Pływanie

[figaro56]

No to masz pierwsze złoto Rosjan co prawda na nieolimpijskim dystansie ale zawsze jakieś tam jest. Nasz drugi finał w tych MŚ.
Wydarzenie dnia to rekord świata na 200 zmiennym. Pierwszy rekord od wprowadzenia kostiumów tekstylnych. Trwało to 18 miesięcy.

[Duche]

Ładnie Zujewa. Wreszcie złoto dla Rosji, ileż można było czekać. Całe szczęście Nastia nie zawiodła.

Lochte świetny. Wreszcie rekord w stroju tekstylnym. Wg mnie powinni coś zrobić z tymi rekordami ustanawianymi w strojach poliuretanowych, bo to trochę takie dziwne pływanie jest teraz. Albo je w ogóle unieważnić, albo zrobić jakąś osobną kategorię, albo... wrócić do tych strojów. W Szanghaju może chyba paść jeszcze jeden rekord, na 1500 mężczyzn. Ten Chińczyk może pobić wieczny rekord Hacketta.

[figaro56]

Zapachniało medalem dla Polski. Konrad Czerniak awansował z drugim czasem do finału 100 motylkiem.

[RakuNH]

http://www.eurosport.pl/pywanie/czernia ... tory.shtml

Dla tych co nie widzieli półfinału (Eurosport tradycyjnie podkręca atmosferę - ratują ich tylko filmiki, bo poziom idzie tam w kierunku portalu plotkarskiego). Wreszcie jakiś mój imiennik dobrze pokazuje się na arenie międzynarodowej Najważniejsze to popłynąć minimalnie lepiej niż dziś w półfinale, a czy będzie medal to się zobaczy

[san]

Konrad Czerniak wicemistrzem świata na 100m mot.! Wynik (51.15) wspaniały. Zawsze tu narzekałem,że pływa lepiej w eliminacjach niż w finale ale nie tym razem. Fantastyczny postęp nie tylko fizyczny ale i mentalnościowy- widać jak nabrał pewności siebie.

[RakuNH]

Czerniak stał się niekwestionowaną gwiazdą tych mistrzostw jeśli chodzi o reprezentacje Polski, a co ciekawe z czasem z półfinału też miałby medal - brązowy

Świetne też spisała się nasza czwórka 4x100 zmiennym w nocnych eliminacjach. Siódmy czas i praktycznie wszyscy poza Kawęckim popłynęli świetnie, dlatego ciężko szukać jakiś rezerw w finale, no ale trzeba walczyć.

Tak mnie coś podkusiło żeby sobie nagrać te nocne eliminacje na zakończenie mistrzostw i dobrze zrobiłem. Jakby ktoś chciał obejrzeć to wrzuciłem na youtube. Średnia jakość ale musiałem przekonwertować, żeby zmieścił się cały wyścig i żeby nie wrzucać tego kilkanaście godzin: http://www.youtube.com/watch?v=MAcYuEER0cY

EDIT: No i Polacy na ostatniej pozycji w finale. Zmieniono Kawęckiego, ale nic dobrego z tego nie wynikło, bo Tarczyński stracił masę czasu na swojej zmianie. Szóste miejsce było w zasięgu, bo zapewne Kawęcki by popłynął szybciej i ryzyko się nie opłaciło. Mistrzostwa zakończone.

[figaro56]

Tych miejsc w finałach właśnie mi trochę brakowało u naszych. Na szczęście jest ten styl motylkowy bo co my biedni byśmy bez niego zrobili.
Dobrze się też czytało, że obok Melissy Franklin nasz Konrad Czerniak był zawodnikiem o największych postępach w całej imprezie. Kilku chłopaków może spokojnie przygotowywać się do Londynu. To też ważne, że w olimpijskim sezonie nie będą się szarpać w pogoni za minimami. Tylko te nieszczęsne dziewuchy spędzają sen z powiek.

[san]

Mężczyźni wypadli nieźle, lepiej niż 2 lata temu, w dodatku są rezerwy. Młodzi się poprawią, pozostaje problem jak zmusić do wysiłku Korzeniowskiego. Te jego kombinacje w rodzaju- "swoje wypływałem,teraz skupię się na starcie i nawrotach" powodują, że od 2 lat nie popłynął poniżej 1.55. Natomiast kobiety- tragedia. Świetnie zapowiadające się juniorki stoją w miejscu albo się cofają jak A.Tchórz,która tak ładnie pływała rok temu na ME. Coś nie wyszło trenerowi Miciulowi (też Kawęcki). Jest jeszcze fantastyczna juniorka- Kilijańska ale do Londynu ma chyba za mało czasu. No i została Otylia ale czy będzie jej się chciało wrócić do morderczego treningu?
Jest pewien pozytyw- grudniowe ME na krótkim basenie, w Szczecinie. Nastąpi generalna mobilizacja naszego pływania, znajdą się pieniądze, będzie duża reprezentacja, własna publiczność, rodzina. Może tam nastąpi tak oczekiwane przełamanie chociaż części naszych talentów.

