Fan napisał(a):Może te nowe skocznie mu naprawdę nie leżą.
Ostatnio się wypowiadał, że się już przestawił na nowe skocznie, więc raczej nie w tym problem.
Trochę mnie zaniepokoiła wypowiedź Kruczka: http://www.sport.pl/vancouver2010/1,103 ... znowu.html
Bo skoro szuka on już wytłumaczenia słabych występów w taki sposób, to raczej czarno widzę występ naszej drużyny na IO

Na szczęście z Małyszem pracuje Lepistoe, a forma podobna jak w ostatnich latach, tylko żeby jej szczyt nie przyszedł za późno jak to miało miejsce rok temu.
RakuNH napisał(a):wystarczy że Adama lekko podskoczy a reszty lekko opadnie i już jest medal.
Zgodzę się, tylko jest jeden problem, że ciężko żeby nikomu z czołówki forma nie wyskoczyła w czasie igrzysk. A obawiam się, że Małysza stać na bardzo dobrą formę, ale nie taką jak kiedyś, gdyż ma już swoje lata i jeżeli będzie wygrywał to raczej minimalnie, gdy żaden z jego konkurentów nie będzie w fenomenalnej formie i oczywiście przy odrobinie szczęścia, bo bez niego czasami w skokach ciężko. Małysz według mnie powinien się na same igrzyska skupić na K-90, bo tam ma większe szanse.
Trochę mnie też dzisiaj zaniepokoiło sędziowanie, gdy Amman skacząc łącznie 5,5m dalej od Loitzla, przegrał z nim. Według mnie sędziowe trochę przesadzają z tymi wysokimi notami dla Loitzla, a w konkursie K-90 noty będą bardzo ważne.