Bjoerndalen wyprowadził się z wioski olimpijskiejZa to m.in. nie lubię Norwegów, którzy są szejkami Europy. Gdy wszyscy sportowcy będą mieszkać w wiosce olimpijskiej, bo taka jest tradycja, to oni wybrani, oczywiście muszą mieć lepsze warunki, bo przecież gdy inni się "obijali", to oni harowali jak woły i teraz gdy inni nie mają nic do stracenia
, to w ich przypadku stawka jest zbyt duża. Skoro przebywanie w wiosce jest tak szkodliwe, to może już dawno należało sobie z tym dać spokój i wszystkich zakwaterować po prywatnych domach oraz hotelach. Mam nadzieję, że Vancouver dzięki temu opuszczą w doskonałym zdrowiu, ale też bez medali, bo przecież duch olimpijski nie powinien sprzyjać takim zawodnikom
.
dan napisał(a):http://vancouver.interia.pl/vancouver/news/igrzyskom-grozi-skandal-wyrzucic-rosjan,1436897
Z tego co się orientuje, to przed tymi igrzyskami Rosjanie byli badani tak często, jak nigdy. Np. rosyjskiej drużynie biathlonistek trwające 2,5 godziny badania antydopingowe prawie codziennie, przeszkodziły w zaplanowanych treningach. Stawiam 90%, że na tych igrzyskach nie złapią żadnego rosyjskiego sportowca na dopingu.