Przed igrzyskami...

Dział poświęcony XXI Zimowym Igrzyskom Olimpijskim w Vancouver.

Przed igrzyskami...

Postprzez dan » 02 Lis 2009 12:50

Wiem, że trochę jest może za wcześnie, ale już wszyscy coraz częściej myślimy o zbliżającej się olimpiadzie. W związku z tym proponuję zabawę w typowanie kto z naszych ma jakiekolwiek szanse na medal i kto będzie największą gwiazdą tych igrzysk.
Według mnie:
biathlon - Tomek Sikora, sztafeta naszych Pań - może obudzi się Magda Gwizdoń, chciałbym by wielki krok do przodu zrobiły Krysia Pałka i Weronika Nowakowska
skoki - Adam Małysz, może zabłyśnie drużyna, a może sprawi niespodziankę Kamil Stoch
biegi narciarskie - Justyna Kowalczyk, żeńska sztafeta (na mistrzostwach świata pięknie pobiegła Sylwia Jaśkowiec)
inne dyscypliny - Konrad Niedźwiedzki, Kasia Wójcicka, Ewelina Staszulonek, Paulina Ligocka, Jagna Marczułajtis (ku memu zdziwieniu chce jechać do Kanady i zdobyć medal więc zaliczyłem Ją do tych sportowców)

Moim zdaniem strasznie pojechałem po bandzie (przesadziłem z szansami, ale pomarzyć wolno, zresztą szanse to nie medale) ale może o kimś zapomniałem? Może ktoś z Was mnie czymś zaskoczy?

Jeżeli chodzi o największą gwiazdę to stawiam wśród mężczyzn na Greisa lub Bjorndalena, a wśród Pań na naszą Justynę, choć myślę, że może nas zaskoczyć niesamowicie waleczna Theresa Johaug. Ukłonię się w stronę Mashy i stwierdzę, że Magdalena Neuner wśród biathlonistek, choć chciałbym by nie licząc Polek miała godne konkurentki w osobach Sleptsovej i Domrachevej.
Awatar użytkownika
dan
Mistrz Olimpijski
 
Posty: 1766
Rejestracja: 28 Gru 2008 16:14
Miejscowość: Świętochłowice

Re: Vancouver 2010

Postprzez Fan » 02 Lis 2009 19:36

Na pewno Małysz ma spore szanse, skocznia mu leży co pokazał w tym roku.
Kowalczyk jeżeli trafi z formą może okazać się nie do pokonania.
Tomek Sikora , oby w najważniejszym momencie trafił w ten ostatni krążek.
Fan
Junior
 
Posty: 118
Rejestracja: 03 Gru 2008 19:36

Re: Vancouver 2010

Postprzez matti » 02 Lis 2009 20:39

Biathlon- Nasze panie na pewno mają szanse na miejsca w "10". A na IO zawsze szło im nieźle; przypomnijmy sobie chciażby 6 miejsce w sprincie Anny Stery (Nagano 1998) czy 5 miejsce Krystyny Pałki w biegu długim (Turyn 2006). Teraz mamy 3 zawodniczki z szansami na indywidualną "10" tj. Pałka, Gwizdoń i Nowakowska. W "20" powinna kończyć Agnieszka Cyl (Grzybek). Paulina Bobak w biegu indywidualnym także może sprawić niespodziankę. To oczywiście max. naszych pań. Indywidualny medal byłby sensacją!!! W sztafecie Polki mogą po cichu liczyć na medal, ale powtórzę jeszcze raz- po cichu. Przypomnijmy tylko, że Polki w Turynie były siódme.

U mężczyzn liczyć możemy tylko na Tomasza Sikorę. Jednak jak wszyscy wiemy u naszego biathlonisty wszech czasów liczy się głównie strzelanie. Jak ono wyjdzie mogą być nawet 3/4 medale, a jak będą pudła skończy się na miejscach w "30". Warto zwrócić uwagę na to, że nasz zawodnik będzie najstarszym w naszej ekipie (35 lat). Będzie miał też najwięcej startów na IO (5). Tylko raz pan Tomasz był w czołówce na IO, a było to oczywiście w Turynie w biegu ze startu wspólnego (srebro). Pozostali pewnie nawet na IO nie pojadą.

Biegi narciarskie- U kobiet mamy wielką szanse na medal/e. Faworytką jest Justyna Kowalczyk! Nasza brązowa medalistka turyńskich IO (30km stylem dowolnym ze startu wspólnego). Są 3 dystanse dla Justyny tj. 10km stylem dowolnym, 15km łączonym oraz 30km stylem klasycznym ze startu wspólnego. Start w sprincie jest wątpliwy. Będzie forma, będą medale i to możliwe po 36 latach znów złote. Po za Kowalczyk po cichu możemy liczyć na specjalistkę od "łyżwy" Sylwię Jaśkowiec. Sztafeta ma szansę na "5".

