Tenis

[Guarded]

Co ciekawe mecze zostaly na pewien moment przerwane, a niektore odwolane z powodu upalow - 42'C. Jutro ma dojsc do 44'C, wiec sytuacja bedzie podobna. Nad glownymi arenami pokawi sie dach. Boje sie tylko, zeby nie zrobili nagle halowego szlema.

Sharapova wygrala z Wloszka Knapp. Mecz rozstrzygnal sie dopiero w trzecim secie, gdzie Rosjanka wygrala 10-8. Nie ogladalam tego meczu, ale z ciekawoscia zajrzalam do statystyk. Koszmarnie wygladaja jej podwojne bledy serwisowe - 12. Wszystkich niewymuszonych miala 67 przy 34 pilkach konczacych. Nie chce jej za bardzo oceniac, bo, jak juz mowilam, nie ogladalam jej meczu, ale statystyki tez mowia za siebie. Nie sadze, ze bedzie w stanie wygrac polfinal niezaleznie z kim by grala, czy ze Stephens, czy Radwanska czy Azarenka. Moze to temperatura zrobila swoje? Nie wiem, ale odpowiedz dostaniemy pewnie w nastwpnym meczu, bo z 42,5'C ma spasc do 39'C

Wygrala tez Radwanska. Pokonala w dwoch setach Bialorusinke Govortsova. Statystyki nie najgorsze poza predkoscia serwisu, ale byc moze miala na niego inny sposob.

Swoje mecze wygraly tez Wozniacki i Cornet, obie w trzech setach.

W kolejnej rundzie jest juz Suarez-Navarro, Svitolina, Cibulkova, Diyas, Muguruza, Halep i Pavlyuchenkova.


Jak burza idzie Jo Wilfried Tsonga. Mam nadzieje, ze w nastepnej rundzie poradzi sobie z lepszym z pary Cilic - Simon, bo w czwartej rundzie jest mozliwy pojedynek z Federerem. W tamtym roku zagrali bardzo fajny mecz, wiec czekam na rewanz.

Przeszedl tez Nishikori.

O trzecia runde walczy teraz Olowek. Niestety przegral dwa pierwsze sety z Francuzem Robert'em.

Mecze, ktore warto jeszcze dzisiaj obejrzec to na pewno: Sock - Monfils (w trzeciej rundzie czeka Nadal) i Paire - Kyrgios (mlody Australijczyk moze tu spokojnie powalczyc o wygrana).

[uszko]

Kolejny upalny dzień w Melbourne za nami. Agnieszka spokojnie pokonała Białorusinkę i zameldowała się w trzeciej rundzie. Staty wydają się być dobre. Kolejna rywalką będzię Pavlyuchenkova. Mecz może być ciekawy. Z resztą wydaje mi się, że Agnieszka może rozegrać ten mecz kondycyjnie. Pamiętam że Anastazja zawsze miała problemy z kondycją więc Aga może spróbować ją troszkę poruszyć i wymęczyć.
Dziś bardzo męczyła się Szarapova. Grała słabo, jakby bała się zagrać bardzej crosem. Często grała mocno ale przez środek. Miała również problem z serwisem.
Cibulkova zniszczyła Voegele, Camila Giorgia i Alize Cornet popełniły 102 niewymuszone błędy a Stephen wygrała po bardzo szarpanym trzecim secie

PS. Guarded skąd bierzesz statystki ?

[mareqna]

Ociężały w upale Del Potro odpadł niestety z lepszym małym padalcem Hiszpanem Bautistą po dramatycznej 5 setowej walce.Kapitalny mecz Hiszpana grał kosmos precz z Hiszpanami,precz z Australią Adios!

[Guarded]

Jestem pod wrażeniem gry Bautisty. Oglądałam 4 i 5 seta i Hiszpan pokazał się z bardzo dobrej strony. Nie wstrzymywał reki podczas break pointów, a swoje szanse wykorzystywał. Del Potro mnie zaskoczył na minus. Miał dobry serwis, ale forehand był bardzo średni. Bardzo się irytował każdym niepowodzeniem, a to tez działało na jego niekorzyść.
Jutro ma być 44'C, wiec raczej zamkną dach. Andy mówił, że warunki zmieniły się bardzo.
Statystyki zawsze biorę z oficjalnych stron danych Wielkich Szlemów. Trzeba uważać ze statystykami z bocznych kortów, bo podobno występują błędy. A ty skąd?

