Biathlon.pl

Nie śledzę też zbytnio ręcznej pań, ale dziś jeden "talent" wyłowiłem

http://images.vfl.ru/ii/1449603263/6c44 ... 739061.jpg

http://img001.lazygirls.info/people/eka ... .sized.jpg

http://images.vfl.ru/ii/1449603573/1fe6 ... 739109.jpg

cud ma(I)lina

To się porobiło. Półfinał Mistrzostw Świata to znowu coś powyżej oczekiwań, znowu coś równie niespodziewanego, jak 2 lata temu. Mają te nasze dziewczyny serce do walki, do bronienia każdego metra parkietu w hali w Herning. Widać, że to miejsce im sprzyja.
Do tej pory zdecydowanie turniej niespodzianek. Polski i Holandii w tej fazie raczej nikt się nie spodziewał, solidne Rumunki też raczej nie należały do głównych faworytek. Wszystkie to zespoły raczej z pogranicza ćwierćfinałów w ostatnich latach. Chyba tylko Norwegia jest w tym miejscu, w której się jej spodziewano.

Jeden mecz z Holandią na tych mistrzostwach już przegrany, ale to była porażka, która utorowała nam drogę do medalu, która sprawiła, że graliśmy z takimi a nie innymi przeciwniczkami, która spowodowała pośrednio, że teraz nasze dziewczyny jadą na fali. Czemu by więc nie odwrócić scenariusza w rewanżu. Udało się z Węgrami, z Rosją, z Holandią nie można tego nie wykluczać. Niech ta radość, ta euforia poniesie. Niech te dziewczyny zdobędą medal!!! Należy się, za to serce do gry, niezależnie od tego, ile było strat, ile nieudanych kontrataków.

Chcę się upewnić dwóch rzeczy związanych z kwalifikacjami do IO. Czy zwycięstwo Norwegii w tym turnieju oznaczałoby, że bezpośredni awans do Igrzysk uzyskuje wicemistrz Świata, czy wicemistrz Europy - Hiszpania? Wydaje mi się, że to drugie, ale pewien nie jestem.
Polki jako najwyżej rozstawione w danym turnieju w kwalifikacjach, też nie mają z automatu organizacji danego turnieju kwalifikacyjnego? Jeśli tak się nie dzieje, to ZPRP musi zrobić wszystko, by taką organizację przyznano.

To był kolejny mecz z wielkimi emocjami . Polki, które nie były rzecz jasna faworytkami, dały sobie radę z ruską kamandą. Choć trzeba przyznać, że wyglądało to raczej tak, że to nasze zagrały nieźle, a Rosjanki słabo. Na dużą pochwałę zasługują bramkarki, a w szczególności Weronika Gawlik. Jej obrony pod koniec meczu dawały ciągle szanse na sukces w tym spotkaniu. Najgorszy jednak był ten zastój w środkowej części 2 połowy kiedy nasze nie mogły przez 10 min rzucić do bramki. Ogólnie wynik pojedynku bardzo niski, ledwie na pułapie 20 bramek. Ale najważniejsze, że to Polki były o ten jeden gol lepsze.

Grupowe mecze to były męczarnie, lecz nasze powoli się rozkręcały i jak przyszło do walki o dalszy byt w mistrzostwach, to dały jak na razie z siebie wszystko. Jak to Peeta nazwał na "sb", to taka typowa drużyna turniejowa i z tym nie można się nie zgodzić, że tak jest ale to dobrze. Oby w półfinale się zrewanżowały Holenderkom za porażkę w grupie, a wtedy euforia nastanie w całym kraju .

Ja to już się boję tych zwycięstw nad Ruskami (zwłaszcza) czy z Niemcami, bo po każdym to samo, wszechobecna napinka na łonetach, debilne memy z Putinem, tytuły typu "Cała Rosja zalana łzami" itd. Pewnie, porażka z "przekami" zawsze ich boli, ale gdyby niektórzy z naszych "kibiców" wiedzieli, że więcej Rosjan emocjonowało się wczoraj meczami Pucharu Włoch w kopanej, a dziś, kiedy gra Barca i jest biathlon, to już w ogóle nikt nie pamięta o ręcznej, to chyba odebrałoby im całą radość ze zwycięstwa Polek.

