cóż niektórzy z Rosjan w ogóle nie pojechali na igrzyska, ale jest to trochę brutalna rzeczywistość w takich krajach jak Norwegia czy Rosja.

[zygy]

Myślicie, że realne jest wyższe miejsce Polski w klasyfikacji medalowej od Rosji? Już mamy 2 złota+ Stoch na dużej, a Rosja miała w Vancouver 3 złota.

[friducha]

To a propos "kontrowersyjnego" zdania z artu na głównej

Hahaha kat. mistrz socjotechniki... chylę czoła

A tak poważniej. Nie wszyscy tutaj przepadają za Martę, ale dał dzisiaj szansę rywalom pudłując na strzelnicy i cóż z tego? Nikt nie zechciał tego wykorzystać Trzeba jednak przyznać, że interesujące się dzisiaj rzeczy działy na trasie, bo skoki formy biegowej +/- niektórych zawodników były zdumiewające. Cokolwiek nie mówić to jednak Landentinger niestający przy 20/20 na podium i do tego przegrywający w biegu z Ederem czy Garanichevem to jest jednak dla mnie niespodzianka. Po pobieżnej analizie wyników i numerów startowych nie widzę zależności, że niby Ci startujący wcześniej mieli jakoś specjalnie lepsze warunki... Należy pamiętać, że zawody biathlonowe rozgrywane są dość późno 18-19 czasu lokalnego w związku z tym trasa nie jest już tak zmienna jak w ciągu dnia, bo i temperatury spadają. Bardzo żałuję, że Emil nie może się jakoś pozbierać, to smutne patrzeć jak się męczy w tych startach. Miała być powtórka z MŚ w Czechach, a tu się okazuje, że nawet nie powąchał szansy na podium w dotychczasowych występach.

Jutro oczywiście znowu, znając życie, czeka mnie wielokrotny stan przedzawałowy w trakcie popisów naszych dziewcząt, choć przyznać muszę, że jakoś coraz mniej wierzę w szanse medalowe... Mam nadzieję, że sprawią mi równie miłą niespodziankę jak Kowalczyk, w której możliwości też już wątpiłam, a jednak dała radę. Do boju dziewczyny- dajcie mi okazję do "odszczekania"

[karlos]

No niestety mało prawdopodobne, że betoniary się wyłożą na strzelnicy, tak jak zrobiły to w sprincie. Chociaż przy bezbłędnym strzelaniu Weronika ma szansę na podium bez oglądania się na rywalki, ale czy jest to prawdopodobne ? Raczej mało prawdopodobne, ale trzeba trzymać kciuki, że akurat jej wyjdzie strzelanie życia.