Lekkoatletyka

[san]

Nedops, dodaj do zawodów Hengelo gdzie startuje niezła nasza ekipa. Dokładnie pisze o tym Glanc na swoim fanpage'u. Transmisja na Watch Atletics.

[Nedops]

No ale Hengelo jutro Szkoda, że te niezłe mityngi (Hengelo, Ostrawa) w polskiej tv będą jedynie retransmitowane.

[san]

Ok. Myślałem, że podajesz od razu na cały weekend.

[Bocian]

No ale Hengelo jutro Szkoda, że te niezłe mityngi (Hengelo, Ostrawa) w polskiej tv będą jedynie retransmitowane.

I w Hengelo miła niespodzianka. 100 metrów wygrała europejka i to z dobrym wynikiem. Dafne Schippers pobiegła 10,94. W tej chwili jest to drugi najlepszy wynik na świecie.

[Bocian]

Powoli widać, że Chińczycy szykują się na MŚ w Pekinie. Bo w Eugene się popisali:

* Guowei Zhang był drugi w skoku wzwyż z dobrym wynikiem 2,38

* Bingtian Su był 3 na 100 metrów i pobiegł 9,99 przy regulaminowym wietrze. Ciekawe co pokażą w sztafecie 4 x 100 na MŚ?

[san]

Przeglądając ostatnio wyniki najbardziej zabolało mnie 2.30 wzwyż Mateusza Przybyłki- dla Niemiec. Jego brat rozegrał 30 meczy w piłkarskich reprezentacjach młodzieżowych Polski a ten skacze dla Niemców. 4 lata temu pojawiło się zdjęcie jak wygrywa juniorskie mistrzostwa Niemiec i był w koszulce z białym orłem. Widać było, jak bardzo jest związany z Polską, ludzie apelowali do PZLA żeby coś zrobili- palcem nawet nie kiwnęli.

[Bocian]

Przeglądając ostatnio wyniki najbardziej zabolało mnie 2.30 wzwyż Mateusza Przybyłki- dla Niemiec. Jego brat rozegrał 30 meczy w piłkarskich reprezentacjach młodzieżowych Polski a ten skacze dla Niemców. 4 lata temu pojawiło się zdjęcie jak wygrywa juniorskie mistrzostwa Niemiec i był w koszulce z białym orłem. Widać było, jak bardzo jest związany z Polską, ludzie apelowali do PZLA żeby coś zrobili- palcem nawet nie kiwnęli.

Dzisiaj już takie rzeczy mało kogo dziwią i gorszą. Przyznam, że pierwszy raz słysze to nazwisko. Jeśli chłopak spędził powiedzmy, połowę życia za Odrą to nic dziwnego, że postanowił jednak reprezentować czarnego a nie białego orła.

[san]

Nie połowę życia tylko całe. On się tam urodził i co z tego. Ta sama historia jest z jego bratem a mimo to od 15. roku życia reprezentował Polskę. Tak jak on mówi, brat czekał na sygnał z Polski ale się nie doczekał.

[figaro56]

Akurat w skoku wzwyż dosyć było polskich talentów skaczących 230 cm i więcej. Gdyby chociaż jakiś mały procent spełnił pokładane nadzieje medali byśmy mieli mały worek.

[Bocian]

Akurat w skoku wzwyż dosyć było polskich talentów skaczących 230 cm i więcej. Gdyby chociaż jakiś mały procent spełnił pokładane nadzieje medali byśmy mieli mały worek.

Pamiętam w 2003 najwyżej na świecie skoczył Alek Waleriańczyk. Pojechał do Paryża, na Mistrzostwa Świata i zajął....10 miejsce . Od tamtej pory w ogóle o nim nie słyszałem. Na jego profilu strony iaaf.org w progresji wyników z poszczególnych sezonów, jego ostatni oficjalny wynik pochodzi z 2008 roku i jest to marne 2,25 .

[RakuNH]

Skoczków wzwyż to my mieliśmy wielu ale tak samo oszczepników jednostrzałowców. To jest chyba kilkanaście nazwisk w 21 wieku, które rzuciły dobry wynik i słuch po nich zaginął. Takimi rzemieślnikami ostatnich lat byli Janik i Grzeszczuk. Tyłka nie urywali ale czasem można ich było gdzieś zobaczyć, a reszta to typowi jednostrzałowcy, którzy gdzieś rzucili 80kilka metrów i słuch po nich zaginął

[Bocian]

Skoczków wzwyż to my mieliśmy wielu ale tak samo oszczepników jednostrzałowców. To jest chyba kilkanaście nazwisk w 21 wieku, które rzuciły dobry wynik i słuch po nich zaginął. Takimi rzemieślnikami ostatnich lat byli Janik i Grzeszczuk. Tyłka nie urywali ale czasem można ich było gdzieś zobaczyć, a reszta to typowi jednostrzałowcy, którzy gdzieś rzucili 80kilka metrów i słuch po nich zaginął

Jak były w Bydgoszczy mistrzostwa juniorów to oszczep wygrał jakiś Polak, nie pamiętam nazwiska, ale też jakoś nic o nim nic nie słychać.

[damian940915]

Jak były w Bydgoszczy mistrzostwa juniorów to oszczep wygrał jakiś Polak, nie pamiętam nazwiska, ale też jakoś nic o nim nic nie słychać.

