Łyżwiarstwo szybkie

[markos7207]

Jeremy Wotherspoon zamarzył o olimpijskim złocie(widać przypadek Ahonena jest zaraźliwy ) i mimo że ma prawie 37 lat na karku co jak na sprintera dość sporo, postanowił ponownie wznowić karierę. Jego rekord świata ma się wciąż dobrze, choć ogólnie jakoś zawodnicy gremialnie przestali bić rekordy na wszystkich dystansach, a nawet rzadko się do nich zbliżają.

[zygy]

On przypadkiem nie trenował Wasia w poprzednim sezonie? Ciekawe czy go zostawi, czy będą się razem przygotowywać do startów. Moim zdaniem pomysł poroniony, ponieważ rzadko kiedy takie powrót kończy się happy-endem. Przypadków można by mnożyć i dotyczą one wielkie gwiazdy w przeróżnych dyscyplinach sportowych począwszy na Schumacherze w F1, poprzez Jordana w NBA, na Armstrongu w kolarstwie kończąc. Ahonenowi w sumie mało brakło, żeby zdobyć tem upragniony indywidualny medal w Vancouver na małej szkoczni, ale w kolejnym sezonie było już tylko gorzej. Teraz powinno być jeszcze trudniej i pozostaje sie tylko cieszyć, że Małyszowi taka głupota do łba nie strzeliła...

[RakuNH]

Gottwald i Lodwick raczej nie narzekali, więc bym nie generalizował a i Manninen w PŚ się świetnie prezentował po powrocie. Jeśli istnieje 20 czy 10% szans, to jak ktoś chce - niech wraca a nóż mu się uda.

[zygy]

20% szans na medal w przypadku Ahonena... Ja bym mu nie dał więcej, jak 1-2%, po tym co pokazywał w sezonie 2010/2011, a przecież dochodzą kolejne kilka lat i długa przerwa. Żal mi Fina, bo to już zaczyna jakiś cyrk powoli przypominać...

[Peeta]

Polsat Sport pokaże PŚ 2013/14!
http://www.przegladsportowy.pl/Sporty-z ... 1,387.html
Najpierw short track, teraz długi tor, no Polsat mnie zaskakuje tymi zakupami praw.

[san]

Ruszył sezon. Na razie wygląda to nieźle, znacznie lepsze wyniki naszych (zwłaszcza wytrzymałościowe) niż rok temu na tej samej imprezie.

[RychuGKM]

Piątkowe i sobotnie zawody PŚ na żywo na Polsat sport news:
http://www.teleman.pl/program-tv/stacje ... 2013-11-09
Niedzielne niestety na polsat sport extra:
http://www.teleman.pl/program-tv/stacje ... 2013-11-10
na Polsat sport news będzie retransmisja

[markos7207]

Tymczasem rywale imponują formą. Co prawda na długich dystansach szans polscy panczeniści nie mają . W ubiegły weekend na mistrzostwach Holandii Sven Kramer wykręcił na Thialfie w Heerenveen, kapitalny wynik na 10 km - 12:46,96. To drugi rezultat na tym dystansie w historii, gorszy tylko o 5 sekund od jego rekordu świata z SLC, ale nizinnego toru nie ma co równać z wysokogórskim. Jego koledzy tez ostro zasuwali, Bergsma - 12:52,27 a "dziadek" de Jong raptem 3/100 wolniej. Kramer w tym biegu jechał w prototypowym superkombinezonie z materiałów zmniejszających jeszcze bardziej opór powietrza, jak widać po wyniku faktycznie super . Holender stawia wszystko na igrzyska, postanowił nie startować w styczniowych ME w wieloboju w Hamar.
Podobnie myśli Håvard Bøkko ale Norwegowi nie wypada odpuszczać zawodów w kraju, więc wystartuje z marszu, traktując ME jako dobry trening przed Soczi. Norweg postawił w tym sezonie wszystko na 1,5 km kosztem długich dystansów. Efekt było widać 2 tygodnie temu w Hamar podczas mistrzostw Norwegii, uzyskał tam dobry jak na te porę roku i lód w Vikingskippet czas 1:46,57.
Mistrz świata na 1500 metrów Denis Juskow, pobiegł wczoraj w Calgary na 2-krotnie dłuższym dystansie o 3 sekundy szybciej od 8-letniego rekordu Norwega Ervika.

