Piłka Ręczna

[Heidi]

27:21 - Tyle Norweżki wygrały w skandynawskim klasyku z Danią. I wielka zasługa w tym sukcesie tej pani:

Po tym meczu drogi Markosie chyba nie musimy się bać o przyszłość na bramce Norge. Silje zagrała kapitalny mecz i w drugiej połowie meczu broniła praktycznie wszystko co leciało w stronę jej bramki. Pierwsza połowa w wykonaniu Norweżek delikatnie rzecz ujmując zła. Jak widać po wyniku końcowym Islandczyk wykonał świetną robotę w przerwie meczu. Zastanawia mnie tylko jedno. Dlaczego Dunki tak nie lubią Nory Mørk. Po tym meczu wróci zapewne mocno poobijana. Nawet sam pan Jasiu trener uciął sobie z Norą ''pogadankę'' podczas meczu. I jaka miła odmiana w sędziowaniu. Kary dwuminutowe były wlepiane tylko w uzasadnionych przypadkach.

To teraz II runda:
Norwegia 4 pkt.
Hiszpania 4 pkt.
Węgry 2 pkt.
Rumunia 1 pkt.
Polska 0 pkt.
Czyli arcytrudne zadanie Polek. Ale tym razem wierzę w Polskie ''dziewdziny''

[damian940915]

Brawo Polska! Brawo Alina! Teraz mecz z Danią. Mecz bardzo ważny, po którym tak naprawdę okaże się o co gramy. Zwycięstwo, to bardzo duże szanse na "8" może nawet "6" turnieju, a przy odrobinie szczęścia szansa na walkę o medale. Porażka sprawia, że dziewczyny żegnają się z turniejem i grają mecze pocieszenia, ale mecze bardzo ważne. Dlaczego? Po pierwsze są to mecze o rozstawienie w play-off do Mistrzostw Świata. 11 miejsce w tym turnieju (zakładając, że będzie w nich również Dania) daje rozstawienie w tych eliminacjach, co pozwoli uniknąć większości silnych reprezentacji. Druga sprawa, już teraz rozpoczyna się gra o Igrzyska w Rio. Oprócz tego, że Mistrz Europy zapewnia sobie jako pierwszy po Brazylii udział w tym turnieju, to należy pamiętać, że 2 najlepsze drużyny z tych Mistrzostw, które nie załapią się do turniejów kwalifikacyjnych (tradycyjnie będą takie 3, a wyjdą z nich po 2 zespoły z 4-osobowej stawki) na podstawie MŚ (drużyny z miejsc 2-7) otrzymają prawo gry w tych turniejach. Przypuszczalnie właśnie pierwsza "8" powinna być takim gwarantem, ale z tego co liczę, nawet 10 miejsce może (nie musi) oznaczać szansę na grę w turnieju kwalifikacyjnym, w razie niepowodzenia na MŚ, do czego nie dojdzie Każde zwycięstwo jest więc ważne i liczę na to, że po dobrym meczu z Rosją, dziewczyny będą w stanie zawalczyć na równi z dużo silniejszą Danią. Czas gra na korzyść Polek, widać, jak duże więzy są w tej drużynie i takie zwycięstwa jak z Rosją będą je budować i nakręcać.

[Heidi]

To już za pół godziny Polki zmierzą się z Dunkami. Zadanie trudne, choć Dunki są zdecydowanie do pokonania. Chyba najlepsze ich zawodniczki to Sandra Toft z Larvika grająca na bramce i Kristina Kristiansen. W meczu z Norweżkami grały ciekawą taktyką. Gdy są w osłabieniu lub mają wysoką stratę, to schodzi bramkarka i na rozegranie wchodzi właśnie Kristiansen.

Po godzinie osiemnastej Norweżki zmierzą się z Hiszpankami. Rywalki silniejsze niż te w grupie. Zobaczymy jak to będzie.

[Heidi]

29:26 zwycięstwo Norweżek nad Hiszpankami. Mecz rozgrywany w bardzo wysokim tempie. Świetnie się dzisiaj spisała młodsza siostra Riegelhuth-Koren - Betina rzucając dużo bramek z dystansu oraz ponownie Silje Solberg, która tak samo jak w poprzednim meczu rozkręciła się w drugiej połowie. Myślę, że po tym turnieju Silje może stać się bramkarką numer jeden Norge.

Ostatnie 10 minut meczu strasznie nerwowa. Masę błędów z jednej i z drugiej strony przeplatały się z interwencjami bramkarek. A w poniedziałek mecz Norwegia-Polska.

