Czemu stawiasz Szramiaka na równi ze Zwaryczem? Szramiak czy Grela to mieli tutaj chyba ostatnie szanse na medal (Szramiak na kolejny medal), bo lepszej niż ME w roku olimpijskim nie ma. Natomiast Zwarycz to jest przecież rocznik 90 i przez 2 lata mógł wziąć co trzeba i się wypłukać. Przypominam, że miał brązowy medal MŚ w rwaniu, został oszukany na ME bodaj w 2012 roku gdzie powinien mieć medal bo docisk to był z tych szukanych pod mikroskopem, bodaj unieważnione podejście przez jury a nie sędziów. Chociażby w 2013 roku po przeciętnych ME zdołał zmienić wagę i dołożyć kilkanaście kilogramów - czemu miałby nie powtórzyć schematu? Jedyny problem, to że IO są dwa miesiące wcześniej niż normalnie MŚ.
Ja o rezerwach Tomasza słyszę mniej więcej od Londynu, tylko że w wynikach widać było regres albo co najwyżej stagnacje. Teraz dołożył aż 2 kilogramy do wyniku z Londynu a deprecjonujesz Zwarycza na tle Tomasza co najmniej jakby atakował Ilina. Ja do Tomasza mam uraz i problemem nie jest to, że on jedzie na talencie brata tylko to że nie potrafi dźwignąć na tyle na ile go stać. Zresztą nie wierzę też w Kasabijewa, który ostatnio dźwignął dobre ciężary i realnie może myśleć o Rio.
Po MP będzie coś można konkretniej typować. Zwarycz osłabił swoją pozycję ale wcale bym się nie zdziwił jakby na MP dobrze wystartował. Kasabijew ostatnio coś długo zdrowy jest i też bym go nie skreślał. A co do doszukiwania się wszędzie dopingu to przypominam, że Adrian tez lubi gruzińskie klimaty. Na wschodzie wyjaśniła się sprawa meldonium i ja sie wcale nie dziwie że nie chcieli ryzykować zanim WADA się do tego nie ustosunkowała. Ja jestem za tępieniem dopingowiczów ale z głową a nie machaniem na oślep.
A już merytorycznie to w kategorii 94 będzie na 100% Didzbalis. Po Litwinie dzisiaj nie widać jakby im odcięli koks
Białorusin, który wygrał rok temu dyski nie dostał więc o nic nie walczy papierowo, spokojnie sobie może trenować do IO. Kazachowie zawsze mogą kogoś znaleźć, choćby Sedova z 2014 z Ałmatów, który nie wiadomo co robi. Chińczyków raczej nie ma się co spodziewać ale u nich też warto poczekać na mistrzostwa kraju. U Rosjan też nie wiadomo - pewniakami powinni być Czen, Bedżanian, Getts, Okułow, Auchadow, Nanijew i być może Ałbiegow ale on chyba "uciekł" z ostatnich MŚ i nie wiem co z nim. Raczej nie ma miejsca dla kogoś z 94.