Tenis

[weiner]

Mnie osobiście turniej męski (zwłaszcza finał) rozczarował.
Co do kobiecych zawodów - bardzo często w turniejach Wielkiego Szlema najciekawsze, najbardziej wyrównane i emocjonujące są pojedynki czwartej rundy oraz ćwierćfinały. Tak było i tym razem Dominacja jednej zawodniczki i krótki mecz. Szczególnie jest to widoczne na RG i US Open - od 2000 roku na 26 spotkań tylko w dwóch finałach były 3 sety. W skali czterech turniejów wygląda to tak: na 53 finały mieliśmy 14 spotkań, które rozstrzygnęły się w trzeciej partii. Osobiście jako najbardziej zacięty wspominam finał Wimbledonu 2005 pomiędzy Venus Williams a Lindsay Davenport

[weiner]

WTA Tour
1 (1) WILLIAMS, SERENA 13000
2 (2) AZARENKA, VICTORIA 6581
3 (4) LI, NA 6570
4 (5) RADWANSKA, AGNIESZKA 5750
5 (3) SHARAPOVA, MARIA 5416
6 (6) KVITOVA, PETRA 4745
7 (7) ERRANI, SARA 4440
8 (8)JANKOVIC, JELENA 4310
9 (9) KERBER, ANGELIQUE 4030
10 (11) HALEP, SIMONA 3760

Czyli jednak Azarenka jeszcze obroniła drugie miejsce, moje wyliczenia okazały się błędne W sumie przy wyliczeniach jest kilka zasad odnośnie liczby i rangi turniejów więc to nie takie proste
Ula Radwańska spadła oczko niżej i jest 46 a Kasia Piter przesunęła się z miejsca 119 na 111. Następna jest Magda Linnet - 116 pozycja (poprzednio 122)

WTA RACE (Road to Singapure):

1 Li, Na 2280
2 Cibulkova, Dominika 1401
3 Bouchard, Eugenie 781
3 Radwańska, Agnieszka 781
5 Azarenka, Victoria 735
6 Ivanovic, Ana 710
6 Williams, Serena 710
8 Kerber, Angelique 645
9 Muguruza, Garbin 598
10 Pironkova, Tsvetana 577



ATP TOUR
1 (1) Nadal, Rafael (ESP) 14330
2 (2) Djokovic, Novak (SRB) 10620
3 (8) Wawrinka, Stanislas (SUI) 5710
4 (5) Del Potro, Juan Martin (ARG) 5370
5 (3) Ferrer, David (ESP) 5280
6 (4) Murray, Andy (GBR) 4720
7 (7) Berdych, Tomas (CZE) 4540
8 (6) Federer, Roger (SUI) 4355
9 (9) Gasquet, Richard (FRA) 3050
10 (10) Tsonga, Jo-Wilfried (FRA) 2885


ATP RACE TO LONDON
1. Wawrinka, Stanislas 2250
2. Nadal, Rafael 1450
3. Federer, Roger 870
4. Berdych, Thomas 795
5. Djokovic, Novak 510
6. Ferrer, David 470
7. Dimitrov, Grigor 380
7. Murray, Andy 380
9. Del Potro, Juan Martin 295
10. Bautista Agut, Roberto 270
10. Mayer, Florian 270
10. Nishikori, Kei 270

EDIT: Panowie mają teraz trochę przerwy. Większa impreza dopiero 10 lutego w Rotterdamie za to w piątek startuje Davis Cup - pierwsza runda. Zestawienia i składy:

