Tenis

Rozmowy na temat pozostałych dyscyplin sportowych.

Re: Tenis

Postprzez Laleczka Chucky » 03 Wrz 2020 16:24

Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania) - Hubert Hurkacz (Polska) 6:4, 1:6, 6:2, 6:2. A miało być tak pięknie. Ku pokrzepieniu serc...

https://www.youtube.com/watch?v=niqrrme ... Xh-3dPlMD4
Laleczka Chucky
Żywa legenda
 
Posty: 3877
Rejestracja: 20 Lis 2006 17:39

Re: Tenis

Postprzez Laleczka Chucky » 05 Wrz 2020 16:48

Mam przeczucie graniczące z pewnością, że Serena przegra dzisiejszego wieczoru ze Stephens. Ostatnio Williams jak to się mówi gra w kratkę. Sloane mistrzyni Us Open sprzed dwóch lat, na pewno wie jak się rywalizować na najwyższym poziomie. Można dodać, no dobrze, ale starsza z Amerykanek wygrała 23 turnieje wielkoszlemowe i kto jak nie ona może mówić o wielkiej grze, przecież to tenisistka światowej klasy, ale jak wspomniałem wcześniej Serenie daleko do formy sprzed lat (nie mówię o formie życiowej, którą prezentowała sporo czasu temu, bo to jak niebo i ziemia). Z chęcią zobaczę jak poczynają sobie obie reprezentantki Stanów Zjednoczonych. Typuję 2-1 dla Stephens.
Laleczka Chucky
Żywa legenda
 
Posty: 3877
Rejestracja: 20 Lis 2006 17:39

Re: Tenis

Postprzez Laleczka Chucky » 07 Wrz 2020 18:21

Od kiedy w ćwierćfinale turnieju wielkoszlemowego nie pojawił się nikt z wielkiej czwórki, Djokovic, Nadal, Federer, Murray?
Laleczka Chucky
Żywa legenda
 
Posty: 3877
Rejestracja: 20 Lis 2006 17:39

Re: Tenis

Postprzez Laleczka Chucky » 11 Wrz 2020 20:32

Mamy inną, gorszą Serenę. Od początku Us Open szkło jak po grudzie, a przecież to w ogóle do niej nie podobne. Cud, że ona z przeciętną grą zaszła do 1/2 finału. Po meczu z Sakkari powiedziałem, że Amerykanka wygrała ten pojedynek po prostu tym, że jest Sereną Williams. Wielu znawców tenisa twierdzi, że nazwiska na korcie nie grają, liczy się forma dnia etc. W przypadku starcia Williams z Greczynką, to nazwisko jednak zagrało. S. Williams zwyciężyła z Marią Sakkari wolą walki, ambicją i ogromnym doświadczeniem, ale niestety takie argumenty na Azarenkę już nie wystarczyły. Powątpiewam czy kiedykolwiek Amerykanka wyrówna lub, co trudniejsze pobije rekord Margaret Court w ilości wygranych wielkich szlemów. Niedawno wspomniałem, że na pewno tego dokona, ale patrząc na cały jej występ w Nowym Jorku (i nie tylko) pojawiają się wątpliwości, ktoś może podziwiać „wow, półfinał Us Open” - jakby taki etap osiągnęła Iga Świątek, bądź Magda Linette, piali byśmy z zachwytu, ale nie „Rena” i jej sympatycy. Williams brakuje polotu oraz takiego pazura jaki pokazywała przez większą część kariery. Lata nieubłaganie lecą, a nie można być cały czas na szczycie. Wszystko się kiedyś kończy i sądzę, że dominacja do jakiej nas przyzwyczaiła Amerykanka ma swój koniec. Owszem, mogą pojawić się jeszcze pojedyncze wyskoki, ale czy stać Serenę Williams na wygrywania największych z największych turniejów? Dla takiej osoby jak Amerykanka start w zawodach i nie wygranie ich trzeba kwalifikować w rozmiarach, co tu dużo mówić porażki. Młode dziewczyny ostro szturmują, wszystkie chcą się dostać na szczyt, a już marzeniem każdej z nich jest z tego szczytu zdetronizowanie właśnie Sereny.
Laleczka Chucky
Żywa legenda
 