U panów o ile w ogóle pojadą szans na przyzwoite wyniki możemy szukać w sprincie (Krężelok) oraz w sprincie drużynowym (Krężelok/Kreczmer). Wszyscy chyba pamiętamy 9 miejsce Janusza w Sal Lake City oraz 7 miejsce sztafety w Turynie. Powtórka mile widziana!

Skoki narciarskie- Adam Małysz wraca do wielkiej formy. Do tego leży mu skocznia w Whistler. A oznacza to walkę o medale! Komu jak komu, ale Adamowi złoto się po prostu należy (ma już na koncie srebro i brąz z Salt Lake 2002). Stoch przy odrobinie szczęścia ma szanse na "10". Drużyna kto wie?! Jak będą skakać tak jak pod koniec ubiegłego sezonu i w sezonie letnim może być ciekawie.

Kombinacja norweska- na 99% naszych nie będzie. Szkoda bo to w tej dyscyplinie Franciszek Groń-Gąsienica zdobył pierwszy zimowy medal dla Polski podczas IO (brąz Cortina d'Ampezzo 1956)

Narciarstwo alpejskie- wątpliwy start naszych pań. Jeżeli nawet pojadą to możemy co najwyżej liczyć na "30" Karasińskiej w slalomie i Gasienicy-Daniel w slalomie gigancie. Panowie po zakończeniu kariery przez Andrzeja Bachledę (2002r) nie istnieją na arenie międzynarodowej.

Snowboard- W roku 2007, 2008 i 2009 brąz MŚ w halfpipe zdobywała Paulina Ligocka. Tyle tylko, że większość najlepszych zawodniczek w tej konkurencji interesuje tylko IO. Jednak Paulina w "10" powinna skończyć. Powrót Jagny Marczułajtis w slalomie gigancie równoległym daje nadzieję na "16" w tej konkurencji. Przypomnijmy, że Jagna ma na koncie największy sukces naszych snowboardzistów w historii (4 miejsce w Salt Lake 2002). U panów szanse ma tylko Mateusz Ligocki w snowcrossie. Przy odrobinie szcześcia może uda się wejść do "16".

Narciarstwo dowolne- po raz pierwszy w historii jest szansa, że ktoś z "naszych" pojedzie na IO w tej dyscyplinie. Ta nadzieja to Karolina Riemien w Ski-crossie.

Łyżwiarstwo figurowe- pojadą na IO Jurkiewicz (solistki) i Domański (soliści). Na powtórki z czasów Filipowskiego czy pary Siudków nie mamy co liczyć. Minimum zdobyła także młoda para sportowa- Sulej/Chruścicki. Jednak PKOL uznał, że nie ma po co wysyłać tej pary. To po co walczyć o minima?? Spełniać marzenia?

Łyżwiarstwo szybkie- Mamy 2 szanse na dobre wyniki tj. Katarzyna Bachleda Curuś (Wójcicka). Polka kończyła już starty w Turynie w "10". Teraz liczymy na powtórkę. Drugą nadzieją jest Konrad Niedźwiedzki- wejście do "10" na którymś dystansie będzie sukcesem. Szanse na wyjazd ma jeszcze kilkoro panczenistek i panczenistów Powtórek ze startów Pilejczyk i Seroczyńskiej (brąz i srebro Squaw Valley 1960) lub chociażby Elwiry Ryś-Ferenc czy Jaromira Radke nie przewidujemy.

Short track- ktoś może pojedzie, ale podobnie jak w przypadku Zdrojkowskiego (2002) czy Kuleszy (2006) nie liczymy na zbyt wiele.

Saneczkarstwo- Na pewno pojedzie Staszulonek. Polka już kilka razy udowodniła, że potrafi pokonywać nawet dominujące Niemki. Może wejdzie do "8". Szanse reszty na wyjazd są dość znikome.

Bobsleje/Skeleton- W tej drugiej dyscyplinie tym razem nawet Monika Wołowiec nie pomoże i niestety nie wystawimy nikogo. W Bobslejach szanse ma czwórka z Kupczykiem na czele. Jeżeli pojadą to powalczą o "15".
http://www.olimpijskienewsy.pl/- serdecznie zapraszam!
matti
Kadra B
 
Posty: 572
Rejestracja: 24 Lis 2006 06:52

Re: Vancouver 2010

Postprzez Masha » 03 Lis 2009 01:12

Image
dan ona też chce rządzić :lol:

Ja liczę na 2 złota Justyny, jeden krążek Adama lub Tomka, może zaskoczy nas Staszulonek lub Jagna i to są nasze wszelkie szanse. Niestety.
Zdecydowane NIE dla biathlonu bez Magdaleny Neuner!
Awatar użytkownika
Masha
Mistrz Olimpijski
 