CZECH REPUBLIC VS NETHERLANDS
Hard, Ostrava, Czech Republic

Czech Republic
Tomas Berdych, Radek Stepanek, Lukas Rosol, Jiri Vesely

Netherlands
Robin Haase, Igor Sijsling, Thiemo de Bakker, Jean-Julien Rojer

JAPAN VS CANADA
Hard, Tokyo, Japan

Japan
Kei Nishikori, Go Soeda, Yuichi Sugita, Yasutaka Uchiyama

Canada
Milos Raonic, Vasek Pospisil, Frank Dancevic, Daniel Nestor

GERMANY VS SPAIN
Hard, Frankfurt, Germany

Germany
Tommy Haas, Philipp Kohlschreiber, Florian Mayer, Daniel Brands

Spain
Feliciano Lopez, Fernando Verdasco, Robert Bautista Agut, David Marrero

FRANCE VS AUSTRALIA
Clay, La Roche sur Yon, France

France
Richard Gasquet, Jo-Wilfried Tsonga, Gael Monfils, Julien Benneteau

Australia
Lleyton Hewitt, Nick Kyrgios, Chris Guccione, Thanasi Kokkinakis

USA VS GREAT BRITAIN
Clay, San Diego, California

USA
John Isner, Sam Querrey, Bob Bryan, Mike Bryan

Great Britain
Andy Murray, James Ward, Kyle Edmund, Colin Fleming

ARGENTINA VS ITALY
Clay, Mar del Plata, Argentina

Argentina
Carlos Berlocq, Juan Monaco, Horacio Zeballos, Eduardo Schwank

Italy
Fabio Fognini, Andreas Seppi, Filippo Volandri, Simone Bolelli

KAZAKHSTAN VS BELGIUM
Hard, Astana, Kazakhstan

Kazakhstan
Mikhail Kukushkin, Andrey Golubev, Evgeny Korolev, Denis Yevseyev

Belgium
David Goffin, Ruben Bemelmans, Olivier Rochus, Germain Gigounon

SERBIA VS SWITZERLAND
Hard, Novi Sad, Serbia

Serbia
Dusan Lajovic, Filip Krajinovic, Ilija Bozoljac, Nenad Zimonjic

Switzerland
Stanislas Wawrinka, Marco Chiudinelli, Henri Laaksonen, Michael Lammer

[Guarded]

Czyli Novak oficjalnie poza składem.Bogdan powiedział, że jest zmęczony fizycznie i psychicznie. Widać ta porażka nieźle na niego podziałała.
Można też wspomnieć o Polakach
Skład Polaków: Janowicz, Przysiężny, Fyrstenberg, Matkowski
Skład Rosjan: Tursunov, Gabashvili, Kuznetsov, Khachanov
Miejsce: Moskwa
Nawierzchnia: Hard

EDIT: Do Szwajcarskiej drużyny dochodzi Roger Federer.

[Guarded]

Swoim Q&A na Twitterze Andy zrobił nie mały szum. Oczywiście jak zwykle można się nieźle uśmiać przy jego odpowiedziach, a dwie z nich media podchwyciły. Pierwsza dotyczyła palenia trawki, a druga ślubu z Kim. Gdy tylko Andy to zobaczył od razu zaznaczył, że to nieprawda. Polecam sobie poczytać, warto!

[Bedrzich]

No tak, Twitter może i ciekawy, ale ciekawe rzeczy też się dzieją na turnieju w Paryżu. Szarapowa podrażniona kiepskim początkiem roku, pałą żądzą zemsty (też można sobie poczytać gdzieniegdzie ) i chce szybko zapomnieć o kiepskim Australian Open wygrywając w Paryżu. Jeśli się jej to uda, to Radwańska wróci na 5 miejsce w rankingu, gdzie chyba tak naprawdę jej miejsce, bo taka jest jej realna siła gry. Ale to oczywiście tylko gdybanie, bo jak to wygląda naprawdę, to zweryfikuje dalsza część sezonu, w każdym razie jeśli Radwańska nie będzie wygrywała z czwórką Szarapowa-Li-Azarenka-Williams, to czarno to widzę...

[weiner]

Masza zapewne odrobi straty w tym tygodniu, ale z tego co mówili komentatorzy Eurosportu potem leci do Soczi gdzie ma być specjalną wysłanniczką BBC - czyli w Doha jej nie zobaczymy a ma tam do obrony półfinał.

W Paryżu dwa ciekawe półfinały - Sharapova vs. Pawlyuchenkova - ta druga wyeliminowała Kerber oraz Cornet - Errani. Francuzka ostatnio gra coraz lepiej. Z turnieju wyleciała już w pierwszej rundzie Roberta Vinci - najwidoczniej wpadka w AO to nie przypadek.

W Pattaya Open w drugiej rundzie wycofały się się dwie najwyżej rozstawione zawodniczki - Kuznetsova i Lisicki i zawody straciły sporo na atrakcyjności. Vera zdołała przejść tylko jedną rundę. W półfinałach zagrają Goerges vs. Pliskova oraz Hlavackova vs. Makarova - moim zdaniem ta tenisistka ma największe szanse na zdobycie tytułu.