[weiner]

Hmmm chyba Michał Przysiężny wypowiadał się, że na bocznych kortach w ogóle nie są prowadzone statystyki - tylko winnery i auty
Agnieszka zagrała dobry mecz. Co prawda w pierwszym secie Olga pomagała jak mogła i większość piłek psuła ale Agnieszka była konsekwentna i pewna tego co robiła. Drugi set to więcej walki, Białorusinka się rozegrała i ciekawiej się to oglądało. Podobało mi się u Agnieszki to, że gdy dostawała krótsze piłki to nie czekała na błąd rywalki tylko wchodziła w kort i pewnie atakowała. Na minus na pewno to, że broń Agi - drop shoty - mocno zawodzą. Do tego słabszy drugi serwis co Olga parokrotnie wykorzystała.

Cibulkova idzie jak burza, kolejna na celowniku jest Hiszpanka Suare Navarro. Caroline może mieć teraz ciężko - spotka się Muguruzą, która początek sezonu ma świetny a Dunka i jej gra jakoś mnie nie przekonują. Za to Masza wyraźnie ma jakiś problem i nieco jest to dziwne biorąc pod uwagę, że dwa tygodnie temu dotarła do półfinału. Zagra teraz z Cornet, która jest zadziorna i jeśli będzie mieć swój dzień to może być różnie.

U Panów na horyzoncie ciekawy pojedynek - Nadal i Monfils. Del Potro wyglądał jakby wszystko mu dziś przeszkadzało i mimo że mam wielką sympatię do tego tenisisty do zasłużenie dalej gra Hiszpan. Jego forehand robi mega wrażenie a Del Potro miał ogromne problemy odgadnięciem kierunków.

Dziś dwa ciekawe pojedynki w singlu kobiet - Williams i Hantuchova oraz Ivanovic i Stosur. Ajde Ana!

[Guarded]

Do ciekawych należy też moim zdaniem mecz Janowicz - Mayer. Pierwsze gemy zapowiadają bardzo wyrównany mecz. Świetny jest doping dla Polaka. Zebrała się jeszcze większa grupka osób i głośno wspierają Jerzego.

Również mam nadzieję, że Ana wygra z Sam. Dobrze się teraz prezentuje, więc nic chyba nie stoi na przeszkodzie. Choć w sumie przeszkodzić może jej nikt inny jak ona sama.

[weiner]

No i niestety Jurek przegrał w trzech setach. Sporo błędów podwójnych przy niewielu asach, do tego duży nie wymuszonych i nie za wiele winnerów - statystyka na minusie. Za to Florian popełnił zaledwie 7 błędów przy 38 winnerach, do tego 17 asów i wygląda na groźnego

[Guarded]

Ma kontuzje, wiec nic dziwnego, ze przegral. Szkoda mi go. Do kontuzji doszedl bol glowy. Na konferencji byl wzruszony. Novak w nastepnej rundzie Genie tez! Cwiercfinal z Williams ciraz blizej.

[Bedrzich]

Nie chcę pisać, że 'a nie mówiłem', bo z takiego gadania nic nie wynika. To, że z Mayerem może przegrać, to było pewne. Kontuzja może usprawiedliwiać rozmiar porażki, ale myślę, że i zdrowy Jurek z Mayerem w takiej dyspozycji niekoniecznie by wygrał. Kto ogląda tenis już jakiś czas, to przecież Niemca zna doskonale i wie, że czasem sprawia niespodziankę.
Szkoda ewentualnie Janowicza, bo była duża szansa, żeby przebić się dalej niż ta 3 runda, która wynika z rozstawienia...

[Bedrzich]

Co do kobiet, to niespodzianką jest obecność w IV rundzie, Casey Dallacquy. Niby już była na tym etapie, ale ona jest chimeryczna i ma często kontuzje, więc wcale nie musiała się tu znaleźć. Cieszę się, że widzę w IV rundzie Bouchard i Pennettę. Szkoda zaś mi Stosur (lubię Anę, ale Australijkę jeszcze bardziej) i Šafářovej, która zagrała świetny mecz z Li i niewiele jej zabrakło do sensacji...

[Guarded]

Janowicz miałby szanse, gdyby tylko był zdrowy i dobrze przygotowany. Polak już raz niemal pokonał Floriana podczas Wimbledonu, gdzie bodajże miał meczowe.

Niestety nie oglądałam meczu Bouchard, ale w skrócie meczu wygląda to wszystko imponująco. Oby tak dalej. Przypominam, że jest to jej najlepszy wynik w Wielkim Szlemie. Poprzednio była to 3 runda na Wimbledonie w 2013r. W tamtym roku w AO odpadła w 2 rundzie kwalifikacji.

