Biegi narciarskie

[marcin1977]

Czy ktoś zna listy startowe do jutrzejszego sprintu drużynowego? Czy wystartują Polki?

[Laleczka Chucky]

Nie wiem czy Polki wystąpią, ale Justysia chyba miała sobie odpuścić.

[RakuNH]

Czym taki protest Słoweńców ma skutkować. Anulują te wyniki i powtórzą IO?

Nie zapominaj że sport to nie tylko miejsca ale tez pieniądze. Jak dobrze pójdzie do Majdic sobie będzie miała co "odłożyć dla wnuków". Medal zdobyła, nie ma jakiejś strasznej kontuzji ale przyjemne złamanie żeber tez nie jest więc bardzo dobrze by było jakby kogoś jak to napisałeś przetrzepać po kieszeniach

Co do sztafety to Jaśkowiec kiedyś mówiła że jeśli będzie ktoś startował to ona i Marek. Ale że raczej nie. Kowalczyk z Jaśkowiec by miały pewnie większe szanse na medal niż panowie K/K no ale lepiej jej dać odpocząć bo ta szansa polega na "nieszczęściu" rywalek.

Chciałoby się żeby w sztafecie biegaczek wystąpiła Nowakowska, no ale znając życie nikt o takich błahych sprawach nie myśli. Mam nadzieje że Maciuszek zepsuje szansę medalową i wtedy się zacznie "trzeba było wystawić biathlonistke"

[figaro56]

O to mi chodzi bo sportowo to nic nie ugrają i tylko finansowo mogą Petrze zadośćuczynić. Dobre i to. Miałem dwa razy tę "przyjemność" mieć złamane żebra i wiem, że się dziewucha wycierpi. Też tak jak ona do wieczora funkcjonowałem ale rano tragedia. Poza tym sezon ma już w plecy i to też wymierne straty finansowe.
Swoją drogą zastanawiam sę jak oni ją badali, że 4 złamanych żeber nie zauważyli i pozwolili jej na start. Co to za lekarz? Prześwietlenia nie robili?
Myślę, że to było trochę inaczej. Dobrze wiedzieli o złamaniu a że Petra podobnie jak ja jeszcze takiego bólu nie odczuwała i sama chciała startować to dali blokadę i wio na start.

[Laleczka Chucky]

Podziwiam Petrę, że pomimo takiej kontuzji dała radę zająć trzecie miejsce. Podejrzewam, że gdyby była w pełni sprawna Bjoergen nie miałaby z nią szans.

[Duche]

Duche też tam chyba łka w rękaw.

Żeby tylko tyle... Dobrze, że wszyscy już spali, gdy był finisz, bo chyba mama by mnie wyrzuciła z domu z tą ilość przekleństw w tak krótkim czasie. Byłem tak zdenerwowany tym 4. miejsce Ljegkowa, że nie można tego opisać. Miałem tak dużą radość jak widziałem, że rozrywa tą grupę, byłem pewny medalu dla mojego ulubionego biegacza, a jednak znów te pechowe 4. miejsce Cóż, pozostaje liczyć teraz, że powalczy o medal na 50km, choć będzie ciężko. Niemniej jednak i tak muszę pogratulować Aleksandrowi za wczorajszy bieg, świetnie pobiegł, narzucił niesamowite tempo, medal należał mu się w takim samym stopniu jak Olssonowi. Najbardziej wkurzył mnie Angerer. Wiózł się cały czas za Rosjaninem, podobnie zresztą jak Hellner.



Dla mnie to pan z numerem 8 jest zwycięzcą wczorajszego biegu. Alexander Wielki

Pomijając już porażkę mojego ulubieńca i jego kolegów z reprezentacji, którym także zawsze bardzo mocno kibicuję to muszę przyznać, że ogólnie wczorajszy bieg był bardzo fajny. Jak już kolega Dobry (ten Dobry z pro cycling? ) wspomniał, biegacze rozegrali to po kolarsku Było na co popatrzeć. Chyba najlepszy bieg w ostatnim czasie. Działo się bardzo dużo ciekawego. Szkoda tylko, że ten bieg tak a nie inaczej się zakończył.