Ty Kat.zobaczysz dopiero co się bedzie działo w kopanej w Francjii jak Robert Lewandowski walnie trójkę Rosjanom to potem trzy miesiące nie odpalisz kompa. nie wiem tylko czy Sborna jedzie do Francjii. Dla mnie to żadna niespodzianka a wręcz byłem pewien zwycięstwa Polek bo takie czasy nastały,że w grach zespołowych ostatnie regularnie lejemy Rosjan i Niemców.Może Polacy to jednak ,,lepszy sort" dla mnie miłą niespodzianką a nawet sensacją było wyeliminowanie Węgierek.I już wiem dlaczeko polubiłem Danię,.....Danię polubiłem za tego maga, za tego czarodzieja Kima Rasmussena.Dla mnie pseudo sukces piłkarzy nożnych ma sie nijak do sukcesu w heroicznej walce piłkarek recznych skazanych na niepowodzenia.Po prostu piłkarze nożni i ich piewcy powinni czyścić buty Paniom Piłkarkom Ręczym i Panom Piłkarzom Ręczym.Ile ja już łez radości na nich wylałem.........................morze!
Czapki z głów!

Polki o igrzyska powalczą w Rosji z gospodyniami Szwecją i Meksykiem. Zerwano więc zasadę , że gospodarzem są drużyny z miejsc 2-4 w MŚ co dla nas jest wybitnie niekorzystne bo już wiemy, że turniej kobiet się w Polsce nie odbędzie a i turniej mężczyzn jest mocno wątpliwy. Chociaż mężczyźni mają jeden w przyszłym miesiącu
Z punktu widzenia kwalifikacji olimpijskiej dobrze się stało , że polki przegrały mecz o brąz. Z Danią i Czarnogórą szanse byłyby niewielkie a tak oceniam je pół na pół.
Jest nawet terminarz. I uwaga, nie mogło być inaczej! Zaczynamy z Rosją, potem z wypoczętą Szwecją, a na koniec w niedzielę Rosja gra ze Szwecją, aby się już o właściwy wynik zatroszczyć. Po całości!
O wyborze gospodarzy przesądziła finansowa oraz marketingowa strona oferty przedstawionej IHF przez poszczególne federacje." - tak teraz definiujemy słowo "łapówka" ?

ME w Polsce rozpoczęte a tutaj cisza? Polacy niejako tradycyjnie doprowadzili kibiców do stanu przedzawałowego i wygrali z Serbią 29-28. Wbrew obawom nie było większych problemów z atakiem (choć z 5 "setek" zmarnowali) za to były duże problemy z dziurawą jak szwajcarski ser obroną. Także jest co poprawiać przed następnymi meczami. W pozostałych meczach bez niespodzianek choć słabsze zespoły mocno postawiły się faworytom

Może i doprowadzili, ale miałem jakieś dziwne przeczucie, że tak jak we wcześniejszych meczach faworyt jednak wyjdzie zwycięsko z potyczki. Ale gra na tle słabych Serbów nie była za ciekawa. W ataku może być, ale ta obrona w pierwszej połowie to był dramat. Bramka też kiepsko. Szmal co prawda zaliczył kilka kluczowych interwencji, ale moim zdaniem to za mało, żeby robić z niego bohatera tak, jak uczyniły już to media Teraz Macedończycy, którzy do 50 minuty toczyli bardzo wyrównany pojedynek z Francuzami. W końcówce jednak bardzo prosta strata, kilka nietrafionych rzutów i Francuzi już nie wypuścili zwycięstwa z rąk. Macedończycy do tego grają praktycznie jedną siódemką i to też jest ich słabość. W każdym razie spodziewam się jednak trudnego meczu, w którym musimy zdecydowanie poprawić obronę, bo inaczej Lazarov nas zmasakruje.

W drugiej grupie wszystko zgodnie z planem. Chociaż Białoruś także postawiła się mojej "ulubionej" reprezentacji na tym turnieju czyli Chorwacji A Islandczycy po bardzo zaciętym meczu pokonali Norwegów, na których mają ewidentnie patent, bo wygrali z nimi po raz 5 z rzędu na dużej imprezie.

