Panowie i Panie to była najlepsza jakość transmisji w TVP od ładnych paru lat. Nie było celebrytów w studio tylko byli zawodnicy, trenerzy, dziennikarze (z naszego biathlon.pl tez się jeden załapał
), działacze sportowi. Ludzie którzy mieli coś do powiedzenia o danej dyscyplinie. No tak dobrze to już dawno nie było.
Następna kwestia to komentatorzy. Jeśli tylko omijało się Szczęsnego i Jóźwika to było naprawdę dobrze, ciężko się do kogoś bardziej przyczepić. Jedni wypadli lepiej (szczególnie ci co nie pojechali do Soczi, a i ludzi których brali do współkomentowania fajnie się słuchało, m.in. Aida Bella wypadła znakomicie) inni ciut poniżej oczekiwań (m.in. duet Wyrzykowski & Sobczyński), ale całościowo było naprawdę OK.
Reklamy. TVP nie ARD/ZDF już to dawno temu zrozumiałem. Bloki bywały za długie, niedopasowane do naturalnych przerw w zawodach (np. w narciarstwie alpejskim). Z przełączaniem na drugi kanał też bywało różnie, aczkolwiek kilka razy wyszło im bardzo płynnie. No i zdarzały się również transmisje na obu kanałach (przed IO w Londynie nie do pomyślenia).
Prowadzący studio. Pogodziłem się z faktem że Kurzajewski i Chylewska choćby nie wiem co i tak będą prowadzić studio, więc macham na nich ręką.
Balon. Dziwne ale miałem wrażenie, że jakby chcieli to mogliby go bardziej nadmuchiwać.
Nie będę narzekać. Nie tym razem. Znając standard TVP z poprzednich Igrzysk Olimpijskich nie mógłbym. Jasne można jeszcze wiele poprawić, ale jak TVP będzie robić takie postępy za każdym razem to koło 2022 nie będzie się już czego czepiać