Biegi narciarskie

[RakuNH]

A ja uważam że nie była w stanie ograć Bjoergen. Na finiszowej prostej była tuż za nią a straciła do niej dużo metrów i już bardziej do niej się Majdic zbliżała niż ona do Bjoergen. Co by dało to że wyszla by przed nią na zjeździe? Przecież trasa jest szeroka i Bjoergen by sobie spokojnie poradziła. Zresztą w eliminacjach zdeklasowała Kowalczyk która się nie oszczędzała i wcale nie jestem taki pewien czy w Canmore Justyna by tak odjechala Bjoergen. Nie mogliśmy nawet zobaczyć czy odjedzie Majdic więc trudno to oceniać.

Jakby wróciła bez medalu to byłaby to kompromitacja. Nie możemy usprawiedliwiać liderki PŚ bo ona nie lubi zjazdów przed finiszem. Techniczne zjazdy to też jest część rywalizacji i chcąc nie chcąc trzeba je umieć dobrze pokonywać. W łączonym jak nie zdobędzie medalu to nie będzie tragedii ale jeśli na 30 km nie zdobędzie medalu (najlepiej złota) to jednak będzie to dla niej porażka. Vonn i Amman pokazali klasę i pokazali kto w tym roku rządzi i mam nadzieje że Kowalczyk też się uda taka sztuka.

[Duche]

Brawo Justyna, srebrny medal w sprincie, rok temu jeszcze mało kto by się spodziewał medalu w sprincie, ale Polka zrobiła ogromne postępy w tej specjalności i fajnie, że zdobyła medal. Złoto przegrała moim zdaniem na zjeździe, który po prostu słabo pokonała, Marit wtedy jej uciekła i nie było szans na jej dogonienie. Choć nie wiadomo czy i na finiszowej prostej dałaby radę Norweżce, która wczoraj była bardzo mocna.

Wiele w moich oczach wczoraj zyskała Majdić. Nie lubię jej nadal co prawda, ale wczoraj Petra pokazała cholerną ambicję i wolę walki. Po tym co przydarzyło się jej na rozgrzewce udało się jej jeszcze zdobyć medal. Niesamowita historia. Ten jej upadek strasznie wyglądał, wleciała do tego rowu i chyba jeszcze uderzyła w tą choinkę. Kolejna bura dla organizatorów. Fatalna organizacja tych igrzysk

Niestety nie udało się zdobyć medalu Natalii, co mnie bardzo zasmuciło, ale za to sprint panów bardzo poprawił mi humor.

Rosjanie pokazali wczoraj klasę, świetnie rozegrali ten finał. Wreszcie coś się Rosji udało na tej olimpiadzie, oby te dwa medale rozwiązały worek z medalami. W sztafecie sprinterskiej Rosjanie będą wg mnie głównymi faworytami. Zwłaszcza, że będzie nieobecny wczoraj Pietuchow.



\o/ Nikita \o/ \o/ Aleksander \o/

[figaro56]

Co nie zmienia faktu, że gdyby nie ten zakręt to mogła na ostatnią prostą wyjść z kilkumetrową przewagą i byłaby zupełnie inna bajka.
Co ma przodownictwo w PŚ do wyników na poszczególnych dystansach na IO. Vjalbe tyle razy zdobywała PŚ i nawet srebra na olimpiadzie nie wywalczyła. To nie cyborgi i w każdym starcie rolę odgrywa dyspozycja dni, profil trasy, posmarowane nart. Justyna jest w tej chwili najlepszą biegaczką narciarską na świecie i tego nie zmieni kilka startów na IO. Kompromitacją byłoby gdyby zajmowała odległe miejsca a nie w czubie w każdej konkurencji i na tym polega przodownictwo w PŚ.
Utrzymywanie wysokiej formy przez cały praktycznie sezon a nie szlifowanie jej na te kilka startów olimpijskich to cechuje zdobywców PŚ.
Reasumując takiemu znawcy sportu jak ty Raku którego bardzo cenię nie przystoi pieprzenie takich farmazonów jak nie przymierzając Kazio od Klapeckich.

[RakuNH]

Dla mnie to nie jest pieprzenie tylko prawda . Nie interesują mnie przypadki innych zawodników tylko chodzi o Kowalczyk. Nie zdobyła medalu na 10 - wszystko OK, srebro w sprincie - duży sukces , 3/4/5 w łączonym - dobrze, BRAK MEDALU na 30 KM - porażka Kowalczyk. oczywiście to tylko rozważania ale nie mozna wszystkiego usprawiedliwiać trasami.