Stare grzechy czyli marnowanie czystych sytuacji oraz głupie straty o których można referat napisać wróciły. Jeżeli dodamy do tego przekonanie naszych , że przy 24-20 mecz jest już wygrany to mamy pełen obraz meczu z Macedonią. Z taką grą Francuzi złoją nas jak Serbię, ale coś czuję , że z Francją zagramy lepiej.
Sypnęło niespodziankami w 2 grupie gdzie Norwegia ograła ulubiony zespól zdzicha a Białoruś wygrała z Islandią. Dzięki temu wszystkie drużyny mają na koncie 2 punkty
I jeszcze jedno. Tyle się mówi, że w piłce ręcznej sędziowie sprzyjają gospodarzom... Jakoś tego nie zauważyłem, co więcej wczoraj w studio I. Niedźwiedź stwierdziła, że sędziowie sprzyjali Macedonii. Nie pamiętam imprezy sportowej w Polsce gdzie sędziowie sprzyjaliby Polakom

W drugiej połowie nasi tak źle nie zagrali. Obrona była lepsza, Szmal też zaczął w końcu coś odbijać i od razu przełożyło się to na wynik. Warto podkreślić fantastyczną grę Michała Jureckiego. Może nie zdobywa za dużo bramek, ale ilość asyst, napędzonych akcji czy podrywania zespołu do walki składa się na to, że trzeba oceniać jego występy naprawdę bardzo wysoko. To prawdziwy lider naszego zespołu.
Cóż, na zwycięstwo z Francuzami się nie nastawiam. Trójkolorowi na pewno mają spore rezerwy i nie pokazują pełni potencjału póki co. Ale nie sądzę, żeby skończyło się jakimś pogromem. Myślę, że podejmiemy walkę tak jak 2 lata temu na mistrzostwach w Danii gdzie przegraliśmy po bardzo dobrym meczu.

W drugiej grupie faktycznie bardzo ciekawie. Moja ukochana Hrvatska trochę się przeliczyła i dostała baty od Norwegów Wikingowie świetnie wytrzymali końcówkę meczu. Nie popełniali żadnych błędów, trafiali praktycznie wszystko i odnieśli wielkie zwycięstwo. Teraz w tej grupie już skończy się oszczędzanie, bo będą mecz o być albo nie być. Chorwaci raczej awansują, ale gdyby tak przegrali z radośnie grającymi gejzerami a Norwegowie ograli Białoruś, to do drugiej fazy nie zabraliby żadnych punktów i taki scenariusz byłby dla mnie idealny

Teraz grupa C w której Hiszpanie nie powinni mieć większych problemów ze Słoweńcami. Drugi mecz zapowiada się na wyrównany pojedynek, ale coś czuję, że Niemcy mogą pyknąć chimerycznych Szwedów.

Rychu masz całkowitą rację z tym sędziowaniem. Wczoraj pisałem o tym na shoucie. Przypomniałem turnieje 2009, 2012, 2014 czy ostatni w Katarze. W każdej z tych imprez sędziowie pomagali gospodarzom,a w Polsce jest wręcz przeciwnie. Również zauważyłem, że wczoraj sędziowie kilka decyzji podjęli na korzyść Macedończyków. Ktoś tutaj rok temu napisał, że w Polsce nie będzie gospodarskiego sędziowania, i jak na razie to się sprawdza.

A jednak Hiszpanie nie poradzili sobie i jak dla mnie nie powinni nawet dostać tego punktu ale wynik mówi co innego
Tutaj jestem podobnego zdania, mam nadzieje, ze Steffan utrzyma formę i rzuci tyle, że zrównać się ze Szwecją punktami.

Niby mamy słabszą drużynę jak przed laty ale Szmal-Michał Jurecki-Kamil Sypszak mogą z dużą furą szczęścia każdy mecz wygrać.Ładne Polki na trybunach!

