Bardzo liczyłem na to zwycięstwo, ale był to optymizm taki bardziej na siłę niż wynikający z racjonalnych przesłanek. Przyznam się więc, że jestem zaskoczony, że nasze "orły" tak się podniosły po tych ciosach w fazie grupowej. Chorwacja w porównaniu ze Szwecją nam nie leży, ale po takim sukcesie jak wygrana w 1/8, możemy dalej ciągnąć na tej samej fali i to zwycięstwo na pewno dodaje skrzydeł. Szanse więc oceniam po połowie, pewnie znowu czeka nas horror, oby z happy-endem.
Ważna uwaga. Polska reprezentacja tym zwycięstwem na 99 % zapewniła sobie grę w kwalifikacjach do IO. W teorii wchodzi tam 7 zespołów (będą mecze o miejsca 5-8), ale regułą jest, że jedna z tych drużyn zostaje potem Mistrzem Europy, a także trudno wyobrazić sobie, by Katar nie został Mistrzem Azji, co w praktyce oznacza, że nawet 9-ta drużyna MŚ może awansować na turniej kwalifikacyjny.
Trochę komicznie wygląda w tym zestawieniu par ćwierćfinałowych para naszych potencjalnych rywali: Niemcy - Katar, a więc drużyna, która nie zakwalifikowała się do tych mistrzostw i drużyna, która rodowitych graczy ma raczej w rezerwie
Narty były złe i strzelanie, strzelanie też było złe ...