Posty: 1648
Rejestracja: 12 Gru 2008 17:11
Miejscowość: okolice Słupska

Re: Vancouver 2010

Postprzez figaro56 » 03 Lis 2009 08:34

Niestety ale trasy biegowe w Kanadzie nie są dla Justyny. Pamiętajmy, że te w Libercu były wymarzone dla niej. Podbieg tuż przed metą, gdzie mogła odskoczyć rywalkom. Co prawda Justyna robi postępy także po płaskim ale typem sprinterki to ona nie jest. Wieretelny a także sama zawodniczka byli bardzo rozczarowani profilem olimpijskiej trasy. Nie są to ich zdaniem profesjonalne trasy a raczej dla amatorów. W takim przypadku może wbiec większa grupa przy biegach ze wspólnego startu a wtedy na finiszu może być różnie. Niemniej liczę, że Justyna będzie w swojej optymalnej formie i coś medalowego wyrwie(oby złoto)
Skoki to jedna z tych nieobliczalnych dyscyplin, gdzie forma przychodzi i odchodzi i nikt tak na prawdę nie wie dlaczego. Adam i spółka może nas uraczyć medalami jak również miejscami zupełnie nas nie satysfakcjonującymi.
Tomek, jeżeli forma biegowa będzie taka jak w zeszłym sezonie to medali może być grad. Mam nadzieję, ze już nie wystąpi ten syndrom ostatniego strzału.
Nasze dziewczyny mają szanse na dobre miejsce. Warunek to przyzwoity bieg i bez wpadek na strzelnicy a jeżeli rywalki trochę pomogą na strzelnicy np. taka Madzia Neunerka :D to może być bardzo dobre miejsce. Medal to takie ciche marzenie.
Sztafeta biegowa dziewcząt- miejsce w 6 to będzie bardzo dobry występ. Wszystko co wyżej to szczęście moje będzie ogromne. Cieszą wieści z obozu biegaczek o wielkich postępach Pauliny Maciuszek. Jeżeli potwierdzi to na śniegu to jest nadzieja. W końcu ta dziewczyna poważnie trenuje drugi sezon a geny ma znakomite(córka naszego mistrza świata Józefa Łuszczka).
Ze snowbordu to toleruję tylko slalom równoległy i taki medal ucieszyłby mnie. Już to pisałem, że pozostałe medale tej dyscypliny przyjmę jak pacjent oczekujący na przeszczep wątroby który dowiaduje się, że dawcą jest wieloletni alkoholik.
figaro56
Żywa legenda
 
Posty: 4104
Rejestracja: 19 Lis 2008 23:39

Re: Vancouver 2010

Postprzez RakuNH » 03 Lis 2009 18:24

Matti szacunek :twisted:

Teraz mi powiedz kiedy Wójcicka i Grzybek wyszły za mąż? :wink:
zygy napisał(a):Przy tym forum, to III RP i Okrągły stół, to mały pikuś. Kilku krzykaczy i napinaczy terroryzuje tu milcząca większość, która nie ma sił, żeby się babrać w tym bagnie
Awatar użytkownika
RakuNH
Forumowy bożek
 
Posty: 5454
Rejestracja: 13 Sty 2009 19:05

Re: Vancouver 2010

Postprzez matti » 03 Lis 2009 19:14

W tym roku. Aga Cyl na pewno, a Kasia Bachleda to nie wiem dokładnie.
http://www.olimpijskienewsy.pl/- serdecznie zapraszam!
matti
Kadra B
 
Posty: 572
Rejestracja: 24 Lis 2006 06:52

Re: Vancouver 2010

Postprzez figaro56 » 04 Lis 2009 09:02

Nie ma co narzekać jeśli chodzi o medalowe szanse na tych igrzyskach. Co by nie mówić to dorobek na zimowych olimpiadach mamy raczej skromny i przez lata jakimiś medalami nawet nie pachniało. Teraz mamy 3 gwiazdy zimowych sportów(Kowalczyk, Małysz,Sikora) co jak na ogólny poziom zimowych dyscyplin w Polsce jest jakimś ewenementem na skalę światową. Dwie niezłe żeńskie sztafety w biegach i biathlonie i saneczkarkę Staszulonek co już jest w ogóle nie zrozumiałe zważywszy na brak toru w kraju. To, że w ogóle o medalach możemy dyskutować to już jest sukces bo pamiętam czasy kiedy rozpatrywanie szans medalowych dla Polski budziło co najwyżej uśmiech politowania. Martwi mnie jedynie to, że tylko wśród kobiet w wielu dyscyplinach mamy zawodniczki które bez wstydu można na światowych arenach pokazać a chłopaków próżno szukać takich. Panowie do roboty!!!
figaro56
Żywa legenda
 
Posty: 4104
Rejestracja: 19 Lis 2008 23:39

Re: Vancouver 2010

Postprzez matti » 05 Lis 2009 14:23

Jak wygląda sytuacja z minimami na IO 2010:

Osoby z pewną kwalifikacją olimpijską (13 nazwisk) stan na dzień 5.11.2009r

1. Justyna Kowalczyk (biegi narciarskie)
2. biegaczka (Jaśkowiec?)
3. biegaczka (Maciuszek?)
4. biegaczka (Marek?)
5. biegaczka (Galewicz?)
6. skoczek (Małysz?)
7. skoczek (Stoch?)
8. skoczek (Hula?)
9. skoczek (Rutkowski?)
10. Paulina Ligocka (snowboard)
11. Michał Ligocki (snowboard)- 4.11.2009r zajął 13 miejsce w PŚ, w zeszłym sezonie również miał miejsca w "20"
12. Anna Jurkiewicz (Łyżwiarstwo figurowe)
13. Przemysław Domański (Łyżwiarstwo figurowe)

W połowie drogi są: Po - zapisane jest co musi osiągnąć żeby na IO pojechać:

1. Tomasz Sikora (biathlon)- "20" indywidualnych zawodów PŚ
2. Magdalena Gwizdoń (biathlon)- "20" indywidualnych zawodów PŚ lub "10" sztafetowych zawodów PŚ
3. Krystyna Pałka (biathlon)- "20" indywidualnych zawodów PŚ lub "10" sztafetowych zawodów PŚ
4. Weronika Nowakowska (biathlon)- "20" indywidualnych zawodów PŚ lub "10" sztafetowych zawodów PŚ
5. Agnieszka Cyl (biathlon)- "20" indywidualnych zawodów PŚ lub "10" sztafetowych zawodów PŚ
6. Paulina Bobak (biathlon)- "20" indywidualnych zawodów PŚ lub "10" sztafetowych zawodów PŚ
7. Ewelina Staszulonek (sanki)- "16" indywidualnych zawodów PŚ
8. Dawid Kupczyk (bobsleje)- "16" w zawodach PS czwórek
9. Marcin Płacheta (bobsleje)- "16" w zawodach PS czwórek
10. Marcin Niewiara (bobsleje)- "16" w zawodach PS czwórek
11. Paweł Mróż (bobsleje)- "16" w zawodach PS czwórek
12. Michał Zblewski (bobsleje)- "16" w zawodach PS czwórek
13. Karolina Riemien (Narciarstwo dowolne)- "20" indywidualnych zawodów PŚ
14. Karolina Sztokfisz (snowboard)- "20" indywidualnych zawodów PŚ
15. Mateusz Ligocki (snowboard)- "20" indywidualnych zawodów PŚ
16. Katarzyna Bachleda-Curuś (Łyżwiarstwo szybkie)- "20" indywidualnych zawodów PŚ
17. Konrad Niedźwiedzki (Łyżwiarstwo szybkie)- "20" indywidualnych zawodów PŚ
18. Sławomir Chmura (Łyżwiarstwo szybkie)- "20" indywidualnych zawodów PŚ
19. Luiza Złotkowska (Łyżwiarstwo szybkie)- "20" indywidualnych zawodów PŚ
20. Maciej Ustynowicz (Łyżwiarstwo szybkie)- "20" indywidualnych zawodów PŚ
21. Janusz Krężelok (biegi narciarskie)- "20" indywidualnych zawodów PŚ Polak osiągnął wynik w "20" PŚ podczas jednego z etapów Tour de Ski, nie wiadomo czy PKOL uzna to jako PŚ!

Minima można zdobywać do 24.01.2010r
http://www.olimpijskienewsy.pl/- serdecznie zapraszam!
matti
Kadra B
 
Posty: 572
Rejestracja: 24 Lis 2006 06:52

Re: Vancouver 2010

Postprzez Janko10 » 06 Lis 2009 00:46

Przedwczoraj spadł u mnie śnieg. A to znak, że trzeba wracać na forum. :) A jak wracać to w temacie najbardziej "rajcującym" kibica sportów zimowych. Witam wszystkich forumowiczów po chyba pół roku "niebytu". :)
Mam nadzieję, że obawy mojego ulubionego forumowicza co do amatorskich tras dla Justyny się nie sprawdzą, chociaż w pełni je podzielam. Garnek miodowych snów powyżej przyjmuję "na klatę" z pełną wiarą kibica który wyśnił kiedyś medal szczypiorniaków. :D
Pamiętam IO kiedy najlepszy wynik to było chyba 8 miejsce Ustupskiego w kombinacji (jeśli się mylę to Figaro pewnie mnie poprawi). Tak żle na pewno nie będzie. To mogą być historyczne dla nas Igrzyska, których powtórki pewnie nie doczekam. I oby tak było. :!: :!: :!:
I jeszcze jedno: Kanada... Pamiętam Igrzyska w Calgary... Piękne. Będzie super!
I jeszcze: a geny Pauliny Maciuszek podwójnie dobre! (ile było lepszych biegaczek od Michaliny? od Michaliny do Justyny?...) Na medal w sztafecie. :D
figaro56 napisał(a):Ze snowbordu to toleruję tylko slalom równoległy i taki medal ucieszyłby mnie. Już to pisałem, że pozostałe medale tej dyscypliny przyjmę jak pacjent oczekujący na przeszczep wątroby który dowiaduje się, że dawcą jest wieloletni alkoholik.