[san]

Na tych samych zawodach wygrała Czerwonka (1.56.98) i Niedźwiedzki (1.44.38). Mnóstwo życiówek m.in. Złotkowska 1.15.99. Za tydzień będzie się tam działo. Na mistrzostwach USA trzech zawodników pobiegło 1.44. Groźni będą drużynowo.

[zygy]

Wciąż nie mogę pojąć, jak mając do dyspozycji tak przeciętne zawodniczki można regularnie zdobywać medale w konkurencji drużynowej. Okej, w Vancouver to był fart, bo tak na dobrą sprawę Polek w Kanadzie w ogóle mogło nie być... Dwa kolejne medale na MŚ,a zwłaszcza ten w 2012r., bez Curusiowej można już nazwać małym cudem. Już nawet medal mężczyzn mniej dziwi, ponieważ tam mamy 2-3zawodników na bardzo wysokim poziomie. Tłumaczenie, że Polki są bardziej zgrane od reszty nie do końca mnie przekonuje. Co innego, gdyby ta konkurencja dopiero wchodziła do programu igrzysk. Tymczasem ona jest w nich obecna już prawie 10lat... Złoto Włochów w drużynówce w Turynie uważam właśnie za idealny przykład tego, w jaki sposób można odegrać czołową rolę w nowej konkurencji, nie posiadając jednocześnie zbyt wielkich możliwości w danej dyscyplinie. Chociaż oni przynajmniej mieli Fabrisa w życiowej formie, co nie zmienia faktu, że gdyby Holendrzy nie fiknęli wówczas w półfinale, to Włosi mogli liczyć co najwyżej na brąz. Wracają do biegu drużynowego pań, to jakoś nie chcę mi się wierzyć, żeby takie Rosjanki, Niemki, Kanadyjki, czy Japonki w ogóle nie przykładały się do tej konkurencji, w której można w dość łatwo sposób wywalczyć medal. O Holenderkach celowo nie wspomniałem, bo z ich potencjałem nie trzeba wiele trenować, tylko się nie wywrócić i złoto mają bankowe.

Mam też takie nieodparte wrażenie, że jeśli w Soczi nasi panczeniści zawiodą, to rozwój ten dyscypliny w Polsce, za przeproszeniem pierdyknie. Hali im pewnie szybko im nie wybudują, a nie sądzę, żeby całej ekipie starczyło motywacji, żeby przez kolejne 4lata tułać się po zagranicznych arenach. Chyba, że stanie się cud i Kraków dostanie te igrzyska, to wtedy może ta dyscyplina będzie mieć jakieś szanse na rozwój w naszym kraju.

[san]

Biegi drużynowe to: silna, wyrównana trójka+ zgranie+ wola walki. Zdziwiłbym się gdyby naszych drużyn zabrakło w czołówce. W ubiegłorocznych MŚ na dystansach, na 1500m w pierwszej 17-stce były 3 Holenderki, Kanadyjki, Rosjanki i Polki a u mężczyzn w 16-stce trójka Rosjan, Polaków i Holendrów. Prawdziwą sensacją było natomiast srebro Koreańczyków, który nie mają ani jednego, silnego zawodnika. Co znaczy jednak zgranie i wola walki.

[snajper]

Rekord Polski Luizy Złotkowskiej na 3000 m - 4:03,68.

[markos7207]

Udany pierwszy dzień zawodów w hali Oval. Życiówki Bródki i Szymańskiego oraz Woźniak i Czerwonki, no i rekord Złotkowskiej . Widać po czasach że wszyscy ostro zaiwaniają, do tego w grupie B Amerykanie dwa czasy poniżej 1.44. Co ciekawe mistrz świata Juskow też pojechał PB a był dopiero 15-ty.
Mieliśmy na torze 2 pojedynki polsko-norweskie, na remis . Falstart zaliczył Bøkko, mimo że 2 tygodnie temu wlał młodemu Pedersenowi ponad sekundę to tym razem Sverre mu odjechał. Był minimalnie szybszy od Niedźwiedzkiego.

