Siatkówka

[dan]

Właściwie o tym mogłem napisać również w miejscu poświęconym samym igrzyskom.
Rozlosowano właśnie grupy turnieju olimpijskiego w siatkówce:
grupa A: Wielka Brytania, Włochy, Polska, Argentyna, Bułgaria, Australia
grupa B: Brazylia, Rosja, Stany Zjednoczone, Serbia, Niemcy, Tunezja.

Gdy zobaczyłem tytuł :Trudni rywale polskich siatkarzy" zastanawiałem się do jakiej to grupy mogli trafić. Tymczasem gołym okiem widać, że "polska" grupa jest zdecydowanie słabsza. Przecież poza Tunezją każda drużyna z grupy B będzie chciała walczyć o medal. W naszej natomiast groźnymi rywalami przede wszystkim będą Włosi i Bułgarzy. Będzie trzeba uważać na Argentynę i Australię, ale śmiem twierdzić, że z tymi rywalami nasi powinni poradzić sobie jeśli ich nie zlekceważą.

[dan]

Niestety, nasze dziewczyny nie pojadą na igrzyska, dlatego też pocieszam się patrząc na ich grę w World Grand Prix. Wczoraj zwycięstwo 3-0 z Koreą Południową, a dzisiaj takim samym stosunkiem z Tajwanem. Jutro naszą reprezentację czeka jednak znacznie cięższe zadanie, bo zmierzą się z Chinkami. Mam nadzieję, że dziewczyny jak już nie jadą do Londynu to przynajmniej zakwalifikują się do finałowego turnieju WGP.

[zdzichu]

A nasi siatkarze po raz trzeci w ostatnich czterech meczach pokonali Brazylię i awansowali do Final Six Ligi Światowej.Brazylijczycy też mają szanse na awans jako najlepszy zespół z drugiego miejsca , maja 26 pkt ,pozostałe grupy są bardziej wyrównane niż ta nasza , i myślę że jednak uda im się awansować. Niby Brazylijczycy dalecy są od swojej optymalnej formy ,ale te zwycięstwa pozwalają nam budować przewagę psychiczną nad nimi , bo zawsze już przed wyjściem na parkiet przegrywaliśmy te mecze z nimi w głowach ,a teraz jest już inaczej , gramy jak równy z równym i co najważniejsze wygrywamy.
A co do tych grup na igrzyska to mieliśmy chyba jednak trochę pecha , bo po wyjściu z grupy od razu trafimy na bardzo mocnego rywala.

[Janko10]

Z tym pechem to nie wiadomo... Łatwiej będzie awansować z 1-2 miejsca (i wogóle awansować, co niby wydaje się oczywiste ale w tej mocnej grupie różnie może być) a wychodząc z tej drugiej grupy z 3-4 i tak jest silny przeciwnik... Oczywiście w tej dyspozycji można wygrać tę silną grupę i wtedy droga do półfinału łatwa ale matematykę zostawmy, trzeba grać i wygrywać. Jakoś mam dobre przeczucia.

[ssonicsl]

O przepraszam, ale czasy kiedy musieliśmy kombinować, aby nie trafić na silnego rywala minęły. Teraz to my jesteśmy tymi silnymi i to nas powinni się bać inni. NAS. Kto nie chce odpaść w ćwierćfinale niech nas omija szerokim łukiem.

[Janko10]

No jak nie jak tak!!! Pełna zgoda.
W tej siatce to różnie bywa... Ale kiedy jak nie teraz medal IO???

[zdzichu]

Dzisiaj w Sofii rozpoczął się turniej finałowy Ligi Światowej , w pierwszym meczu Kuba bez trudu pokonała Brazylie 3:0 ,jutro my gramy z Canarinhos ,którzy dzisiaj zagrali słabiutenko , Kubańczycy też nic wielkiego nie pokazali ,ale na taką Brazylie bez trudu to wystarczyło .Jeśli jutro Brazylijczycy nie poprawią swojej gry , a my zagramy na odpowiednim poziomie ,to powinno się skończyć 3-0 lub 3-1 dla naszego zespołu. W tym roku większość ekip traktuje ten finał przejściowo , jako punkt przygotowań do Londynu . Dlatego też myślę że jesteśmy cichym faworytem turnieju , zwłaszcza że nie ma Rosjan.

[dan]

Wygraliśmy 3-2 ale to wystarczyło by wyrzucić Brazylię z turnieju. Jutro gramy z Kubą, która podobnie jak my już jest pewna gry w półfinale.

[zdzichu]

No dobra miało być 3-0 lub 3-1 ,jest 3-2 i też jest fajnie . Chociaż ten mecz dzisiejszy był w naszym wykonaniu taki różny ,różne fragmenty były ,ale widocznie te wejścia w turniej po 2 tygodniach przerwy są ciężkie ,wczoraj Brazylijczycy dzisiaj My.Ale w tych dwóch setach ostatnich już Brazylia bez szans , i dlatego mamy półfinał.Jutro trzeba zlać Kubańczyków ,potwierdzić role faworyta i wygrać grupe

[dan]

Po zwycięstwie nad Bułgarią po raz pierwszy w historii polska reprezentacja awansowała do finału Ligi Światowej. Dzisiaj wieczorem walka o zwycięstwo z USA.

[figaro56]

Świetni kibice bułgarscy. A mieli chodzić na siatkówkę ci mądrzejsi. Polska faworytem do olimpijskiego medalu. Piszę medalu skromnie żeby nie zapeszyć bo gdzieś po głowie chodzi złoto.

