Skoki narciarskie

[RakuNH]

nie ma co narzekać. Gdyby nie restart 1 serio to byłoby średnio z naszymi.

A tak pokazali w jakiej są formie w optymalnych warunkach bo takie były. Może nie idealne ale wygrali najlepsi. szkoda Kranca bo zasługiwał na zwycięstwo a jemu świetny skok zdarza się tylko raz dziennie. Później skaccze już tylko dobrze

[Duche]

Już się nie potrafię doczekać przyszłego sezonu.

Ahonen wraca, Happonen wraca po kontuzji, Funaki i Miyahira mają wrócić Oby tylko Austriacy przestali wygrywać, a w szczególności ten Szliri.

Jeśli Finowie w przyszłym sezonie będą w formie to nie będzie na nich mocnych - Ahonen, Happonen, Larinto, Olli, Kelturi i Hautameaki. Skład świetny, nawet Austria wg mnie takie nie będzie miała.

[Janko10]

W Ahonena jakoś nie wierzę, ale fajne byłoby podium na IO:
normalna skocznia:
1. Małysz
2. Ahonen
3. Okabe
duża skocznia:
1. Małysz
2. Schmitt
3. Stoch (no bo jeden młody by się przydał )
I może sobie wtedy Adam iść na emeryturkę.

[Duche]

Ja znowu w Ahonena wierzę i to bardzo. Dla mnie jest to najlepszy skoczek w historii i wierzył w niego będę zawsze.

[figaro56]

Janko mówiłem ci już , że lubię twoje sny. Też się muszę pochwalić, że sroce spod ogona nie wypadłem i przyśniła mi się kryształowa kula dla Justyny Kowalczyk. Co prawda dopiero przed ostatnim biegiem w finale PŚ ale lepsze to niż nic. Jeżeli chodzi o skoczków to dobrze, że tak optymistycznie skończyli sezon bo da im to takiego pozytywnego kopa do pracy na przyszły olimpijski sezon. Tylko już żadnych błędów w przygotowaniach. Mam nadzieję, że Kruczek już frycowe zapłacił i wszyscy mocniej wejdą w przyszły sezon już od początku.

[dan]

Janko właśnie takie podium w obu przypadkach mogłoby być w Vancouver. Figaro faktycznie masz prorocze sny. Adam powrócił, a nasza drużyna na drugim miejscu. To chyba nikomu się nie śniło. No i fakt, że przeginali co chwilę przerywając konkurs. No ale dzięki temu Adam i Kamil mogli się poprawić i wykorzystali swoje szanse.

[Menson]

Z tego powodu, że za nami pierwsze zawody w "2" i "3" lidze, można trochę skomentować wyniki, i mam nadzieję, że trochę osób się włączy w dyskusję .

W Pucharze Kontynentalnym najlepiej się spisuje Robert Kranjec, który w tym sezonie wygrał już 4 konkursy, a raz był piąty. Ale to zawodnik, który raczej powinien startować w PŚ, a nie w PK. Austria wprowadza oczywiście kolejnych młodych skoczków, i nie sposób nie zauważyć Thomasa Diethara - rocznik 92, który znalazł się na pojedynczym podium w Kranj, oraz zajmuje regularnie czołowe miejsca, co spowodowało, że jest na 3. miejscu w generalce. Debiutujący pod flagą Norwegii Akseli Kokkonen pokazuje, że przez 2 lata braku kontaktu z czołowymi skoczkami nie stracił formy. Wręcz przeciwnie - wg. mnie będzie powoływany do PŚ. 6. miejsce w klasyfikacji zajmuje Marcin Bachleda, który mam nadzieję, że wreszcie potwierdzi letnią formę w zimę. Warto zanotować fakt, że do skoków przeniósł się David Zauner. W swoim debiucie w oficjalnych zawodach - Pucharze Fisu w Villach zajął 17 miejsce. W Pucharze Kontynentalnym w Villach był 8. i 20.

W Fis Cup w Villach (podobno specjalnie odbył się ten konkurs na prośbę gospodarzy, aby Zauner mógł zdobyć punkty, i przebić się do PK, w przeciwnym razie musiał by czekać do połowy sierpnia) Zwyciężył Koreańczyk Choi Heung-Chul, przed Florianem Schabereiterem i Dejanem Judezem). Dawid Kowal zajął 24. miejsce, a Kamil Kowal zajął dalsze miejsce. Warto jednak zaznaczyć, że bracia Kowal znajdują się poza kadrą, a pojechali na zawody za swoje pieniądze.