[RakuNH]

Ale ten podział na grupie w łyżwiarstwie jest beznadziejny. W B można mieć lepszy czas niż w A, a punktów PŚ się dostanie tyle co za początek drugiej dziesiątki w A. Tak, wiem, że zapewne odkryłem Amerykę

A tak w ogóle, to może ktoś poratować jakimś streamem zagranicznym? Na związkowej stronce transmisja jest niedostępna dla Polski, Polsatu Sport News na kompie nie mam bo mam analogowe kanały jakie są w pakiecie.No nie da się obejrzeć

[Peeta]

Taaa, ten podział jest tak idiotyczny, że szkoda gadać, a później mamy takie kwiatki, że zawodnik z dywizji B mógłby być na podium danych zawodów...Strasznie to wypacza rywalizację, zwłaszcza w pierwszych zawodach sezonu, kiedy dywizje są ustalane na podstawie wyników z zeszłego sezonu. No, ale ISU, wie lepiej jak widać. Co do naszych to pierwszy dzień i to całkiem udany dla naszych, zwłaszcza jeśli chodzi o czasy, co ma swoje znaczenie w walce o IO. No, rekordu Polski Złotkowskiej to się nie spodziewałem, ani tego, że Złotkowska i Czerwonka uzyskają lepsze czasy na 3000m od Bachledy- Curuś. Zawiódł mnie w sumie wczoraj tylko Waś(czy raczej ogólnie wszyscy Polacy na 500 m).

Za tydzień to chociaż chyba wszystkie 3 Polki będą w dywizji A startować na 3000 m bo się mieszczą wszystkie w 16 PŚ. Dobrze jakby Bródka i Niedźwiecki też się przebili na 1000 metrów do dywizji A na kolejne zawody, przynajmniej można by ich obejrzeć.

O i widzę, że teraz to nawet te teoretycznie słabsze zespoły(na podstawie poprzedniego sezonu) w drużynówce startują wcześniej, bo są już wyniki pierwszych trzech par u panów, wieczorem tylko 4 pary wystartują(przynajmniej wyniki liczą się razem heh)... Chociaż może to jakiś błąd bo czasy są tam jakieś dziwne... prawie 9 minut, 5 minut...hmmm

[markos7207]

A tak w ogóle, to może ktoś poratować jakimś streamem zagranicznym? Na związkowej stronce transmisja jest niedostępna dla Polski, Polsatu Sport News na kompie nie mam bo mam analogowe kanały jakie są w pakiecie.No nie da się obejrzeć

No proszę, fanów panczenów przybywa jak grzybów po deszczu, czyżby kibice sukcesu ?

Holenderski NOS daje relację live, choć gwarancji nie daje że poza Niderlandami można będzie coś zobaczyć , jest też ruska tv, wcześniej podawałem gdzieś do niej link. Ruscy ostatnio mocni, może też mają łyżwy w programie

[RakuNH]

No proszę, fanów panczenów przybywa jak grzybów po deszczu, czyżby kibice sukcesu ?

Raczej za dużo wolnego czasu, ale jakby nie było dobrych wyników Polaków to rzecz jasna bym nie oglądał

[dan]

Oglądałem wczorajszą transmisję, a o rekordzie Luizy Złotkowskiej dowiedziałem się dopiero dzisiaj. Próbowałem na internecie znaleźć odpowiedź na pytanie - które miejsce by Jej ten wynik dał w grupie A, ale nie udało mi się.

[Nedops]

Złotkowska miała 7. czas (http://live.isuresults.eu/2013-2014/calgary/r115.htm, http://live.isuresults.eu/2013-2014/calgary/r135.htm).
Nasi zaczęli naprawdę ładnie, cieszą transmisje w polskiej tv

[dan]

Dzięki Nedops.
Jest podium naszych dziewczyn w Calgary i rekord Polski. Widać, że o podium na igrzyskach łatwo nie będzie, ale szansa jest i to niemała. Warto byłoby ją wykorzystać.