Takie 3 nie cieszące Ciebie wątroby, przyjmuję w ciemno! :lol:
Ciągnęło mnie do sportu, ze względu na miejsce zamieszkania narty były naturalnym wyborem. Mogłem pływać, ale woda w pobliskim potoku była za zimna... Kamil S.
Awatar użytkownika
Janko10
Mistrz Olimpijski
 
Posty: 1722
Rejestracja: 06 Gru 2008 18:30
Miejscowość: Brzeg Dolny

Re: Vancouver 2010

Postprzez figaro56 » 06 Lis 2009 09:02

Witaj Janko! Ja też już za twoimi snami mocno się stęskniłem :D . Kanada, Calgary to najpiękniejsze igrzyska jakie zobaczyłem a parę już ich widziałem. Mam nadzieję, że Kanadyjczycy i tym razem staną na wysokości zadania. Na drugim miejscu postawiłbym te w norweskim Lillehammer. Taki olimpijski wspomnień czar. No niby wszystkie zimowe medale zdobyto za mojego życia ( licząc życie według kościelnej doktryny od chwili poczęcia :lol:) to pamiętam tylko ten Fortuny i do Adama przyszło oblizywać się smakiem.
Janko drogi oprócz Maciuszek były jeszcze niezłe biegaczki. Może nie jakieś światowe gwiazdy ale takie solidne rzemieślniczki i sztafeta na przyzwoitym poziomie.
Wracając do snowbordu to wybacz ale jakoś te fikołki w tej lodowej rynnie nie powodują u mnie nerwowego obgryzania palców i to nie ze względu na braki w uzębieniu. Jakieś jazdy po muldach i czekanie czy zrobi "goofiego" czy "helikopter" też mnie specjalnie nie kręcą. Dla mnie zawsze to będą dyscypliny kategorii "B"
Ps. Przepraszam nie doczytałem. Od Maciuszek do Kowalczyk?, Bernadetta Bocek.
figaro56
Żywa legenda
 
Posty: 4104
Rejestracja: 19 Lis 2008 23:39

Re: Vancouver 2010

Postprzez matti » 06 Lis 2009 20:23

Trwają zawody PŚ w Łyżwiarstwie szybkim (Berlin). Zobaczymy czy naszej "5" uda się wypełnić normy PKOL. Trwają również zawody kwalifikacyjne w short tracku (Montreal). Szerzej o wynikach i ewentualnych minimach jutro!
http://www.olimpijskienewsy.pl/- serdecznie zapraszam!
matti
Kadra B
 
Posty: 572
Rejestracja: 24 Lis 2006 06:52

Re: Vancouver 2010

Postprzez figaro56 » 06 Lis 2009 20:59

No tak w tym short tracku to mamy szansę. Pamiętam jak złoto zdobył jakiś Australijczyk kiedy czterech czy pięciu się przewróciło przed nim. Jakby jakiś Polak tak w eliminacjach, ćwierćfinale,półfinale i w finale taki scenariusz powtórzył to mamy złoto :D
figaro56
Żywa legenda
 
Posty: 4104
Rejestracja: 19 Lis 2008 23:39

Re: Vancouver 2010

Postprzez matti » 07 Lis 2009 20:23

W short tracku najlepszy wynik jak na razie to 20 miejsce Pauli Bzury na 1500m

W łyżwiarstwie szybkim niestety również kiepsko:
Na 3000m 15 była Katarzyna Bachleda-Curuś. 21 na 5000m był Sławomir Chmura, a najlepszy wynik osiągnął Maciej Ustynowicz na 500m zajmując 2 miejsce w gr.B
http://www.olimpijskienewsy.pl/- serdecznie zapraszam!
matti
Kadra B
 
Posty: 572
Rejestracja: 24 Lis 2006 06:52

Re: Vancouver 2010

Postprzez Janko10 » 07 Lis 2009 20:29

figaro56 napisał(a): ...Calgary to najpiękniejsze igrzyska jakie zobaczyłem a parę już ich widziałem...

Calgary 1 miejsce bezapelacyjnie. Ale ja z wielkim sentymentem wspominam jeszcze Sarajewo. Może dlatego, że to pierwsze Zimowe Igrzyska, które dokładnie pamiętam, z 1980 to tylko jakieś strzępy... Pamiętam, że wtedy w szkole była jakaś epidemia i połowa nauczycieli była chora, 2 lekcje i do domu, frajda niesamowita, można sobie było pooglądać... I pamiętam Elwirę R-F jak zajęła 5 miejsce i te spekulacje co by było jakby jej śnieg nie przypadał... No medal pewnie by był...
figaro56 napisał(a):... Jakieś jazdy po muldach i czekanie czy zrobi "goofiego" czy "helikopter" też mnie specjalnie nie kręcą. Dla mnie zawsze to będą dyscypliny kategorii "B"...

