Podnoszenie ciężarów

[figaro56]

Niestety Duche to nie były Rosjanki, więc wykluczone aby dla ciebie były ładne, urocze czy nawet sympatyczne.

[dan]

Figaro nie rób z Duche takiego zapatrzonego tylko w Rosję człowieka. Myślę, że chłopak kibicuje i kocha Rosję, ale potrafi też docenić urodę innych dziewczyn, mam nadzieję, że się nie mylę. Proszę nie kasować mego postu, bo nadal mowa o podnoszeniu ciężarów tylko w aspekcie urody dziewczyn, które to robią.

[Duche]

Oj Figaro, Figaro, mylisz się. To że ktoś nie jest z Rosji nie znaczy, że dla mnie jest be i w ogóle nieładny (jeśli mówimy o dziewczynach). Akurat jeśli chodzi o urodę to narodowość ma dla mnie najmniejsze znaczenie, choć nie przeczę, że ogólnie uważam, że najładniejsze są Słowianki

Dan, dzięki, że napisałeś jak jest

[Kacpero221]

Marieta Gotfryd wystąpiła na swoim poziomie i zdobyła brązowy medal, choć szkoda pierwszego podejścia na 113 kg w podrzucie.
Zwyciężczyni, Nowikawa była poza konkurencją i pobiła rekord Europy w dwuboju.

[figaro56]

A ja wam mówię, że Duche dla Rosjanek ma klapki na oczach. Ale dość o głupotach.
Najpierw gratulacje za medal dla Marietty ale nie zmienia to faktu, że podrzutu to ona niestety już się nie nauczy. Ciągle ta sama niemoc z wybiciem sztangi z klatki piersiowej po łatwym wstaniu z nią. Już kiedyś Agata Wróbel jako komentatorka w Eurosporcie po kolejnej takiej przygodzie Marietty z tym nieszczęsnym wybiciem z klatki piersiowej powiedziała do niej " I co Marietta? Znowu ta twoja górka?". O ileż te jej sukcesy byłyby większe gdyby ten element udało się chociaż trochę poprawić. Są zawodnicy jak Ola Klejnowska czy Szymon Kołecki którzy jak już wstaną ze sztangą to możesz być pewny na 99% że wybiją tę sztangę na wyprostowane ręce i to bez jakichkolwiek ugięć w łokciach. Ten 1% zostawiam na wypadek jakiejś kontuzji.
Jak dotąd walka tylko o medale te srebrne i brązowe bo każda waga ma absolutną liderkę która bije pozostałe konkurentki na głowę. Różnica 30 kilogramów to przepaść i uzmysławia ile dzieli nasze dziewczyny od światowej czołówki.

[matti]

A dziś Szramiak może teraz wreszcie ten medal zdobędzie.

[RakuNH]

Teraz sobie patrzę na występ Leśniewskiej i jakaś strasznie dziwna taktyka Polskiego zespołu w tych podejściach w podrzucie. 110,112, 115 co mimo 3 udanych prawie nic nie daje i przy 115 nie miała żadnych problemów.

[matti]

Takie sytuacje miały już miejsce wielokrotnie np. z Najdkiem parę lat temu

[RakuNH]

Znaczy zaliczenie 3 podejść to dobra sprawa ale ja (nie jestem żadnym ekspertem ) uważam że jak się było nie za wysoko w rwaniu i zalicza się spokojnie 110 w podrzucie to można spokojnie zaatakować więcej i byłem pewien że na 2 podejście będzie 115, a 3 to już pogoń za 5 miejscem

[Kacpero221]

Teraz sobie patrzę na występ Leśniewskiej i jakaś strasznie dziwna taktyka Polskiego zespołu w tych podejściach w podrzucie. 110,112, 115 co mimo 3 udanych prawie nic nie daje i przy 115 nie miała żadnych problemów.

A mnie wkurza to, że Polacy są zazwyczaj najciężsi w swoich kategriach i muszą nadrabiać ten nieszczęsny kilogram. A nie zawsze są najlepiej umięsnieni...

Ale ta "taktyka" Soćki rzeczywiście bardzo dziwna od 110 do 115, gdzie przy tym ostatnim widać było jakieś 4 kilogramy zapasu . Chyba nigdy nie zapomnę jak na ME bodajże Dominika Misterska straciła medal, bo żona Soćki pomyliła się w rachunkach

Dzisiaj jedyna szansa Chorosia na medal - Szramiak.