W grupie I Strefy Euroafrykańskiej Davis Cup Polacy prowadzą z Rosją 2:1 - swoje mecze wygrali debliści i Janowicz, przegrał Przysiężny. Jutro kolejne pojedynki singlowe.

[Guarded]

No i Maria poza turniejem. Tak, teraz jedzie do Sochi i tam bedzie jakas reporterka. Tylko IO koncza sie 22.02, a na poczatku marca startuje Indian Wells. Nie wiem, przez jaki czas bedzie ta reporterka, ale za ocean trzeba sie wybrac dobre kilka dni przed turniejem, zeby sie przyzwyczaic do warunkow i zmiany czasu.

[mariusz_pol]

No tak, Twitter może i ciekawy, ale ciekawe rzeczy też się dzieją na turnieju w Paryżu. Szarapowa podrażniona kiepskim początkiem roku, pałą żądzą zemsty (też można sobie poczytać gdzieniegdzie ) i chce szybko zapomnieć o kiepskim Australian Open wygrywając w Paryżu. Jeśli się jej to uda, to Radwańska wróci na 5 miejsce w rankingu, gdzie chyba tak naprawdę jej miejsce, bo taka jest jej realna siła gry. Ale to oczywiście tylko gdybanie, bo jak to wygląda naprawdę, to zweryfikuje dalsza część sezonu, w każdym razie jeśli Radwańska nie będzie wygrywała z czwórką Szarapowa-Li-Azarenka-Williams, to czarno to widzę...

Nie rozumiem Cię. Ostatni mecz z Azarenką Agnieszka wygrała, co prawda jej bilans jest okropny, ale pokazała że jednak potrafi ją pokonać. Z Szarapową bilans jest także beznadziejny, ale trzy ostatnie mecze były bardzo zacięte, najmniej z nich był ten finał w Miami, gdzie Aga wygrała. Z Li Aga ma bilans równy i ostatni mecz także wygrała (bilans z zeszłego roku jest 2:1 dla Agnieszki). Jedynie Williams wydaje się nie do pokonania.

Moim zdaniem Agnieszka spokojnie pozostanie na czwartym miejscu co najmniej do Wimbledonu i jej przewaga na Marią się powiększy. Maria odpuszcza Doha, gdzie ma do obrony półfinał, potem broni zwycięstwa w Indian Wells i finału w Miami, potem zwycięstwo w Stuttgarcie, finał w Madrycie i finał Rolanda Garrosa, w formie którą ostatnio prezentuje jeśli obroni połowę z tego to będzie dobrze.
Agnieszka natomiast broni półfinału Doha i Miami oraz ćwierćfinału Roland Garros. W Dubaju, Madrycie i Rzymie nie broni praktycznie niczego, w Indian Wells była w czwartej rundzie, a po drodze są jeszcze Katowice.
Okres marzec-maj, czyli turniejów ziemnych był najlepszym okresem zeszłego sezonu dla Marii, ale najgorszym dla Agnieszki.

[Guarded]

Plan gier Rafaela Nadala jest bardzo ambitny. Hiszpan zamierza zagrać w 5 turniejach w 7 tygodni. Będą to kolejno: Copa Claro w Buenos Aires, Rio Open w Rio de Janeiro, Abierto Mexicano Telcel w Acapulco, BNP Paribas Open w Indian Wells i Sony Open Tennis w Miami. Nie wiadomo jeszcze, czy na pewno weźmie udział w tym ostatnim turnieju, ale i tak kalendarz ma mocno napięty. Porównując jego plany do planów np. Novaka Djokovica to Serb ma dużo czasu na regeneracje i zbieranie sił na wiosnę. Wystąpi kolejno w: Dubai Duty Free Tennis Championships w Dubaju, BNP Paribas Open w Indian Wells i Sony Open Tennis w Miami.

Oglądałam dzisiaj Polskiego debla i chłopaki od 2 seta zagrali bardzo dobre spotkanie. Dużo fajnych wymian, efektownych zagrań, ale na tym właśnie debel polega. Jeszcze lepiej się go ogląda z trybun.