Szkoda Northuga. Nawet żal mi się go zrobiło i chyba go nawet trochę polubiłem Coraz mniej natomiast lubię Szwedów, zwłaszcza nie lubię ich, gdy mają medale kosztem moich faworytów. No ale cóż, taki jest sport.

Markos, nie martw się. Jest nas dwóch przegranych na forum

[Laleczka Chucky]

Boże, tylko nie zabierajcie medalu Justysi

[dan]

http://vancouver.interia.pl/news/gwiazd ... 42226,6608

[Masha]

Marit Bjoergen popiera protest przeciw Kowalczyk

Złota medalistka w biegu łączonym na 15 km, Norweżka Marit Bjoergen, w wywiadzie dla TV2 Sporten otwarcie poparła ideę złożenia oficjalnego protestu przeciwko trzeciej na mecie Justynie Kowalczyk.

Zamieszanie wynikło z tego, że Polka załyżwowała na jednym z zakrętów na odcinku, na którym obowiązywało jeszcze poruszanie się techniką klasyczną. Jury dostrzegło uchybienie, ale po zakończeniu rywalizacji i wysłuchaniu wyjaśnień Kowalczyk zdecydowało o utrzymaniu rezultatów.

Norwegowie mają jednak pełne 72 godziny na złożenie oficjalnego protestu. Marit Bjoergen uważa, że federacja z tego prawa powinna skorzystać.

- Tak, popieram każdy protest, jaki może zostać wniesiony - powiedziała. - Widać było jak na dłoni, że Kowalczyk biegła łyżwą jeszcze przed strefą zmian. Są na taką okoliczność odpowiednie przepisy i uważam, że należy się do nich stosować - stwierdziła stanowczo.

Komentarzy unika natomiast Kristin Steira, która na finiszu przegrała z Polką o centymetry.

- Nic mi na ten temat nie wiadomo i nie chcę zajmować w tej sprawie stanowiska - wyjaśniła.

- Mamy 72 godziny na podjęcie decyzji - podkreślił z kolei trener norweskiej ekipy. - Skarga może zostać wysłana do organu zasiadającego powyżej jury sędziowskiego. Nie wiem jeszcze, co się wydarzy. Uważamy jednak, że doszło do naruszenia zasad - dodał Egil Kristiansen.

Ostateczną decyzję odnoście składania bądź nie protestu podejmie menedżer biegowej reprezentacji Norwegii Aege Skinstad.

Nie skomentuję Jestem zbyt emocjonalnie związana z Polką i pewnie źle to ocenię. Ale to nie zmienia faktu, że do Marit nie pałam zbytnią sympatią (chyba jako do jedynej Norweżki) . Jak wygrywa zachowuje się podobnie jak Petra Majdić, krzyczy z dobre pół godziny . Drażniło mnie to u Słowenki i drażni mnie to u Bjoergen. Sto razy bardziej wolę Johaug, Steirę i przede wszystkim Jacobsen. Żal mi Kristin, bo ponoć przyjaźni się z Justyną i pewnie jest jej najciężej w tej sytuacji. Jest wyjście z tego błędnego koła: 30 km klasykiem- złoto dla Jusi, medalik dla Steiry

[Kubar]

http://www.sport.pl/celebrities/1,96807 ... kacje.html

[Laleczka Chucky]

Ufff... odetchnąłem

[forresty]

he he... Norwegowie poszli tropem wiązań Ammana. Przecież medale dawno rozdane , jury wydało decyzję więc o czym tu była mowa? Zmiana decyzji była równie proawdopodobna co zmiana kolejności postawienia nogi na Księżycu. To raczej było obliczone na zdenerwowanie Kowalczyk przed biegiem na 30km. A poza tym w sprawie astmy norwegowie sami nie są święci. Kto chce to znajdzie co wypisywali o Bauerze Norwegowie w styczniu. bynajmniej nic innego co Polacy o Bjoergen. Różnica taka że bauer dalej ma kłopoty (ponoć) z oddychaniem a marit załatwiła sprawę kompleksowo ze tak powiem.