Robert Szpak miał w 2011 jakąś kontuzję, przez którą stracił cały sezon, w następnym roku rzucał 5 metrów bliżej (ok. 73 m), a więc nawet poza "dziesiątką" najlepszych wyników w Polsce i wygląda na to, że tyle mieliśmy z MŚJ ...

[Bocian]

Z zawodników, którzy mieli ogromny potencjał ale jakoś nie odnosili medalowych sukcesów najbardziej pamiętam, taką zawodniczkę z trochę odległych czasów. Grażyna Rabsztyn, zresztą po obejrzeniu programu pod tytułem bodaj że "Gwiazdy polskiego sportu/polskiej lekkoatletyki" z jej udziałem, uważam że to bardzo żałosna postać. Trochę przypomina mi Christine Arron.

[san]

W ciągu ostatnich sześciu lat trzech Polaków skoczyło 2.30 i nikt z nich nie zniknął. W tym roku mają oni 3 najlepsze w Polsce wyniki. Jedyną faktyczną stratą jest odpadnięcie, przez kontuzję, tego niesamowitego Bieńka.
Grzeszczuk nie był, tylko jest. Już prawie wyleczył kontuzję. W oszczepie brakuje nam wybitnego trenera jakiego mają np. Czesi- Żeleznego. Kto by pomyślał że tak wspaniały zawodnik zajmie się trenerką a nie jak np. Korzeniowski zostanie celebrytą.
Bocian, sam jesteś bardzo żałosną postacią.

[figaro56]

Żałosna to zdecydowanie niefortunne określenie.
Od końca Partyki ciągle ktoś z nadziejami startował i oprócz Bednarka wszyscy zawodzili. Druga taka konkurencja to jak zauważył Raku to ten nieszczęsny oszczep.

[RakuNH]

To że Grzeszczuk jest nie wyklucza tego, że w ostatnich latach był Być może jeszcze będzie i zacznie gonić Janika. Być może nie. Zresztą w oszczepie chyba najtrudniej zbliżyć się do SB na docelowej imprezie. Może to moje subiektywne odczucie ale jest zbyt duże prawdopodobieństwo trafienia idealnych warunków na jakimś mitingu.

[Bocian]

Żałosna to zdecydowanie niefortunne określenie.
Od końca Partyki ciągle ktoś z nadziejami startował i oprócz Bednarka wszyscy zawodzili. Druga taka konkurencja to jak zauważył Raku to ten nieszczęsny oszczep.

Pierwsze to to, że Rabsztyn była słaba psychicznie i nie wytrzymywała ciśnienia wielkich imprez. Ale nie o to chodzi. Niedawno oglądałem w necie program o dawnych gwiazdach lekkiej atletyki. I nie zrobiła w nim na mnie, dobrego wrażenia. Najpierw wypowiedzią o swojej przegranej w Moskwie. Stwierdziła że to nie prawda, że miała słabą psychikę, bo była wtedy lekko kontuzjowana czy coś. Wyniki jakie osiągnęła w półfinale i finale w Moskwie, są jedynie potwierdzeniem słabej psychiki. To moim zdaniem przykre, że tak dojrzała i doświadczona kobieta po tylu latach, nie potrafi na chłodno i obiektywnie podejść do tego co robiła i przyznać się do własnych słabości i powiedzieć wprost, że w 1980 "umarła ze strachu". Mogła powiedzieć na ten temat coś innego, lub milczeć. Później w programie na krótko, pojawiła się Kaja Tokarska, córka pani Rabsztyn. Rozmowa zeszła na temat 100 metrów przez płotki, na igrzyskach w Atenach i tego, że wygrała Joanna Hayes z wynikiem 12,37. Pani Rabsztyn, zwróciła się wtedy do córki ze słowami "Pamiętaj, że mama była 1/100 sekundy szybsza!"....no comment. I na koniec, jeden z mityngów Diamentowej Ligi, na którym komentatorzy m.in Artur Partyka rozmawiali o Amerykance Jasmin Stowers która w tym roku pobiegła 12,35. Jeden z nich twierdził, że rozmawiał z Rabsztyn i że ponoc było jej strasznie przykro kiedy dowiedziała się, że kolejna sprinterka wyprzedziła ją na liście najszybszych historii.....no comment.

[figaro56]

Wiadomo, że Grażyna Rabsztyn spalała się w finałach wielkich imprez. Wszyscy to wiedzą i gdybyż tylko finał IO w Moskwie był tego przykładem. Właśnie takiego mocnego akcentu brakuje jej w karierze. To że chce być jak najdłużej jak najwyżej na listach rekordowych? Ja przynajmniej nie widzę w tym nic zdrożnego. Tym bardziej, że ten rekord świata jest jej największym sukcesem w karierze.

[Bocian]

Wiadomo, że Grażyna Rabsztyn spalała się w finałach wielkich imprez. Wszyscy to wiedzą i gdybyż tylko finał IO w Moskwie był tego przykładem. Właśnie takiego mocnego akcentu brakuje jej w karierze. To że chce być jak najdłużej jak najwyżej na listach rekordowych? Ja przynajmniej nie widzę w tym nic zdrożnego. Tym bardziej, że ten rekord świata jest jej największym sukcesem w karierze.

Rekordów świata to ona z tego co wiem miała 3.