Posty: 3877
Rejestracja: 20 Lis 2006 17:39

Re: Tenis

Postprzez Laleczka Chucky » 17 Wrz 2020 19:59

Ogromne gratulacje dla Huberta za pokonanie czołowego tenisisty świata Andrieja Rublowa. Fajnie byłoby zagrać w ćwierćfinale z Rafą Nadalem, ale najpierw trzeba pokonać groźnego na mączce Schwartzmana.
Laleczka Chucky
Żywa legenda
 
Posty: 3877
Rejestracja: 20 Lis 2006 17:39

Re: Tenis

Postprzez Laleczka Chucky » 18 Wrz 2020 19:47

Niestety nie tym razem. Hubertowi nie będzie dane zmierzyć się z Rafą Nadalem - mistrzem kortów ziemnych i niekwestionowanym królem tej nawierzchni spośród wszystkich tenisistów, którzy kiedykolwiek pojawili się w rozgrywkach. Na mecz Polaka z Nadalem przyjdzie czas, może jeszcze w tym sezonie, a jak nie, to w następnym.
Laleczka Chucky
Żywa legenda
 
Posty: 3877
Rejestracja: 20 Lis 2006 17:39

Re: Tenis

Postprzez Laleczka Chucky » 21 Wrz 2020 19:34

„Mali ciałem, wielcy duchem”

Turniej na kortach ziemnych w Rzymie Diego Schwartzman może odfajkować i zaliczyć do pozytywnych. Przegrał finał z Djokovicem, ale pokazał drzwi do szatni Nadalowi (wygrać z Rafą na mączce, to jest to!), Szapowałowowi oraz naszemu Hubertowi. Swoją postawą na korcie Argentyńczyk imponuje niemal wszystkim. Wśród kolokwialnie mówiąc goliatów on licząc zaledwie 170 cm wzrostu dzielnie stawia im czoła. Gdy obserwuję Diego, to pierwsze moje skojarzenia idą w kierunku Michaela Changa, natomiast wśród kobiet Justine Henin i może już nieco zapomnianej grającej w barwach Republiki Południowej Afryki Amandy Coetzer. Belgijka swoją walecznością i zaledwie 167 centymetrach wzrostu musiała przeciwstawiać się m.in. siostrom Williams, Lindsay Davenport, Amelie Mauresmo, Marii Szarapowej czy Swietłanie Kuzniecowej - to wszystko dziewczyny, no, dobrze zbudowane, które uderzały bądź wciąż uderzają piłki niczym wystrzelone z katapulty i gdy są w formie piekielnie trudno je ograć. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że Justine wcale nie stawała na przegranej pozycji z ww. A jej jednoręczny bekhend (szczególnie, ten wzdłuż linii) oklaskiwały najbardziej koneserskie tenisowe widownie świata. Dla mnie osobiście odbicie bekhendowe Henin było niezmiernie efektywne i zarazem efektowny ostatnich dwóch, trzech dekad jeżeli chodzi o rywalizację Pań. Diego Schwartzman nie osiągnie już takich wyników, co Chang, ale chciałbym, aby w za moment rozpoczynającym się Roland Garros ugrał co najmniej ćwierćfinał, a może udała mu się przejść o szczebel wyżej do półfinału - stać go na to i życzę mu tego z całego serca. Jego gra w starciu z Nadalem i Szapowałowem, tu w Rzymie wywołała ogromny entuzjazm oraz zainteresowanie, a na Novaka już chyba zabrakło paliwa w baku, ale „waleczny Diego” dawał z siebie wszystko i chwała mu za to. Przykład Argentyńczyka określa postawę na korcie, że „każdy punkt musi wybiegać” dlatego lepiej czuje się na mączce, ale osiągnął też klika cennych wyników grając na kortach twardych.
Laleczka Chucky
Żywa legenda
 
Posty: 3877
Rejestracja: 20 Lis 2006 17:39

Re: Tenis

Postprzez Laleczka Chucky » 02 Paź 2020 17:47

„Powtórka z rozrywki”

