mareqna napisał(a):Messi na ostatnich M.Ś.Messi grał znakomicie tylko miał pecha do strzelania bramek,faktycznie Niemcy przeskoczyli Argentynę ale to była wina zlej taktyki.Jeszcze raz powtarzam Barcelonę zdominował a oglądałeś mecze Argentyny w ostatnim roku? Messi grał świetnie nawet Helmutów rozjechali w Niemczech.Oglądaj mecze a nie powtarzaj nieprawdziwych opini...sorki!
Duche napisał(a):Zarzucanie Messiemu slabej gry w reprezentacji jest juz nudne. W meczach towarzyskich, w ktorych Argentyna grala w zeszlym roku byl najlepszy z argentynczykow, a na MS w RPA wcale slabo nie gral, ale sam niczego nie zwojuje, gdy wszyscy jego koledzy tylko stoja i czekaja co zrobi Leo. A szkoda, bo obecnie Argentyna na niezwykle mocna ofensywe, chyba nawet na papierze najmocniejsza na swiecie.
Duche napisał(a): Tylko nie rozumiem dlaczego brak tego tytulu ma negowac klase Messiego. Dlaczego nie mozna go uznac z najlepszego w historii? Bo co, bo Pele ma wygrane trzy Mundiale? No i co z tego, wtedy byla swietna generacja brazylijskich pilkarzy, a poza tym Pele nigdy nawet nie powachal prawdziwej pilki w Europie, tylko siedzial w tej swojej Brazylii, a pozniej w USA. Dla mnie Pele nie jest nawet w 10. najlepszych w historii. Daleko mu do Maradony, Messiego, Cruyffa, Ronaldo czy Zidanea.
Adrian Woźniak napisał(a):mareqna napisał(a):Messi na ostatnich M.Ś.Messi grał znakomicie tylko miał pecha do strzelania bramek,faktycznie Niemcy przeskoczyli Argentynę ale to była wina zlej taktyki.Jeszcze raz powtarzam Barcelonę zdominował a oglądałeś mecze Argentyny w ostatnim roku? Messi grał świetnie nawet Helmutów rozjechali w Niemczech.Oglądaj mecze a nie powtarzaj nieprawdziwych opini...sorki!
Nie interesują mnie spotkania towarzyskie, tylko mecze o stawkę. Nie licząc złotego medalu w Pekinie (wyróżnienie, które nie jest jakoś szczególnie prestiżowe w piłce nożnej), Messi nie zdobył żadnego tytułu z dorosłą reprezentacją.
Poza tym gdyby Messi grał tak znakomicie na MŚ 2010, to Argentyna nie pożegnałaby się w tak fatalnym stylu z turniejem. Kolejna sprawa, o której wiele osób zapomina. W piłce nożnej nie ma znaczenia ilość wypracowanych sytuacji strzeleckich czy procent posiadania piłki, tylko strzelone bramki. Czy można określić występ zawodnika za znakomity, jeżeli wypracuje sobie mnóstwo sytuacji, ale wszystkie zmarnuje i nie przyniesie to żadnej korzyści drużynie?Duche napisał(a):Zarzucanie Messiemu slabej gry w reprezentacji jest juz nudne. W meczach towarzyskich, w ktorych Argentyna grala w zeszlym roku byl najlepszy z argentynczykow, a na MS w RPA wcale slabo nie gral, ale sam niczego nie zwojuje, gdy wszyscy jego koledzy tylko stoja i czekaja co zrobi Leo. A szkoda, bo obecnie Argentyna na niezwykle mocna ofensywe, chyba nawet na papierze najmocniejsza na swiecie.
No właśnie, tylko na papierze. Masz racje sam niczego nie zwojuje, ale od niego wymaga się tego, aby udźwignął "ciężar spotkania", wziął na siebie odpowiedzialność, poprowadził drużynę. Nie chodzi nawet o to, że on musi coś koniecznie wygrać, żeby potwierdzić swoją klasę, ale sam chyba przyznasz, że Argentyna w ostatnich latach na najważniejszych imprezach nie wypada zbyt dobrze. Nie wspominając już o tragicznych eliminacjach do MŚ w 2010 roku. Właśnie tego od niego oczekuje, że w reprezentacji, gdzie nie ma tak znakomitej drużyny jak w Barcelonie, pokaże swój geniusz i udowodni, iż zasługuje na miano najlepszego piłkarza ostatnich lat. Od niego wymaga się więcej, niż rozegrania po prostu dobrego meczu.Duche napisał(a): Tylko nie rozumiem dlaczego brak tego tytulu ma negowac klase Messiego. Dlaczego nie mozna go uznac z najlepszego w historii? Bo co, bo Pele ma wygrane trzy Mundiale? No i co z tego, wtedy byla swietna generacja brazylijskich pilkarzy, a poza tym Pele nigdy nawet nie powachal prawdziwej pilki w Europie, tylko siedzial w tej swojej Brazylii, a pozniej w USA. Dla mnie Pele nie jest nawet w 10. najlepszych w historii. Daleko mu do Maradony, Messiego, Cruyffa, Ronaldo czy Zidanea.