Mnie też to specjalnie nie kręci ale medal IO to zawsze medal...
figaro56 napisał(a):...Bernadetta Bocek.

Pewnie by się jeszcze ktoś znalazł ale jak na kilkanaście lat to zgodzisz się, że niewiele...
Ciągnęło mnie do sportu, ze względu na miejsce zamieszkania narty były naturalnym wyborem. Mogłem pływać, ale woda w pobliskim potoku była za zimna... Kamil S.
Awatar użytkownika
Janko10
Mistrz Olimpijski
 
Posty: 1722
Rejestracja: 06 Gru 2008 18:30
Miejscowość: Brzeg Dolny

Re: Vancouver 2010

Postprzez matti » 08 Lis 2009 22:56

Minima wypełnili w pierwszych zawodach PŚ w łyżwiarstwie szybkim:
- Katarzyna Bachleda-Curuś
- Konrad Niedźwiedzki

Pozostała trójka (Ustynowicz, Złotkowska i Chmura) mają jeszcze 4 imprezy PŚ, żeby choć raz być w "20" i zdobyć minimum. O Ustynowicza nie ma się co martwić bo jest w bardzo dobrej formie (był dwukrotnie bardzo wysoko w gr.B). Złotkowska tez kończyła gr.B w czołówce. Najsłabszy wydawał się Chmura. Niestety po za tą "3" raczej nikt nie ma szans na minimum.

W short tracku w połowie drogi do Vancouver są:
- Patrycja Maliszewska (była 11 na 500m)
- Paula Bzura (jest w połowie drogi na 1500m i 1000m)

Reszta musi walczyć w kolejnych zawodach PŚ.

Znamy kadrę na pierwsze zawody PŚ w saneczkarstwie (20-21.11.2009r). Wystąpią Ewelina Staszulonek (musi być w "16", żeby zdobyć minimum), Mariola Ziętek i Maciej Kurowski (oni nie są nawet w połowie drogi)
http://www.olimpijskienewsy.pl/- serdecznie zapraszam!
matti
Kadra B
 
Posty: 572
Rejestracja: 24 Lis 2006 06:52

Re: Vancouver 2010

Postprzez RakuNH » 12 Lis 2009 01:23

Matti a bez tej połowy drogi też można się załapać?;] tzn ta połowa drogi to poprzedni sezon?

Zakładam że Pływaczyk wygra zawody PŚ to ma szanse na Igrzyska jechać? :D
zygy napisał(a):Przy tym forum, to III RP i Okrągły stół, to mały pikuś. Kilku krzykaczy i napinaczy terroryzuje tu milcząca większość, która nie ma sił, żeby się babrać w tym bagnie
Awatar użytkownika
RakuNH
Forumowy bożek
 
Posty: 5454
Rejestracja: 13 Sty 2009 19:05

Re: Vancouver 2010

Postprzez RychuGKM » 12 Lis 2009 07:29

Pływaczyk , żeby jechać na igrzyska musi być 2 razy w 20 PŚ , lub sztafeta musi być 2 razy w "10". Mniemam , że jak sztafeta się zakwalifikuje , to pozwolą mu wystartować indywidualnie , nawet jak nie uzyska indywidualnego minimum.
A co do szans , to rzeczywiście mamy kilkanaście szans medalowych(3-4 Justyna , 4 Tomek, 2 Adam , do tego drużyny :skoczkowie , biatlonistki i biegaczki) . W Turynie było inaczej Justyna była jeszcze młoda i niedoświadczona , Tomek nie biegał tak szybko jak w ubiegłym sezonie(teraz to on uciekłby greisowi :lol: )Adam był zajechany przez Kuttina , a dla naszych drużyn miejsce w 8 to był sukces(teraz to minimum). W Salt Lake City mieliśmy 2 szanse medalowe i obie wykorzystane :wink: (Jagna to była sensacja) . Nagano , tam to nawet żadnej szansy nie mięliśmy , więc gdy syn Ałusia , w pewnym momencie był 3 w Kombinacji zacząlem liczyć na cud. Skończyło się na i tak sensacyjnym 5 miejscu. 5 miejsce zajeła również sztafeta biatlonowa , co było jednak szczytem jej możliwości(podobnie jak 6 miejsce Anny Stery).
Jak widać kolejne igrzyska są coraz bardziej emocjonujące , jeśli chodzi o polskiego widza.
W Vancouver szacuję , że Polska zdobędzie 5-6 medali ( oczywiście może być tak że nie zdobędziemy żadnego , bo to sport i wszystko się może zdarzyć):
Złote:
Justyna na 30 km(nikt z nią nie wytrzyma na takim dystansie choćby nie wiem jak płaska była trasa)
Tomek obojętnie na jakim dystansie , ale ten medal mu się po prostu należy
Adam duża skocznia (podobnie jak w przypadku tomka, ten medal mu się należy . Adam mówił , że lubi tę skocznię, na średniej nie startował , więc nie wiadomo jak będzie mu pasować)
Srebrne:
Justyna na 15 (to zbyt mały dystans , żeby wykończyć wszystkie rywalki :wink: )
Brązowe:
Któraś z naszych drużyn/sztafet ( myślę , że z 3 niewielkich szans medalowych jeden brązik wpadnie)
Sikora bieg na dochodzenie(jeżeli zdobędzie medal w sprincie , to nie powinien wypuścić wróbla z garści i również w biegu na dochodzenie zdobyć medal).
Dorobek medalowy polaków wyglądałby inponująco: 3-1-2 - 6 lub 3-1-1 - 5
RychuGKM
Kadra B
 