[markos7207]

Dzisiaj dziewczyny z Północy stawiają Norze wszystko czego sobie zażyczy . Włączyłem tv2 w przerwie a tu zonk, 15:11 dla Polek . Ale Nora rozpoczęła niesamowite szoł, dawno czegoś takiego nie widziałem, chyba ostatnio Sulland w Londynie podobnie dziurawiła bramkę rywalek. Kwadrans 2 połowy jak w transie, taki mały pocisk

[Heidi]

Ale i tak trochę niepokoję się grą Norweżek. Takie błędy jakie dzisiaj popełniały nie mogą się zdarzać najbardziej utytułowanej drużynie na świecie. Masę strat, głupich błędów, nie do końca przemyślanych rzutów. Coś Islandczyk musi z tym zrobić. Choć w sumie na razie musi trochę zadbać o zdrowie, bo się biedaczek rozchorował. Ciekawe czy to przez to co zrobiła mu Heidi na basenie? Ale nie potrafię zrozumieć co się dzieje z Polkami po przerwie. Wspaniała gra, wysoka przewaga, a potem klapa. Choć trzeba przyznać, że Norweżki w tej pierwszej części dały Polkom szerokie pole do manewru, a po przerwie zagrały o wiele lepiej ale i tak ilość strzelonych bramek przez Polki w drugiej części jest zatrważająca.

[markos7207]

I tak grają nadspodziewanie dobrze, poza tym zawsze w turnieju miały gorszy dzień i zwykle ze sporo słabszym rywalem. Mam nadzieję że to był wczorajszy mecz i znów będzie z górki

[markos7207]

No to siódmy finał ME z rzędu , w niedzielę czekają Hiszpanki aby po meczu odebrać srebrne medale .
Norweżki od początku znów grały tak jak powinny, choć czasem robiły dziwne przestoje i z 9-3 zrobiło się nagle tylko 12-11. Ale zwycięstwo nie było nigdy zagrożone jednak wolałbym aby w niedzielę nie obijały tak słupków jak dzisiaj w końcówce . Silje Solberg ponownie pokazała że gdy ona stoi w bramce to martwic się nie trzeba, świetna także Stine i oczywiście Heidi i Nora. Gdy trzeba przypomniała o sobie Linka, bravo jentene

[Heidi]

Ogólnie to w tych mistrzostwach słupki były niemiłosiernie bite i to nie tylko przez Norweżki. Dzisiaj wreszcie wszystko funkcjonowało jak należy. Cała drużyna się świetnie spisała i bezpiecznie trzymała Szwedki na dystans. Jak dziewczyny powtórzą taką grę w finale to Espaniole nie mają czego szukać.

[markos7207]

Uffff... Nie na moje nerwy takie thrillery ale jeśli z takim finałem to jakoś przeżyję GULL !!!!! . Z piekła do nieba i już wydawało się że nic nie może się stać, mając 4 bramki zapasu na 10 minut przed końcem a tu dziewczyny przestają trafiać a Spaniolki zredukowały do jednej . Na szczęście w bramce jest ta wspaniała dziewczyna Silje Solberg, jeg elsker deg Silje . Do tego Linka 10 na 10 i złoto musiało pojechać do Norwegii

[Heidi]

Piękny mecz. Pierwsza połowa znowu lekko ospała ale w drugiej to już popisówka Linki. No i Silje. Czyli Norwegia wróciła na swoje miejsce. Tusen takk jentene!

[RychuGKM]

Reprezentacja Polski zapewniła sobie awans do 1/8 finału. Mecz z Algerią mimo że wysoko wygrany przysporzył trenerowi mnóstwo nerwów , albowiem Polacy nie wykorzystali żadnego z 6 rzutów karnych . Ostatni mecz z Danią zadecyduje o miejscu w grupie . Wygrana zapewni 2 miejsce , porażka , skazuje nas na 3 lub 4 miejsce

[mariusz_pol]

Reprezentacja Polski zapewniła sobie awans do 1/8 finału. Mecz z Algerią mimo że wysoko wygrany przysporzył trenerowi mnóstwo nerwów , albowiem Polacy nie wykorzystali żadnego z 6 rzutów karnych . Ostatni mecz z Danią zadecyduje o miejscu w grupie . Wygrana zapewni 2 miejsce , porażka , skazuje nas na 3 lub 4 miejsce

Dzisiaj graliśmy z Arabią Saudyjską Tak, czy siak trudno mi sobie wyobrazić Polaków wygrywających w 1/8...

[zdzichu]

Zakończyła się faza grupowa mistrzostwa świata w Katarze. Polacy wypadli w niej gorzej niż się spodziewałem. Nie zagraliśmy ani jednego dobrego meczu. Nie ma się w sumie co dziwić, bo z tym trenerem nie osiągniemy NIC. To nie jest szkoleniowiec na miarę takiego zespołu jak Polska. Ten mecz ze Szwedami powinien być naszym ostatnim na tym turnieju. Nawet biorąc pod uwagę kłopoty zdrowotne Kima Anderssona i to, że ten rywal nam ostatnio leży Szwedów widzę w czwórce, mimo iż po ewentualnym zwycięstwie nad Polakami w ćwierćfinale trafią na Chorwatów.

