Biathlon.pl

Najlepiej zapytać Putina ile taki olimpijski kaprys kosztuje.

Widziałem w TV nawet niezłą reklamówkę Krakowa 2022 z Justyną.

zygy napisał(a):Tak samo, jak zyski nam przynosi kryty tor kolarski w Pruszkowie. Polaków nie stać nawet na boba z prawdziwego zdarzania... Nie stać nas, żeby pojechać na zawody PŚ do Igls w tym tygodniu, ale tor oczywiście musimy mieć Zastaw się, a postaw, a póżniej dopiero się zastanowimy, co dalej

Teraz dopiero wpis mi wpadł w oczy… Nie chcę się chwalić, ale boba naszej czwórce bobslejowej kupił AWF Katowice i przekazał do AZS AWF Katowice, skąd pochodzą najlepsi zawodnicy.. . Stąd piękny napis na burcie… Chociaż ostatnio Dawid chyba chciał go trochę skasować...

Wybitny ekspert napisał(a):Widziałem w TV nawet niezłą reklamówkę Krakowa 2022 z Justyną.

A teraz wyobraź sobie, że ta "niezła reklamówka" kosztowała 1,3 miliona złotych. A aplikacja na igrzyska ma kosztować 18 milionów.

Ale czy ja napisałem że popieram tą kandydaturę?
Nie, ja po prostu napisałem że jak na Polskę to nawet niezły filmik, ale jak dziś zobaczyłem 2 wersję z Czerkawskim to mi przeszło. A co do samej aplikacji to od początku twierdzę że to fanaberie Marczułajtis, Rasia i innych platfusów.

A na koniec dodam że będę trzymał mocno kciuki za Oslo i nawet Justyna mnie nie przekona do tego dziwadła polsko-słowackiego.

Ale ja nigdzie Cię nie skrytykowałem, tylko chciałem żebyś skonfrontował koszty tej reklamy z efektem końcowym.

Link do tej reklamy: http://www.youtube.com/watch?v=HB2NyVJTxf0
Na końcu pojawiają się różne postacie, ja w tv widziałem z Małyszem.

http://www.youtube.com/watch?v=-f0gOZFljTQ

4:40 - jeśli to prawda co mówi Luiza to normalnie ręce opadają i nie tylko......

Bezpłciowa ta reklama, taka bez pomysłu - jak na jakieś studio sport. Już reklamówki TdP mi bardziej przypadły do gustu.
Są różne wersje, czy różnią się tylko mordkami na końcu? Widziałem tylko tą:
http://www.youtube.com/watch?v=6RU47zxfm7s

Nie jestem w temacie, ale czy to ma być kampania promocyjna dla Polaków, czy będą to puszczać na eurosporcie i innych globalnych tv?

Mój typ na maskotkę: http://kulturaonline.pl/resources/pictu ... ja_mis.jpg

Tak, maskotka pasuje jak ulał. To jest miś na skalę naszych możliwości

Igrzyska pod Wawelem coraz bliżej , właśnie odpadł bardzo groźny konkurent. Rajcy miejscy w sztokholmskim Ratuszu, zdecydowali że to za droga zabawa i powiedzieli "nei". Jeszcze czekać na potknięcie Oslo i impreza nasza

A co? Stać nas. My nie jakieś tam szwedzkie czy norweskie sknery. My z gestem zorganizujemy igrzyska, że wszystkim gały na wierzch wyjdą.

A co? Stać nas.

Kto bogatemu zabroni? Wiadomo, koszty trzeba ponieść ale inwestować zawsze warto W perspektywie długofalowej wcale nie musi to być takie tragiczne w skutkach ...

Sztokholm to raczej była mało realna kandydatura . Konkurencje alpejskie 600 kilometrów od centrum igrzysk? Równie dobrze zorganizujmi ZIO w Warszawie , Ceremonia otwarcia i skoki na narodowym . W tym momencie Kraków jest jedynym konkurentem Oslo więc nie zdziwcie się , jak te igrzyska dostaniemy.

Na szczęście nie. Dostanie Oslo.