Słyszałam, że mają się starać o turniej ATP w Polsce. Miałby on się odbywać na przełomie kwietnia i maja. Miejsce to Torwar. Trzymam kciuki za to, bo nareszcie Polska mogłaby pooglądać u siebie męski tenis na wysokim poziomie.

Co do Agnieszki to rzeczywiście mało punktów broni w następnych tygodniach/miesiącach i pozycję w top4 ma bardzo pewną, ale ja bym się nie sugerowała rankingiem. Wolałabym, żeby Polka zaczęła regularnie ogrywać zawodniczki z pierwszej piątki rankingu WTA.

[Gulus]

Może i mało Agnieszka punktów broni, ale popatrz co wyprawia Sharapova za jej plecami

Ciekawe wieści z tym Torwarem, ale mnie bardziej cieszy, że WTA z Katowicami na długi okres czasu podpisali umowe i w tym roku ponownie będzie można oglądać dziewczyny, lecz tym razem na twardej nawierzchni (rok temu na mączce). W zeszłym roku fatalnie trafiłem, bo miałem czas obejrzeć R2, a moje faworytki poodpadały w R1 i oglądałem "bardzo interesujący i emocjnujący " pojedynek między Begu a Cadantu i część mecz Vinci z Bertens. Polecam do oglądnięcia na żywo meczu bo to całkiem inna bajka

[weiner]

Mam nadzieję, że AO nie był przypadkiem i e w tym sezonie w kobiecym tourze będzie 'pospolite ruszenie' Moje przemyślenia co do pierwszej dziesiątki:
- Victoria Azarenka od zeszłej jesieni nie radzi sobie zbyt dobrze. w turniejach azjatyckich odpadała w początkowych rundach (podobno była chora) ale w mistrzostwach WTA też nic nie zdziałała. W tym roku była w finale + ćwierćfinał AO - w Dubaju broni finału i to będzie dla niej poważny sprawdzian
- Maria Sharapova - w jakiej formie jest każdy widzi, ciężko jej będzie obronić tyle punktów
- Petra Kvitova - od pewnego czasu regres - czasem uda jej się rozegrać dobry turniej ale wpadek jest zdecydowanie więcej
- Angelique Kerber - dziewczyny z pierwszej dziesiątki nauczyły się z nią grać i być może niedługo podzieli los Caroline Wozniacki
- Sara Errani - wielka wojowniczka ale ostatnio też gra coraz słabiej. Dziś wymęczyła zwycięstwo nad Alize Cornet, zobaczymy co będzie dalej

W 10tce jest do tego stabilna Jankovic i Radwańska oraz imponująca ostatnio Na Li i niepodważalny numer jeden - Serena. Liczę bardzo, że w najbliższym czasie namiesza sporo Simona Halep (jest już 10ta), Ivanovic, Cibulkova i Bouchard. Co prawda wątpię by Dominika była w stanie grać ciągle na takim poziomie jak w AO ale byłoby ciekawie Innych tenisistek, które mogłyby się wedrzeć do pierwszej dziesiątki póki co nie widać

Rafa zawsze szarżuje do US Open Z czołowych zawodników (z pierwszej dziesiątki) w Davis Cup w ten weekend startuje Wawrinka, Murray, Tsonga i Gasquet - reszta odpoczywa

EDIT: W grupie światowej odpali już Serbowie, Hiszpanie i Australijczycy. Jeśli chłopaki pokonają jutro Rosjan (co jest wysoce prawdopodobne) to w kolejnej rundzie zagrają z Chorwatami.

[Guarded]

Grał też Federer

Jerzy powinien jutro zagrać spokojny mecz i potem szybko do Francji, gdzie zagra w Montpellier w 250.

