Biathlon.pl

figaro56 napisał(a):No teraz to Janko możesz rozwinąć swój matematyczny talent. Co trzeba żeby nasi awansowali do półfinału? Tylko uważaj żeby ci ułamki nie wyszły.

Chcesz i masz!
Wygrywamy wszystko do końca, Dania przegrywa z Niemcami, Macedonia w 3 meczach 3 punkty... Reszta nieważna. I już półfinał!!! I nawet bramek nie trzeba liczyć!!!
Niestety z drugiego miejsca awansujemy i trafiamy na Chorwację... Jest ciężko... Ale po dogrywce awansujemy do upragnionego finału (Szmal broni karnego w ostatniej sekundzie dogrywki)!!!
A z Francją w finale mecz bez historii. 30:22 (15:10). Mistrzostwo Świata nasze!!!
....
I w tym momencie się budzę. Poniedziałek 7.30 rano, znowu do roboty...

Nie no panie kolego plan palce lizać. Trzeba go szybko do Wenty przesłać jakimś umyślnym kurierem żeby rywale nie podejrzeli.

Fan Tkaczyk nie skończył kariery. Wczoraj gdzieś czytałem z nim wywiad, w którym mówił, że chce grać dalej w reprezentacji tylko obecnie jest poza nią z powodu kontuzji.

No brawo, już się obawiałem, że przegramy, ale jednak wspaniałe zwycięstwo nad Danią 32:28. Polacy pokazali klasę szczególnie w pierwszej połowie, w drugiej było nieco gorzej, ale nie da się grać przez cały mecz na znakomitym poziomie (chyba ). Boję się, żeby starczyło im sił na mecz z Serbią , bo to był duży wysiłek.
Dzisiejsze mecze pomyśli Polaków, Macedonia przegrała z Norwegią, a Niemcy zremisowali z Serbią.

I bramka Szmala! Rewelacja!
Jeszcze Figaro się zdziwi.

Ja już jestem zdziwiony a jak dostaną się do półfinału to ten wyraz twarzy będą mi musieli operacyjnie usuwać. Ale póki piłka w grze..........

Najważniejsze, że nadal się liczymy w walca o awns do najlepszej czwórki, ale w dalszym ciągu nie wszystko zależy od nas.

Właśnie masakrujemy Serbów.
Figaro zbieraj kaskę na plastykę twarzy.

No i wygrali. Szkoda tej porażki z Macedonią. Oj, szkoda.

Dalej Janko. Jaki scenariusz? Komu kibicować z rywali? Co musi się stać byśmy awansowali? Trochę się już w tym wszystkim gubię. Chyba Niemcom, żeby wygrali z Duńczykami i wtedy 2 miejsce nasze pod warunkiem wygranej z Norwegią. Tylko gdzie w tym wszystkim Macedończycy?

Po porażce z Niemcami mówiłem, że czarno to widzę, ale teraz dzięki kilku zawodnikom i trenerowi zmieniłem zdanie. W końcu Wenta nie stawia na przeciętnego Jaszke, a na Wleklaka, który świetnie rozumie się z zespołem, a w szczególności z obrotowym. Szmal jest w życiowej formie to samo Kuchczyński i Tłuczyński. Moim zdaniem Wleklak jest takim cichym bohaterem zespołu. Nie patrzcie ile bramek zdobywa bo to nie jego zadanie. Porównajcie jak Polska atakuje z Jaszką , a jak z Wleklakiem to samo się tyczy obrony. Jestem przekonany, że gdyby Wleklak grał zamiast Jaszki z Niemcami to wynik byłby inny.

figaro56 napisał(a):Dalej Janko. Jaki scenariusz? Komu kibicować z rywali? Co musi się stać byśmy awansowali? Trochę się już w tym wszystkim gubię. Chyba Niemcom, żeby wygrali z Duńczykami i wtedy 2 miejsce nasze pod warunkiem wygranej z Norwegią. Tylko gdzie w tym wszystkim Macedończycy?

Niech się tylko skończy mecz Dania-Macedonia to coś wykombinuję...