Cieszę się z awansu Any do 4 rundy. Mam nadzieję, że ta lepsza gra utrzyma się dłużej i ten rok będzie przełomowy w karierze Serbki.

[weiner]

Agnieszka w czwartej rundzie Początek pierwszego seta wyrównany, jednak pod koniec partii i na początku drugiej Rosjanka grała chwilami kosmicznie uderzając zagrania z siłą i precyzją Sereny Williams dzięki czemu zdobyła seta. Przypomina mi się mecz Agnieszki z Petkovic z finału z Pekinu oraz półfinał Wimbledonu z Lisicki. Rywalki grały wtedy momentami również fenomenalny tenis. Rywalka miała okazję wyjść w drugim secie na prowadzenie 3:0 jednak nie wykorzystała okazji. Potem z Anastazji uszło powietrze i Radwańska wygrała drugą i trzecią partię do dwóch. Końcowy wynik: 5:7 6:2 6:2.
Wydaje mi się, że Rosjance zabrakło po prostu energii a także umiejętności. Agnieszka zagrała równy mecz, może nie fenomenalny ale umiejętniej rozłożyła siły, była konsekwentna i wystarczyło i o to w tym chodzi. Gdyby Rosjanka potrafiła grać cały mecz tak jak grała w pierwszej partii nie byłaby 30sta a w pierwszej dziesiątce.
Zatem proszę się nie kierować wypocinami z Onetu (artykuł mnie strasznie zbulwersował ) jakoby Agnieszka wygrała ze schorowaną rywalką, która pomogła jej wygrać mecz. Anastasia sama wspomniała o problemach fizycznych w poprzednich spotkaniach z powodu gorąca, ale warunki są jednakowe dla wszystkich i nie jest to żadne tłumaczenie. Po meczu powiedziała, że zabrakło jej sił by walczyć na tak wysokim poziomie. Tak na marginesie dziwi mnie to, że Eurosport podpisuje się pod pełnymi błędów pseudo artykułami Onetu w których nie ma za grosz dziennikarskiego obiektywizmu

Co było do przewidzenia, z turnieju wyleciała Caroline Wozniacki. Przegrała w trzech setach z Garbine Muguruzą i to z nią teraz zagra Agnieszka o ćwierćfinał. Dziewczyny grały ze sobą tylko raz i górą była Agnieszka. Hiszpanka jest groźna ale statystyki meczu nie wyglądają fenomenalnie. Średni serwis, sporo błędów i statystyka na minusie - na Caroline to jednak wystarczyło.

Do następnej rundy awansowała Maria Sharapova. W pierwszym secie Cornet dużo psuła i zanotowała zaledwie 4 winnery. Druga partia bardziej wyrównana - w tie breaku górą Maria. W kolejnej rundzie spotka się z fenomenalnie grającą Cibulkovą. Mecz będzie na pewno ciekawy i obowiązkowo trzeba go obejrzeć Dominika zdemolowała kolejną rywalke 6:0 6:1 choć trzeba przyznać że Carla psuła niemal wszystko Z ciekawości sprawdziłem, że Dominika przegrała jak dotąd zaledwie 9 gemów - mniej niż Serena Williams (12) Ciekawie zapowiada się również spotkanie Simony Halep z Jankovic, Williams z Ivanovic oraz Stephens z Azernką (co prawda Vika jeszcze gra ale wątpie by miała nie przejść dalej). Niespodzianka to para Bouchard i Dellacqua.

AO wkracza w decydującą fazę i zaczyna robić się naprawdę ciekawie

[Guarded]

Czas na bardzo ciekawe spotkanie (przynajmniej mam taka nadzieje) - Nadal - Monfils. Pierwszy gem to seria błędów Francuza, ale robi się coraz ciekawiej.

EDIT:
Przy tylu błędach to Francuz nie mógł nawet przełamać Hiszpana. Bardzo dobrą sytuację miał w trzecim secie - 3:4 (przy 3:3 miał break pointy) , ale potem przegrał swoje podanie i Nadal był jednego gema od końca meczu. Niektóre wymiany były kosmiczne, ale Gael jednak popełniał za dużo niewymuszonych błędów.
Federer wygrał z Gabashvilim w trzech setach i w kolejnej rundzie zmierzy się z Tsongą, który wygrał z Simonem. Tsonga może spokojnie pokusić się o wygraną. W tamtym roku miało miejsce długie, pięciosetowe spotkanie. Teraz zarówno jeden jak i drugi prezentują wysoki poziom.
Murray wygrał w trzech setach z Lopezem. Szkot miał więcej niewymuszonych niż piłek kończących, ale na większym minusie był Hiszpan.
Do 4 rundy awansował też Dimitrov. W trzeciej rundzie pokonał Raonica. Nie oglądałam meczu, ale chyba było co, ponieważ obaj byli na dużym plusie. Co ciekawe Dimitrov przez te cztery sety popełnił tylko 13 niewymuszonych przy 49 piłkach kończących, zaserwował 15 asów. Ten występ w Australii to jego największe osiągnięcie w Wielkim Szlemie.