Wyjdź z jaskini Mareqna;p

http://ofsajd.onet.pl/newsy/szwedzi-obu ... kin/fs2y5q

markos7207 napisał(a):http://ofsajd.onet.pl/newsy/szwedzi-oburzeni-polskimi-cheerleaderkami-wyjdzcie-z-jaskin/fs2y5q

Tu także. I dlaczego "mężczyźni"? A jeśli niektóre panie (też) chcą popatrzeć na inne panie, to co oni na to? Ponoć właśnie o to "walczą"? Dyskryminacja zatem
Gardzę mieszaniem polityki do sportu, więc życzę im szybkiego powrotu do domu.
Btw gdzieś tam w komentarzach było: "Podczas przerwy powinny się odbywać pokazy skręcania mebli z IKEI. Oczywiście przez muzułmanów"
A co do Niemców, to przecież na turnieju kwalifikacyjnym z siatkówki, który sami przed chwilą organizowali, też były czirliderki, więc ee...

I nasi wygrali z najlepszą reprezentacją ostatniej dekady . Jak dla mnie to jest sukces większy od wygranej z Niemcami na Narodowym ...Ale nie popadajmy w zbyt wielki entuzjazm i nie traćmy trzeźwego myślenia. To dopiero faza grupowa.

Snill Jenta napisał(a):

markos7207 napisał(a):http://ofsajd.onet.pl/newsy/szwedzi-oburzeni-polskimi-cheerleaderkami-wyjdzcie-z-jaskin/fs2y5q

Tu także. I dlaczego "mężczyźni"? A jeśli niektóre panie (też) chcą popatrzeć na inne panie, to co oni na to? Ponoć właśnie o to "walczą"? Dyskryminacja zatem
Gardzę mieszaniem polityki do sportu, więc życzę im szybkiego powrotu do domu.
Btw gdzieś tam w komentarzach było: "Podczas przerwy powinny się odbywać pokazy skręcania mebli z IKEI. Oczywiście przez muzułmanów"
A co do Niemców, to przecież na turnieju kwalifikacyjnym z siatkówki, który sami przed chwilą organizowali, też były czirliderki, więc ee...

Przepraszam za to co teraz napiszę ale Szwedzi a przynajmniej pan Karlsson ma moim zdaniem żałosną mentalność.

Ps: W meczach pań są występy cheerleaderów?

Po dzisiejszym meczu, chciałoby się tylko dodać "Panowie nie spiep**cie tego!!!" I z Norwegią i z Chorwacją będą bardzo trudne mecze, Białoruś też nie odpuści. Tak naprawdę to Francja będzie grać teraz na naszą korzyść i to od tego ile też ona wyszarpie, może zależeć nasz margines błędu. Jeżeli będziemy grać tak jak dzisiaj, to żaden margines nam nie potrzebny!!! To był wielki mecz naszej drużyny i oby tak do 31 stycznia. Po takim meczu nie można mierzyć niżej niż w medale, bo to właśnie takie zwycięstwa dają medale.

damian940915 napisał(a):Po dzisiejszym meczu, chciałoby się tylko dodać "Panowie nie spiep**cie tego!!!" I z Norwegią i z Chorwacją będą bardzo trudne mecze, Białoruś też nie odpuści. Tak naprawdę to Francja będzie grać teraz na naszą korzyść i to od tego ile też ona wyszarpie, może zależeć nasz margines błędu. Jeżeli będziemy grać tak jak dzisiaj, to żaden margines nam nie potrzebny!!! To był wielki mecz naszej drużyny i oby tak do 31 stycznia. Po takim meczu nie można mierzyć niżej niż w medale, bo to właśnie takie zwycięstwa dają medale.

Sama prawda. Oby tylko nie było tak, że skoro wygraliśmy z Francuzami, to teraz myślimy, że wygramy z każdym. Założę się z 85% naszych kibiców teraz tak myśli

Najważniejsze, że zawodnicy tak nie myślą! Mają chłodne głowy i doświadczenie. Powinno być dobrze

Dziś nie istniał w ogóle Karabatić, Abalo coś starał się robić, widać, że ogólnie Air France nie ta sama forma jaką błyszczał w Kilonii. Dobry występ zawodników z Bundesligi, w sumie rezerwowych, Kentin coś rozgrywał a na wiwat porzucał sobie Nyokas.
Jak w 2007, kiedy Polacy pokonują Niemcy w grupie aby zostać boleśnie pokonanym w finale.
Mam nadzieję, że gdyby doszło do tego pojedynku to będę po stronie pretendenta