[Laleczka Chucky]

he he... Norwegowie poszli tropem wiązań Ammana. Przecież medale dawno rozdane , jury wydało decyzję więc o czym tu była mowa? Zmiana decyzji była równie proawdopodobna co zmiana kolejności postawienia nogi na Księżycu. To raczej było obliczone na zdenerwowanie Kowalczyk przed biegiem na 30km. A poza tym w sprawie astmy norwegowie sami nie są święci. Kto chce to znajdzie co wypisywali o Bauerze Norwegowie w styczniu. bynajmniej nic innego co Polacy o Bjoergen. Różnica taka że bauer dalej ma kłopoty (ponoć) z oddychaniem a marit załatwiła sprawę kompleksowo ze tak powiem.

Z tym zdenerwowaniem to sam mówił mój brat, a ja odpowiedziałem, że to może Kowalczyk tylko bardziej zmobilizować do walki.

[RakuNH]

Są już listy startowe sztafet sprinterskich

1 RUSSIA RUS
2 NORWAY NOR
3 ESTONIA EST
4 CANADA CAN
5 GERMANY GER
6 FINLAND FIN
7 POLAND POL
8 CHINA CHN
9 LITHUANIA LTU
10 GREAT BRITAIN GBR
11 SLOVAKIA SVK
-------------------------------------------------------
12 SWITZERLAND SUI
14 SWEDEN SWE
15 ITALY ITA
16 CZECH REPUBLIC CZE
17 KAZAKHSTAN KAZ
18 JAPAN JPN
19 FRANCE FRA
20 AUSTRALIA AUS
21 BELARUS BLR
22 ROMANIA RUM

Wydaje mi się że Polacy trafili do łatwiejszego półfinału bo poza Norwegią i Rosją mają szanse z każdym powalczyć. Stawią że poza dwójką faworytów awansuje Kanada, Chiny i Polska
W drugim na pewno Szewdzi i stawiałbym na Włochów, Kazachstan, Francję i Japonię.


Biegną też tak jak wspominałem Marek i Jaśkowiec ale jak nikt się nie wywali to nie mają żadnych szans na awans.

[figaro56]

Wracając do protestu Norwegów. Pamiętacie tę sytuację z Ping Pong i z tym nieszczęsnym mostkiem pod którym powinien pobiec Bjoerndalen. Jury podjęło jedyną słuszną decyzję i wszyscy kibice na całym świecie przyznali rację, że to nie miało żadnego wpływu na rywalizację mimo iż formalnie przepisy zostały złamane. Bardzo bym się zdziwił gdyby teraz Norwegowie z takim protestem o te kilka kroków przed strefą wyskakiwali. Jakie to miało znaczenie dla losów rywalizacji?
Marit "Astma" Bjoergen judziła swoją federację do składania odwołania. Ta baba straciła całą moją sympatię. Steira natomiast odwrotnie. Powiedziała, że taki medal nie sprawiłby jej najmniejszej satysfakcji. Zawsze ją lubiłem ale teraz mocno będę trzymał za nią kciuki aby na 30 ten medal zdobyła.

[Menson]

Ja natomiast uważam, że skoro przepisy złamane, to powinny być respektowane... Tak samo mogła sobie biec kilometr innym stylem, i tez można powiedzieć, że by to nie miało wpływu na rywalizację. A to, że ktoś by nie złożył protestu, to tylko dobra jego wola.

