Biegi narciarskie

[doliniarz]

Ale Łuszczek się wypowiadał, że jego córcia pobiegła bardzo dobrze.

[basten]

zmiany:
6 6 POL - Poland 56:29.4 +1:09.9
6-1 r / C MAREK Kornelia 15:25.3 10 +38.2 15:25.3 10 +38.2
6-2 g / C KOWALCZYK Justyna 14:00.3 1 0.0 29:25.6 1 0.0
6-3 y / F MACIUSZEK Paulina 13:38.4 13 +1:13.4 43:04.0 7 +34.4
6-4 b / F JASKOWIEC Sylwia 13:25.4 4 +35.5 56:29.4 6 +1:09.9

mysle ze marek stracila za duzo, przeciez maciuszek pobiegla tylko o 13 s wolniej niz jaskowiec , a to ze jedna byla 13 a druga 4 zalezalo kto biegl na ich zmianach w innych druzynach, zobaczcie roznice kowalczyk a marek 1.25min
ale widac bulo ze nasze walcza,
zobaczyc jak kowlaczyk mila rywalki bezcenne

[RakuNH]

O ile się orientuję to 4 zawodniczka biegła kilkadziesiąt metrów więcej niż 3. W kombinacji norweskiej było to nawet 20/30 sekund zysku także Jaśkowiec ma dużo lepszy czas niż się wydaje po czasie.

Maciuszek pobiegła tak jak pobiec mogła... Nikt nie może mieć o to pretensji gdyż wyjście z tej sytuacji już sugerowałem. Cudów nie ma i nie udało jej się stracić poniżej minuty do Kalli. Marek 10/15 sekund za wolno jak na moje oko. Te jej ostatnie występy zrobiły apetyt na lepszy czas.

[Masha]

Brawo Polki. W szczególności zaimponowała mi postawa Jaśkowiec. Świetnie pobiegła. O Justynie można napisać, że biegała w innej lidze, bo to był nokaut.
Złoto Norweżek, zero zaskoczenia. Brawa dla Johaug i Steiry. Fajne, młode dziewczyny z turbo w nogach
Srebro Niemek, jak wyżej, zero zaskoczenia. Silna, wyrównana sztafeta. Szkoda, że nie pobiegła Lena (to jest konsekwencja niewystawienia Niemki w biathlonowej sztafecie, to nie ulega wątpliwości).
Brąz Finek, mega zaskoczenie Jakoś wszystkie bez olimpijskiej formy, ale doczłapały się na medalowej pozycji. Nie ma to jak silny kolektyw.

[Pietrol]

Wielkie brawa dla Norweżek bo dzisiaj były absolutnie poza zasięgiem rywalek . Szkoda że w Szwedzkiej sztafecie zabrakło Haag , a Pajala jest po chorobie bo w sumie już po Pierwszej zmianie wiadomo było kto wygra , no może po drugiej . Co ciekawe to pierwszy medal w sztafecie dla Johaug . Brawa dla Niemiek . Nystad w tym sezonie zupełnie niewidoczna a tu na igrzyska wyskoczyła z taką formą . Brawo

Co do Polek to genialna Kowalczyk , pozostałem panie też nie zawiodły. Co do Maciuszek to jak na swoje możliwości pobiegła bardzo dobrze i nie ma co narzekać na nią i pozostałe dziewczyny

[dan]

Świetny bieg Justyny i bardzo dobry Sylwii. Niestety, zamiast Maciuszek mogłaby pobiec Weronika, ale na układy nie ma rady. Kornelia trochę straciła, ale nie narzekajmy, że aż tak bardzo zawiodła. Zdecydowanie najsłabszym ogniwem tej sztafety była Maciuszek, ale tego należało się spodziewać.
Norweżki z Bjoergen na ostatniej zmianie poza zasięgiem, Szwedki z Haag może walczyłyby o medal, bo Pajala bardzo dużo straciła, a Finki po kiepskim występie Pirjo Muranen jakimś cudem ten medal wydarły. Po pierwszej zmianie wydawało się, że może być im ciężko, tym bardziej że kilka sztafet chciało te medale zdobyć, między innymi Włoszki. Niemki miały się liczyć i udowodniły, że jako drużyna nadal z powodzeniem mogą walczyć o podium.

