figaro56 napisał(a):Dzisiaj w sesji porannej taki dzień bez Polaków. No bo dysk kobiet, 3000 m przez przeszkody kobiet i skok w dal mężczyzn. Tym bardziej szkoda, że nie wysłali Zabawskiej.
No ale 400 m kobiet mnie ucieszyło. Rekordy życiowe Hołub, Baumgart i Wyciszkiewicz i awans tej ostatniej do półfinału. No brawa wielkie dla dziewczyn. Właśnie po to jedzie się na MŚ. Oby tylko za wiele sił Wyciszkiewicz nie straciła, no bo przed nią sztafeta.
figaro56 napisał(a):Ale ten Żabojadzik to ma pecha do MŚ. Jak skoczył z tak wielkim zapasem 5,80 to byłem pewien, że nikt mu złota nie zabierze a tu masz. Chyba największa sensacja MŚ.
Kibicowałem Holenderce ale za dużo została na starcie. Może na 200 się uda.
Na 3000 Kenia zdominowała poraz kolejny świat. Myślałem, ze ten Amerykanin się bardziej postawi. Zalewski nieźle bo i tempo było w jego zasięgu dopiero na końcówce jak poszło ostrzejsze to odpadł.
Na 10 000 m stawiałem na Etiopki a wygrała Kenijka. Medal brązowy dla Amerykanki. Do ostatnich metrów aż trzy z nich liczyły się w rozgrywce. Wielka praca poszła w USA jeśli chodzi o średnie i długie dystanse bo w sprintach mają kryzys. Oczywiście daj nam Boże taki kryzys.
zygy napisał(a):Przy tym forum, to III RP i Okrągły stół, to mały pikuś. Kilku krzykaczy i napinaczy terroryzuje tu milcząca większość, która nie ma sił, żeby się babrać w tym bagnie
zygy napisał(a):Przy tym forum, to III RP i Okrągły stół, to mały pikuś. Kilku krzykaczy i napinaczy terroryzuje tu milcząca większość, która nie ma sił, żeby się babrać w tym bagnie
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 21 gości