Do pierwszej 10 w rankingu WTA może też wejść młoda amerykanka Stephens. U niej najgorsze są te wahania formy, ale jeśli ją ustabilizuje to potencjał ma

EDIT: Gulus, jasne, że tenis na żywo to inna bajka. Miałam okazję obejrzeć 5 spotkań panów i wrażenie ogromne

[Gulus]

Innych tenisistek, które mogłyby się wedrzeć do pierwszej dziesiątki póki co nie widać

Nie ma to jak ocenić sytuacje po jednym turnieju Mam nadzieje, że te dziewczyny, które wypisałeś będą wysoko, ale jak mam się bawić w prognostyka to widze powrót Stosur do 10-tki, spory awans Pavlyuchenkovej i Cornet, która od dłuższego czasu prezentuje równą wysoką forme oraz awanse do TOP30 Beck, Riske, Vogele, Tomljanovic
I obowiązkowo Bouchard Top10 na ten sezon

[Guarded]

Genie pięknie przeszła od rozgrywek juniorskich do WTA w tamtym roku. W tym sezonie powinna powalczyć o top15, a nawet lepiej. Jest to zawodniczka, która konsekwentnie dochodzi do lepszych wyników. Na korcie prezentuje się niesamowicie dobrze. Spokój, zdecydowanie, agresywna gra i brak strachu przed zawodniczkami powinny ją w tym sezonie zawieźć daleko.

[Guarded]

No i jesteśmy w następnej rundzie Davis Cup. Jerzy zagrał dzisiaj wyśmienicie. Forma, jaką prezentuje, może tylko cieszyć, bo zaraz kilka turniejów i czas pokazać super grę.

[weiner]

Na stronie WTA pojawił się krótki wywiad z Katarzyną Piter Kaśka uwielbia grę Rafy Nadala
http://www.wtatennis.com/getting-to-kno ... zyna-piter

Pawlyuchenkova pokonała Errani w finale - jestem pod wrażeniem To bardzo chimeryczna tenisistka, dodatkowo często przytrafiają się jej kontuzje. W drugim finale górą Makarova, czyli w kobiecym tenisie dzisiaj rosyjski dzień Dla Makarovej to drugi tytuł, dla Pawlyuchenkovej szósty.

W najbliższym tygodniu pierwsze mecze Fed Cup - Polki są w drugiej grupie światowej i o fazę Play-off będą walczyć ze Szwedkami w składzie Agnieszka Radwańska, Katarzyna Piter, Paula Kania, Alicja Rosolska. Szanse na wygraną oceniam jako duże.

Jutro startują trzy turnieje rangi ATP250:
- w Vina del Mar w Chile zagrają Fognini, Almagro, Robredo, Chardy, Granollers
- w Zagrzebiu Youzhny, Haas, Kohlschreiber, Cilic, Lopez, Dodig, Karlovic, Stepanek
- w Montpellier we Francji Gasquet, Simon, Janowicz, Tursunov, Monfils, Benneteau, Nieminen, Przysiężny, Kubot

Jurek jest rozstawiony z numerem trzecim i w pierwszej rundzie ma wolny los. W następnej może się spotkać z Mannarino lub, co bardziej prawdopodobne z Robertem Bautista Agut, który namieszał trochę w AO eliminując Juana Martina Del Potro. Michał o drugą rundę zagra z Rogerem-Vasselinem. Najtrudniejsze zadanie stoi przed Kubotem - zagra z Gaelem Monfilsem.

W Zagrzebiu w kwalifikacjach startował Piotr Gadomski - odpadł jednak już w pierwszej rundzie. Za to w deblu, również w Zagrzebiu, zagra Bednarek/Kowalczyk.

[weiner]

Wychodzi na to, że w Doha zagra cała czołówka poza Sharapovą i kontuzjowaną Kirilenko. W Dubaju Agnieszka będzie najwyżej rozstawioną zawodniczką ale pojawi się sporo dobrych dziewczyn.

Do gry wraca Ula, jednak zamiast wystąpić w Doha startuje w turnieju ITF w Midland ... Mam nieco mieszane uczucia co do tej decyzji, choć z drugiej strony wraca po kontuzji. Potem czeka ją wyprawa do Acapulco gdzie zagra między innymi i Genie i Dominika.

Kasia Piter wystąpi w eliminacjach do turnieju w Rio de Janeiro (za dwa tygodnie).

Magda Linette dalej w Australii. W tym tygodniu odpadła w ćwierćfinale turnieju ITF w Burnie (była rozstawiona z numerem jeden). Jutro zaczyna kolejny ITF w Australii, gdzie również jest najwyżej rozstawiona.

Sandra Zaniewska rozpoczyna właśnie rehabilitacje kręgosłupa.