Posty: 661
Rejestracja: 30 Gru 2008 13:54

Re: Vancouver 2010

Postprzez matti » 12 Lis 2009 11:16

Pięknie by było jakby sprawdziły ci się te przewidywania. Ale zauważ, że mamy tylko 8 medali ZIOl na koncie w historii:

1956- brąz Franciszek Groń-Gąsienica (Kombinacja norweska)
1960- srebro Elwira Seroczyńska, brąz Helena Pilejczyk (obie Łyżwiarstwo szybkie, 1500m)
1972- złoto Wojciech Fortuna (Skoki narciarskie)
2002- srebro i brąz Adam Małysz (Skoki narciarskie K120 i K90)
2006- srebro Tomasz Sikora (Biathlon, 15km), brąz Justyna Kowalczyk (Biegi narciarskie, 30km)

Czy w 2010 uda się zdobyć aż tyle medali? Jedno jest pewne takich gwiazd w sportach zimowych (Kowalczyk, Małysz i Sikora) równocześnie nigdy nie mieliśmy!!! Były wielkie postacie np. Stanisław Marusarz (lata 20-lecia międzywojennego), Piotr Fijas i Stanisław Bobak (lata 70 i 80), Józef Łuszczek (lata 70 i 80), Jerzy Wojnar (lata 60 i 70), Erwina Ryś-Ferenc (lata 80), Grzegorz Filipowski (lata 80 i 90), ale jak widać im na podium stanąć się nie udało. W ostatnich latach też mieliśmy dobrych zawodników i choć brakowało niewiele to medalu nie było (Jaromir Radke,5 i 7 Lillehammer 1994), Stanisław Ustupski (8 w Kombinacji 1992), Anna Stera (6 w Nagano 1998 w biathlonie), sztafeta biatlonistów (Sikora, Kozub, Ziemianin, Ziemianin- 5 w Nagano 1998), Andrzej Bachleda (5 w kombinacji alpejskiej). Zagórska i Siudek (7 w 2002), Jagna Marczułajtis (4 w 2002) czy Janusz Krężelok (9 w sprincie, 2002). Tych wyników koło medalu było za dużo! A jak wyglądało to w Turynie 2006:

- Krystyna Pałka- 5 miejsce na 15km (Biathlon)
- Gwizdoń/Grzywa/Pałka/Ponikwia- 7 miejsce sztafeta 4X6km (Biathlon)
- Zagórska/Siudek- 9 miejsce pary sportowe, Łyżwiarstwo figurowe
- Katarzyna Wójcicka- 8 (1000m), 10 (3000m), Łyżwiarstwo szybkie
- Justyna Kowalczyk- 8 miejsce (15km) w Biegach narciarskich
- Krężelok/Kreczmer- 7 miejsce w sztafecie sprinterskiej, Biegi narciarskie
- Adam Małysz- 7 miejsce K90, Skoki narciarskie
- Małysz/Mateja/Stoch/Hula- 5 miejsce w drużynowym, Skoki narciarskie

Jak widać po za medalami było sporo bo aż 9 miejsc w czołowej "10"! Teraz miejsc w "10" może być koło 15 i medali z 4.
http://www.olimpijskienewsy.pl/- serdecznie zapraszam!
matti
Kadra B
 
Posty: 572
Rejestracja: 24 Lis 2006 06:52

Re: Vancouver 2010

Postprzez markos7207 » 12 Lis 2009 12:42

Tak, mamy trochę tych medalowych szans ale jest taki sportowy, niepisany przelicznik: masz trzy sznse, zdobywasz jeden medal. I jest w tym dużo prawdy.
Mamy trzy "konie pociągowe"(Kowalczyk, Sikora i Małysz - i w takiej chyba kolejności biorąc pod uwagę ich szanse)
Realnych medalowych szans sądzę że mamy 8, góra 10. Maksymalnie i to na dzień dzisiejszy bo w jakiej formie są "nasze nadzieje", to się wkrótce przekonamy a najważniejsze w jakiej formie będą podczas igrzysk.
Piszę o realnych szansach bo teoretyczną szansą jest występ każdego z "biało-czerwonych".

