Tenis

[Masha]

Sezon 2010 czas zacząć!

Rozpoczął się nowy sezon tenisowy. Zawodnicy grają przeważnie na kontynencie australijskim. W Brisbane w wielkim stylu wygrała Kim Clijsters. Udany powrót zanotowała Justine Henin, która pokonała Nadię Petrovą 7-5,7-5. Zwycięskie są także Ana Ivanović, Daniela Hantuchova, Flavia Pennetta i Dominika Cibulkova. Oprócz turniejów w ramach cyklu ATP i WTA rozgrywane są przeróżne pokazówki. O swój prymat w Azji dba zatem Masha Sharapova, najbardziej lubiana sportsmenka na tym kontynencie. W Tajlandii pokonała Venus Williams 6-4, 6-3. Teraz obie panie przeniosły się na bardzo ciekawy turniej do Hong Kongu. Walka będzie toczyć się między czterema trzyosobowymi ekipami. Rosjanka zagra w ekipie....Rosji razem z Maratem Safinem i Verą Zvonarevą, Amerykanka w ekipie obu Ameryk, m.in. z Giselą Dulko. Jest także ekipa Azji i Europy (z Woźniacką i Azarenką).

[lukizc]

Swoją drogą bardzo wcześnie się zaczął, nie dziwię się że później jest tyle kontuzji skoro grają od stycznia do października, listopada... Ale tak chyba zawsze było Czekam aż na Eurosporcie będzie więcej transmisji z kobiecych rozgrywek (i o w miarę normalnej porze) bo mężczyźni jakoś w ogóle mnie nie interesują. Liczę oczywiście na Isię, zapowiada TOP5 i finał WS, chciałbym to zobaczyć A za 2. tygodnie AO, który uważam za bezapelacyjnie najlepszy turniej w sezonie, ahh ten klimacik nocą Nic tylko czekać!

[Masha]

Chyba warto o tym napisać

Brisbane: finał Justine Henin vs. Kim Clijsters
Belgijki nie miały prostej drogi do finału, w ćwierćfinale obie męczyły się ze swoimi rywalkami, ale dały radę i mamy powtórkę sprzed 3-4 lat, kiedy to pojedynki Juju-Kim były na porządku dziennym. Stawiam na Kim.

Drugi finał rozegra sie między Flavią Pennettą (jedną z moich ulubionych tenisistek), która idzie jak czołg w tym turniej, z dosyć kontrowersyjną Yaniną Wickmayer.

[dan]

http://sport.interia.pl/tenis/news/wta- ... re,1422340

[dan]

Ależ Ula wylosowała!!! W I rundzie Australian Open zagra z Sereną Williams.

[Masha]

Serena Williams przegrała dzisiaj finał w Sydney. Amerykanka miała problemy z kolanem, ale nawet grając na jednej nodze pokona Ulkę....niestety.

Los skojarzył też (co prawda w 2 rundzie) Henin z Dementievą (zwyciężczynią Sydney).

[Masha]

Australian Open czas zacząć!!!



Już w poniedziałek o 1 w nocy rusza pierwszy wielkoszlemowy turniej w tym roku. Zapowiada się imponująco. Rozpocznie się od pięknego akcentu bowiem pierwsze na kort wyjdą Kirilenko i Sharapova. Niestety dla męskiego widza jedna polegnie. Ale do rzeczy. Przejdę do faworytek i faworytów tegorocznego Australian Open.

Panie:

#1 Serena Williams (obrończyni tytułu, najlepsza tenisistka ubiegłego roku, zmaga się z kontuzją kolana, ale Amerykanka na każdym kroku udowadnia, że nawet grając na jednej nodze może wygrywać z większością zawodniczek, do tego ma dość prostą drabinkę, dopiero w QF najprawdopodobniej czekać będzie na nią spotkanie z Azarenką bądź Ivanović)



#2 Kim Clijsters (zwyciężczyni wielkoszlemowego US Open we wrześniu 2009 r., podczas Australian Open doszła najwyżej do finału ulegając w nim swojej rodaczce Justine Henin, Belgijka obok Sereny uchodzi za największą faworytkę turnieju, ma tylko jeden mały problem...bardzo trudną drabinkę, w QF czekać będzie na nią pojedynek z Henin bądź Dementievą)



#3 Maria Sharapova (zwyciężczyni Australian Open z roku 2008, z powodu kontuzji nie mogła bronić tytułu, zawsze groźna i nieprzewidywalna, może odpaść z Kirilenko jak i wygrać cały turniej, w przeciwieństwie do poprzedniczki ma stosunkowo łatwą drabinkę)