Cały czas Wierietielny powtarzał że szczyt formy ma przyjść na Vancouver. Także nie bardzo rozumiem jak można tłumaczyć liderkę PŚ z najlepszą formą złymi trasami. Wychodzi na to że po prostu kilka zawodniczek przygotowało się lepiej a forma Justyny jednak tak nie wzrosła. Takie wytłumaczenie w pełni rozumiem.

Ciężko oceniać formę w łączonym i na 30 km bo tego drugiego biegu nie było a ten 1 był w okrojonej obsadzie w Rosji. Ale pamiętam za to pewien etap TdS gdzie były przez większość trasy zjazdy i trasa prowadzona w dół, dodatkowo był to bieg dowolnym i Kowalczyk miała chyba drugi czas biegu. oczywiście że nie było kilku czołowych zawodniczek ale zjazdy i bieg dowolnym pokazują że Kowalczyk potrafi zjeżdżać.

Oczywiście że na innych trasach byłoby jej łatwiej ale od dawna wiadomo jakie sa trasy i jak widać Justyna jest dobrze przygotowana. Jeśli przegra to z mocnymi rywalkami a nie z trasami. Takie jest moje zdanie.

[markos7207]

To ciekawe co piszesz kolego...

Wątpię abym był Twoim kolegą, raczej Twoi koledzy są na onecie tam ich szukaj, taki sam poziom komentarzy...
Co do Kowalczyk i insunuacji jakie powtarza za Wierietielnym na temat Bjørgen i jej rzekomej wydumanej choroby, to zawsze będę głośno mówił że opowiada banialuki(najłagodniej mówiąc) a jeśli miałbym okazję powiedzieć jej to osobiście , zrobiłbym to bez wachania.
To są tylko i wyłącznie dywagacje Justyny nie poparte żadnymi dowodami że nie wierzy w chorobę Marit(czyli posądza ją o oszustwo). Wie lepiej niż specjaliści z FIS i WADA ?
Notabene takie pozwolenie na stosowanie leków jak Marit mają także m.in. Bauer, Teichmann czy Lind. Przed igrzyskami w Atenach taką zgodę otrzymała Otylia Jędrzejczak(zapewne też "ściemniała" idąc takim tokiem myślenia )

Kwestia austriackich biathlonistów. Nie pisałbym tego co napisalłem gdyby nie afery z ich udziałem na dwóch kolejnych IO w SLC i Turynie, skąd salwowali się ucieczką oknem przed kontrolerami z WADA. To są insynuacje ? Wątpię.
Wygląda na to że masz duży problem z czytaniem ze zrozumieniem.

Do reszty Twojej wątpliwej "twórczości" nie ma sensu się odnosić bo to jakiś bełkot, pomieszanie z poplątaniem itp. Także wygląda na to że masz kłopot z prawidłową interpretacją napisanych już postów.
Tobie "biedactwo", proponuję nie ziółka z melisy czy machanie na mrozie czym tam sobie chcesz a kupno porządnego gumowego młotka . Być może pomoże na zawiść i frustrację.

[harding]

Cieszy mnie srebro, bo więcej praktycznie Justyna nie zdołałaby osiągnąć.Gdyby zaryzykowała w finale, zwłaszcza wykonując ostry zjazd na ostatnim zakręcie, mogłaby stracić wszystko. Liczę na kolejne jej medale, do kompletu może być brąz i oczywiście złoto

[markos7207]

Oto co powiedziała Justyna polskim dziennikarzom po biegu.
Jakaś dziwna ta rozmowa, zwłaszcza odpowiedzi .
Za to tutaj zupełnie inna Justyna

[RakuNH]

Też czytałem ten wywiad i wydaje mi się strasznie bufonowaty... No ale może mam tylko taki złudzenie

[basten]

ludzie czy to wazne kto jaki jest, jakich udziela wywiadów , czy jest ładny.
jak by byla mistrzem wywiadów to by była dziennikarka, (a taki luszczek to dopiero jest mistrzem słowa polskiego)
albo dywagacje czy ona jest piekna ? czy ma piekne zeby itp to nie miss polonia
ona ma biegac i tyle a te szablonowe infantylne pytania ? ktory medal lepszy ten czy w turynie, ile jeszcze zdobedzie pani złota
na marginesie słyszelisci komentarz zimocha w radiu , to był koncert , wieksze emocje niz w tv :chopin, klawisze co to wspolnego z kowalczyk , sprawdzcie na stronie polskiego radia http://www.polskieradio.pl/sport/vancouver/

[RakuNH]

Oczywiście masz rację że biegacz jest od biegania . Przekazałem tylko moje wrażenia po przeczytaniu wywiadu i tyle.