Doskonale pamiętamy, że podczas Rolanda Garrosa 2019 roku w czwartej rundzie turnieju kobiet rakiety skrzyżowały Iga Świątek i Simona Halep. Z potyczki tej zwycięsko bardzo pewnie wyszła Rumunka (6-1 6-0). Polka wtenczas debiutowała w paryskim szlemie, grała z Simoną na obiekcie Suzanne-Lenglen, rywalka jedna z groźniejszych, jeżeli nie najgroźniejsza jeżeli chodzi o tę konkretną nawierzchnię, a więc zaistniałe okoliczności mogły działać demobilizująco na naszą tenisową nadzieję. Jak wspomniałem, był to pojedynek na etapie 1/8 finału. Teraz nastąpiło swoiste deja vu, ponieważ w aktualnym sezonie 2020, w aktualnie trwającym turnieju wielkoszlemowym na paryskich kortach im. Rolanda Garrosa, w aktualnie rozgrywanej czwartej rundzie znowu spotkają się Iga z Simoną. Fajnie, jakby mecz Rumunki i Polki organizatorzy ponownie wyznaczyli na drugim co do ważności korcie Suzanne-Lenglen. Czas na rewanż Iga. Chcemy malutkiej niespodzianki. Jak do tej pory, w Paryżu Polka prezentowała się znakomicie, wygrywała swoje pojedynki pewnie i czas podtrzymać turniejową formę, pora odesłać Rumunkę do domu.

Halep też gra świetnie. Jest pretendentką do tytułu, ale w takich przypadkach odzywa się we mnie patriotyzm i brak mi obiektywizmu, kompletnie nie interesuje mnie postawa tenisistki z Konstancy :)

La revedere Simona!
Laleczka Chucky
Żywa legenda
 
Posty: 3877
Rejestracja: 20 Lis 2006 17:39

Re: Tenis

Postprzez Laleczka Chucky » 04 Paź 2020 14:04

„Szybko, łatwo i przyjemnie”

Nie spodziewałem się, że Iga tak szybko poradzi sobie z Halep. Właściwie brak słów w jakim stylu Świątek to zrobiła i tym samym zaliczyła ćwierćfinał. Rumunka nie miała nic do powiedzenia. Jeżeli Polka utrzymałaby taką grę do przyszłej soboty tytuł ma w kieszeni, ale... Mecz, meczowi nierówny, należy wziąć pod uwagę, że chodzi o tenis kobiecy, który bywa czasami, a nawet często nieobliczalny. Pierwszy przykład z brzegu. W trzeciej rundzie Halep rozgromiła 6-0 6-1 Amandę Anisimovą - słyszeliśmy głosy, Simona jest w super formie, a co się stało dwa dni później? Przegrała z Igą 1-6 2-6. Jeżeli chodzi o postawę naszej reprezentantki jest znakomicie, ale trzeba przestrzegać przed hurraoptymizmem. Ile razy analizowało się turniejową drabinkę i przesuwało palcem nazwiska na kolejnych szczeblach tejże drabinki, ta wygra z tą, a ta z tamtą, ta będzie w półfinale, a kolejna nie przejdzie nawet pierwszej rundy, bo nie potrafić grać na korcie trawiastym, a koniec końców taki, że ta, która teoretycznie najgorzej radzi sobie np. na trawie zachodzi najdalej, fajny galimatias. Często takie przepowiednie dotyczyły Agnieszki Radwańskiej, gdy „Isia” była na topie. Wracając do teraźniejszości. Kolejna przeciwniczka Igi Świątek w Paryżu nazywa się Martina Trevisan (WTA 159) i reprezentuje Włochy, to tenisistka, która do tego Rolanda Garrosa nie wygrała meczu w drabince głównej wielkiego szlema, w Paryżu przeszła kwalifikacje i zameldowała się w 1/4. Mała, dzielna, dziewczyna przypominająca postawą na korcie swoją rodaczkę Francescę Schiavone, biega do wszystkiego i luźnym językiem mówiąc gryzie kort, dla niej nie ma piłki przegranej. Takie „walczaki” mogą być piekielnie niebezpieczne.
Laleczka Chucky
Żywa legenda
 
Posty: 3877
Rejestracja: 20 Lis 2006 17:39

Re: Tenis

Postprzez Laleczka Chucky » 05 Paź 2020 18:20

O tak na rozgrzewkę, Iga awansowała sobie wraz z Nicole Melichar (Stany Zjednoczone) do ćwierćfinału gry podwójnej. Nudziło się Polce. "A dobra zagram sobie w ósemce najlepszych par deblowych". Po prostu, pikuś :)
Laleczka Chucky
Żywa legenda
 