Minister sportu - Andrzej Biernat, uważa, że największym konkurentem Krakowa jest Ałma-Ata: "Zagrozić nam jest w stanie jedynie Ałma-Ata. Atutem tego kazachskiego miasta jest to, że tę imprezę mogłoby przeprowadzić już dzisiaj, bo wszystkie obiekty ma gotowe. Wydaje mi się, że po Soczi, gdzie zauważalny jest bizantyjski przepych, wiele osób może zatęsknić za igrzyskami surowszymi i skromniejszymi, w których najważniejszy będzie sport".
SZOK!
http://wspieramyklub.pl/home/aktualnosc ... romne.html

To ten pan, który nie wiedział, gdzie się odbywały ostatnie zimowe igrzyska w 2010r., zaś według niego w 2006r., organizatotem było Lake Placid Naprawdę nie rozumiem Tuska, skoro ma się w partii takich fachowców od sportu, jak np., Senator Person, a powierza się to ministerstwo kompletnym dyletantom. Potem niezły ubaw mają dziennikarze, którzy mają o czym pisać przy okazji kolejnych wpadek. Na podstawie tego resortu widać jednak, dlaczego ten rząd funkcjonuje, jak funkcjonuje, bo jeśli pozostali ministrowie są dobierani w podobny sposób, to nie mam więcej pytań.

coś ci się pomyliło. Biernat wiedział gdzie były igrzyska w 2010 i 2006 , a twierdził , że igrzyska w 2002 roku były w Lake Placid

Słyszałem tą wypowiedż i facet nie potrafił od razu powiedzieć, gdzie były ostatnie igrzyska zimowe, co jest moim zdaniem kpiną. Nie ulega też kwestii, że gdyby u Tuska liczyła się tylko fachowośc i kompetencje, a nie układy i partyjne gierki, to zaraz po dymisji Drzewieckiego powinien nominować Persona na stanowisko ministra Sportu. Wówczas jego kandydatura była nawet dość często wymieniana. Przyszedł Giersz, co jest można była zaakceptować, ale kolejne nominacje dla pani Muchy i teraz Biernata, to skandal w biały dzień. Nie znam się na innych resortach tak dobrze, jak na sporcie, ale skoro w tej dziedzinie są takie kompromitacje, to jaką mam mieć pewność, że w innych nie odbywa się to w podobny sposób?

Odnośnie igrzysk, to wszystko w rękach parlamentu w Norwegii. Jeśli Oslo dostanie gwarancje finansowe, to będzie zdecydowanym faworytem i żadne zaklinanie rzeczywistości tutaj nie pomoże. Ałmata to mocna oferta, ale tylko do finałowej "3". ew. "4". Nikt przy zdrowych zmysłach nie przyzna trzeciej z kolei olimpiady Azji, tym bardziej, że Soczi to też były ZSRR, podobnie jak Kazachstan. Czytałem gdzieś wypowiedż norweskiego członka MKOL-u, który także był przewdniczącym kandydatury Lillehhamer sprzed lat, który twierdzi, że po kilku edycjach eksperymentów MKOL powraca do sprawdzonych koncepcji, stąd ostatni wybór Tokio. Uważa też, że dużym plusem dla Norwegii jest fakt, że last minute zgodziła się na organizację w 2016r., światowych Igrzysk Młodzieży w Lillehammer. W innym przypadku byłby spory problem z tą imprezą, gdyż nie było innych kandydatów i Norwegia uratowała MKOL- owi tyłko, co jego członkowie mogą sobie zapamiętać. Sztokholm i tak nie miał szans z uwagi na gigantyczną odległość do Are- potencjalnej areny konkurencji alpejskich, stąd pewnie rezygnacja. Dziwię się, że Lwów się nie wycofuje, po tych ostatnich aferach na Ukrainie, choć bezpośrednio przed przyznaniem Euro 2012 też było tam niespokojnie, ale jak widac lobby pana Surkosa okazało się skuteczniejsze. Teraz szans mają jednak minimalne i na 99% nie przejdą rundy formalnej w lipcu tego roku.