[figaro56]

Może pamięta to jej zdjęcie z poprzednich IO jak znoszą ją z trasy po zasłabnięciu i podpis w "Fakcie" łamagi. Nie wiem ale Justyna potrafi dać do zrozumienia, że te idiotyczne i ciągle te same pytania ją irytują. Pokazuje taki charakterek i nie jest to miś przytulanka. Po starcie udzielała wywiadu TVP i był bardzo sympatyczny. Widocznie później już pismacy jej zbrzydli. Od początku nie jest ulubienicą mediów i jak zdobyła brąz w Turynie to też jakoś skąpo o tym w prasie pisano. Tak jak byśmy z każdych ZIO wory medali przywozili. Nawet do 10 Przeglądu Sportowego się nie załapała.
Mnie to absolutnie nie razi. Niech ona lepiej biega a od wywiadów mamy takie gwiazdy jak Saleta czy Nejman.

[markos7207]

Oczywiście niech biega ale nie musi "warczeć" od razu na media . Jakby nie było oni także są w pracy. Justyna jest od biegania, dziennikarze od zadawania pytań a że czasem pytania są denne do kwadratu, to już inna bajka.
Swoją drogą ciekawe jakby wyglądał wywiad (w)Kurzajewskiego albo jeszcze lepiej (nie)Szczęsnego z Justyną

[RakuNH]

Ale akurat o ile dobrze kojarzę to ten Kalemba to rozgarnięty gość a nie jeden z dmuchaczy baloników. Przed biegiem na 10 km dowolnym był jego artykuł o tym że to najsłabszy dystans Justyny i że będzie ciężko o medal. My to wiemy ale sukces że któryś jeszcze z dziennikarzy to wie. Ogólnie gość się tym na prawdę interesuję i nie robi wywiadów tylko jak ktoś osiągnie jakiś dobry wynik dlatego dziwią mnie teksty Justyny w jego kierunku.

Tak powinna odpowiadać wkurzajewskiemu czy innym dmuchaczom ale nie można wszystkich wrzucać do jednego worka. Aczkolwiek pytania mogłyby być ciekawsze

[figaro56]

A może po prostu humorzasta jak każda baba. Mam taką jedną w domu już prawie 30 lat to coś o tym wiem,
Niech się tym jej przyszły chłop martwi. Ja się żenić z nią nie będę. Pokibicować mogę i będę.

[Zann]

m

[markos7207]

Jednak okazuje się że igrzyska skończyły się już dla Majdić. Petra ma złamane 4 lub 5 żeber i tym bardziej godna podziwu jest jej postawa we wczorajszym biegu. Walczak z niej przedni

[marcin1977]

"Figaro,za te 30 lat powinieneś zostać co najmniej beatyfikowany,ja mam już a sobą 20 lat i chyba do trzydziestki w zdrowiu psychicznym nie dociągnę.W poniedziałek moja żona widząc jak się nakręcam biegiem Kowalczyk zapytała " kiedy na olimpiadzie wystartuje Kubica ? " Było to w momencie gdy Justyna miała do mety około 200 metrów ! Szału można dostać."

U mnie jest podobnie tylko, że razy 3. Jak tylko widzą, że ktoś jedzie, zjeżdża lub biegnie na nartach to zaraz pada pytanie czy to Kowalczyk. Wg nich to powinna startować w: biegach narciarskich, narciarstwie alpejskim, biathlonie, skicrossie itd. No cóż poradzić - kobiety.


I jeszcze jedno pytanko, w programie igrzysk bieg łączony jest dodatkowo jako na dochodzenie, czyli w jakiej kolejności będą startować???

[RakuNH]

hmmm ze strony Igrzysk wynika że najpierw klasyk No to chyba po medalu bo Justynie będzie się ciężko tak szybko oderwać a dowolnym chyba nie da rady tym co się z nią utrzymaja.

[karlos]

Zawsze bieg łączony był tak rozgrywany: najpierw klasyk, a potem dowolny. Justyna będzie musiała wymęczyć rywalki, bo inaczej słabo widzę jej szanse na złoto, a jeżeli przed metą będzie finisz z większej grupy, to jakikolwiek medal będzie dla niej sukcesem.

[RakuNH]

No to teraz się skompromitował Na swoją obronę mogę powiedzieć że nie oglądałem żadnego w tym sezonie ale to mnie tak nie usprawiedliwa

Zobaczymy jak to będzie ale może być ciężko o medal.