Posty: 3877
Rejestracja: 20 Lis 2006 17:39

Re: Tenis

Postprzez Laleczka Chucky » 06 Paź 2020 19:47

Emocje i napięcie rosną z każdą minutą. Do najważniejszego meczu w dotychczasowej karierze sportowej Igi pozostało niewiele czasu. Niech, to już się zacznie. Jest moc.
Laleczka Chucky
Żywa legenda
 
Posty: 3877
Rejestracja: 20 Lis 2006 17:39

Re: Tenis

Postprzez Laleczka Chucky » 07 Paź 2020 14:48

Ostatnią kobietą, która wygrała podczas jednego roku singla i debla na Roland Garros (2000 r) jest Mary Pierce. W grze podwójnej partnerowała Francuzce, nie byle jaka tenisistka, bo sama Martina Hingis. Chciałbym w poniedziałek z uśmiechem na ustach zacząć pisać post "Pierwszą kobietą od czasu Mary Pierce, która wygrała grę pojedynczą i podwójną na Roland Garros, została Polka Iga Świątek. Na taki dublet musieliśmy czekać 20 lat". - czyż nie brzmi pięknie?
Laleczka Chucky
Żywa legenda
 
Posty: 3877
Rejestracja: 20 Lis 2006 17:39

Re: Tenis

Postprzez Laleczka Chucky » 07 Paź 2020 17:48

Czwartkowy półfinał będzie najważniejszym meczem w karierze Igi - śmieszne, bo pisałem identycznie przed pojedynkiem 1/4 finału w, którym Polka mierzyła się z Trevisan. Mam zamiar jeszcze raz tak samo stwierdzić przed sobotnim, siódmym, ostatnim turniejowym meczem Świątek :) Finały wielkoszlemowe dla każdego tenisisty, nie ważne czy zajmuje pierwsze czy pięćdziesiąte miejsce w światowym rankingu są nade wszystko najważniejsze. Zależy jeszcze od priorytetów sportowca, bo być może dla kogoś palmę pierwszeństwa w hierarchii osiągnięć może mieć olimpijskie złoto, czy zdobycie tytułu w imprezie masters, która kończy sezon. Jednak, jakby zapytać i poprosić o szczerą odpowiedź tenisistów, wielki szlem czy igrzyska olimpijskie? 3/4 pytanych odpowie wielki szlem, bo po pierwsze punkty do rankingu, no i ogromne pieniądze, które z roku na rok są większe i większe.

Jutro o 15.00 wszyscy przed telewizory i bijemy rekord oglądalności w Eurosporcie :)
Laleczka Chucky
Żywa legenda
 
Posty: 3877
Rejestracja: 20 Lis 2006 17:39

Re: Tenis

Postprzez Laleczka Chucky » 08 Paź 2020 15:36

Jadzia Jędrzejowska (1939 r. Roland Garros)
Agnieszka Radwańska (2012 r. Wimbledon)
Iga Świątek (2020 r. Roland Garros)

Chronologicznie wymieniłem Polki, które zameldowało się w wielkoszlemowych finałach (singiel). Do Roland Garros Jadzi, trzeba też dopisać jej grę o tytuł w Wimbledonie (1937 r.) jak i Us Open tego samego roku.
Laleczka Chucky
Żywa legenda
 
Posty: 3877
Rejestracja: 20 Lis 2006 17:39

Re: Tenis

Postprzez Laleczka Chucky » 10 Paź 2020 12:54

Oglądam tenisa zawsze i wszędzie. Nie ważne, Świątek, piątek czy niedziela :mrgreen:
Laleczka Chucky
Żywa legenda
 
Posty: 3877
Rejestracja: 20 Lis 2006 17:39

Re: Tenis

Postprzez Laleczka Chucky » 10 Paź 2020 14:11

„Ekscytacja na skraju”