[dan]

Też mnie martwi słaba postawa dziewcząt. Przede wszystkim bardzo liczyłem na duży rozwój Ali Tchórz, ale Mirella Olczak i kilka innych Polek również nie spełniają oczekiwań (pewnie nie tylko moich). Ciężko mi uwierzyć w wielki powrót na podium olimpijskie Otyli.
Bardzo pozytywnie zaskakuje Konrad Czerniak. Może być medal na igrzyskach. Jeżeli trochę się poprawi to o podium ma szanse też powalczyć Radosław Kawęcki. Myślę, że Paweł Korzeniowski także nie będzie bez szans. I to chyba tyle, chyba że nagle Mateusz Sawrymowicz czy Przemysław Stańczyk wypalą. No i zapomniałbym o talencie Marcina Cieślaka, ale na medal w tym przypadku na pewno szans nie będzie.

[san]

Związek ogłosił skład na ME w Szczecinie. Rekordowe 44 osoby, wszyscy najlepsi poza Amerykanami- Cieślakiem i Tarczyńskim. Wreszcie zaczął pływać Stańczyk, ciekawe jak popłynie Szczepaniak (podobno u Słomińskiego pływa ponad 100km na tydzień). Medalowe szanse to chyba tylko Czerniak, Korzeniowski, Kawęcki może Otylia.

[san]

Świetny początek ME w Szczecinie. Czerniak i Kawęcki stale do przodu, wygląda, że zagrożą Phelpsowi. Korzeniowski trzeci ale pływał już szybciej. Druga linia bez rewelacji.

[Janko10]

Nikt za poważnie tej imprezy nie traktuje. Mam nadzieję, że Polacy również. Jeśli nie to może to kosztować dużo w Londynie.
Ale na Londyn to tuzów dużo nie mamy.

[san]

Janko, za duży kwantyfikator np. na 100m dow. były obie mistrzynie świata a i tak wygrała mistrzyni olimpijska. Tak wybitni zawodnicy nie przyjeżdżają żeby przegrać. Pływanie jest sportem wymiernym i można porównywać jaki się zrobiło postęp. U Czerniaka i Kawęckiego wygląda to fantastycznie. Nikt nie zauważył, że ich wyniki to RE w strojach tekstylnych.
Dzisiaj rano świetny wynik Sawrymowicza 14.29. Mistrz wrócił !!! Zobaczymy czy popołudniu ktoś go wyprzedzi. Ciekawe jak popłynie Urbańczyk, która rano wyraźnie wygrała eliminacje.

[Janko10]

San, ok., prawie nikt. I tego się boję, że to osłabienie kwantyfikatora to Polacy. Wiem kto przyjechał ale nikt rozsądny nie traktuje tej imprezy jako jakikolwiek szczyt. Jeśli ktoś przyjechał to dla przetarcia, aby się sprawdzić na jakimś tam etapie przygotowań do IO. Oczywiście jak już ktoś startuje to aby osiągnąć jak najlepszy wynik. Obawiam się, że niestety nasza kadra traktuje tę imprezę zbyt poważnie, dlatego, że jesteśmy gospodarzem. Jeżeli Czerniak i Sawrymowicz zdobędą medale a Kawęcki nie będzie miał problemu z wejściem do finału na IO to super, mam jednak obawy czy te świetne występy w zimowych ME nie odbiją się im czkawką.

[dan]

Świetne wyniki naszych na tych mistrzostwach. Do igrzysk trochę jeszcze czasu pozostało. Ja na razie cieszę się z wyników naszych reprezentantów, a o Londynie będę myślał później (choć oczywiście nasi pływacy powinni wszystko podporządkować temu, by na olimpiadzie była najwyższa forma).
Chciałbym zwrócić uwagę na jedną sprawę. Nikt tego jeszcze nie poruszył. Nie chce mi się wierzyć by nie zostało to zauważone. Chodzi mi o hymny. Tylko Mazurek Dąbrowskiego jest grany w całości. Pozostałe hymny zwycięzców są urywane. Moim zdaniem to jest skandal. Mimo, że jestem Polakiem strasznie mi się to nie podoba.

[Kacpero221]

Te 14:28 Sawrymowicza dobrze nastraja przed przyszłym sezonem.
Mam taką nadzieję, że ani grupa Kizierowskiego, ani Korzeniowski, ani Kawęcki nie mają zamiaru przygotowywać szczytu formy na ME w Antwerpii, bo to może dopiero odbić się czkawką w Londynie

[Zann]

q

[san]

He,he, Zann, powiedz czołowym zawodnikom świata, że startują w kabaretowych zawodach.

[Duche]

No przecież nie od dziś wiadomo, że pływanie na krótkim basenie ma podobną rangę co lekkoatletyka w hali. Drugorzędne zawody i tyle.

[san]

A jakie są kryteria drugorzędności?