Wygrała Dania. Sprawa jest stosunkowo prosta.
WARIANT Z NASZYM PÓŁFINAŁEM:
1. Musimy wygrać z Norwegami - mamy wtedy 6 punktów. W takim wypadku mecz Serbia-Macedonia nie ma znaczenia.
2. Dania-Niemcy - kibicujemy Danii (jeśli lubimy) lub Niemcom (jeśli lubimy). Ze zwycięzcą tego meczu wychodzimy do półfinału (z 2 miejsca). Jedno ale: remis... Przy remisie awansują Niemcy (2) i Duńczycy (1) ew. Norwegia ale o tym poniżej.
3. Można się obawiać zmowy Niemiec i Danii ale zmowa nie jest moim zdaniem możliwa, ponieważ Niemcy przy remisie obawiać się będą naszej przegranej z Norwegią (wyjdzie wtedy Norwegia z Danią) a Dania obawia się naszego zwycięstwa z Norwegią, czyli się nie dogadają (bo to my na szczęście gramy ostatni mecz w grupie).
4. Norwegia zagra zmotywowana (będzie miała szanse na półfinał) jeśli Dania wygra lub zremisuje z Niemcami, jeśli wygrają Niemcy Norwegowie grają co najwyżej o miejsca 5-8 ale te miejsca nie są też bez znaczenia w porównaniu z 9-12.
5. Remisy w piłce ręcznej nie są takie częste a Norwegia jest do pokonania. Nie mówię, że będzie łatwo ale awans w tej chwili wydaje się całkiem realny.
6. Najbardziej lubię w matematyce rachunek prawdopodobieństwa... Dodatkowo moja wyliczanka szans:
a. mecz Dania-Niemcy - 45% Dania, 45% Niemcy, 10% remis.
b. mecz Polska-Norwegia - 45% Polska, 45% Norwegia, 10% remis.
c. prawdopodobieństwo awansu do półfinału = 0,45 * (0,45+0,45) = 0,405 = 40,5% = DUŻO.

------
WARIANT CIEKAWY (bez półfinału ale mocno skomplikowany, czyli taki jakie lubię)
1. Remisujemy z Norwegią.
2. Dania wygrywa z Niemcami (i oczywiście awansuje z 1 miejsca).
3. Serbia wygrywa z Macedonią.
4. Polska, Niemcy, Serbia i Norwegia mają po 5 punktów.
5. I niestety Niemcy awansują mimo przegranej z Danią. A gdybyśmy z nimi przegrali 1 bramkę mniej to my byśmy w takim wariancie awansowali.
6. Serbia walczy o 9-12 mając tyle samo punktów co półfinalista (to dzięki dzisiejszemu spotkaniu z nami).
7. Wariant sprawdziłem, bo początkowo wydawało mi się, że daje nam szanse...

Co do samej dyscypliny to piłka ręczna jest jednym ze sportów, w którym praktycznie cały czas coś się dzieje. Akcja przechodzi szybko z bramki do bramki i pada dużo bramek. Ogólne jedna z ciekawszych dyscyplin, ale za to strasznie brutalna co mi się akurat nie podoba w niej. Ogólnie jednak na duży plus.
Co do gry Polaków na mistrzostwach świata w Chorwacji. Po ostatnich dwóch spotkaniach jestem optymistą i wierzę w awans i wygraną Duńczyków nad Niemcami. Nasi zawodnicy zagrali kapitalnie z mistrzami Europy i Serbami. Jutro na 100% pokonają Norwegię i w wielkim finale zagrają z Danią ^^ Tak mi się wydaję, bo chyba Francja i Chorwacja moim zdaniem nie da rady. Z najlepszych zawodników to na pewno rewelacyjny Szmal, Marcin Lijewski, Michał i Bartosz Jurecki oraz Tłuczyński. Miłym zaskoczeniem dla mnie jest dobra gra Wleklaka.

Serbia została zmasakrowana. Zaskakująca dla mnie jest nienajlepsza (a może raczej pechowa) gra Niemców w drugiej fazie turnieju. Dzisiejsza ich porażka z Norwegami przybliżyła nam półfinał. Wszystko rozstrzygnie się we wtorek. Podobno trener Niemców chciał po meczu z Norwegią pobić sędziów. Widział to ktoś z Was może? Bo musiało się tam sporo dziać.

Czyli dobry Bóg zrobił co mógł a teraz już trzeba wygrać z Norwegią.

Tak, ja widziałem i faktycznie szedł z pięściami (bardziej straszył), ale ten sędzia tego nie widział, bo gadał z jakimś zawodnikiem, a i Niemcy go powstrzymali.

Pokazywli to na TVP w sporcie

http://pl.youtube.com/watch?v=_LtoqGPn8Cc jaka agresja

Upiekło nam się, teraz wszystko w rękach Polaków, jak przegrają to nie mogą zwalić winy na pech tylko na siebie . Przyznam, że w miarę upływu meczu Niemcy-Dania, coraz bardziej wierzyłem w spisek przecież Niemcy bez Krausa nie mieli większych szans i mogli zdawać sobie z tego sprawę, a i Polacy grali ostatnio bardzo dobrze, więc Niemcy wierzyli, że my wygramy, dlatego mogli się umówić na remis. Naszczęście tak się nie stało.
Trzymajmy kciuki za Polaków !!!