Denerwuję się strasznie. Nawet jeszcze bardziej, niż kiedy Tomasz Sikora rywalizował w biegu na 15 km podczas igrzysk olimpijskich Turyn' 06, gdzie wywalczył srebrny medal. Podobne emocje odczuwałem również wtedy, gdy najlepszy polski biathlonista w Oberhofie na Mistrzostwach Świata również był drugi. Trzecim ważnym momentem z mojego kibicowskiego życia jest niezmiernie mocno zacięta walka na ostatnich metrach Justyny Kowalczyk i Marit Bjoergen - 30 km, IO Wankuwer 2010. Jak pomyślę o tych zdarzeniach, co przytrafia mi się często, to działają one jak miód na moje serce. Zdarza się, że włączam film na youtube i jeszcze raz z zapartym tchem oglądam poczynania biało-czerwonych. Dla współczesnego polskiego tenisa finał Igi na Roland Garros jest najważniejszym dniem, na pewno ważniejszym niż finał Agnieszki Radwańskiej w Wimbledonie, ponieważ Świątek nie zaliczano do grona faworytek przed turniejem i nikt nie postawiłby na nią złamanego grosza, a jeżeli ktoś by tak zrobił, kazano by się temu śmiałkowi popukać po głowie. Podczas Wimbledonu 2012 r. na Radwańską można było liczyć, ponieważ osiągała dobre wyniki i była wysoko w rankingu. Czas start! Zapamiętajmy tę datę, 10.10.2020 roku.
Laleczka Chucky
Żywa legenda
 
Posty: 3877
Rejestracja: 20 Lis 2006 17:39

Re: Tenis

Postprzez Laleczka Chucky » 10 Paź 2020 15:46

Jadzia !!!!!!! Nie, przepraszam. To Iga !!!!!!! Z tego wszystkiego pomyliły mi się imiona.
Laleczka Chucky
Żywa legenda
 
Posty: 3877
Rejestracja: 20 Lis 2006 17:39

Re: Tenis

Postprzez Laleczka Chucky » 10 Paź 2020 20:39

Jeżeli ktoś, tak jak ja zna Pana Karola Stopę tylko z komentarza telewizyjnego, to półżartobliwie mówiąc słuchając Pana Karola podczas meczów tenisowych można określić, że nic go nigdy nie ruszy. Jego głos podobny do głosu Radosława Sikorskiego jest wyjątkowy, taki bardzo męski. A po zwycięstwie Igi w eurosportowym studio jednak nastąpiła chwila bardzo emocjonalna, Pan Stopa po prostu się wzruszył. Nie było chyba w Polsce osoby, która interesuje się tym pięknym sportem, niekoniecznie na co dzień, gdzieś wewnętrznie nie rozkleiła by się. Muszę przyznać, że i mnie to dotknęło, czego się w ogóle nie wstydzę. Wracając jeszcze do sukcesu Polki. Odczuwam, że to dopiero początek, że to dopiero początek czegoś wielkiego. To początek marszruty po numer jeden w rankingu WTA Tour - tak, jestem tego pewny i chętnie postawię na tę opcję wszystkie moje pieniądze. Bój się Sereno Williams, bój się Naomi Osako i Ashleigh Barty. Bójcie się wszystkie, Iga nadchodzi!
Laleczka Chucky
Żywa legenda
 
Posty: 3877
Rejestracja: 20 Lis 2006 17:39

Re: Tenis

Postprzez Laleczka Chucky » 11 Paź 2020 09:58

„Uff...”

Podniecenie po sukcesie Igi jeszcze nie minęło i szybko nie minie, a przed nami kolejne tenisowe wrażenia. Oczywiście z dużo mniejszym entuzjazmem będziemy śledzić finał Panów, ale Nadal i Djoković mogą stworzyć super widowisko, ich pojedynki zawsze elektryzują. Z racji tego, jak na paryskich kortach radzi sobie przez całą karierę Rafa, faworytem pozostaje Hiszpan. Nie wiadomo też co ze zdrowiem Novaka, miał Serb problemy w tej sferze. Kto dołączy do Igi i uniesie w geście triumfu Puchar Muszkieterów?
Laleczka Chucky
Żywa legenda
 
Posty: 3877
Rejestracja: 20 Lis 2006 17:39

Re: Tenis

Postprzez Laleczka Chucky » 11 Paź 2020 17:17

Tylko w trzecim secie Novak postawił się Rafie i właściwie ciekawa była ledwie ostatnia partia tego meczu. Kibicowałem Djokoviciowi, bo przed meczem faworytem był Hiszpan, a ja z reguły staram się dopingować teoretycznie słabszych lub będących w gorszej pozycji wyjściowej. Swoją drogą Nadal wyśrubował taki rekord zwycięstw w Roland Garros, że nie sposób będzie go kiedykolwiek pobić. Król kortów ziemnych jest tylko jeden.
Laleczka Chucky
Żywa legenda
 
Posty: 3877
Rejestracja: 20 Lis 2006 17:39

PoprzedniaNastępna

Wróć do Sport

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 30 gości