#4 Justine Henin (zwyciężczyni w Melbourne z 2004 r., bardzo pechowe losowanie, 2 runda to prawdopodobnie spotkanie z Eleną Dementievą, tak naprawdę forma Belgijki jest nadal niewiadomą)



#5 Elena Dementieva (imponujące zwycięstwo w Sydney znamienuje wysoką formę Rosjanki, w zeszłym roku szła jak burza aż do półfinału gdzie uległa Serenie Williams)



Inne faworytki:
Ana Ivanović (Serbka uwielbia grać u "siebie", była w finale AO w 2008 r.)
Victoria Azarenka (gdyby nie krecz w meczu z Williams (mimo ogromnego prowadzenia) podczas zeszłorocznego występu mogła się pokusić o niemałą sensację)
Caroline Wozniacki (Dunka ma dosyć łatwą drabinkę, do tego udowodniła podczas USO, że potrafi skorzystać z łaskawości losu)
Venus Williams (kiedyś była w finale...lata świetlne temu, może teraz zapragnie wygrać?)
Jelena Janković i Dinara Safina (w swojej ćwiartce mają Sharapovą i jeszcze jeden mały problem...brak formy na początku sezonu, ale to może ulec zmianie)
Svetlana Kuznetsova (ona ma znacznie więcej problemów: Clijsters, Henin, Dementieva, Pennetta)

Panowie:

#1 Roger Federer (Szwajcar ma coś do udowodnienia w Melbourne, ale od Wimbledonu zbytnio nie błyszczy)



#2 Rafael Nadal (czyli obrońca tytułu, razem z początkiem nowego roku Hiszpan nabrał ochoty do gry, może pokusić się o powtórzenie wyniku sprzed roku)



#3 Juan Martin del Potro (nowy król Nowego Jorku, zdetronizował Federera, świetnie gra na hardzie, jak nie będą dręczyć go drobne kontuzje może nawet wygrać w Australii)



#4 Nikołaj Davidienko (największa zagadka AO, Rosjanin wręcz czaruje na korcie, jest w wyśmienitej formie, w ostatnim czasie ograł całą czołówkę ATP)



Inni faworyci:
Novak Djoković (zwycięzca AO sprzed dwóch lat)
Andy Roddick (finalista Wimbledonu 2009, jak będzie "siedział" serwis to kto wie)
Andy Murray (wieczny faworyt, który wiecznie zawodzi, ciekawe jak będzie tym razem)
Jo Wilfryd Tsonga i Fernando Verdasco (oni imponowali nam podczas australijskiego turnieju w poprzednich latach, może powtórzą swój wyczyn?)

I na koniec szanse Polaków:
Ula...bez szans, nie wiem co takiego przeskrobała Polka, że spotkała ją tak sroga kara
Aga...realna jest 4 runda z Venus Williams, może Polka pokusi się o coś więcej?
Łukasz Kubot...już sama gra w turnieju głównym jest wyróżnieniem, Polak nie jest na straconej pozycji i może ugrać nawet 2-3 mecze


No i na koniec takie małe życzenie związane z Australian Open:

Jak najwięcej takich widoków:



Jak najmniej takich:



Pora zacząć showtime w gorącej Australii!!!

[Duche]

Powiem krótko - liczę na Nikołaja. Początek sezonu ma wyśmienity, w Doha zaprezentował wręcz koncertową formę. W wielkim stylu pokonał Nadala. Teraz pora na pierwsze zwycięstwo w turnieju wielkoszlemowym. Dawaj Nikołaj!

U pań tradycyjnie liczę na dobre wyniki Azarenki, Ivanovic, Wozniacki i Clijsters.

Oby bracia Williams odpadły jak najszybciej. Hennin także mogłaby szybko polecieć i możliwe, że tak się stanie, bo Dementiewa jest teraz mocna.

[karlos]

Powiem krótko - liczę na Nikołaja. Początek sezonu ma wyśmienity, w Doha zaprezentował wręcz koncertową formę. W wielkim stylu pokonał Nadala. Teraz pora na pierwsze zwycięstwo w turnieju wielkoszlemowym. Dawaj Nikołaj!

Oby bracia Williams odpadły jak najszybciej.

Jestem podobnego zdania, tylko w sumie wolałbym, żeby odpadły siostry Williams .