[markos7207]

Wiadomo było że Norwegowie nie złożą apelacji od decyzji jury gdyż od początku było to zależne od postawy Kristin. A ze ona od razu była nastawiona przeciwko tak zdobytemu medalowi, to sytuacja była jasna. Poza tym Vegard Ulvang, w FIS-ie odpowiedzialny za biegi wraz z Capolem, stanowczo stwierdził że Justyna nie odniosła wielkiej korzyści gdyż łyżwowała bezpośrednio przed strefą zmiany nart i nie używała wtedy kijków.
Mnie zastanawia tylko co by się działo gdyby sytuacja była odwrotna. To Steira zapomniałaby się i zbyt wcześnie przeszła na krok łyżwowy a potem wygrała o czubek buta z Kowalczyk walkę o brązowy medal. Pewnie wtedy ci co teraz tak sobie używają na Bjørgen zrobiliby to samo ze Steirą. No ale nie od dziś wiadomo że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Figaro, co do Marit to ona po prostu wyraziła swoją opinię zapytana co sądzi o sprawie, a zapewne dotarły do niej słowa Justyny w których nie raz drwi sobie z Norweżki więc nie sądzisz chyba że będzie pałała do Polki wielką miłością.

Tak na marginesie, insulina także widnieje na liście zakazanych środków WADA i ciekawi mnie czy naszego mistrza z czwórki podwójnej Michała Jelińskiego przedstawiłbyś jako - Michał "Insulina" Jeliński ?
Następnym razem zanim kogoś obrzucisz błotem nie mając pojęcia o jego stanie zdrowia opierając się tylko na tym co ktoś powiedział, a 100 innych powtórzyło, przeczytaj sobie ten artykuł i pomyśl jak czułby się Michał gdyby to jemu kibice jego rywali z innych krajów zarzucali to co Wy zarzucacie Bjørgen.

[RakuNH]

Zacznijmy od tego że chyba nikt nie ma tego nagrania telewizji NRK także wszyscy z nas gdybają. Jedni mówią że odniosła korzyść inni że nie. Może Norwegowie po obejrzeniu super argumentu przekonali się że inne zawodniczki z czołówki łącznie z Norweżkami też nie były święte? Nie wiem. Jak masz nagranie to wtedy można podyskutować. Ja widziałem tylko jakąś stop klatke marnej jakości w każdym artykule.

Powtarzam więc że nie wiemy czy Steira łyżwowała czy też nie. Może Bjoergen tez sobie załyżwowała? Trudno więc rozpatrywać sytuacje gdzie trzeba zmienić aż dwie sprawy... Myślę że u nas nikt by nie wpadł na to że Steira złamałaby regulamin. Kogo takie sprawy interesują. Bo rozumiem że nie sedziowie a Norwegowie to zobaczyli. Wytłumacz mi jedno dlaczego Ulvang broni Kowalczyk a Bjoergen tak zaciekle atakuje Polke? Wydaje mi się że słowa Kowalczyk musiały ja ostro zaboleć Ciekawe czemu

Widzę że próbujesz po raz kolejny nam wcisnąć Polskiego "paraolimpijczyka". jednak znów się nie udaje. Rozumiem że masz zastępczy środek dla insuliny? Bjoergen przecież wcześniej ów anabol nie był potrzebny i długie lata leczyła się dozwolonymi środkami. No ale przecież po co mu insulina w leczeniu cukrzycy.

A druga sprawa to taka że insulina to wcale nie jest taki "cudowny doping" Polecam lekturę.
http://www.sfd.pl/INSULINA-t152813.html

Nie odpowiedziałeś co myślisz o niezdyskwalifikowaniu Bjoerdalena. Przeciez ewidentnie wygrał fuksem, taki mizerny biathlonista musiał się uratować oszustwem i oczywiście zrobił to celowo

http://www.eurosport.pl/biathlon/story_sto1849633.shtml

[basten]

jestem laikiem (lajkonikiem) w temacie sprint druzynowy, jak to jest sa eliminacje sa dwie grupy po 11 druzyn, jakie sa zasady awansu do polfinalu i finalu?

[RakuNH]

Każdy zawodnik biegnie po 3 razy (czyli razem 6) trasę sprintu czyli pewnie koło półtora kilometra. Trwa to może 20 minut.

Z każdego półfinału wchodzi po 5 sztafet czyli w biegach pań odpada po 4 na półfinał a w biegach panów odpada po 6 na półfinał.

Opisałem wszystko na wszelki wypadek