Jutro czekają ciekawe mecze: Williams - Ivanovic, Fognini - Djokovic, Wawrinka - Robredo, Li - Makarova. Ponadto gra Genie Bouchard i trzymam kciuki za jej sukces.

[wolly222]

przez weiner » Sob Sty 18, 2014 8:32 am

Mistrzu / Czemu Nie jesteś Mistrzem gry w Tenisa lub chociaż w Bingo?

[Guarded]

Az sie wzruszylam. Jak nie ogladaliscie Any z Serena to duzo straciliscie. Mecz byl fenomenalny. Serbka nie wygrala nawet seta do tej pory, a teraz piekne zwyciestwo. Grala zdecydowanie, szla za ciosem i co najwazniejsze - trafiala. Ani na moment nie zadrzala jej reka, nawet po przegranym secie. Ana wiedziala, co ma zrobic. Bardzo mi zaimponowala swoja postawa. Jej box az wrzal w trzecim secie, a ona od pierwszej do ostatniej pilki byla spokojna i opanowana. Jej gra byla niesamowita. Amerykanka strasznie sie zagotowala. Nie wiedziala, co ma robic w trzecim secie. Nie miala pojecia, co zagrac, zeby Ana tego nie zabila. Forehand, backhand, gra przy siatce i serwis te zagrania staly na duzym poziomie u Any. O 11 wiecej pilek konczacych niz Serena. Wielkie brawa. Mysle, ze jak Ana bedzie dalej taka spokojna, to zajdzie daleko w tym turnieju. Wedlug mnie bedzie to mozna ocenic po nastepnym meczu. Czesto dzieje sie tak, ze jak wyeliminujesz faworytke, to powierze nagle uchodzi. Oby tutaj tak nie bylo

[uszko]

BRAWO ANA !! Świetny mecz w wykonaniu Serbki. Gra Ivanovic przypominała lata jej świetności 2007/8 kiedy to wygrywała RG. Po tym zwycięstwie staje się główną pretendentką do wygrania całych zawodów - z czego się bardzo cieszę. Amerykanka grała słabo, jej backhand był tragiczny poza tym miała tylko 9 winnerów - co na nią i na trzysetowy pojedynek jest złym wynikiem. Tutaj należy bliżej przyjrzeć się statystyce. Widnieją w niej 22 winnery lecz trzeba odjąć od nich 13 asów Sereny. Jak widać jedyną rzeczą która wychodziła dziś Amerykance był serwis. Nie dawno Daniela Hantuchova powiedziała, że Williams bez swojego serwisu nie osiągnęłaby tyle w zawodowym tenisie. Może ma trochę racji patrząc na tegoroczną edycję AO. Pierwsze rundy przeszła spokojnie skutecznie maskując słabszą dyspozycje serwisem do momentu, aż trafiła na bardziej wymagającą rywalkę. Myślę, że bez takiego serwisu Serena przegrałaby ten mecz w dwóch setach. Po prostu nie miałaby innych argumentów w spotkaniu. Trener Williams zaznaczył ,że jego podopieczna ma problem z plecami ( może to wina jej słabszej dyspozycji)

[markos7207]

Można powiedzieć że pojedynek Piękna vs Bestia . Urodziwa Serbka to od lat moja ulubienica(tylko jak gra przeciw Agnieszce to bardziej kibicuje krakowiance ), , ciężko było patrzeć jak spadła z tronu i lały ją w ostatnich latach anonimowe tenisistki. Fajnie że od jakiegoś czasu idzie jej coraz lepiej, no i że jest wreszcie zdrowa i potrafi znowu wygrywać z najlepszymi.

[dan]

Muszę przyznać, że ostatnimi czasy nie oglądam za często tenisa. Wyniki natomiast staram się śledzić i zwycięstwo Any Ivanovic w spotkaniu z Sereną Williams sprawił mi ogromną radość. Nie spodziewałem się tego. Ale też dzięki takiemu wynikowi tegoroczny AO staje się niezwykle interesujący.