[Masha]

A ja z kolei liczę na miłe zaskoczenie ze strony Azarenki i Sharapovej, ewentualnie Dementievej. U panów fajnie byłoby widzieć Juana del Potro z trofeum, choć Nikołaj też może być

[dan]

Masha trochę wykrakałaś pisząc o faworytach, że Sharapova może przegrać z Kirilenko. Tak się stało. Ja obie te tenisistki lubię, ale dla Ciebie to przykra niespodzianka, chociaż napisałaś, że jest taka możliwość.

[Masha]

Ona jest zawsze faworytką każdych zawodów, ale widać, że nie jest już tą sama Mashą co kiedyś. No nic szkoda. W moich relacjach w stosunku do panny Sharapovej nic się nie zmieniło, chyba teraz bardziej będę jej kibicować niż niegdyś. Świat jeszcze usłyszy o wspaniałej wiktorii Sharapovej, jakby nie było jednej z największych mistrzyń tenisa XXI w. Mogę dodać, że wyglądała jak zwykle olśniewająco, jak prawdziwa ikona sportu
Kiri zagrała dzisiaj dosyć dobre spotkanie i zasłużyła sobie na zwycięstwo. Fajnie, że wspomniała o przyjaźni z Sharapovą i ,że było im ciężko grać przeciwko sobie. Mała Masza miała ją świetnie rozpracowaną. Gratulacje i życzę jej by doszła jak najdalej, bo ma potencjał na zawodniczkę z pierwszej "20", a nie "70" WTA.

Szkoda mi także Dokić i Czakvetadze

[dan]

Mnie też szkoda Dokić i Uli. Dzisiaj Agnieszka miała spacerek w I rundzie.

[Masha]

Co ciekawego słychać na Australian Open:

- Kulikova zwyzywała Strycovą albo odwrotnie (padło zdanie: jesteś szm*ta bez serca). Nie rozumiem tak wulgarnych kobiet, ale za to jest ciekawiej.
- huligani zaatakowali podczas meczu Tamire Tanasugarn...ich zachowanie w stosunku do Tajki było skandaliczne...
- no i może coś o modzie kortowej, najlepiej ubraną tenisistką AO 2010 jest według mnie: (i tu Was zaskoczę, nie Maria S. )




Yanina Wickmayer (prześliczna kiecka )

[dan]

Yanina awansowała do następnej rundy eliminując Włoszkę Penettę.
Ja dzisiaj tak mocno trzymałem kciuki za Elene Dementievą w pojedynku z Henin, ale niewiele to pomogło, niestety.

[lukizc]

Ja pozwoliłem sobie dzisiaj na nockę i oglądnąłem Kuzniecową i Clijsters. Odnośnie Rosjanki to widać że momentami jest bardzo mocna, jeśli uda się jej przez cały mecz grać na wysokim poziomie to może sporo namieszać. Kim mimo iż wynik na to tak bardzo nie wskazuje w niektórych gemach męczyła się niemiłosiernie, całe szczęście że wybrnęła z tego Co do Henin-Dementieva to mecz niby bardzo dobry, szkoda tylko że ze złą zwyciężczynią Dzisiaj trzeba wstać choćby na Live Results spotkania Agi, liczę że chociaż Anę pokażą na głównym ES

[Duche]

Masza, jaka tam Wickmayer. Ana wymiata





Oraz



Mniam

[Masha]

Anula odpadła Myślałam, że pod względem zachowania na korcie już się nie może pogorszyć, a jednak byłam w błędzie.
Odpadła też Janković i Clijsters. Robi się ciekawie

Już wiem kto wygląda najlepiej na tegorocznym Australian Open



Nie chcę wiedzieć co ona zrobiła tej babci. Mam nadzieję, że przeprosiła (Cała Vika)

[dan]

Agnieszka pożegnała się z AO, choć jeszcze walczy w deblu. Awansowały zarówno Alona Bondarenko jak i Maria Kirilenko. Zdecydowanie wolę tenis Pań, ale muszę tu wspomnieć o tym, że Łukasz Kubot po raz pierwszy w karierze znalazł się w 1/8 finału turnieju wielkoszlemowego choć miał sporo szczęścia, bo jego przeciwnik nie wyszedł na kort.

[RakuNH]

Zdecydowanie męski tenis. Na panie to sobie można popatrzeć ale tenis męski to inna bajka. Brawa dla Kubota. Chłop ciągle był przeciętniakiem ale jak sam twierdzi nie ma talentu dlatego trenuje jak wół! Brawo Łukasz. Dajesz rewanżyk z Djokovicem!

Polak w 1/8. To już jest mega sensacja. Wskoczy w rankingu prawdopodobnie do 60.