[kat.]

A mieli chodzić na siatkówkę ci mądrzejsi.

Świat nie jest czarno-biały, jak chcą go widzieć niektórzy. Bułgarzy niby biali, ale też taką ciemniejszą karnację miewają

[friducha]

bye

[zdzichu]

Też byłem pewien wygranej , po tym co Polacy pokazywali , w tej Sofii innego scenariusza niż nasza wygrana nie przyjmowałem do wiadomości.
Dzisiaj jak zwykle ukazała się wielka siła naszej ławki ,taki Kossok wchodzi za Możdzonka i gra kapitalnie.Amerykanie byli bezradni kompletnie ,i dobrze zemsta za Agnieszka się udała .
Teraz Londyn , podobnie jak Figaro wole nastawiać się na to , ze jedziemy po medal ,ale medal to miniumum.

[kat.]

No, pozamiatali. Miło, że po niezakwalifikowaniu się na IO piłkarzy ręcznych mamy jeszcze piekielnie silną reprę w innym zespołowym sporcie. Szkoda, że "złotka" nieco wyblakły, bo jednak siatkę kobiecą ogląda mi się, siatkarskiemu pikolowi, dużo milej.

Jeszcze wracając do tych mądrzejszych kibiców:

Tym razem jego flaga z napisem "Polska. Płock" wisiała nad wejściem na sektor. - Pięć minut przed zakończeniem meczu jeszcze tam była. Obserwowałem ją cały czas, bo już wcześniej były problemy z drugą flagą. Jak się spotkanie skończyło, momentalnie jej nie było, a ochrona tylko wzruszała ramionami. Jedyną szansą było złożenie zawiadomienia na policję, ale po rozmowach z nimi okazało się, że muszę się przemieścić do innego komisariatu. W końcu zrezygnowałem - podkreślił kibic.

Rzeczywiście kibicowanie siatkarzom nie zawsze idzie w parze z wysokim IQ i ogólnym "rozgarnięciem".

[figaro56]

A to bułgarskie łobuzy. Nas Polaków wygwizdać? Koksiarze jedni. A ja głosowałem na taką jedną Bułgarkę w naszym plebiscycie mimo iż wcale mi się nie podobała Cyganka. Bądź tu dobry dla Bułgarów. Gwizdać to powinni jak wybierano tych ich dwóch patałachów do najlepszych zawodników turnieju. Śmiechu warte.

[ssonicsl]

Czyli to dziwne uczucie spokoju nie tylko mi towarzyszyło?

Naprawdę dziwnie się czuje widząc polską drużynę walczącą o złoto w czymkolwiek i nie ekscytując się meczem, bo wiem że są tak mocni, że na pewno wygrają. Strasznie dziwne uczucie...

Pojechaliśmy po swoje, wzięliśmy to jak na mistrzów przystało, teraz IO. Będzie 5-6 drużyn walczyło o złoto i nie ma faworyta. Nikt się nie wybija ponad innych, jak Brazylia przez ostatnie lata, czy Rosja. Wierze w medal, liczę na medal, jaki? Obojętne. Choć oczywiście złotem nie pogardzę.

Zachowanie Bułgarów. Rzucanie czymkolwiek w jakiegokolwiek sportowca jest skandalem. To że sobie w finale na Nas gwizdali? OK. Nie musieli nam kibicować. Ale rzucanie zapalniczkami to dzicz, dzicz i jeszcze raz Bułgaria.

[Janko10]

No to dziwne uczucie nie tylko Tobie towarzyszyło.
Ale teraz mamy IO i trochę mnie martwi ta euforia w mediach i nie tylko. Wrócimy z medalem nie złotym i będzie lekkie rozczarowanie. A gdybyśmy tę LŚ wtopili i z brązem z IO wrócili to byłoby piękne pianie...
Oczywiste oczywistości:
1. medal na IO = wielki sukces.
2. wszystko wyżej to patrz pkt. 1 do kolejnej potęgi.

[karlos]

Mnie na igrzyskach ucieszy jakikolwiek medal, a media faktycznie trochę za bardzo zaczynają pompować ciśnienie.
W sumie szkoda, że sprawa powrotu Wlazłego skończyła się fiaskiem, bo może zabraknąć jego klasy podczas igrzysk w Londynie. Pomimo bardzo dobrego występu podczas Ligi Światowej Bartman to jednak nie klasyczny atakujący. Mam nadzieję jednak, że nasi siatkarze będą dalej pokazywali, że Wlazły w kadrze jest niepotrzebny .

[zdzichu]

Było wiadome że media zaczną pompować ciśnienie ,oby tylko chłopaki to utrzymali , bo Oni doskonale zdają sobie sprawe że są wielkimi faworytami do medalu , że wszyscy na nich liczą.A wiadomo że po ostatnich występach brak medalu będzie rozczarowniem.Ale myśle że tworzą na tyle silną grupę,że sobie poradzą z presją.A co do Wlazłego ,moim zdaniem ,On niepotrzebny ,fakt atakujący świetny ,ale Bartman w duecie z Jaroszem wcale nie gorsi ,gdy jeden gra słabo to drugi wchodzi i gra lepiej, i to jest ta potężna siła naszego zespołu ,kilkunastu zawodników na podobnym poziomie.Chociaż oczywiście Wlazły ma już doświadzczenia z poprzednich igrzysk ,ale i tak myślę że Bartman sobie poradzi.