[dan]

Austria ma wiele talentów w skokach od lat. Robert Kranjec powinien startować w PŚ. Jeżeli chodzi o PK to między nim a PŚ jest ogromna przepaść. Pamiętam jak w PK zwycięstwo odniósł niejaki Robert Mateja, który w tym samym sezonie w PŚ nawet nie mógł przebić się przez kwalifikacje. No i lato... Nieraz zdarzało się, że w tym okresie nasi zawodnicy nieźle skakali tak jak Krystian Długopolski czy Maciej Kot, a w zimie nawet punktu nie potrafili zdobyć. Kamil Stoch latem potrafił nawet wygrać z całą czołówką światową, a zimą miał pojedyńcze dobre występy, ale na podium nigdy nie stanął, nie był nawet blisko chyba poza jednym wyjątkiem na mistrzostwach świata więc letnie skoki nijak mają się do zimy, a przecież to skakanie na śniegu jest podstawą.

[figaro56]

Oświadczam wszem i wobec, że jeżeli te przeliczniki na wiatr przyklepią w przyszłym sezonie na stałe to ten sezon jest ostatnim w jakim oglądam skoki narciarskie.

[markos7207]

Aż tak radykalny to nie będę ale też uważam że nowy system punktacji to jakieś nieporozumienie Mam tylko nadzieję że MKOl nie zgodzi się na nowe zasady podczas igrzysk.
A takie jest moje zdanie na ten temat wyrażone na skijumping.pl :

autor: markos7207 , 10 sierpnia 2009, 00:46
Czeski film, czyli nikt nic nie wie
No i co to za zawody gdzie kibice zamiast śledzić lot zawodnika muszą patrzeć w tabelki z przelicznikiem komu ile zabiorą/dodadzą, ile miał w plecy lub pod narty i jeszcze jakby tego było mało, te ganianie z belką wte i wewte. A ci co oglądają w telewizji to kompletnie nie mają orientacji kto jakie zajmie miejsce, póki nie wyświetli się rezultat bo nie ma żadnego podglądu na siłę i kierunek wiatru. Kompletny galimatias. Wolę już zagrać w totka. I jeszcze brana jest siła i kerunek wiatru w pierwszych 2 sek. lotu a wiadomo że decydujące znaczenie dla długości skoku oprócz właściwego wybicia z progu, ma druga część lotu i to czy i jak mocno wieje pod narty lub w plecy. tam zyskuje się/traci najwięcej.
Ale dla "kombinatora" Hofera mam lepszy pomysł na przyszłość aby wyniki były "sprawiedliwe". Wystarczy tylko wybudować kompleks kilku identycznych skoczni obok siebie i kazać zawodnikom skakać systemem pucharowym i niech się eliminują aż do finału. A tak na poważnie to najlepszym rozwiązaniem jest podziękować obecnemu szefostwu skoków z jego dyrektorem na czele, dać jakiś medal za "rozwój" skoków i nowatorskie pomysły na odchodne i kopa w d...!

[dan]

Przecież wiatr zawsze był nieodłącznym elementem skoków. Można było liczyć na jakieś niespodzianki, a teraz dla zwykłych kibiców to będzie strasznie zagmatwane. Ale podobno międzynarodowe władze skoków po wybróbowaniu tego nowego systemu w Letniej GP są zachwycone więc nie ma co liczyć na to, że zrezygnują z niego.

[figaro56]

Panowie tu nie chodzi o żadną sprawiedliwość. Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo, że chodzi o pieniądze. Po prostu stacje telewizyjne zaczęły sapać, że przedłużające się transmisje z zawodów zaczęły rozwalać im ramówki, więc Hofer i drużyna wymyślili ten gniot aby zawody sprawniej przeprowadzać. Telewizja to popularność i pieniądze i hier der Hund begraben. Teraz mogą do woli podnosić i obniżać belki bez konieczności powtarzania serii, więc transmisja tv się nie wydłuża a że, przy okazji wyprali dyscyplinę ze wszelkich emocji. Już nikt z kibiców nie skacze z radości po długim skoku tylko czeka na przeliczniki.