[Kacpero221]

http://www.youtube.com/watch?v=LT-poqTRJ4I

[Duche]

Ładną muskulaturę ma Marit. Ogólnie nie podoba mi się takie coś u dziewczyn bardzo, no ale nie ma się czemu dziwić, skoro już tyle czasu biega na nartach to i mięśnie musiały się nieźle wyrobić czy też wyrzeźbić.

Trener rosyjskich biegaczek tłumaczy wczorajsze niepowodzenie w sztafecie złym dobraniem smarów w stylu klasycznym. Było widać, że Zawiałowej się ślizgają narty na podbiegach, no ale czy tylko o to chodzi? Formy chyba też nie można nazwać olimpijską. Niech coś szybko zmienią w cyklu przygotowań, bo do Soczi zostały tylko 4. lata.

[figaro56]

Bardzo dobry występ Polek. Przestań Dan słuchać tej propagandy Raku. Niech Weronika wystartuje kiedyś z biegaczkami i będziemy mieli pewność, że jest lepsza od Maciuszek a na razie to takie wróżenie z fusów. Z całym szacunkiem dla Weroniki ale to tylko niezła biegaczka w biathlonie. Powtarzam niezła. Nie wybitna, nawet nie bardzo dobra. Wystawienie jej nic by nie zmieniło a jak już to o parę sekund w tę lub drugą stronę. Nikt dramatycznie nie zawalił co przy fenomenalnym biegu Justyny pozwoliło zająć bardzo dobre miejsce. Teraz dziewczyny mają stypendium olimpijskie i mogę spokojnie myśleć o przyszłości. Wszystkie trzy w sumie to młode jak na biegaczki narciarskie zawodniczki i za 4 lata kto wie? Może spróbują ugryźć coś więcej. Maciuszek dopiero trzeci sezon na poważnie zajęła się biegami i już zrobiła kolosalny postęp co świadczy, że talent ma i rozsądnie prowadzona może nas pozytywnie jeszcze zaskoczyć. Nikt nas nie wie jak spisałaby się Weronika w biegu z takimi tuzami jak Kalla czy Bjoergen i czy nie straciłaby więcej niż Maciuszek.
Do czasu kiedy obie te dziewczyny nie wystartują ramię w ramię wszystko to czyste spekulacje naszego drogiego i nieocenionego Raku który do postawionej przez siebie tezy próbuje teraz dopasować rzeczywistość żonglując faktami branymi póki co z chmur.

[RakuNH]

Bardzo dobry występ Polek. Przestań Dan słuchać tej propagandy Raku. Niech Weronika wystartuje kiedyś z biegaczkami i będziemy mieli pewność, że jest lepsza od Maciuszek a na razie to takie wróżenie z fusów. Z całym szacunkiem dla Weroniki ale to tylko niezła biegaczka w biathlonie. Powtarzam niezła. Nie wybitna, nawet nie bardzo dobra. Wystawienie jej nic by nie zmieniło a jak już to o parę sekund w tę lub drugą stronę.
Do czasu kiedy obie te dziewczyny nie wystartują ramię w ramię wszystko to czyste spekulacje naszego drogiego i nieocenionego Raku który do postawionej przez siebie tezy próbuje teraz dopasować rzeczywistość żonglując faktami branymi póki co z chmur.

Oj takie oskarżenia Figaro, bez sprawdzenia faktów? Niełanie, nieładnie Ogromny postęp to zrobiła Marek ale zawiodła w kontekście ostatnich wyników Jeśli patrzeć na wcześniejsze wyniki to jak najbardziej na + i to on się poprawiła o ponad 30 sekund w kontekście sztafety z Liberca.

Maciuszek rok temu przegrała z Kallą którza miała najlepszy czas aż o 1:23,9. Wczoraj przegrała tylko o 1:13,4. Daje to Figaro w Twoim mniemaniu OGROMNY postęp o 9,5 sekundy. Jest to postęp ale co najwyżej mały... Nie patrze na jej wyniki indywidualne bo priorytetem była sztafeta co w pełni potrafiła pokazać Jaśkowiec która w pewnym momencie była na poziomie Maciuszek

Widzę że jeszcze w swoim życiu nie doszedłeś do wniosku że w PZN na układy nie ma rady ja im już nigdy nie zaufam dlatego nie mam pewności czy biegły najlepsze. Myślisz że oni się w ogóle pokusili o konfrontacje Cyl/Nowakowskiej z Maciuszek? Wątpie...