Tak prezentują się pary 1/8:

Chorwacja - Brazylia
Hiszpania - Tunezja
Macedonia - Słowenia
Katar - Austria
Niemcy - Egipt
Dania - Islandia
Polska - Szwecja
Argentyna - Francja

[kat.]

Obejrzałem tylko mecz z Ruskimi i połowę meczu z Danią, ale też nie jestem optymistą. Ręczna dalej ma dobrą prasę, nawet jak wygraliby z Arabią Saudyjską jedną bramką, to byłyby ochy i achy na całe strony onetów, jaki to zaserwowali kibicom mrożący krew w żyłach horror (dla porównania na największej ruskiej stronie sportowej suche wyniki z mistrzostw pojawiają się albo i nie po kilku dniach), ale jakościowo te horrory są na razie klasy B, a i rywale z innej półki. Z Ruskimi w sumie też w tych lepszych latach nieraz się męczyliśmy, ale mecz na tych mistrzostwach to był popis nieudolności z obu stron i wcale nie dziwię się, że jedni już odpadli, a drudzy gładko przegrali mecze z Niemcami i Danią.

[zdzichu]

Z przyjemnością mogę odwołać swoje wczorajsze słowa Wygraliśmy i to jest najważniejsze. Świetna obrona i w końcu bramka. W ataku w dalszym ciągu naprawdę słabo to wygląda. Na szczęście dzisiaj Szwedzi byli beznadziejni. Oglądałem ich 3 wcześniejsze mecze i w nich wyglądali naprawdę bardzo dobrze, a dzisiaj byli tak słabi, że wstydem byłoby niewygranie tego spotkania. Poziom całego meczu też nie za wysoki. Ale na pewno wygrana zasłużona. A za chwilę Dania-Islandia. Oby Islandia, ale stawiam jednak na Duńczyków.

[markos7207]

Oj Zdzichu, Zdzichu, chorągiewka z ciebie jak się patrzy . Słyszałeś chyba że gra się tak jak przeciwnik pozwala, skoro pozwolił aby nasi odjechali na 3 bramki to niech teraz zajmą się pakowaniem.
Na razie nic nie oglądam, jak dojdą do strefy medalowej to coś zerknę może , choć Hrvatska w jakiej by nie była formie nie potrafimy z nimi grać. Ale może ten jeden mecz na 10 nam z nimi wreszcie wyjdzie.

[zygy]

Generalnie grając z Polakami rywale muszą wypracować przynajmniej te 3-4 bramki w pierwszej połowie, bo w drugich jesteśmy prawie nie do pokonania Nasi wykonali już plan minimum, więc z Chorwacją mogą zagrać sobie na luzie. I tak nikt przy zdrowych zmysłach nie oczekiwał medalu na tych MŚ. Zgadza się, że przeciwnik nam nie leży i regularnie nas ostatnio ogrywa. Podejrzewam, że w tym roku będzie podobnie. Trudno bowiem przypuszczać, że Chorwaci będą mieć pełne porty przed meczem, tak jak dzisiaj Szwedzi, którzy nabawią się chyba jakiegoś polskiego kompleksu. Szkoda tylko, że Norwegowie nie mogą nawiązać choćby w połowie do sukcesów swoich koleżanek, zaś kolejna wielka impreza bez nich jest trudna do zniesienia. Wielka szkoda tego pechowo przegranego meczu z Polakami w 2009, bo to była ostatnia szansa na jakiś większy sukces w wykonaniu Wikingów.

[zdzichu]

Wybacz Markos, ale jak sam mówiłeś nie oglądasz nic, a ja widziałem kilka meczów Szwedów w fazie grupowej, gdzie grali naprawdę bardzo dobrze i na tej podstawie mogę stwierdzić, że dzisiejszy mecz kompletnie im nie wyszedł. Jesteśmy dla nich tak niewygodnym i trudnym rywalem jak Chorwaci dla nas. Ale to problem Szwedasów. Najważniejsze, że wygraliśmy i zrobiliśmy duży krok w stronę Rio. Ale w zachwyt nad grą nie zamierzam popadać. Brawa dla chłopaków za serducho i wielką ambicję.

[zygy]

Ja oglądałem jeden mecz Szwedów- z Egiptem i wcale w nim nie zachwycili. Francja też ich na luzie pyknęła, tylko wysilając się w samej końcówce, a przynajmniej tak wynikało z opisu. Dla mnie jest to drużyna o co najmniej klasę gorsza od takiej Danii, Francji, czy Hiszpanii i żadne zaklinanie rzeczywistości tutaj nie pomoże. Na dodatek grali bez Anderssona, bez którego tracą z połowę swojej wartości i jest to dla nich dużo większa strata, niż dla nas brak Lijewskiego.