[Guarded]

Szczerze nie wiem, czy już to pisałam, ale niestety Juan Martin del Potro ma znowu kontuzje. 4 lata temu, podczas AO doznał kontuzji prawego nadgarstka, przez co spadł na 258 pozycję w rankingu ATP. W tamtym roku pobolewał go lewy nadgarstek, ale po niedługich przerwach wracał na kort. W trakcie tegorocznego turnieju wielkoszlemowego w Australii pogorszył stan swojego lewego nadgarstka i prawdopodobnie to było skutkiem słabszej dyspozycji Argentyńczyka. Chłopak z Tandil miał nieco później umówić się na poważniejszą wizytę u specjalisty, ale z racji dużego bólu spotyka się z nim już teraz.

Robin Söderling nadal walczy o powrót na kort, lecz na razie nie pozwala mu na to jego obecna dyspozycja. Mówi, że jednego dnia jest lepiej, ale za to następnego nie może przeprowadzić treningu bez przerw 5 minutowych co 10 minut. Szwed się jednak nie poddaje i nadal myśli o tenisie. Słowa Jonasa Bjorkmana: Wierzę, że on będzie mógł wrócić do rozgrywek, ale na razie jest to niemożliwe. W czasie turnieju w Sztokholmie (październik ubiegłego roku), kiedy razem poszliśmy na kort, po dziesięciu minutach gry, potrzebował pięciu minut na odpoczynek. On ciągle stara się i walczy, by wrócić. On nadal wie, jak to się robi. Jeżeli uda mu się wrócić na zawodowe korty, to nie sądzę, aby miał problem z adaptacją. Znów byłby jednym z najmocniej uderzających tenisistów. Trudno byłoby awansować przed choćby Del Potro, ale 7-12 miejsce byłoby w jego zasięgu. To dla niego bardzo trudny okres. Za każdym razem, kiedy zdecyduje się na większy wysiłek, musi się bardzo długo regenerować. Kładzie się spać o 16, a wstaje o 9 rano. To można zrozumieć tylko wtedy, gdy się tego doświadczy. Choroba uderzyła nagle. Gdzieś pewnie niszczyła jego organizm, ale on zawsze trenował, nigdy nie miał czasu na odpoczynek. Przenosił granicę coraz dalej i dalej.
Bardzo bym chciała zobaczyć Robina na korcie, ale w tym momencie graniczy to z cudem. Szwed ma już 30 lat, a czasu nie da się oszukać.

[Guarded]

Jerzy zagra w swoim pierwszym meczu z Adrianem Mannarino który wygrał w tym sezonie zaledwie dwa mecze i to ze znacznie niżej sklasyfikowanymi tenisistami.

[weiner]

Jestem zaskoczony, nie słyszałem o nim zbyt wiele ale w sumie nie śledzę zbyt uważnie rozgrywek ATP. Choć drugiem strony Bautista w Pucharze Davisa chyba zbytnio nie błyszczał i obydwa mecze przegrał.

Fajnie by było zobaczyć znowu Robina w akcji, grającego ze światową czołówką jak równy z równym

Niestety Magda Linette znowu przegrała, tym razem już w pierwszej rundzie. Australia nie jest dla niej zbyt szczęśliwa.

Ostatnio wyczytałem, że pojawiły plany co do kalendarza rozgrywek damskich 2015. Termin turnieju w Katowicach ma wypadać w tym samym tygodniu co wyżej notowany Charlestone (Premier), do tego tuż po dużych zawodach w Indian Wells i Miami. W praktyce oznacza to śmierć dla polskich zawodów. Po pierwsze i tak do Charlestone przyjeżdża drugi garnitur tenisistek (reszta zwykle odpoczywa), po drugie kto będzie w Stanach i będzie miał ochotę jeszcze grać to w Stanach zostanie zamiast lecieć do Katowic, a po trzecie ranga czyli kasa i punkty. Nie za dobrze to wygląda na przyszłość, wychodzi na to, że renomowanych tenisistek nie zobaczymy. Za to szefostwo rozgrywek funduje nam tydzień więcej gry na trawie plus kolejne turnieje w Azji (już siedem).

Co do nadchodzącego turnieju w Dubaju - mimo, że Genie sporo podskoczyła w drabince to przy zgłoszeniach do turnieju był brany pod uwagę starszy ranking i wychodzi na to, że będzie musiała grać w kwalifikacjach. No ale z taką formą raczej nie ma się co martwić