[markos7207]

Tak, tylko że perfidia Hofera polega na tym że on wcale tego nie ukrywa, wręcz otwarcie mówi o tym że w ostatnim sezonie przeciągające się konkursy burzyły ramówki stacji telewizyjnych pokazujących skoki i coś z tym trzeba było zrobić.
I zrobili . Niech ich szlag trafi!
W zawodach PŚ w tym sezonie ten system będzie obowiązywał na pewno, z tym że jest ciągle modyfikowany(w trakcie sezonu też ma być "ulepszany") i ma być bardziej defensywny, tz. ma być dodawane i odejmowane mniej punktów za siłę wiatru niż w pierwotnej wersji. Ale MKOl nie podjął jeszcze decyzji czy konkursy w Whistler będą odbywały się według starych czy nowych zasad.
Mam nadzieję że tam są rozsądni ludzie i przynajmniej olimpijskie konkursy odbędą się na zasadach punktacji obowiązujących od ponad 100 lat .

[RakuNH]

Syf i tyle. Co mi z tego że oni podadzą jaki był przelicznik... Jak oglądam sport to chce się oderwać od matematyki trzeba będzie notatki robić

[markos7207]

Mam coś dla ciekawych co się dzieje na budowie skoczni Nye Holmenkollen, jak posuwają się prace itp.
Można sterować(lewo/prawo, góra/dół oraz przybliżenie) kamerą po kliknięciu "Start Control" przez 60 sekund a jeśli nie ma innych użytkowników, dopóki nie pojawi się kolejny chętny. Czasem trzeba poczekać w kolejce .
Swoją drogą jak tak poobserwowałem trochę te prace to mam małe(?) wątpliwości czy zdążą na czas, bo skocznia ma być gotowa w terminie koniec lutego/początek marca 2010, a 13-14 marca zaplanowane są zawody w ramach PŚ w skokach, biegach i kombinacji. Nie mają Norwegowie innego wyjścia, muszą zdążyć, bo inaczej będzie kompromitacja .

[komando77]

Szkoda, że w nocy tak mało widać.
Minuta nie wystarcza na obejrzenie prac w nocy.
No cóż, jutro spróbuję, jak będzie dzień.

[figaro56]

No nie. Ponad 30 lat pracy na budowach a ten mi proponuje oglądanie budowy w internecie. Być może gdzieś będą napisy "świeżo malowane" ale stawiam, że się wyrobią.

[markos7207]

Rada FIS podjęła w sobotę w Zurychu niespodziewaną decyzję w sprawie wejścia w życie nowych reguł oceniania skoków narciarskich. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom będą one obowiązywały tylko w siedmiu konkursach - w pozostałych będą stosowane stare reguły.Jeszcze niedawno wydawało się, że wejście w życie
nowych reguł to tylko formalność – były one popierane przez działaczy z Walterem Hoferem na czele. Niezbędne było jednak jeszcze zatwierdzenie ich przez Radę FIS, a ta w sobotę postanowiła, że w zdecydowanej większości konkursów Pucharu Świata obowiązywać będą dawne przepisy.

Nowe zasady
będą stosowane tylko w trakcie siedmiu konkursów Pucharu Świata – drużynowych w ramach FIS Team Tour na przełomie stycznia i lutego (zawody
w Oberstdorfie, Klingenthal i Willingen) oraz w trakcie Turnieju Nordyckiego w marcu (Lahti, Kuopio, Lillehammer, Oslo). Dotychczasowe reguły będą obowiązywały we wszystkich pozostałych zawodach, w tym w trakcie igrzysk mistrzostw świata w lotach.

Zmiana dotyczy za to kombinacji norweskiej - w tej dyscyplinie stosowany będzie już nowy system, za wyjątkiem konkursów olimpijskich w Vancouver

I chwała Bogu, szkoda tylko że kombinatorzy będą "królikami doświadczalnymi" ale choć w najważniejszych zawodach sezonu będzie po staremu.
Jeszcze tylko zdymisjonować Hofera i pełnia szczęścia
Figaro możesz śmiało oglądać skoki

[RakuNH]

Mimo wszystko prawie cała druga połowa sezonu będzie się odbywała w nowym systemie Wystarczyłby Turniej Nordycki.

[markos7207]

Znany jest już skład w jakim polscy skoczkowie zaczną sezon PŚ w Kuusamo.
W pierwszych konkursach tegorocznego Pucharu Świata, które zaplanowane są 27 i 28 listopada, wystąpią Adam Małysz, Łukasz Rutkowski, Kamil Stoch, Piotr Żyła, Marcin Bachleda i Krzysztof Miętus.