Biegi narciarskie. Nie będę Kolumbem jeśli napiszę że tu liczymy na medale Justyny mimo niespecjalnie pasujących jej tras w Whistler i obstawiam że zdobędzie 2 a może nawet 3 "krążki, w tym jeden złoty. Największe szanse według mnie na "złoto" ma Kowalczyk już w pierwszym starcie na 10 km "łyżwą", a sądzę tak dlatego że to będzie jedyny bieg nie ze startu wspólnego, i tu będzie się liczyć tylko i wyłącznie forma zawodniczek a nie sprinterskie umiejętności na finiszu które u Justyny nie są tak wielkie jak u jej wielu rywalek. Choć łatwo nie będzie bo grożne będą Kalla, Smigun, Follis, Norweżki - młode Johaug i Kristoffersen oraz doświadczone Steira i Bjørgen.
Ponadto duże szanse są w biegu łączonym(duathlonie jak kto woli) na 15 km i 30 km "klasykiem" pod warunkiem że na stadion nie wpadnie większa grupa zawodniczek. Na "30"-kę złoto jest chyba nieosiągalne bo Kuitunen w walce "bark w bark" stylem klasycznym jest raczej nie do pokonania. Zostaje sprint ale nie wiadomo czy Justyna zdecyduje się wystartować, a jeśli tak to w "klasyku" ma też spore szanse. W sztafecie i sztafecie sprinterskiej REALNYCH szans nie mamy, jedna Kowalczyk to za mało.

Biathlon. Oczywiście Tomasz Sikora. Jeśli będzie biegał jak w ubiegłym sezonie to szanse na medal ma w każdym z biegów indywidualnych, ale oprócz biegu jest jeszcze strzelanie... Wydaje mi się że jednak największe szanse na wygraną będzie miał na 20 km. Jak będzie zobaczymy po ostatnim strzelaniu i na ile pozwoli Król Ole :wink:
Może jakąś miłą niespodziankę sprawią panie ? Ale na medal nie liczę nawet w sztafecie a może zwłaszcza w sztafecie.

Skoki narciarskie. Adam i tylko Adam. Mimo dużych postępów młodzieży pod kierunkiem trenera Kruczka i nawet 4, miejsca Stocha w Libercu nie wierzę w medal drużyny. Austria, Norwegia, Finlandia są poza zasięgiem a jest jeszcze parę innych ekip z którymi ciężko bedzie wygrać.
"Orzeł z Wisły" mimo że lubi duży obiekt w Whistler i już skakał na nim w przeciwieństwie do normalnej skoczni, to największe szanse na medal i to ten którego mu jeszcze w kolekcji brakuje ma na normalnej skoczni. Choć tam jeszcze nie skakał olimpijska skocznia to "wypisz - wymaluj" obiekt "Skalite" w Szczyrku a ponadto nawet dziecko wie że jednak na "dziewięćdziesiątkach" Adama najtrudniej pokonać. A Schlirenzauera na dużej bo jeśli nie zdarzy się nic nieprzewidzianego to bardzo ciężko będzie Austriakowi odebrać "złoto" choć i innych chętnych nie brakuje. Ahonen, Jacobsen, Loitzl, Ammann, Morgenstern itp. No i Małysz oczywiście :D
Przede wszystkim dużo będzie zależało jakim systemem będą rozgrywane olimpijskie konkursy, decyzja jeszcze nie zapadła.
Reasumując liczę na conajmniej jeden medal Adama i to z najcenniejszego kruszcu :P

W innych dyscyplinach niespodzianki mile widziane ale doprawdy trudno mi uwierzyć w medale. Jednak Bachleda-Curuś i Niedzwiecki w panczenach czy Staszulonek w sankach to nie ścisła czołówka żeby spodziewać się po nich medali. No chyba że jakiś shorttrackowiec pojedzie na igrzyska i skopiuje wyczyn Stevena Bradbury z SLC, ale taki fuks zdarza się raz na 100 lat a może jeszcze rzadziej :lol:
Jeśli Justyna, Tomek i Adam przywiozą po złotym medalu to będę totalnie usatysfakcjonowany :D
Dopóki nie zajrzałem do internetu nie wiedziałem, że jest na świecie tylu idiotów - S.Lem

STOP szKODnikom!
Awatar użytkownika
markos7207
Forumowy bożek
 
Posty: 6357
Rejestracja: 18 Lut 2009 16:25

Następna

Wróć do Vancouver 2010

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości

cron