Specjalnie dla Ciebie się musiałem naszukać

Maciuszek przegrała na 5 km z Goesner o 46 sekund

Nowakowska w Ostersund w sprincie (7,5km) przegrała o 30 sekund a w indywidualnym (15km) o 54 sekundy. Wychodzi na to że na 5 km w sprincie przegrałaby o 20 sekund a w indywidualnym o 18....
Argument że Goesner się poprawiła niestety odpada bo Nowakowska też się choćby na IO poprawiał bo w Ostersund miała czasy w okolicach 30.

Ale rozumiem Figaro. Możesz mieć własne zdanie. Ja swojego nie zmienię i mam nadzieje że Ostersund nie leży na chmurze...

[figaro56]

Raku ale mieszasz. Bierzesz biegi z początku sezonu i porównujesz je do tych z końca lutego. Jaką masz pewność, że Goessner z początku sezonu to ta sama Goessner co teraz? Odkąd wiadomo było, że nie załapie się do kadry w biathlonie przygotowywała się do tego biegu w sztafecie. Bieg na 15 to nie bieg na 5 km a ty zakładasz równe straty i zyski wraz ze wzrostem lub zmniejszaniem się dystansu. Wszystkie twoje wyliczanki mają jedną wadę ale niezwykle istotną . Otóż ani Kalla ani Goessner to nie są stałe matematyczne do których możesz odnosić swoje obliczenia. jednym słowem nie wiesz ile teraz i to na 5 km dołożyłaby na przykład Goessner Weronice. Poza tym jako ceniony przeze mnie znawca sportu wiesz, że ktoś może być na przykład typem sprinterki i na takim dystansie jak 5 km może dołożyć 1 minutę innej ale to nie znaczy, że na 15 różnica między nimi będzie 3 minuty. Raku bądź człowiekiem. Ja nie wiem czy Nowakowska byłaby istotnym wzmocnieniem naszej sztafety i ty też tego nie wiesz. Gdyby tak wszystko można było wyliczyć to sport straciłby wiele ze swojej atrakcyjności.

[RakuNH]

Napisałem Ci przecież że Nowakowska też się znacznie poprawiła w stosunku do początku sezonu. Nie mogę innych biegów porównać bo Goesner nie startowała a wcześniejsze porównania z IO do Ciebie nie przemawiały.... Jeśli startowała to mi powiedz kiedy to sprawdzę.
Rozumiem że choćby przegrała tyle ile na trasie sprintu czyli 30 sekund to i tak jest chyba mniej od 46. Nie? Nie wiem po co roztrząsać ten temat. Sport przecież jest po części matematyką Na pewno bliżej mu do matematyki niż do Twojej filozofii

Wydaje mi się że sprawa jest jasna czemu Maciuszek nie skonfrontowano z Nowakowską i Cyl ale to nie jest sprawa na forum i od razu posypią się na mnie jakieś gromy także nie mam zamiaru tu nic na ten temat pisać. Ja stawiam sprawę jasno. Powinna startować najlepsza i choćby Weronika miała być lepsza o jedna sekundę to powinna startować ona. Każda z tych analiz przemawia za nią no ale oczywiście są one wzięte z chmury

Moim zdaniem byłby to zysk około 25 sekund i kończę już ten temat. Mam prawo mieć własne zdanie i mam tez prawo przedstawić je w postaci dosyć mocno przemawiających statystyk...

[figaro56]

Maciuszek dla mnie ani bratem ani swatem i jeżeli jest lepsza zawodniczka to powinna biec ale to musi mieć żelazne podstawy która jest lepsza. Wybacz ale twoja radosna matematyczna twórczość zupełnie mnie nie przekonuje.

[RakuNH]

Maciuszek dla mnie ani bratem ani swatem i jeżeli jest lepsza zawodniczka to powinna biec ale to musi mieć żelazne podstawy która jest lepsza. Wybacz ale twoja radosna matematyczna twórczość zupełnie mnie nie przekonuje.

Bo to jest tylko matematyka która właśnie ma zachęcić decyzyjnych do sprawdzenia tych zawodniczek. Nie sądzisz? Skoro czasy wskazują na ta potencjalnie nie braną pod uwagę to coś jest nie tak Tajner coś wspominał o biathlonistce w sztafecie przed igrzyskami ale sprawa padła. Jak dla mnie to ktoś tam z tej misji wycieczkowiczów powinien się wypowiedzieć czy zawodniczki porównano. Jeśli Maciuszek wypadłaby lepiej to po prostu bym się zamknął (choć można by się doszukiwać kolejnych teorii ale zakładam że byłoby wszystko sprawiedliwie i uczciwie) a w takim wypadku traktuje się kibiców jak bezmyślna masę... Startuje Maciuszek bo tak a biathlonistki lecą do domu bo swoją robotę wykonały.