Tego absolutnie nie neguje, bo Messi to piłkarz genialny.
Tak na marginesie, ile widziałeś meczów Brazylijczyka, że go w ten sposób klasyfikujesz?
kibicka napisał(a):Messi jest świetny i nikt nie ma prawda zaprzeczyć, jednak mimo to nie zgadzam się z wynikami Złotej Piłki... W Barcelonie Leo oczywiście gra fenomenalnie, ale grając w jednej z najlepszych drużyn, gdzie wszyscy grają pod ciebie to każdy dobry piłkarz strzelał dużo bramek. Argentyna to nie Barcelona i już tam Messi nie potrafi osiągnąć nic, ani na Mundialu w RPA, ani nawet na Copa America, gdzie grali u siebie w kraju... Tego mu brakuje póki co. A Złota Piłka jak mi się wydaje powinna być nagrodą za cały rok, a Iniesta z Barceloną osiągnął dokładnie to samo co Leo, tyle ze jego dorobek bramkowy jest znacznie mniejszy, ale on błyszczał na Euro, z reprezentacją obronił mistrzostwo i został najlepszym zawodnikiem turnieju i to się nie liczy? I piszę to jako całkowita madridistka nie szalejąca za Iniestą, ale po prostu uważam ze zasłużył najbardziej...
mareqna napisał(a):Jeśli chcesz udowodnić w myśl maksymy słynnego polskiego wieszcza że ,,nikt nie będzie mi mówił że białe jest białe a czarne czarne'' to masz rację![]()
![]()
Wiem ze jesteś napalona na Żelonaldo ale nie wybierali najprzystojniejszego.Jako piłkarz jest drugi.Iniesta to świetny pomocnik,pomocnik i tylko tyle.
kibicka napisał(a):mareqna napisał(a):Jeśli chcesz udowodnić w myśl maksymy słynnego polskiego wieszcza że ,,nikt nie będzie mi mówił że białe jest białe a czarne czarne'' to masz rację![]()
![]()
Wiem ze jesteś napalona na Żelonaldo ale nie wybierali najprzystojniejszego.Jako piłkarz jest drugi.Iniesta to świetny pomocnik,pomocnik i tylko tyle.
Wiesz dziękuję Ci bardzo, że postrzegasz mnie tak jak fankę napaloną na klatę Ronaldo... Dziewczyna tak? To już nie może interesować się i znać sie na piłce? Cóż Twoje poglądy, masz prawo. Ale powiem dla Twojej wiadomości, że kibicuję Realowi to prawda, ale nigdy wielką fanką Ronaldo nie byłam, to prawda cenię go za grę, na boisku jest bardzo dobry i tyle. A moimi ulubionymi piłkarzami jest Zlatan Ibrahimović i Diego Forlan. A to raczej mega ciacha nie są, chociaż też to od gustu zależy. A na boisku ogląda się grę piłką, a nie buźki zawodników...
mareqna napisał(a):A ja tam lubię na ładne panienki popatrzećszczególnie tenisistki,siatkarki i lekkoatletki.Jakoś tak fajnie się patrzy na ładne dziewuchy
kibicka napisał(a): A na boisku ogląda się grę piłką, a nie buźki zawodników...
kat. napisał(a): Co do buziek to prawda. Oglądałem trochę meczów w kobiecym czy raczej dziewczęcym towarzystwie i 90 % skupiała się na, za przeproszeniem, pośladach. W szczególności, za drugim przeproszeniem, tych murzyńskich.
Daguśka napisał(a):Bo nie uwierzę, że nie ucieszysz się jak zobaczysz ładną dziewczynę.
friducha napisał(a):kat. napisał(a): i lasencje chodzące na mecze, żeby się wylansować i/lub znaleźć chłopa
tja... bo faceci to chodzą na podryw do biblioteki![]()
![]()
...
mareqna napisał(a):Wróćmy spokojnie do meritum sprawy.Czy zgadzasz się,że Messi to najlepszy piłkarz ubiegłego sezonu czy uważasz że został wyróżniony niesłusznie?
Duche napisał(a):Adrian, meczow Pelego nie widzialem (jedynie jakies tam archiwalne materialy), ale dla mnie samo to nie pokazal swoich umiejetnosci w Europie juz go dyskwalifikuje i w moim prywatnym rankingu nie ma on startu przy Maradonie czy Cruyffie.
Adrian Woźniak napisał(a):I proszę Was, nie schodźmy na poziom typu "Żelonaldo". Mi się to kojarzy z żenującymi komentarzami na niektórych portalach. Portugalczyk jest kontrowersyjny, można go lubić albo nie, ale jako piłkarz jest niesamowity ze względu na amibcję i zawziętość.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 9 gości