[Guarded]

A Ana w cwiercifinale zagra z moja druga
ulubienica - Genie Bouchard. Wiedzialam, ze
Kanadyjka miala super losowanie, ale brawa dla
niej, ze to wykorzystala. Wygrala swoje spotkanie
w trzech setach. Nie musze chyba mowic, ze jest
to jej najlepszy wystep w Wielkim Szlemie.
Jednak w cwiercfinale bede za Serbka, bo ona
potrzebuje tego zwyciestwa. Genie ma jeszcze
czas.
Mysle, ze faworytka turnieju jest Vika, ale trzeba
poczekac na pojedynek z jakas powazna
zawodniczka, np. Stephens.

[weiner]

Mistrzu / Czemu Nie jesteś Mistrzem gry w Tenisa lub chociaż w Bingo?

Nie wiem czym Cię sprowokowałem do tej wypowiedzi Moje posty to moje własne przemyślenia na temat meczów i rozwoju wydarzeń w turnieju. Mistrzem ani ekspertem nie jestem a tenisem się po prostu interesuję i lubię o tym mówić i pisać. Nie każdemu się to musi podobać ale z drugiej stron, skoro denerwują Cię moje wypowiedzi (przypuszczam, że tak jest) to albo ich nie czytaj albo napisz z czym się nie zgadzasz. W końcu forum służy do merytorycznych (w założeniu) dyskusji Pozdrawiam.

Az sie wzruszylam. Jak nie ogladaliscie Any z Serena to duzo straciliscie. Mecz byl fenomenalny.

Niestety widziałem jedynie urywki ale Ana wyglądała imponująco. Pewność siebie, mocne forehandy i precyzja i Serena poza turniejem - chyba mało kto się tego spodziewał. Wydaje mi się, że w ostatnich latach Ana często przegrywała nie ze względu na brak umiejętności a słabą psychikę. Teraz znacznie poprawiła ten element i będzie na pewno groźna. Ładnie radzi sobie Eugenie. Mimo Dellacqua sporo psuła w drugim i trzecim secie to trzeba przyznać, że wiele błędów wymuszała dobra gra Kanadyjki. Szykuje się więc pojedynek dwóch moim zdaniem najpiękniejszych dziewczyn w tourze A będąc w temacie urodziwych tenisistek to wiecie może co się dzieje z Marią Kirilenko? Wydaje mi się chyba, że nie wystartowała w AO?

Trener Williams zaznaczył ,że jego podopieczna ma problem z plecami ( może to wina jej słabszej dyspozycji)

W programie Gem, Set and Mats Wilander powiedział, że jego zdaniem nie można tłumaczyć w ten sposób porażki Sereny, gdyż wszelkie problemy plecami uniemożliwiłyby Serenie tak dobry serwis

Oglądałem dwa pierwsze sety z pojedynku Penetty z Kerber. Włoszka w pierwszej partii grała świetnie, co prawda Niemka sporo psuła ale dużo ryzykowała bo tylko w ten sposób mogła coś ugrać. W drugim secie Penetta zaczęła się trochę mylić dzięki czemu Kerber ugrała seta. Mecz był wyrównany i stał na wysokim poziomie. Włoszka bardzo dobrze serwowała, 8 asów i 72% wygranych piłek po pierwszym serwisie robi wrażenie. Flavia potwierdziła, że jej obecność w półfinale US Open to nie przypadek i potrafi grać na wysokim poziomie w dużych imprezach. Teraz pojedynek z Na Li, która gładko ograła Makarovą. Rosjanka to ciekawy 'przypadek' - gra solidnie ale czegoś jej brakuje. Potrafi w jednym meczu zagrać fenomenalnie by w następnym psuć na potęgę. Mimo wszystko czwarta runda to i tak dobry wynik i jest jedną z lepszych aktualnie Rosjanek - w US open dotarła do ćwierćfinału czyli jakaś regularność się pojawia.

Obstawiam, że ćwierćfinały w górnej drabince wygra Ana i Flavia. Na Li musi zagrać znacznie lepiej niż w meczu z Safarovą czy Makarovą (która dużo psuła) aby pokonać świetnie dysponowaną Włoszkę. Mimo wszystko również dla mnie faworytką turnieju jest Vika i Slo nie jest raczej w stanie jej zagrozić ale zobaczymy, będzie ciekawie

Dzisiaj w nocy kibicuję Agnieszce i Dominice. W meczu Jankovic - Halep faworytki nie mam, ale młoda Rumunka ma jeszcze czas na wielkie wygrane a Jankovic ciągle stara się wrócić na szczyt.

U Panów bez niespodzianek. Cieszy mnie wygrana Ferrera, który jest moim ulubionym tenisistą