Kończmy już temat Fiagaro. Jak dla mnie powinna startować Weronika a nawet jeśli nie to powinna być jakaś ogólnodostępna informacją na ten temat no ale chyba wymagam za dużych rzeczy. Zapewne większość obywateli nie zdaje sobie sprawy że różnica między biathlonistkami a biegaczkami nie jest jakaś kosmiczna także osoby decyzyjne robią sobie co chcą

[dan]

http://www.youtube.com/watch?v=DD8-A9ek ... re=related - coś dla Markosa, dla mnie też, ale tylko ze względu na Therese Johaug, która poza Polkami jest moją ulubioną biegaczką.

[Miłosz]

A Rakunh znów węszy układ. Czy Ty nie jesteś przypadkiem z PiSu?

Co by dało to, że startowałaby Nowakowska czy inna Cyl? Niewiele albo nic. Jeszcze rozumiem jakby Maciuszek była po trzydziestce i zbliżała się do końca kariery, ale ona jest na jej początku i zbiera potrzebne jej doświadczenia. Wystartowała, ma stypednium i spokojną głowę na następne cztery lata. Tym bardziej, że zaprezentowała się naprawdę ładnie.

Zdecydowanie stoję po stronie figaro w tej kwestii.

[RakuNH]

A Rakunh znów węszy układ. Czy Ty nie jesteś przypadkiem z PiSu?

Co by dało to, że startowałaby Nowakowska czy inna Cyl? Niewiele albo nic. Jeszcze rozumiem jakby Maciuszek była po trzydziestce i zbliżała się do końca kariery, ale ona jest na jej początku i zbiera potrzebne jej doświadczenia. Wystartowała, ma stypednium i spokojną głowę na następne cztery lata. Tym bardziej, że zaprezentowała się naprawdę ładnie.

Poproszę administrację o ostrzeżenie. Wycieczka osobista w moim kierunku. Nie życzę sobie. Mogę być nawet z Samoobrony i nie powinno Cie to interesować.

Nie interesuje mnie też czy by to dało sekundę czy dwie ale powinni startować najlepsi. Jeśli ambicją sportowca jest zdobycie stypendium (patrz Łukasz Rutkowski bo po jego występach przed kamerą to idealnie widać) to raczej nie wymaga to komentarza.

[Miłosz]

Poproszę administrację o ostrzeżenie. Wycieczka osobista w moim kierunku. Nie życzę sobie. Mogę być nawet z Samoobrony i nie powinno Cie to interesować.

A co, może nie użyłeś słowa układ w stosunku do decyzji o wystawieniu Maciuszek do sztafety? Czyli jednak wstydzisz się swoich słów. Cieszę się, w związku z czym ostrzeżenie przyjmę z satysfakcją.

Nie interesuje mnie też czy by to dało sekundę czy dwie ale powinni startować najlepsi. Jeśli ambicją sportowca jest zdobycie stypendium (patrz Łukasz Rutkowski bo po jego występach przed kamerą to idealnie widać) to raczej nie wymaga to komentarza.

Czy Twoim zdaniem jedyną ambicją Maciuszek było zdobycie stypendium?

[Pietrol]

http://www.youtube.com/watch?v=DD8-A9ekM18&feature=related - coś dla Markosa, dla mnie też, ale tylko ze względu na Therese Johaug, która poza Polkami jest moją ulubioną biegaczką.

Eee to widze że Therese ma tutaj więcej fanów . I bardzo dobrze

[RakuNH]

Nie. Nie użyłem słowa układ. Użyłem stwierdzenia "na układy nie ma rady" co nie jest jednoznaczne z oskarżeniem kogokolwiek. Rozumiem że wszystkie decyzję PZN są Twoim krystalicznie czyste? Nie będę się z Tobą na ten temat licytował... bo nie ma to sensu. Ma swoje zdanie i jestem jego pewien a to że pewnie rzeczy Cię z jakiegoś powodu zabolały to już na prawdę nie mój problem. Nie jest to też powód do politycznego obrażania mnie.

"ma stypendium i spokojną głowę" można było niejednoznacznie zrozumieć.