Biathlon.pl

Przez lata obserwacji tej dyscypliny nauczyłem się z rezerwą podchodzić do wszelkich rekordów uzyskanych na krajowych "wschodnich podwórkach". A rekordy i wyniki reprezentantów Państwa Środka mają dla mnie taką samą wartość jak rezultat w pływaniu chińskiego meteora na koronnym dystansie Otylii z pekińskich igrzysk.

Te Chinki na 200m mot to żaden meteor. Zawodniczki znane od lat, w ubiegłym roku na MŚ potwierdziły swoją klasę, zdobyły medale, poprawiły życiówki z Pekinu. Nawet Słominski, który w Pekinie marudził o tajnych metodach Chinek musiał przyznać, że to wybitne zawodniczki.

6 Ukraińców wpadło na własnych krajowych mistrzostwach, ale dostali 2 lata w zawieszeniu. Oto walka z dopingiem!!!

Świetny wynik Adriana Zielińskiego 385 (175+210) przy wadze 88.8 kg. Wygląda na to,że utrzyma sie w wadze 85 kg a ten wynik np. rok temu dawał złoto na MŚ.

Mistrzostwa Chin odbyły się pod koniec kwietnia i wyniki w ciężkich wagach były słabe. Wiadomo było,że nie zaryzykują,zwłaszcza,że zaczynają się eliminacje do Londynu. Chociaż pierwsza jaskółka się pojawiła- na MŚ wystawili juniora w 94kg,który jednak sie nie popisał- spalił rwanie (wygrał podrzut). Ciekawe,że na tych zawodach nie wystawili tego fenomena Yang Zhe,który w ubiegłym roku w wieku 16 lat(!) w wadze 105kg uzyskał 402kg. Może być w przyszłości grożny.
A tak w ogóle liczę na 3 medale- A.Zieliński, Kasabijew,Dołęga.

Jak na razie rozpoczęły panie w wadze 48 kg i rozczarowujący występ Marzeny Karpińskiej. Miejsce może nawet nie takie złe bo 7i taki sam występ jak rok temu ale rezultat słaby. Rekord świata Turczynki w podrzucie i blisko rekordu w rwaniu oraz występ tej niespełna 17 letniej Chinki bijące rekordy świata w swojej kategorii wiekowej to najjaśniejsze punkty tej rywalizacji. Do medalu Marzenę dzielą lata świetlne ale to już było wiadomo przed MŚ.

Dzisiejszy konkurs pokazał, że kategoria poniżej 48 kg to trzy zawodniczki, wielka przerwa i kolejne sztangistki. A więc jeśli Marzenka uzyska na Londyn swoją życiową formę (tzn. pobije swój rekord życiowy i Polski 186 kg), to możemy liczyć nawet na jej miejsce w pierwszej piątce .

Igrzyska mają swoje prawa i tu o miejsce w piątce będzie dużo ciężej o medal raczej ciężko chociaż chinka prawdopodobnie się nie załapie więc przy 186 kg jest w stanie walczyć o medal

Fajnie się patrzy na rekordy świata i tylko występy naszych dziewczyn lekko rozczarowujące. Wiem, że Ola i Dominika wracają po mamusiowej przerwie ale forma póki co też mamusiowa jeszcze. Marietta jak to ona słaby podrzut i miejsce dalekie. U mężczyzn w kategorii do 69 kg dominacja Chińczyka nad resztą ogromna. Rekord świata w podrzucie 198. Zdeklasował resztę. No ale wszystko co najlepsze w męskich ciężarach jeżeli chodzi o naszych jeszcze przed nami.

Jeśli chodzi o Szramiaka to po rwaniu już jest po medalu. 156 kg to zdecydowanie za mało żeby cokolwiek myśleć o ryzyku w podrzucie no chyba że pójdzie na rekord świata Szkoda bo liczyłem na miejsce w 6 a raczej będzie ciężko nawet o to.

A rywale wysoko poprzeczki nie postawili lekko mówiąc

W ogóle ten Szramiak widać było, że bez formy na te ciężary... Fajnie ten Koreaniec wybrnął z 190 kg jak już padł praktycznie na ziemię. Słyszałem od komentatorów, że u kobiet było kilka rekordów świata, szkoda, że zapomniałem to oglądać.

Kategoria do 75 kg staje się powoli najmocniejszą kobiecą kategorią. Złota medalistka (Podobiedowa) bijąc wszystkie rekordy świata osiągnęła 295 kg w dwuboju, co jest rekordem życiowym...Agaty Wróbel, a na każdych IO, MŚ, ME daje w +75kg medal.

Dzisiaj startuje Adrian Zieliński w kategorii do 85 kilogramów. Powołując się na Polską Sztangę, jest w życiowej formie i rozpocznie od 168 kg w rwaniu i 200 w podrzucie. W tym roku na MP podniósł już 385 kg, co na ostatnich igrzyskach i mistrzostwach świata dawało miejsce na podium.

Menson napisał(a):Kategoria do 75 kg staje się powoli najmocniejszą kobiecą kategorią. Złota medalistka (Podobiedowa) bijąc wszystkie rekordy świata osiągnęła 295 kg w dwuboju, co jest rekordem życiowym...Agaty Wróbel, a na każdych IO, MŚ, ME daje w +75kg medal.

W wadze 77kg zaledwie 5 Polaków uzyskało w tym roku lepszy wynik. Doping w ciężarach (szczególnie u kobiet) staje się tak bezczelny,że to się źle skonczy dla tej dyscypliny, zwłaszcza w perspektywie olimpijskiej.

Coś się źle zacytowało, bo to nie ja napisałem.

Oczywiscie Kacpero (he,he ale tu jest możliwość manipulacji). Ciekawy będzie dzisiejszy dzień. Na PSz piszą,że zagraniczni trenerzy z niedowierzaniem obserwują treningi braci Zielińskich.