[dan]

Ja cieszę się z medalu Marietty. Ale chciałbym kilka słów o Oli Klejnowskiej, bo została tu wspomniana. Kiedyś wydawało mi się, że ta dziewczyna może stać się gwiazdą światowego formatu. Zawsze to Jej najbardziej kibicowałem z naszych ciężarowców. Szkoda, że ta kariera nie rozwinęła się tak jakbym sobie życzył czyli z medalem olimpijskim na piersiach tej fajnej dziewczyny.

[figaro56]

Taką taktykę wymusiły te zawodniczki z grupy B i trzeba było najpierw je pokonać tymi 112. Prawdą jest, że Soćki do hazardzistów nie należą i widocznie rozliczani są z miejsc. Dla nas kibiców co za różnica 7 czy 8 miejsce i chciałoby się zobaczyć Polki atakujące. Można było po tych 110 od razu wywalić 115 i w trzeciej pójść na maksa. Tylko w wypadku nie zaliczenia tych 115 poleciałaby w klasyfikacji na pysk na 9 bodajże miejsce.
Co do Oli Dan to realne szanse to ona miała na brąz w Atenach. Tylko Koreanka przeszła z wagi 63 do tego jeszcze jedna Tajka i było po zabawie. Była przygotowana na rekord w podrzucie 130 ale to nic nie dawało. W efekcie załamana nawet do rekordu życiowego się nie zbliżyła. Później ze łzami w oczach w studiu olimpijskim mówiła, że Azjaci wyciągają te zawodniczki jak sztukmistrz z kapelusza o których przed olimpiadą nikt nie słyszał.
Trochę wina tu tych eliminacji olimpijskich. Miejsce przyznaje się państwu jako takiemu a nie określonej zawodniczce jak to jest w innych dyscyplinach.
W efekcie nie wiesz co na IO cię czeka i jacy przeciwnicy. Czy na przykład Chiny wystawią akurat w twojej wadze kogoś czy sobie tę kategorię odpuszczą.
Sytuacja była akurat wtedy taka, że gdybyśmy zamiast Oli wysłali Dominikę w wadze 63 to medal byłby prawie pewny przy osiągach w granicach jej rekordów życiowych. Ola na medal szans nie miała.

[Kacpero221]

No i Szramiak wykorzystał szansę i zdobył wicemistrzostwo Europy. Przegrał tylko z Martirosjanem, który dzisiaj był poza zasięgiem.
Ósme miejsce zajął Chruściewicz, ale miał szansę na 6. miejsce, tylko zamieszanie przed jego podejściem na 191 kg w podrzucie zdekoncentrowało go.

[dan]

No to mamy trzeci medal, naprawdę moim zdaniem jest dobrze, chociaż mistrzostwa starego kontynentu to nie to samo co olimpiada czy mistrzostwa globu gdzie jest zdecydowanie ciężej o sukcesy.

[RakuNH]

Dziś Smalcerz porównywał Szramiaka do jakiegoś aktora z cyklu "zabili go i uciekł". Na kogo stawiacie? ja na 100% - Steven Seagal

[dan]

Raku coś Ty? Przecież wszędzie pojawia się Chuck Noris. Narażamy się na ostrzeżenia za pisanie nie na temat. Ale admini zapadli chyba w sen pozazimowy, więc spoko. To żeby jednak coś na temat było zapytam czy pod nieobecność Kołeckiego i Marcina Dołęgi mamy jeszcze tam szanse na jakiś krążek?

[figaro56]

No i w końcu Szramiak doczekał się medalu ME. Gratulacje a jakże. Szkoda tego zamieszania z podejściem Chruściewicza bo nie tylko mógł awansować na 6 miejsce ale uciekł mu mały medal za podrzut a to też było nie było dla niego jakiś sukces stanąć na podium ME.
Jeszcze ten nowy nabytek Dan w wadze 94 i to by było na tyle. Co jak co ale przyjemnie się słucha Smalcerza. Wiedza, doświadczenie i widać, że ciężary to jego pasja i umie to przekazać.

[dan]

Dzięki Figaro. Zabrzmiało jakbym ja był tym nowym nabytkiem. Jeszcze kilka dni temu o nim czytałem, a potem zupełnie wypadło mi to z głowy. Widać starość nie radość

[RakuNH]

Powie mi ktoś czemu w kategorii kobiet startuje mężczyzna?

[figaro56]

Tak się doczepiali do tej Caster Semenyi a ta Ormianka czy ten Ormianin to co? Na szczęście ta co wygrała to kobieta.